Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Princesska wrote:U mnie cykle 33/34 dni a owu 19/20 dzień
Jestem taka zmęczona psychicznie już ! Ciagle myśle czy za wcześnie się coś nie zacznie dziać, czy donoszę. Już płakać mi się chce staram myśli oderwac od tego ale nie da się. I tak w kółko.
Jesteśmy praktycznie na tym samym etapie.Czuje dokładnie to samo.Jednego dnia jak jest ok to myślę że spokojnie wytrzymam jeszcze dwa tygodnie.Ale np dzisiaj w nocy bolał mnie przez chwilę brzuch raz,potem jeszcze rano dwa razy.I wtedy włącza mi się panika czy doniosę..Tym bardziej że jeszcze dwa tygodnie temu bolało mnie zawsze raz w nocy a teraz juz zdarza się częściej.I już przemyślam że córa jeszcze malutka niech jeszcze wytrzyma te dwa tygodnie..Też staram się nie myśleć zagłębiam w książkę ale to nic nie daje.Cieszę się z każdego skończonego dnia.Leżę już dwa tyg więc jestem na półmetku ale z drugiej str te następne dwa tygodnie takie odlegle się wydają.Princesska lubi tę wiadomość
-
Wieeem ze macie racje dziewczyny z natury nie jestem panikarą i myśle ze moj stan bardziej polega na tym ze ciagle o tym myśląc, wmawiam to wręcz sobie. Aż czasem sama na siebie jestem zła. Tym bardziej ze na tym etapie każdy dzień, tydzień ma tak duże znaczenie.
Milenka - Hahah rozbawiłaś mnie będę pamiętać o piciu
Julitk4 dokładnie to samo, wyjęłaś mi to z ust. Również zagłębiam się w książki żeby myśli oderwać mnie tez coraz częściej boli brzuch i twardnieje ale tłumacze sobie ze skoro bliżej terminu brzuch musi śpię ćwiczyć i coś bolec musi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2017, 13:44
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Princesska wrote:Wieeem ze macie racje dziewczyny z natury nie jestem panikarą i myśle ze moj stan bardziej polega na tym ze ciagle o tym myśląc, wmawiam to wręcz sobie. Aż czasem sama na siebie jestem zła. Tym bardziej ze na tym etapie każdy dzień, tydzień ma tak duże znaczenie.
Milenka - Hahah rozbawiłaś mnie będę pamiętać o piciu
Julitk4 dokładnie to samo, wyjęłaś mi to z ust. Również zagłębiam się w książki żeby myśli oderwać mnie tez coraz częściej boli brzuch i twardnieje ale tłumacze sobie ze skoro bliżej terminu brzuch musi śpię ćwiczyć i coś bolec musi.
No ja właśnie sama się zastanawiam czy to zwiastuje rychły poród czy to normalne że jest tych skurczy coraz wiecej.Mąż mnie pociesza że został miesiąc a tak naprawdę to niedużo więc nic dziwnego że jest coraz gorzej.Bierzesz nospe cały czas?Czy tylko luteine?Mam taką cichą nadzieję że póki ja biorę to nic się nie stanie.Od początku brałam luteine cały czas.I dopiero w miesiącu w ktorym odstawiłam szyjka nagle się skróciła.Zastanawiam się czy to przypadek czy faktycznie działa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2017, 13:52
-
U mnie w pierwszej ciąży było tak że owu miałam 18dc test wyszedł mi 9 dni po owu. Na USG byłam w 6+1tc było puste jajo.
Z synem owu miałam w 28dc a test wyszedł mi dopiero 11dpo i to taki jak z córką w 9dpo. Na USG byłam w 6+4 tc i był już zarodek i serduszko ! Więc jak to jest że test wyszedł później a w tym samym tygodniu ciąży był już zarodek z serduszkiem a z córką wyszedł mi test szybciej a pomimo to było samo jajo ? -
julitk4 wrote:No ja właśnie sama się zastanawiam czy to zwiastuje rychły poród czy to normalne że jest tych skurczy coraz wiecej.Mąż mnie pociesza że został miesiąc a tak naprawdę to niedużo więc nic dziwnego że jest coraz gorzej.Bierzesz nospe cały czas?Czy tylko luteine?Mam taką cichą nadzieję że póki ja biorę to nic się nie stanie.Od początku brałam luteine cały czas.I dopiero w miesiącu w ktorym odstawiłam szyjka nagle się skróciła.Zastanawiam się czy to przypadek czy faktycznie działa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2017, 14:36
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Zubii bo pewnie organizm mniej wytworzył hormonu i nie był jeszcze widoczny w teście a ciąża sobie rosła.
To u mnie odwrotnie, od początku ciągle puste jajo, dopiero w 8tc było widać zarodek.
Owulacja ok.10-11dc. Beta hcg w 25dc ponad 600! A zarodka brak.zubii lubi tę wiadomość
-
Moj Pl gin trzyma sie zawsze terminu z OM chyba, ze termin z usg jest inny o 7 dni.
Z córka miałam wg om 1.12 a wg usg 13.12, potem na genetycznym 6.12 bo widocznie troszku podrosła. W kartę miałam wpisany 1.12 i tak nam wyliczyli w szpitalu, że sie urodziła 38+4 ale wg mnie było to poniżej 37tc i jej dobrostan na to wskazywał - miała oznaki lekkiej niedojrzałosci.
Teraz mam termin wg belly na 10.09 (om 11.09) a wg pierwszego usg na 13.09 i trzymam sie terminu z belly.
