Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety nie czop nie wiadomo co to dostałam skierowanie do szpitala a przy okazji mam skierowanie na cięcie...także jutro rano jadę do szpitala
Ale po za tym wszystko ok mały waży prawie 2800g widzieliśmy w końcu buźkę jest śliczny !Karooolcia :), shelby*, ⚘Kwiatuszek, Lisa85, justa., Karolka12345, poppy, perfectangel85, Ja86, Gosia1989, Princesska, Cameline, Bąbelek1980, Marcia1989, aswalda, Bacardi90, Rusałka* lubią tę wiadomość
-
zubii wrote:Niestety nie czop nie wiadomo co to dostałam skierowanie do szpitala a przy okazji mam skierowanie na cięcie...także jutro rano jadę do szpitala
Ale po za tym wszystko ok mały waży prawie 2800g widzieliśmy w końcu buźkę jest śliczny !
A wiadomo kiedy cc? -
Rusałka, Buka, Gratulacje!!!
Karolka12345 wrote:Matka Rocku - przeczytałam wczoraj parę artykułów w necie odnośnie właśnie spania u rodziców i oduczenia. Zapytałam Jaśka wczoraj, że może wprowadzimy taką zasadę, że za nockę przespaną u siebie w łóżku będzie dostawał naklejkę - ucieszył się bardzo. No i wyobraź sobie, że przespał dziś nockę u siebie - obudził się dwa razy, ale raz ja raz mąż poszliśmy, pogłaskaliśmy i zasnął za chwilę dalej. Przyszedł do nas o 7 i pospał jeszcze do 8 Na razie działa, ale Ty masz większą wiedzę - myślisz, ze to może być odpowiednia metoda? O tyle dobrze, że nie było żadnego płaczu no i sam zgodził się na takie rozwiazanie. Co myślisz?
Mam ewentualnie bardziej sprecyzowane poglądy na temat wychowania (jestem zdecydowaną zwolenniczką nurtu "Rodzicielstwa Bliskości") ale to się przecież nie równa wiedzy.
Tym nie mniej miło mi, że pytasz.
A więc tak:
Generalnie w związku z tym, że jestem fanką "RB", to jestem też zwolenniczką "Wychowania bez nagród i kar".
(Jeśli ktoś nie jest w temacie, a jest ciekawy o co chodzi, tu link:
http://dziecisawazne.pl/kary-nagrody/ )
Czyli z założenia nie stosuję nagród i kar.
Kary nigdy nie użyłam i jestem pewna że nigdy tego nie zrobię, a z nagrodami... Zdarzyło się.
W imię bardzo słusznej sprawy, na której wyjątkowo bardzo mi zależało.
Pierwszy raz przy odpieluchowaniu - dosłownie przekupiłam synka słodyczami, żeby zrobił siku do nocnika.
Drugi raz - nagroda za dentystę. Jesteśmy w trakcie leczenia kilku ubytków i za każdą plombę synek dostaje drobny upominek. Na razie działa świetnie, bo jak dotychczas wręcz uwielbia chodzić do dentysty, zostały nam jeszcze dwie małe dziurki.
Tak więc teoretycznie nie popieram, ale w praktyce...
Cel uświęca środki!
Niby nie stosuję, ale...
Uważam, że w wyjątkowych sytuacjach można zrobić wyjątek.
Żelazna konsekwencja w wychowaniu dzieci też jest już "niemodna".
Rusałka*, Marcia1989 lubią tę wiadomość
-
Rusalka, Buka gratulacje wspaniałe wagi i długości dziewczynek. Dużo zdrówka i szybkiego wyjścia do domku w komplecie. Milenka wszystkiego naj i 100lat Zubii co lekarz podejrzewa jeśli to nie czop? jutro zgłosic się masz na szpital i zostajesz? oby się okazalo że to nic groźnego.
Milenka~11, Rusałka* lubią tę wiadomość
-
⚘Kwiatuszek wrote:Rusalka, Buka gratulacje wspaniałe wagi i długości dziewczynek. Dużo zdrówka i szybkiego wyjścia do domku w komplecie. Milenka wszystkiego naj i 100lat Zubii co lekarz podejrzewa jeśli to nie czop? jutro zgłosic się masz na szpital i zostajesz? oby się okazalo że to nic groźnego.
Wg niego może mi się rozchodzić w środku blizna po cc albo jakieś naczynko pękło. Albo zostanę już do porodu albo tylko na obserwacje i w poniedziałek na ktg do lekarza. -
Zubi a seksiku nie bylo?
Bo moze faktycznie wysiłkowo jakies naczynko pykło..
Rusałka, Buka gratulacje dziewczyny! Wspaniałe dzieciątka, wymiary idealne - no tylko pozazdrościc
Milenka 100 lat - rozwiązań pomyslnych
Ja jeszcze powiem o telepaniu. Owszem w brzuchu jest dziecko narażone na wstrząsy - ale jest otoczone wodą! Woda te wstrząsy amortyzuje - telepanie, tyrpanie czy jak zwał to nie jest to samo... Ja jestem jak najbardziej za kołysaniem, chustowaniem (tez dziecko odczuwa to jak huśtawkę) ale nie za potrząsaniem - czy to wózkiem czy dzieckiem na ręku.Rusałka*, Milenka~11, Annie1981 lubią tę wiadomość
Daniel
-
Ja też już po wizycie, a właściwie to miałam tylko usg i dostałam skierowanie na badania. Mam mieszane uczucia - z jednej strony się cieszę a z drugiej zastanawiam czy wszystko ok. Dziś wyszło ze młody ma ok 3160 wszystkie pomiary dokładne i wszystko ok, a tydzień temu na szybko miał niby 3200-3300. No ale przecież w tydzień nie mógł się skurczyc... pocieszające jest to ze jednak do tych 4kg nie powinien dobić
Następna wizyta za 2 tyg to będzie skończony 39tc wtedy też ktg.
Milenka wszystkiego najlepszego!
Zubii mam nadzieję że to tylko jakieś naczynko Cię straszy.Gosia1989, Cameline, Lisa85, justa., Milenka~11, Bacardi90 lubią tę wiadomość
-
Gadam z dziewczynami an fb na grupie cesarskie cięcie i rozejście blizny wygląda tak że czuję się kłucie w okolicy blizny więc obstawiam że u mnie to nie to bo mnie nic nie boli i nie kłuje. Jeszcze mi powiedział, że to może być przy skurczu ale ja ich nie czuję więc sądzę że to mogło pełnić naczynko ale z drugiej strony nie powinno dzisiaj już być świeżej krwi...szczerze jeżeli do jutra już krwi nie będzie to wolałabym nie kłaść się do szpitala a pojechać tylko ustalić termin.
-
Viriki wrote:Zubi a seksiku nie bylo?
Bo moze faktycznie wysiłkowo jakies naczynko pykło..
Rusałka, Buka gratulacje dziewczyny! Wspaniałe dzieciątka, wymiary idealne - no tylko pozazdrościc
Milenka 100 lat - rozwiązań pomyslnych
Ja jeszcze powiem o telepaniu. Owszem w brzuchu jest dziecko narażone na wstrząsy - ale jest otoczone wodą! Woda te wstrząsy amortyzuje - telepanie, tyrpanie czy jak zwał to nie jest to samo... Ja jestem jak najbardziej za kołysaniem, chustowaniem (tez dziecko odczuwa to jak huśtawkę) ale nie za potrząsaniem - czy to wózkiem czy dzieckiem na ręku.
Skraca mi się szyjka od 29tc mieliśmy zakaz więc nie było sexu.