X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    perfectangel85 wrote:
    spokojnie z tym 0,5% alkoholu bo nawet zwykły kefir ze wzgledu na proces fermentacji tyle ma, a przeciez zdrowy :P lepiej nie pic 5 takich piw na raz ale jak sie jedno posaczy przez godzinke na jestem pewna ze bedzie bezpiecznie :)

    Zgadzam się. Poza tym tak jest napisane DO 0,5% czyli ma zapewnie mniej - kiedys bylo napisane do 0.25% swoją drogą.
    a piszą tak dlatego, ze mimo braku dodatkow spirytusowych slod moze lekko podfermentowac.
    Tak jak jablka w sloiku ;)
    0,25 czy nawet 0,5% wyparuje po otwarciu kapsla.

    perfectangel85, Milenka~11 lubią tę wiadomość

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viriki wrote:
    Pokarm wg mnie ma sie w glowie, wiec najlepiej dużo wody i wyluzować.

    I niech to będą słowa powtarzane jak mantra! :)
    Luz, luz i jeszcze raz spokój! I częste przystawianie.

    Ale też wiem że o spokój trudno kiedy z piersi nie leci, dziecko krzyczy z głodu, wysłuchujemy 1000 dziwnych rad i wskazówek by podać mm a nie męczyć dziecko.

    Tym bardziej wtedy trzeba sobie przypomnieć o... spokoju ducha bo z nerwami laktacja nie idzie w parze

    zubii lubi tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobilam was baby.
    Swoja droga ja pamietam, ze w poprzednich ciążach byla mowa o tym, że 38+0 to jest ciaża w terminie.
    ja nie wiem czemu oni to tak pozmieniali. Bo owszem pewnie 80% dzieciaków w 37tc jest juz dojrzałych, ale moj pl gin twierdzi, ze te dzieci z 37tc czesto potrzebuja np dogrzewania bo termoregulacja nie jest taka jak w 39-40tc.
    Po to dzieci maja siedziec w macicy 40tc wlasnie by po porodzie nie musiec lezec z dala od mamy w cieplarce tylko u mamusi przy piersi :)

    Ja sie do porodu nie szykuję, czekam do wrzesnia :P

    perfectangel85, zubii, Cameline, espoir, Lisa85 lubią tę wiadomość

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • paula876 Autorytet
    Postów: 257 310

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka1988 wrote:
    A co myslicie o wspomaganiu laktacji? Ja slyszalam zeby miec nawal pokarmu trzeba pic duzo wody, herbate z mlekiem a ostatnio ze carmi- bo zawiera slod jeczmienny. Bedziecie cos stosowac?

    Ja poczekam 2-3 dni po porodzie co się będzie działo z laktacja samo, a jak będzie mało mleczka to kupiłam Femaltiker do picia podobno super działa, ma w składzie słód jęczmienny.

    👩🏽‍💼 27l. 🙋🏽‍♂️35l. 👧🏼 4l.

    f2w3csqv213i3mbp.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:
    Iza a jak z dietą bezglutenową? Przecież jesteś na diecie a femaltiker to glutenowy jest. Nie masz żadnych objaw czy nie trzymasz się ścisłej diety?

    Nie trzymam ścisłej diety. W szpitalu się nie dało, i chciałam powalczy o laktację, a slod działa najlepiej.

    Musze się poskarrzyc na butelkę Medeli. Mała mi się ksztusi nią. Nie nadąża jakby polykac, w smiczku zostaje to co nie polkniete i później ma za duża porcje.
    Użytkowniczki medeli o co chodzi?

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Nadiaa85 Ekspertka
    Postów: 131 154

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się wczoraj tak brzuch stawiał co 5, 10, 20 min...caly dzień..twardniał strasznie, a mała przy tym tak szalała, ze szook normalnie się " rzucala" aż się wystraszyłam.. .i pojechaliśmy sprawdzić na ip.Dzięki Bogu z dzidzią wszystko Ok, szyja 3cm ale miękka, skurcze nie regularne, przepowiadające..tylko będzie drobizna bo wg usg 2600 na ten tydzień: (...ja przytyłam 15 kg ! I mam nadzieje ze USG się myli bo w ogóle po sobie tego nie widzę zawsze byłam patyk :(. Więc gdzieś te 15kg musi byc...rece, tyłek i nogi trochę..a reszta szook?!zostało 10 dni !

