Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Poppy - ja też mam spadek nastroju już od kilku dni
Wydaje mi sie, ze te pogody też mają na to wpływ... Raz słonecznie a raz tak ponuro, że nie wiadomo co ze sobą zrobić...
poppy lubi tę wiadomość
Ignaś ❤ 11.09.2017
👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc -
Matka Rocku, super masz podejście do co-sleepingu!
Popieram! "Pełen luzik", "wyjdzie w praniu"... Moja córka lubi nad ranem przychodzić po swoją porcyjkę mleka i czułości, czasem jeszcze pośpi z nami godzinkę. Zastanawiałam się momentami, co zrobi, gdy przy maminej piersi zastanie braciszka... ale nie przejmuję się zbytnio. Piersi mam dwie, boki dwa i łóżko małżeńskie też mamy wielkie. 
Witamin ciążowych nie biorę już jakieś dwa tygodnie. Mam straszny problem z przełykaniem wszelkich pigułek - nieraz po tym mnie zatykało lub wymiotowałam.
Co do piw do 0,5% alkoholu, ja się taką ilością nie przejmuję. Raz na jakiś czas w towarzystwie sobie wypiję jedno, ewentualnie dwa. Dziś chyba zrobię sobie wieczorem grzanego lecha free z miodem i imbirem.
Dziękuję komuś za przepis na miksturę z kurkumą na przeziębienie - zamierzam wypróbować.
Ciekawe, co tam u Rusałki? Pisała, że spodziewa się cc pod wieczór.
Buka, daj cynk, gdy będziesz znała termin swojej. Współczuję tak długiego pobytu w szpitalu. Dla mnie dziesięć dni było koszmarem.
poppy, Matka Rocku lubią tę wiadomość
-
Pamiętacie o której Rusałka ma cc? Dobrze kojarzę że po południu/wieczorem czy mi się wydaje? Jakoś dziś ciągle mi się wspomina moja cc przez to i choć mam jeszcze czas na poród to zaczyna mnie to przerażać, zwłaszcza że w domu wszystko w rozsypce a na jakieś prace w tym kierunku czekam aż na sobotę kiedy mąż ma chwilę wolnego dopiero.
Też dziś nie mam nastroju; dołączam do Waszej grupy wsparcia
Milenka~11, poppy lubią tę wiadomość
-
Byłam wczoraj na porodówce spotkać się z położną, nie wiem, czy już tu pisałam ale czekaliśmy na nią około godziny bo akurat było cc i widzieliśmy dzidziulka i mamę, jak ich odwozili na salę. Taki nas zaszczyt kopsnął, że po mamie, tacie i lekarzach byliśmy pierwszymi "ludźmi", których oglądał. Mój mąż rozczulony jak nie wiem. Będzie beczał pierwszy jak na nas przyjdzie kolej, a potem ja;-).
-
Setti, zrobiłaś mi smaka na grzańca... Ja ogólnie bardzo lubię piwo! Na początku ciąży mój mąż wyczytal o tej 0% bawarii i mi ją kupił.. jeezu w życiu czegoś tak niedobrego nie piłam
odrzuciło mnie na parę miesięcy od chęci na piwo. Ale latem znowu zatęskniłam, znalazłam jakieś radlery 0%, ale to dla mnie z kolei za słodkie było. I tak w końcu mężuś doczytał, że w kefirze czy ogórkach kiszonych jest więcej niż te 0,05% alkoholu i się nade mną zlitował i uratował mi kilka grili serwując zimnego leszka free Chociaż taki substytyt wakacji dla i tak zawsze poszkodowanej ciężarnej
natalka1988, perfectangel85 lubią tę wiadomość
-
Oj tam, oj tamMilenka~11 wrote:poppy narzekaj i nudź, od tego tu jesteśmy;-)podobno z dziewczynką gorsze samopoczucie, bo dwa razy baba w babie, z chłopczykiem się równoważy;-)takie ludowe mądrości. Ja noszę dziewczynkę i całą ciążę czuję się wyśmienicie Mogłabym jeszcze kolejne 9 miesięcy w niej chodzić
poppy, zubii, Gosia1989, Milenka~11, shelby*, Lisa85 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Milenka~11 wrote:poppy narzekaj i nudź, od tego tu jesteśmy;-)podobno z dziewczynką gorsze samopoczucie, bo dwa razy baba w babie, z chłopczykiem się równoważy;-)takie ludowe mądrości.
