Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma 32 wrote:Ojej ile tego.
A po co dziecku otulacz w szpitalu?ja nic z takich rzeczy nie biore,minimalna ilosc ubranek i rozek.Do tego ze 4 pieluchy tetrowe ktore pozniej pewnie i tak beda do wyrzycenia.Nie biore tez zadnych balsamow do ciala,recznika dla dziecka ani nic do kapieli,odkarzaczy do pepka tez nie,nakladek i kapci tez nie biore-wystarcza zwykle,gumowe klapki.Z rzeczy extra biore pilniczek do paznokci i puder i tusz do rzes oraz suszarke do wlosow☺
Gumowe tylko ? No a jaka pójdziesz w nich pod prysznic to w czym po będziesz chodzić ? Ja miałam japonki pod prysznic i zwykle kapcie do chodzenia po prysznicu.
U nas dla dziecko potrzeba tylko pampersy i chusteczki szpital daje ciuszki i rożek/ otulacz. Więc ja się spakowalam w mała torbę podróżna miękka ale na kółkach. Kupowałam ja specjalnie bo po CC przenosili mnie z sali jednoosobowej na ogólną i musiałam się prosić żeby mi ktoś torbę poniósł a tak sama sobie ją wezmę. -
Ja biore do szpitala:
- dokumenty
- wyniki badan mrwi, hbs i usg. I grupa krwi
- 2 reczniki
- 2 koszule na krotki rekaw 1 na ramiaczkach
- klapki do lazenia
- klapki pod prysznic
- pare par majtek
- podpaski
- wkladki laktacyjne
- szklanka, swoje sztucce, talerzyk
- 2 staniki do karmienia
- grzebien, lusterko, moze jakis tusz do rzes jakby goscie przyszli:)
- podklady poporodowe
Dla.dzieciatka:
- pampersy
- chusteczki nawilzane
- rozek
- 2 pieluchy tetrowe
- moze smoczek na wszelki wypadek
Dla siebie i maluszka ciuchow na wyjscie nie biore. To.mi juz maz przywiezie na ostatnia chwile. Ciuszkow dla malego nie biore bo nie trzeba. Polozna mi powiedziala ze pampersy i chusteczki, to mam miec dla niegozubii lubi tę wiadomość
-
I maść na sutki wzięłam i nakładki z Medeli. Ja wytre klapki ręcznikiem papierowym i już. Nie biorę kapci
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Emma 32 wrote:Ojej ile tego.
A po co dziecku otulacz w szpitalu?ja nic z takich rzeczy nie biore,minimalna ilosc ubranek i rozek.Do tego ze 4 pieluchy tetrowe ktore pozniej pewnie i tak beda do wyrzycenia.Nie biore tez zadnych balsamow do ciala,recznika dla dziecka ani nic do kapieli,odkarzaczy do pepka tez nie,nakladek i kapci tez nie biore-wystarcza zwykle,gumowe klapki.Z rzeczy extra biore pilniczek do paznokci i puder i tusz do rzes oraz suszarke do wlosow☺a wiec tak otulacz biorę taki cieniutki żeby owinac moja gwiazdę rożka nie biorę wiec t będzie w zamian starsza córe rodziłam w lutym i dla nas rożek się wcale nie sprawdził wiec go po prostu teraz nie kupuje
ręcznik dla Malej biore awaryjnie bo nie wiadomo jak to będzie 4 lata temu jeszcze kapali dzieci w szpitalu i trzeba było mieć swój ręcznik odkazanie do pępka moim zdaniem jak najbardziej lepiej mieć ze soba bo nawet jeśli nie kapia malenstwa to jakos trzeba to zdezynfekowac (a miejsca to dużo nie zajmuje przecież ) nakładki biorę bo miałam strasznie poranione piersi w szpitalu jak nie będą potrzebne to po prostu ich nie wykozystam i tyle
O klapkach jeszcze myślę ale nie usmiecha mi sie potem w mokrych klapkach po pokoju chodzic
Pilniczka i suszarki do wlosow nie biorę _:-)
Każda może sobie moja listę zmodyfikować spokojnie pod siebie przeciez
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
iza776 wrote:Nie zachwalajcie mnie tak dziewczyn, bo stanę w krytycznym momencie 7cm i skonam
Ja wciąż myślę że to zasługa konizacji.
Myślicie że jak będzie tak szybko szło to jest w ogóle sens myślenia o zzo?Milenka~11 lubi tę wiadomość
-
poppy wrote:Ja przy drugim porodzie chodziłam sobie z 3 cm nawet nie wiem jak długo, bo to za granicą było, a tam jak wiadomo nie badają ginekologiczne prawie wcale. Jak zaczęły mi się regularne skurcze to w 2 godziny miałam 5 cm.
