X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • miffy Autorytet
    Postów: 352 342

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany dziewczyny, jak Wy ostatnio pędzicie!
    Nadrobię Was późniejszym wieczorem, a póki co tylko ściskam kciuki za Izę. Dawaj znać jak tam sytuacja. Trzymajcie się!

    ckaiugpjr3v6dbif.png
  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza kciuki zaciśnięte! ;) czekamy

    16udvfxmplx8ab54.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza trzymam mocno kciuki ! A zarazem współczuję bo takie czekanie jest koszmarne !

    ⚘Kwiatuszek lubi tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    A wiesz jak mój mąż ma przerąbane pytają czy Ignacy to nazwisko czy imię :D
    Znam ten problem :) poszukaj mnie na fb i zobaczysz sama :)

    zubii lubi tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza kciuki cały czas zacisniete i czekamy na info.

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline nie musimy być znajomymi, żeby dostawać powiadomienia, że któraś napisała post czy komentarz :) Można sobie włączyć do każdego postu powiadomienia :)

    Izka trzymam kciuki :*

    zubii, Cameline lubią tę wiadomość

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Rusałka* Ekspertka
    Postów: 169 259

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, kciuki zaciśnięte!

    Moja Toska tak wariuje na ten upał, ze chyba postanowiła się wstawić w kanał rodny. Dziś jeszcze domawialam koszulę nocną do szpitala, musimy zaczekać aż dojdzie. Mam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia przed cc, nie pasuje mi, żeby akcja rozkręciła się wcześniej, tym bardziej, ze mój gin wraca dopiero w środę a dyzur ma w piątek i sobotę.

    Dziewczyny, a w co przystrajają babki na cc? W jednorazowe koszulki czy na golca?
    Możecie polecić coś dobrego na ranę po cc?

    7u22vfxm0lh292be.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza kciuki zaciśnięte!

    Moja szpitalna współlokatorka była od rana na wywoływaniu, wczoraj miała balonik i właście wróciła bo nic się nie dzieje. Niesprawiedliwość losu. Jedne nie mogą urodzić, inne nie mogą dotrzymać do bezpuecznego terminu

    zubii, justa. lubią tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rusałka* wrote:
    Iza, kciuki zaciśnięte!

    Moja Toska tak wariuje na ten upał, ze chyba postanowiła się wstawić w kanał rodny. Dziś jeszcze domawialam koszulę nocną do szpitala, musimy zaczekać aż dojdzie. Mam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia przed cc, nie pasuje mi, żeby akcja rozkręciła się wcześniej, tym bardziej, ze mój gin wraca dopiero w środę a dyzur ma w piątek i sobotę.

    Dziewczyny, a w co przystrajają babki na cc? W jednorazowe koszulki czy na golca?
    Możecie polecić coś dobrego na ranę po cc?

    U nas dają jednorazowa koszule i dopiero później po pionizacji można się ubrac w swoje. Ale wszędzie jest inaczej więc sprawdź u siebie w szpitalu.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się udało spakować siebie i maluszka do kabinówki :) Zresztą u mnie w szpitalu nie pozwalają wziąć większej walizki ani dodatkowych bagaży. Na razie nie biorę laktatora, wkładek laktacyjnych i biustonosza do karmienia. Przy starszym synku nawał dostałam dopiero w 4 dobie po porodzie jak byłam już w domu. Gdyby któraś z tych rzeczy była potrzebna wcześniej, mąż mi dowiezie podobnie jak dodatkowe podkłady na łóżko, poporodowe i pieluchy.

    Co do podkładów poporodowych to pamiętam, że na początku dużo się ich zużywa. Praktycznie przy każdej wizycie w toalecie trzeba zmieniać, tak więc jedna paczka na cały pobyt nie starczy.

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie pisałam nic wcześniej, bo przecież często się zdarza brudzenie czy nawet plamienie po badaniu ginekologicznym i tak też było u mnie. Jak tylko dojechaliśmy ze szpitala do domu to poleciało ze mnie takie brudzenie podbarwione krwią. Potem mniej, a potem się uspokoiło. Za jakiś czas znowu, tyle że już bez świeżej krwi.
    I tak mam do tej pory. Pojawia się i znika. Nie za długo to trwa? Miałyście tak kiedyś?
    Ja nigdy nie miałam tak po badaniu.
    Z tym, że to ostatnie badanie przed wypisem było dość "konkretne".

    qb3chdgezj308xv3.png
  • Azorczynka Autorytet
    Postów: 309 141

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy są tu dziewczyny które ćwiczą z anibalem lub epino?

    bf6b47d663.png
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciora wrote:
    Dziewczyny zaraz oszaleje!!! Temat nie-ciążowy ale też dolegliwość. Od wczoraj mam zatkane lewe ucho i ledwo słyszę :( Byłam dziś u lekarza rodzinnego, skierowanie do laryngologa - a tu termin na cito ... 22 sierpnia :(( Nic nie boli, nie kłuje ale jestem półgłucha i przez to nerwowa. Znacie jakiś sposób jak sobie pomóc??. Myślę, że to "czop woskowinowy", Który zrobił mi się przez używanie stoperów - bo mąż strasznie chrapie :( teraz jeszcze jak wróci z roboty to mu się za to oberwie- no trudno ktoś musi być winny :D
    też mam zatkane ucho od miesiąca, normalka w ciąży, doraźnie ciepła woda w wielkiej strzykawie i do ucha a potem wyciągasz, mi mąż to robił, trochę ulżyło, jak masz gdzie kupić to świeczki do świecowania uszu, też ktoś drugi potrzebny.

    dqpri09k6uedld97.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azorczynka wrote:
    Czy są tu dziewczyny które ćwiczą z anibalem lub epino?