Ale u mnie syn! I tyle z ludowych mądrości ☺
Dzięki dziewczyny za słowa pociechy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 13:46
Milenka~11 lubi tę wiadomość
-
MrsKiss wrote:Setti, zrobiłaś mi smaka na grzańca... Ja ogólnie bardzo lubię piwo! Na początku ciąży mój mąż wyczytal o tej 0% bawarii i mi ją kupił.. jeezu w życiu czegoś tak niedobrego nie piłam odrzuciło mnie na parę miesięcy od chęci na piwo. Ale latem znowu zatęskniłam, znalazłam jakieś radlery 0%, ale to dla mnie z kolei za słodkie było. I tak w końcu mężuś doczytał, że w kefirze czy ogórkach kiszonych jest więcej niż te 0,05% alkoholu i się nade mną zlitował i uratował mi kilka grili serwując zimnego leszka free Chociaż taki substytyt wakacji dla i tak zawsze poszkodowanej ciężarnej
mi lech free nie smakuje. bardzo dobry jest ten żywiec- spróbuj, smakuje jak zwykłe piwo;]
zubii, Gdziejestmieszko, MrsKiss lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRusałko, trzymamy kciuki i czekamy na wieści!
Annie, często słyszałam i czytałam, że istnienie butelki która na 100% nie zaburza odruchu ssania to mit. Owszem Calma jest najbardziej podobna do piersi i ryzyko jest niskie, ale nawet jeżeli istnieje 1% szansy że zaburzy odruch ssania, to po co ryzykować bez potrzeby? Tylko ja mam 1 rok macierzyńskiego, a Ty chyba 3 miesiące...więc butelka będzie u Ciebie konieczna. Kubeczek i strzykawkę kupiłam z myślą o weselu w październiku, na które się wybieram. Będę przyjeżdżać co 2 godziny na karmienie, ale w razie potrzeby chcę, aby teściowa dokarmiła kubeczkiem. Miesięczne dziecko może jeszcze nie mieć ustabilizowanego odruchu ssania więc po co ryzykować, jak są inne sposoby. No i nie każde dziecko toleruje Calmę, dzieci często ja odrzucają więc trzeba mieć coś w zanadrzu
Z witamin po porodzie do zakończenia karmienia piersią chcę brać DHA i wit. D. Jak wyjdzie mi zła morfologia to również żelazo. Nie wiem który suplement diety łączy w sobie te dwa lub trzy składniki.
Współczuję wam z tą bezsennością. Ja na szczęście nadal śpię po 8-9 godzin dziennie z jedną przerwą na siusiu, a dzisiaj dodatkowo po śniadaniu zdrzemnęłam się na godzinę
Kończę pić kawę i nadal chce mi się spać. Może dlatego, że w końcu się ochłodziło i jest tak rześko.
Milenka~11, Rusałka* lubią tę wiadomość
-
natalka1988 wrote:mi lech free nie smakuje. bardzo dobry jest ten żywiec- spróbuj, smakuje jak zwykłe piwo;]
Potwierdzam, moja mama na grillu się nie zorientowała, że pije bezalkoholowe i chodziła dumna, że normalnie po 2 piwach ją już kręci a tu nic
perfectangel85, natalka1988, poppy, Milenka~11, Gosia1989, Karolka12345, shelby*, Karooolcia :), Rusałka*, Lisa85, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
To chyba pobilam rekord. Tosia 3400g w 35tyg3d. Szyjka 4cm. Porod mi raczej nie grozi. Za 2 tyg ustalamy termin cc.
Princesska, natalka1988, Gosia1989, zubii, shelby*, ⚘Kwiatuszek, 0202oliwcia, Milenka~11, Niesia86, KasiaHaBe, Cameline, poppy, MrsKiss, Bąbelek1980, Karolka12345, Ja86, Rusałka*, Lisa85, Bacardi90, justa., aswalda, Zorganizowana:), Annie1981, falka lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:To chyba pobilam rekord. Tosia 3400g w 35tyg3d. Szyjka 4cm. Porod mi raczej nie grozi. Za 2 tyg ustalamy termin cc.
no to faktycznie:) córcia duża dziewczynka będzie:)
sama nie będziesz- ja też coś czuję, że poród mi nie grozi teraz.
Jeszcze bede z tych co będą rodzić po terminie...
-
My już po wizycie młoda nadrobiła z waga obecnie ma 2400 co do nerki to nic nie wiemy bo doktorek miał poślizg i obsłużył mnie bo tylko tak to można nazwać na tip top i odwal się po mimo że płace za wizytę u niego sporo kasy .....
Kolejna wizyta 4 września pierw ktg a potem do doktorka
zubii, Cameline, Gosia1989, poppy, weal, Karolka12345, ⚘Kwiatuszek, Ja86, natty85, Niesia86, shelby*, Lisa85, Bacardi90, justa., perfectangel85, aswalda, Zorganizowana:), Annie1981 lubią tę wiadomość
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Gosia pregna plus ma podstawowe składniki - kwas foliowy, żelazo, dha, wit.d i jod. Nic więcej nie zawiera.
A jest tu jeszcze ktoś kto nie lubi piwa? Nie lubi to mało powiedziane! Nie przeszło by mi przez gardło a jak czasem mąż otworzy 2 pokoje dalej to zaraz czuję ten ohydny zapach
zubii, Gosia1989, Lisa85 lubią tę wiadomość