Właśnie dostałam maila, że sklep, gdzie zamówiłam laktator i butelki ma jakieś problemy z "infrastrukturą informatyczną" i moje zamówienie się opozni o 48 do 72 godzin. Kurcze ja to mam szczęście! Jak już wreszcie się zdecydowałam to będę musiała się naczekac.
Kwiatuszek jak tam sytuacja u Ciebie?gadam do małej że jeszcze niech siedzi bo upały i niech utyje jeszcze odrobinę. Dzięki Poppy za wywołanie
ja jeszcze mam czas nie wbijam się w kolejkę póki co
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 13:36
-
iza776 wrote:No niezły masz brzuch
Mi powiedziała ordynator że 80% anestezjologow nie da zzo jeżeli będe po clexane. Ale ja za 5 dni odstawiam, tylko nie Wien czy dotrwam.
A podpajenczynowkowego to już w ogóle nie dadzą do cc więc w razie w cięcie w narkozie. Tak jest w Gdańsku na klinicznej. Wien że dużo anestezjologow nie zwraca uwagi na clexane. Widocznie mieli tu jakiś przypadek...
Hmm, ja mam odstawić Clexane dzień przed... Gin nie widzi żadnych przeciwwskazań do zzo lub podpajęczynówkowego. -
Dzięki dziewczyny za Wasze wspomnienia z CC
trochę się uspokoiłam. Co do tego jak wygląda sprawa z kangurowaniem itp. w szpitalu to wypytam lekarza na wizycie za 2 tyg i podejrzewam, że chciałby jakąś deklarację z mojej strony. Cameline, po nagłym CC wszystko zależy od sytuacji, stanu matki i dziecka i użytego znieczulenia, nie zawsze kontakt z dzieckiem i karmienie od razu są możliwe... Tego się chyba nie przewidzi
U mnie w najbliższym otoczeniu z kolei chyba lepsze wspomnienia po CC, każda z nas jest inna... Trochę ogarnęłam nerwy...
Ja też czekam na zamówienie z Gemini. Wyszło mi 250 zł, podejrzanie mało w porównaniu do Waszych zakupówAle ja tam nie brałam ani laktatorów, ani termometrów itp.
zubii lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:
Ja też czekam na zamówienie z Gemini. Wyszło mi 250 zł, podejrzanie mało w porównaniu do Waszych zakupówAle ja tam nie brałam ani laktatorów, ani termometrów itp.
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Hej dziewczyny! Dlugo sie nie odzywalam bo dopiero dwa tygodnie temu skończyłam prace a jeszcze cały czas remontowaliśmy .
Ale już prawie wszystko przygotowane. Muszę jedynie dopakowac torbę i odebrać mamę z lotniska
Piszecie o wachaniach nastrojów. U mnie jest to apogeum huśtawki nastrojowejraz się nie mogę doczekać aż już zobaczę małą po czym wpadam w panikę i nie chce by ten momet nastąpił.
Mnie coraz częściej łapią skurcze. W piątek trochę się przeforsowałam i myślałam ze bedebudzic męża i pojedziemy do szpitala.
Tej nocy śniło mi się ze urodziłam chłopca i strasznie płakałam bo mam same dziewczynkowe ubranka. Teraz odkąd wstałam zastanawiam się czy aby lekarka na usg się nie pomyliła
Będzie córeczka -
Kinga13 wrote:Dzięki dziewczyny za Wasze wspomnienia z CC
trochę się uspokoiłam. Co do tego jak wygląda sprawa z kangurowaniem itp. w szpitalu to wypytam lekarza na wizycie za 2 tyg i podejrzewam, że chciałby jakąś deklarację z mojej strony. Cameline, po nagłym CC wszystko zależy od sytuacji, stanu matki i dziecka i użytego znieczulenia, nie zawsze kontakt z dzieckiem i karmienie od razu są możliwe... Tego się chyba nie przewidzi
U mnie w najbliższym otoczeniu z kolei chyba lepsze wspomnienia po CC, każda z nas jest inna... Trochę ogarnęłam nerwy...
Ja też czekam na zamówienie z Gemini. Wyszło mi 250 zł, podejrzanie mało w porównaniu do Waszych zakupówAle ja tam nie brałam ani laktatorów, ani termometrów itp.
Moim zdaniem czytając Twoje posty decyzja już zapadła widzę że chcesz CC więc nie przekonuje nas tylko siebie.