Espoir tutaj nic mi nie mowią o ilosci cc, tylko tyle, że po 2 cc nie rekomendują vbac i kierują na 3 cc. W Polsce gin mnie badał i nie widział przeciwwskazań do próby sn.
Za to Pl gin mowi, ze robił i 4 i 5 cc i jest to sprawa bardzo indywidualna, bo jak dobrze zrobione cc i kobietra dba o siebie ( nie jest otyła, ćwiczy mięsnie itd) to nie wszystko zalezy od stanu macicy danej osoby.
Ja zapytal podczas zabiegu o stan swojej i czy ew. czwarta ciaża nie bedzie wielkim zagrożeniem.
zubii, espoir lubią tę wiadomość
Daniel
-
Princesska wrote:U mnie cykle 33/34 dni a owu 19/20 dzień
Jestem taka zmęczona psychicznie już ! Ciagle myśle czy za wcześnie się coś nie zacznie dziać, czy donoszę. Już płakać mi się chce staram myśli oderwac od tego ale nie da się. I tak w kółko.
Ja tez zaczynam się stresować (...myśleć czy wszystko będzie dobrze...czy dzidzia będzie cała i zdrowa bo bardzo ciężko przebiegała mi ciąża (, mnóstwo leków..kilka pobytów w szpitalu..paskudna choroba jelita ( ciągle coś i najgorsze te leki...jestem taka panikara, że bałam się wziąść 1 tabl.paracetamolu jak mnie głowa bolała, a przyszły kłopoty z jelitem i leki dostawałam garściami ( tłumaczyłam sobie,ze chyba lekarze wiedzą co robią: () bo 8 lat staraliśmy się o drugie dziecko.... -
Ja też trzymam się bardziej tego terminu z OM, u mnie akurat na 1 USG się pokrył, a miałam mega wcześnie, lekarz powiedział, że to pierwszy dzień kiedy widać serduszko i jeśli owulacja mi się przesunęła o choćby dzień to nic nie zobaczymy. Zobaczyliśmy i wszystko się zgadzało tydzień później już chyba była różnica 1 dnia, po półtora tygodnia też jakoś tak... Więc jak ktoś nie ma jakoś mega pomieszanych cyklów to nie utrudniałabym sobie życia... To i tak ma znaczenie tylko na takim etapie jak jesteśmy teraz - czy ciąża jest donoszona czy jednak nie, no i potem gdyby się przenosiło... Tak mówią, że w terminie rodzi się 5% dzieci Rodzić możemy od 37. do 42 tygodnia, czyli przez 5 tyg. obetnijmy ten tydzień z tyłu, bo większość do tego czasu miałaby już wywołany poród, to jest 4 tyg x 7 dni = 28 dni. 100% podzielone przez 28 daje 3,57% na każdy dzień. Do tego przypadki wcześniaków i przenoszonych ciąż, to te 5% narodzin w terminie to i tak wynik tak dobry, że nie powinnyśmy chyba nic więcej wymagać od tych całych wyliczeń08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Princesska wrote:Właśnie luteinę miałam brać do 34 tc ale biorę jeszcze. Boje się odstawić. Jeszcze magnez biorę, nospe już nie.
Ja mam jej tyle że skończę brać w 37t.Magnez też biorę.Niby powinno się wszystko odstawić w 36t ale ja nie mam zamiaru.. -
Tak czy siak chodzilo o roznice w usg i wychodzi na to ze trzeba sie tym pierwszym wczesnym usg sugerowac:)
Ja mam czasami tak ze bym chciala cos wczesniej urodzic a czasami mysle ze im pozniej tym lepiej. Jeden dzien tak a drugi tak. Sama nie wiem czego chceWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2017, 17:18
Princesska lubi tę wiadomość
-
Justa87 wrote:U mnie owulacja ok 22dnia cyklu wiec ciaza była zaskoczeniem pomimo tego ze staraliśmy się
U mnie ciągle wychodzi z USG tp o 9-10 dni później niż z om. Czyli wszystko się zgadza i mam w karcie dwa terminy porodu. Ciekawe który będą brać pod uwagę. No bo niech będzie 37+0 a na prawdę Dzidziuś ma 35+4...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2017, 17:21
-
Aswalda no to u mnie jest tak ze tp z om mam na 14.09. Z usg wczesnego na 19.09 a z usg tego w 12 tygodnii na 11.09. I ktorym terminem sie sugerowac? Chyba nie powinnam tym usg w 12 tyg i 5.dni bo z tego co czytalam juz dzieci w tym tygodnii rosna juz indywidualnie i moga byc rozbieznosci.
Lekarka kieruje sie tylko tym terminem z om. W czwartek bedzie ciaza donoszona a jesli mam sie sugerowac pierwsym usg to dopiero 5 dni pozniej bedzie donoszona. A niektore dziewczyny walcza o kazdy jeden dzien zeby byc jak najdluzej w dwupaku.
No ale jesli chodzi o Ciebie powinni sie sugerowac terminem z usg bo ponad tydzien roznicy. A Twoj lekarz jakim sie sugeruje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2017, 17:39
-
julitk4 wrote:Może wywołam kontrowersje ale sprawdziła się Wam ta teoria że córa przed owulacją a syn w albo zaraz po?Bo ja od wielu osób słyszałam że im się potwierdziło.
Tak u mnie się sprawdziło z córką było serduszko 2 dni przed owu a z synem tylko w dzień owu.Cameline lubi tę wiadomość