    hchys65gxvlp3h6f.png
  • weal Ekspertka
    Postów: 213 198

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiaa85 wrote:
    A mi się wczoraj tak brzuch stawiał co 5, 10, 20 min...caly dzień..twardniał strasznie, a mała przy tym tak szalała, ze szook normalnie się " rzucala" aż się wystraszyłam.. .i pojechaliśmy sprawdzić na ip.Dzięki Bogu z dzidzią wszystko Ok, szyja 3cm ale miękka, skurcze nie regularne, przepowiadające..tylko będzie drobizna bo wg usg 2600 na ten tydzień: (...ja przytyłam 15 kg ! I mam nadzieje ze USG się myli bo w ogóle po sobie tego nie widzę zawsze byłam patyk :(. Więc gdzieś te 15kg musi byc...rece, tyłek i nogi trochę..a reszta szook?!zostało 10 dni !


    Też się zastanawiam gdzie rozchodzą się te magiczne ciążowe kg. Sama przytylam 12kg , dzidziak waży z 3 całe jego mieszkanko to może z 5kg , a ciekawe gdzie reszta bo oprócz brzucha nie urosłam ani cm w sumie nigdzie no może trochę biust i dalej wyglądam jak patyk :D mimo wszystko startowałam z 50kg a tu już 62 na liczniku :o

  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    Pewnie nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale powiem Ci jaki ja to widzę:

    Nasz pierwszy synuś jest kilka miesięcy młodszy od Twojego i też nadal często przychodzi do nas w nocy lub nad ranem.
    Ja to wręcz uwielbiam i nie zamierzam go tego oduczać. Kompletnie nie przejmuję się tym co będzie jak mały synek się urodzi.
    Co będzie to będzie, mam na to wywalone, najwyżej będziemy spać momentami w czwórkę! :D
    Jak komuś będzie ktoś/coś przeszkadzać, to się przeniesie do innego pomieszczenia, na inne łóżko, mamy w domu różne możliwości i mogę się założyć, że przerobimy różne kombinacje, w zależności od potrzeb. Kosz Mojżesza z małym synkiem może jeździć po całym domu, a my z dużym synkiem jesteśmy przyzwyczajeni do spania tam gdzie akurat się padnie. No i jesteśmy otwarci na "co-sleeping", uwielbiamy się przytulać i uważam, że pięcioletnie dziecko nadal ma prawo potrzebować bliskości do poczucia bezpieczeństwa, więc w życiu nie zamierzam mu tego odmówić. Ani się nie obejrzę jak będzie za duży na przytulanie się do mamusi.
    Myślę, że nie ma sensu snuć scenariuszy "co komu będzie przeszkadzać", bo to wyjdzie w praniu.
    Pełen luzik. :D


    Odpisałam już częściowo na FB ;)

    Widzisz wszystko zależy od możliwości mieszkaniowych...
    My mamy dwa pokoje, z czego w drugim jest tylko łóżko-antresola młodszego synka. Nie ma możliwości spania gdzieś indziej jak u Was...Kosza Mojżesza nie mam bo nie miałabym go gdzie postawić :P I tak musieliśmy się nastarać, żeby zmieścić komodę i łóżeczko...

    Także wiesz nie ma co porównywać większej ilości pomieszczeń czy miejsca. Bo ja po prostu wiem, że będzie sajgon. JAsiek ma cienki sen więc Szymek będzie go budził, ryksa będzie obydwóch, do tego mąż wstający rano zmęczony i na to ja zmęczona...

    Nie czuję jakbym odmawiała mu poczucia bezpieczeństwa - idę z nim do pokoju, stoję, głaszczę i czekam aż zaśnie...ale w swoim łóżku...

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weal i Nadia - Doliczmy jeszcze z 2l krwi więcej, cycki i zatrzymaną wodę w organizmie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 11:29

    Nadiaa85, Karooolcia :), weal lubią tę wiadomość

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • Nadiaa85 Ekspertka
    Postów: 131 154

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weal wrote:
    Też się zastanawiam gdzie rozchodzą się te magiczne ciążowe kg. Sama przytylam 12kg , dzidziak waży z 3 całe jego mieszkanko to może z 5kg , a ciekawe gdzie reszta bo oprócz brzucha nie urosłam ani cm w sumie nigdzie no może trochę biust i dalej wyglądam jak patyk :D mimo wszystko startowałam z 50kg a tu już 62 na liczniku :o

