Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga, też byłam dzisiaj na usg i mój synek też teraz ma ok 3 kg. Moja ciąża jest tylko o tydzień starsza od twojej, a więc waga dzieci jest zbliżona. Ja ma 158 cm wzrostu i mi gin nic nie mówił że dziecko jest za duże i powinnam mieć cc. Wręcz przeciwnie podkreśla, że tej wielkości dziecko nie jest wskazaniem do cc. Czy u Ciebie poza wagą dziecka są inne wskazania do cc, czy poprostu Twój gin. uważa że poród przez cc jest bezpieczniejszy i dlatego Ci go proponuje.
zubii lubi tę wiadomość
-
Nie stresujcie sie tak waga z usg. To tylko szacowana, przeciez usg moze sie mylic o pol kg jak nie lepiej
) a nawet jakby to duze dziecko.naprawde da sie urodzic sn. Moj maly mial 4240g a ja do duzych tez.nie.naleze
)
Hej gratulacje dla nowej mamusi!
My wczoraj mielismy sesje ciazowa, mlody nie chcial wspolpracowac z nami nic a nic! A tak mi sie marzylo kilka zdjec w chusciezubii lubi tę wiadomość
-
Justaw wrote:Ja mam i polecam Lassig, minusem jest tylko cena. http://www.tomi.pl/lassig-green-label-torba-neckline.html?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=direct_link
To właśnie moja wymarzona torba, tylko cena faktycznie nieprzyjemna... Ale mówisz, że polecasz? Z tego co widziałam ma mnóstwo sprytnych kieszonek, jest pojemna, a przy tym nie wygląda na "wózkową"Muszę podsunąć linka mężowi
Iza, ale masz zgrabny brzuszek, taka piłeczka - moim zdaniem ciągle wysoko -
Iza brzuszek śliczny ❤️
Ja nadal nie mam tej ciemnej linii od pępka w dół. A wy? I póki co pępek mi nie wystaje. I ciekawa jestem czy taki moj urok czy to wszystko dopiero przede mną.
Znowu spałam 4h w nocy. Denerwuje się tym jak nie mogę usnąć mimo ze nie mam nic zaplanowane itpi co noc myśle o zbliżającym się porodzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 07:55
Milenka~11 lubi tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Mi się ta ciemna linia zrobiła dopiero kilka dni temu i też nie jest jakaś super ciemna. Wydaje mi się, że dużo zależy od karnacji.
Ja też się często budzę, czasami nie mogę zasnąć, a stres przedporodowy na tym etapie to chyba norma.
Miłego dnia mamusie
Ja zaraz zawożę swojego starszaka do przedszkola, a potem błogie lenistwoPrincesska lubi tę wiadomość
-
Nie było mnie jeden dzień a tyle do nadrobienia!
Witam się w skończonym 33tc!
I dużo wskazuje na to że być to mój ostatni.
Mam jeszcze dziś wizytę późnym ranem to dowiem się więcej.
Zazdroszczę Wam że jesteście już w 36 i 37tc, dzieciaczki bezpieczne.
Ja marzę o skończonym 34tc, a ogólnie o 36-37tc minimum. Kto nie jest w zagrożonej ciąży to nie zdaje sobie sprawy jaki to strach każdego dnia o każdy kolejny tydzień czy dzień.
Nie marudzę już bo nie jestem w najlepszej kondycji. Miłego dniaLisa85, zubii, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Ja mam linie od pępka w dół
podobno jak się nosi chłopca to linia idzie wyżej niż przy dziewczynce. Sprawdza się wam?pepka mi nie wywaliło, ale blisko mu do tego
Aaaa i witam się w donoszonej ciąży
Cameline ja wierzę że dotrwasz do bezpiecznego momentu. To aż niewiarygodne jak długi można przetrxymac skurcze.Princesska, Milenka~11, ⚘Kwiatuszek, Bacardi90, Lisa85, perfectangel85, Annie1981 lubią tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Cameline ja tez wierze ze dotrwasz ! Organizm potrafi zaskakiwać
i napewno nie mam takiej sytuacji jak Ty ale trochę wiem o stresie związanym z tym ze w każdej chwili może się coś zacząć.. chyba ze moja doktor to taka panikara i mnie straszy ;P
Iza u mnie chłopak a linia tak jasna ze prawie niewidoczna. I chyba nawet pępka nie sięga
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Cameline, przykro mi, że musisz się nastresowac tyle w tej ciąży. Ale życzę Ci, żeby wszystko było dobrze. Medycyna tak bardzo poszła do przodu, a jednak dziecka w brzuchu na siłę zatrzymać się nie da... Nic nie jesteśmy w stanie na to poradzić.
Ja wczoraj byłam na wizycie, mała ma już 2900, nie widać, żeby cokolwiek miało się dziać, a termin mam na sam początek września. Przepływy ok, główka w dole, to w zasadzie jedyne, co mnie interesowało. Lekarz powiedział, żeby na nic się nie nastawiać, bo miał wiele pacjentek na popołudniowej wizycie, u których nic nie zapowiadało porodu, a w nocy zaczynała się akcja. Tyle samo miał pacjentek, które z symptomami porodu chodziły miesiąc. Nie wiadomo, co lepsze.