    Ooo Azorczynka dawno Cię nie było.
    Co u Ciebie?

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobitki:) ale pędzicie z postami ze ledwo nadrabiam :P
    Byłam dzis na usg w szpitalu ( tam przyjmuje mój gin) i nawet nie wiecie jak mnie babka wkurzyła... Umowiona byłam z ginem na 13 alw akurat przed samym badaniem dostał telefon ze cos się stało z jego mama wiec przekazał mnie swojej koleżance ktora miała zrobic usg i od razu wyszedł ze szpitala. A to głupie babsko do mnie tak jak wchodzę do gabinetu " panie z oddziału maja pierwszeństwo wiec pani poczeka kiedy przyjmę je wszystkie a bylo ich z 5.owoe ok poczekam... A tu za chwile dochodzi kazda kolejna i kolejna to sobie mysle przeciez ja nie wwkde na to USG do jutra... W końcu po 3 godzinach jak udalo mi się wejść na usg to ta baba bo inaczej nie można jej nazwać stwierdziła ze ona nie ma obowiązku robic mi usg bo ja nie jestem jej pacjentka ani ze szpitala... No to jak mowoe rozumiem ale pan doktor przeciez mowil pani przy mnie ze przekazuje zrobienie usg pani bo on ma wyjatkowa sytuacje i nie może a pani się zgodziła! A ona ze to wyjątek i zupełnie od niechcenia zrobila mi to usg tylko podając poszerzenia kanalików i nic więcej! Jak zapytałam o wagę i ilość wód plodowych to ona ze nie bedzie tego robić bo nie ma czasu i tylko mam zapamiwtsc jakoe sa poszerzenia i kazała mi zejść i wyjść!!!! No byłam tal zła ze myślałam ze wyjde z siebie!

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisz na nią skargę i tyle.
    Dziś na szkółce wypełniałyśmy listę i na & babeczek, 3 miały mój termin porodu;-)tegoroczny sylwester bardzo owocny.

    zubii lubi tę wiadomość

    dqpri09k6uedld97.png
  • ⚘Kwiatuszek Autorytet
    Postów: 288 361

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Dziewczyny nie pisałam nic wcześniej, bo przecież często się zdarza brudzenie czy nawet plamienie po badaniu ginekologicznym i tak też było u mnie. Jak tylko dojechaliśmy ze szpitala do domu to poleciało ze mnie takie brudzenie podbarwione krwią. Potem mniej, a potem się uspokoiło. Za jakiś czas znowu, tyle że już bez świeżej krwi.
    I tak mam do tej pory. Pojawia się i znika. Nie za długo to trwa? Miałyście tak kiedyś?
    Ja nigdy nie miałam tak po badaniu.
    Z tym, że to ostatnie badanie przed wypisem było dość "konkretne".
    Ja plamilam wczoraj cały dzień i dziś w nocy a od rana spokój. Mała się rusza normalnie, skurcze raczej okresowe nie silne i leżę prawie całe dnie więc nie wiem co to ale się uspokoilo póki co. Masz bolesne skurcze przy tym?

    f2w3rjjg6yok4fb8.png
    <3
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety plytki krwi leca na leb na szyje.moge zapomniec o Zoo.Nie dosc ze dziecko duze to jesxcze brak znieczulenia,a tak na nie liczylam.No trudno bede sie meczyc i to pewnie wiele godzin.
    Czy ktoras z Was robila moze pct na cytrynian???mialabym pare pytan

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 21:37

    010idqk3hkbcgs9f.png
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azorczynka, ja używałam aniballa w poprzedniej ciąży i w tej też zabiorę się za ćwiczenia z nim za jakiś tydzień. Ale o szczegółach tych ćwiczeń wolę pisać w mailach.

    Mnie wkładki laktacyjne ani biustonosz do niczego się w szpitalu nie przydały... Na początku z piersi leci malutko i na bieżąco jest spijane przez dziecko. Nawet nawału u siebie nie zauważyłam. :o

    Karooolcia, faktycznie można się wkurzyć.

    Iza, trzymamy kciuki za jutro. Oby poszło sprawnie i szybko :)

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • Azorczynka Autorytet
    Postów: 309 141

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok to pisze na priv do Ciebie

    Kurczę nie wiem jak wysłać prywatna wiadomość

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 21:44

    bf6b47d663.png
‹‹ 1102 1103 1104 1105 1106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