Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
justa. wrote:Ja też miałam dzisiaj ostatnią wizytę. Według OM termin mam na 30.08. Ponieważ szyjka była nadal długa i zamknięta, a mały jest już spory ok 3400 gin zrobił mi masaż szyjki. Było to delikatnie mówiąc nieprzyjemne, aż mi łzy poleciały. Zobaczymy czy ten masaż coś pomoże.
Ja właśnie jestem ciekawa czy jak się okaże w czwartek, ze i u mnie szyjka długa i zamknięta to czy gin zrobi ten masaż... -
julitk4 wrote:Ja też miałam wizytę nieplanowaną w sumie.Szyjka stoi w miejscu.Powiedział że jeśli dalej będę leżeć to dotrwam to terminu spokojnie.Kazał odstawić luteinę..Szczerze nie odważę się.Odstawie w skończonym 37.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
zubii wrote:Poproś go może się zgodzi.
No właśnie nad tym myślę, bo to moja ostatnia wizyta... A z tego co sama czuję to ja za szybko nie urodzę... Dwa tygodnie temu to szyjka była długa, zamknięta i jak to gin mówi bardzo sprężysta... -
Rusałka, Buka wielkie gratulacje, wracajcie szybko do zdrowia i dużo radości z dziewczynek
Mojemy synowi to się coś chyba pomyliło i planuje wyjść przez buzię bo zamiast schodzić na dół to tak mi się wpycha w żebra, że siedzieć nie mogę.
Mówiąc masaż szyjki macie na myśli oddzielenie pęcherza płodowego od ścian macicy czy coś innego? W UK robią to dopiero po skończonym 40 tc bo może wywołać poród z dnia na dzień no i podobno potrzebne jest min 1cm rozwarcia, żeby położna mogła aż tam palec włożyć.Rusałka* lubi tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Gdziejestmieszko, dokładnie tak najpierw włożył jeden po tem dwa palce w szyjkę macicy. Po masażu powiedział że szyjka jest miękka i rozwarcie na jakieś 1.5 cm. Podobno taki masaż ma pobudzać akcję skurczową macicy. Dodatkowo zalecił mi masaż sutków 2x na dobę.
Po tym masażu coś chyba drgnęło bo co jakiś czas mam bóle krzyżowe. -
Hej witam się na początku 39 tygodnia! pozostały mi równe dwa tygodnie do terminu porodu teraz to juz dzień w dzień o tym myślę... Oby akcja powoli się rozkręcała...
Marcia1989, Bąbelek1980, shelby*, Princesska, Cameline, Gosia1989, Lisa85, Milenka~11, Bacardi90, ⚘Kwiatuszek, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Hej hej, u mnie brak skurczów ale, brzuch mam na wysokości ud od wczoraj, moge oddychać w każdej pozycji jak spie, obudziłam sie z serdelkami zamiast palców u nog i rak ( pierwszy raz w ciąży spuchły, a nie ma upałów) a cukier na czczo mam tak niski, ze ostatnio taki miałam w czerwcu...zaczynam myśleć "ze cos sie dzieje":p a zostało mi jeszcze 3 tygodnie!!! myślałam ze mam dużo czasu jeszce ale patrząc na zmiany w moim ciele stwierdzam ze mogę sie zdziwić
Zubi dawaj znać co u Ciebie.Gosia1989, Milenka~11 lubią tę wiadomość
-
Ja również jak Karolcia witam sie w 39tygodniu. wózek na moim suwaczku juz przejechał prawie cala drogę. Za chwileczkę koniec tego długiego spaceru! ; )
zubii, Bąbelek1980, shelby*, Princesska, Cameline, Gosia1989, Lisa85, Milenka~11, Bacardi90, falka, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
-
Zubii 3mam kciuki by było dobrze i nie musieli zostawić Cię w szpitalu niepotrzebnie.
I zaraz dowiesz się kiedy maleństwo będzie po drugiej stronie brzuszka
Princesska niewiele Ci brakuje do 37tc. Na tym etapie nie znamy dnia ani godziny. Ale ja nie mam szyjki, główka bardzo nisko że opiera się też na szyjce i od razu wyczuwalna w badaniu - szyjka i główka to jedność do tego bóle, skurcze i jeszcze się trzymam. Więc nic nie przesądzone a Tobie życzę dotrwanie do bezpiecznego terminuzubii, Milenka~11, Princesska, poppy, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
-
Aaaaa i mam skończony 35tc!
Jeszcze daleko za Wami, jeszcze 2 tyg. do donoszonej wydaje się tak odległe ale dla mnie to sukces! Odetchnę za 2 tyg.zubii, justa., Milenka~11, Niesia86, Lisa85, Bąbelek1980, MrsKiss, wisienka1212, poppy, paula876, Karolka12345, Gosia1989, Annie1981, Rusałka* lubią tę wiadomość
-
Cameline wrote:Aaaaa i mam skończony 35tc!
Jeszcze daleko za Wami, jeszcze 2 tyg. do donoszonej wydaje się tak odległe ale dla mnie to sukces! Odetchnę za 2 tyg.
Szybko zleci :* a pięknie wam idzie !
Właśnie mam cichą nadzieję, że nie będę musiała zostawać.Cameline, Lisa85, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
-
I jestem ciekawa czy Waszych maluszków waga się sprawdzi z usg. Bo dla mnie to powoli wróżenie z fusów
U mnie córka usg 2200, ur.2870
Koleżanka usg 4500 i cc, ur.3700
Znajoma 2900, ur.3900.
Rozumiem błąd pomiaru 500g ale 1kg różnice to sporo.
Zwłaszcza że już na ostatnich usg czasem widzicie wagę taką samą jak kilka tygodni wstecz.zubii, Lisa85, Karooolcia :), Nadiaa85 lubią tę wiadomość
-
Nie mogę jeszcze się rozpakować bo pół sypialni wciąż rozwalone mieliśmy półki nad biurkiem (teraz będzie łózeczko tam) i wymyśliłam żeby mąż je przemalował. A że to były ręcznie robione to trzeba je oszlifować, wygładzić, 2-3 warstwy farby etc.
dopiero jak będą wkręcone to można łóżeczko wstawiać więc znając tempo męża to min.tydzień nie wspomnę o ogarnięciu tego bajzlu w domu