    Dokładnie gdzie to jest :)))

    hchys65gxvlp3h6f.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja póki co się nie zagłębiam w metody rozkręcania laktacji bo wyznaję tą samą zasadę co Virki ' mleko siedzi w głowie', więc nie chcę z marszu zakładać, że będą problemy. Wolę się skupić na dobrej technice ' podłączenia' dziecka i kilka dni poczekać na rozwój sytuacji :) laktatora ani butelki do szpitala też nie biorę.
    Jeśli chodzi o wymarzony dzień porodu to ja poprostu nie chcę indukcji, siostra miała, wymęczyli ją strasznie przez tydzień a i tak skończyło się cc. sama mówi że już niezłego doła zaczęła łapać, psychicznie nie dawała rady z tym czekaniem, bólem, brakiem informacji od lekarzy itp.
    Jak mój syn będzie chciał przesiedzieć termin, ok, ale oby nie dłużej niż 7 dni. Z ciekawostek w tym temacie wczoraj od teściowej usłyszałam, że chłopcy mają tendencję do przenoszenia, a moja mama znowu powiedziała, że zwykle wychodzą przed terminem :) komu wierzyć?

    zubii, Matka Rocku, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przytylam 13 kg i maz mi mowi ze tylko mam brzuszek. A z tylu w ogole.nie widac ze w ciazy jestem
    Ciekawe...

    Gdziejestmieszko ja slyszalam ze chlopcy wlasnie lubia byc przenoszeni:)

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka to szkoda ze moj się nie zapowiada na przenoszonego :P

    Ja mam nadal 10 na plusie, od jakiś 2 tyg waga mi spowolniła :/

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 147

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska wrote:
    Skurcze mi się piszą na ktg. Nie wiem jak duże nic doktor nie raczył powiedzieć, ale czuje je w pachwinach. Dzięki Bogu nie odstawiłam luteiny w 34 tc. Zbadał mnie tylko powiedział ze szyjka zamknięta jak by coś się działo przyjeżdżać.. No i super. Wracam do domu i leżę i zaopatrzam się ponownie w nospe i wszystkie dotychczasowe leki.

    A jak czułaś te skurcze?Kurde to i ja nie odstawiam nic choćby lekarz kazał..

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska wrote:
    Annie a te probiotyki są konieczne ? Nic o nich wcześniej nie słyszałam jestem zielona w temacie :/
    Jeżeli jest poród SN to nie, bo dziecko zbiera te bakterie przechodząc przez kanał rodny. Przy CC nie ma z nimi styczności, często jelita zostają „zasiane” bakteriami szpitalnymi i dlatego dzieci po CC mają większe ryzyko alergii, innych chorób oraz osłabiony układ odpornościowy.

    Rusałka. Kciukasy zaciśnięte i czekam na wieści :)

    ew101. Ja myślałam, że witaminy przestanę brać z końcem ciąży, ale doczytałam, że przy KP ważne są: wapń, wit D, DHA i jod. Jeżeli ktoś dostarcza sobie odpowiednie dawki w pożywieniu to nie musi suplementować, ale ja nie mam takiej gwarancji i wolę dmuchać na zimne i je brać.

    natalka1988. W necie jest sporo informacji o KP i faktycznie wskazuje się na konieczność picia dużej ilości wody. Dla mnie jednak jedyne rzetelne informacje na ten temat to od doradczyń laktacyjnych, które cały czas się kształcą w tym temacie i opierają się najnowszych badaniach, jak również książki na temat KP. I tak na blogach doradczyń pisało, że herbatki laktacyjne to mit, badania nie potwierdzają ich skuteczności, natomiast potwierdzają działanie słodu jęczmiennego czyli np. Femalitkeru. Pisało też, że nie ma konieczności zwiększania ilości picia wody, że chodzi o dostarczanie takiej ilości jakiej domaga się organizm, czyli pragnienie, które przy KP faktycznie może wzrosnąć, ale nie wmuszanie na siłę.
    W książce „Po prostu piersią” są różne sposoby rozkręcenia laktacji oraz rozwiązania na różne sposoby z nią, ale ani razu autorka nie wspomniała o piciu czegokolwiek. W związku z tym nie jestem przekonana czy to faktycznie działa. Pić oczywiście zamierzam, ale nie chcę wmuszać w siebie niebotycznych ilości płynów jak czasami podają w necie.
    W Gemini zamówiłam Femaltiker na wszelki wypadek. Gdybym mieszkała w PL to pewnie wyskoczyłabym do apteki w razie takiej konieczności, ale że w UK nie mam takiej możliwości to zamówiłam na zapas.