Któraś z Was pytała, gdzie chce rodzić we Wrocławiu. Myślałam o Kamieńskiego, bo mam tam najbliżej i ze względu na jednoosobowe sale do porodu. Ale jest tam taki tłok (jak zresztą wszędzie w tym mieście), że coraz powazniej myślę o Trzebnicy.zubii, Ja86 lubią tę wiadomość
-
Też mam kreskę, od jakichś dwóch tyg. a pępek nadal wklęsły.
Dacie radę dziewczyny. I wszystko z dzidkami będzie git.
Z tym spaniem, to znów się zaczynają nocne wędrówki...
Próbuję się od wczoraj dodzwonić do anestezjologa i cały czas zajęte...
chyba nie mam mieć znieczulenia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 08:46
-
Bardzo fajne sa torby z firmy beztroska. Można sobie wybrać kolory, i w środku jest organizer więc jak nie jest potrzebna taka duża to można użyć sam organizer. Ale też niestety droga.
http://beztroska.com/produkt/torba-matylda-zamkiem/👩🏽💼 27l. 🙋🏽♂️35l. 👧🏼 4l.
-
U mnie linii brak.
Tez znam wlasnie dziewczyny co niby rozwarcie od 34/35 tygodnia a rodzily w 39/40 z drugiej strony takie co zero oznak porodu i bach nagle sie zaczynalo. Nie ma co sie jakos nastawiac. Mi sie zaczely bwzbolesne przepowiadajace, ale watpie, ze urodze wczesniej.zubii lubi tę wiadomość
-
MoNaKo wrote:natty źle to określiłam- na moje oko to Twój antybiotyk nie zadziałał bo crp nie spada. U mnie spadek był już po dwóch dniach i ja jak nowo narodzona. Skonsultuj się koniecznie bo trzeba znaleźć źródło podwyższonego crp nawet jeśli konieczny bedzie szpital.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
rzepakowepole wrote:Cameline, przykro mi, że musisz się nastresowac tyle w tej ciąży. Ale życzę Ci, żeby wszystko było dobrze. Medycyna tak bardzo poszła do przodu, a jednak dziecka w brzuchu na siłę zatrzymać się nie da... Nic nie jesteśmy w stanie na to poradzić.
Ja wczoraj byłam na wizycie, mała ma już 2900, nie widać, żeby cokolwiek miało się dziać, a termin mam na sam początek września. Przepływy ok, główka w dole, to w zasadzie jedyne, co mnie interesowało. Lekarz powiedział, żeby na nic się nie nastawiać, bo miał wiele pacjentek na popołudniowej wizycie, u których nic nie zapowiadało porodu, a w nocy zaczynała się akcja. Tyle samo miał pacjentek, które z symptomami porodu chodziły miesiąc. Nie wiadomo, co lepsze.
Któraś z Was pytała, gdzie chce rodzić we Wrocławiu. Myślałam o Kamieńskiego, bo mam tam najbliżej i ze względu na jednoosobowe sale do porodu. Ale jest tam taki tłok (jak zresztą wszędzie w tym mieście), że coraz powazniej myślę o Trzebnicy. -
Milenka~11 wrote:Jak Cię będą odsyłać kiedy zacznie się akcja bierz dokument na piśmie, że nie mogli przyjąć z braku miejsc, czy coś. Czasem kiedy są jakieś komplikacje albo jest wskazanie do cc to tak robią skurczybyki, bo im sięw np. w nocy nie chce kroić. Moja koleżanka rodziła we Wro ale nie wiem, w którym szpitalu, a podejrzewam, że wybrała najlepszy bo jest z branży i na moje obawy, że "zmuszą mnie do czegoś, czego nie będę chciała a będąc w bólu się nie obronię" powiedziała, że właśnie tak będzie i oni mają cel,żeby doprowadzić do porodu,a inne takie fanaberie jak ochrona krocza to tylko na papierze. eh....
Akurat na Kamieńskiego ochrona krocza funkcjonuje jeśli to możliwe, opieka podczas porodu jest świetna, są nastawieni na sn, co mi akurat odpowiada. Później jest gorzej, przez przepełnienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 08:58
-
Naciecie nic fajnego, ale prawda taka, ze dziecko szybciej sie rodzi - mniejsze ryzyko nietdotlenienia, zaklinowania itp itd. Ja zaufalam poloznej i gdy pytala czy sie zgadzam, to odp, ze tak - jesli ona bedzie widziec, ze potrzebne. Akurat chyba to z calego mega bolesnego porodu to pierdola dla mnie byla. Jak dostalam rozwarcie w 10 min dziecko urodzilam, a calosc 16h, takze... no juz bym sie na cokolwiek zgodzila byle by ten porod sie skonczyl.
perfectangel85 lubi tę wiadomość
-
No to fajnie, pisałam tak "ogólnie czarnowidzko" bo w Świętym Mieście takich luksusów nie uświadczysz, moją koleżankę z rozpoczętą akcją i terminem cc na kilka dni później odesłali z 3 szpitali i dopiero nad ranem, po uruchomieniu kontaktów, jednak znalazł się lekarz i anestezjolog w tym pierwszym szpitalu...
Nie mogę się dodzwonić do tych Bonifratrów w Katooo, wczoraj próbowałam o 5 minut od 11-15 i dzisiaj od 8 próbuje i zajęte cały czas, więc jestem mega sfrustrowana.