    Matka Rocku lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julitk4 wrote:
    A jak czułaś te skurcze?Kurde to i ja nie odstawiam nic choćby lekarz kazał..
    Tak ale zupełnie inaczej sobie je wyobrażałam ! Czułam Poprostu ból pachwin, (trochę tez ud po wewnętrznej ) wręcz ciągły. Takie rwanie - Nie czułam ze nagle nadchodzi i odchodzi, a myslalam Żr właśnie tak będę je czuła :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 12:16

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka12345 wrote:
    Odpisałam już częściowo na FB ;)
    Widzisz wszystko zależy od możliwości mieszkaniowych...
    My mamy dwa pokoje, z czego w drugim jest tylko łóżko-antresola młodszego synka. Nie ma możliwości spania gdzieś indziej jak u Was...Kosza Mojżesza nie mam bo nie miałabym go gdzie postawić :P I tak musieliśmy się nastarać, żeby zmieścić komodę i łóżeczko...

    Także wiesz nie ma co porównywać większej ilości pomieszczeń czy miejsca. Bo ja po prostu wiem, że będzie sajgon. JAsiek ma cienki sen więc Szymek będzie go budził, ryksa będzie obydwóch, do tego mąż wstający rano zmęczony i na to ja zmęczona...

    Nie czuję jakbym odmawiała mu poczucia bezpieczeństwa - idę z nim do pokoju, stoję, głaszczę i czekam aż zaśnie...ale w swoim łóżku...

    Rozumiem. Jasne, nie ma co porównywać. My przede wszystkim mamy ogromne łóżko (180x200 chyba) no i nasz synuś jeśli przychodzi to raczej dopiero nad ranem. Czasami jak się zdarzy, że jeszcze trochę nocy zostało, synek jakoś wyjątkowo się wierci i spycha męża (co ciekawe, mnie nie spycha ;) ) a mąż musi/chce koniecznie jeszcze wygodnie pospać, to idzie do pokoju synka, do jego łóżka, które ma 90x200. ;)

  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 147

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska wrote:
    Tak ale zupełnie inaczej sobie je wyobrażałam ! Czułam Poprostu ból pachwin, (trochę tez ud po wewnętrznej ) wręcz ciągły. Takie rwanie - Nie czułam ze nagle nadchodzi i odchodzi, a myslalam Żr właśnie tak będę je czuła :P

    Kurde..Widzę że każda z nas totalnie inaczej wszystko odczuwa.Ja dalej nie czuje typowych skurczy tylko te bóle po 10-15 minut.Zawsze na noc biorę rozkurczową i mnie bolało.Tej nocy nie wzięłam i totalnie nic się nie działo.Nie ogarniam..

  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po porodzie chyba dalej będę jechać na Mama Premium DHA. Nie wiem czy to od tego czy od hormonów ciążowych, ale lepiej mi rosną włosy i paznokcie.

    Czytałam tyle już razy o Waszym gorszym samopoczuciu w sensie psychicznym, ale mnie to omijalo. Aż do dziś. Beznadziejnie się czuję. Jakaś taka niespokojna, beczałoby mi się, w środku mnie telepie, gadać mi się nie chce. Nic mnie nie drażni - raczej w drugą stronę to idzie takiego całkowitego spadku nastroju, braku chęci do czegokolwiek.
    Boję się, że poród się zacznie jeszcze w sierpniu, a ze względów logistycznych różnych naprawdę dużo łatwiej by nam było i spokojniej by mi się rodziło we wrześniu.
    Chyba nie odstawię jeszcze tej Luteiny.

    To Wam pomarudzilam.

    Cameline lubi tę wiadomość

    qb3chdgezj308xv3.png
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poppy pomarudzic czasem trzeba zeby sie lepiej poczuc:)

    Jesli chodzi o skurcze to ja nie wiem. Z corka mialam porod wywolywany a wczesniej nic mnie nie bolalo. Wiec te skurcze wywolywane kroplowka moga sie roznic od tych "naturalnych"?

    zubii, poppy lubią tę wiadomość

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
‹‹ 1172 1173 1174 1175 1176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