Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Biedronka7 wrote:No właśnie bo różnie piszą i już zgłupiałam wyczytalam nawet ze takie płynne żółtko jest najzdrowsze .
Do do salmonelli, jest on ana łupce jaj, a nie w jajku i ginie w temp. 40 stopni. Jajko na miękko można spokojnie jeść. -
nick nieaktualnyTo są słowa mojej pani doktor bo już też nie wiedziałam co można a co nie. Różnie piszą. Mi powiedziała wprost: zero rzeczy surowych i wpół surowych (jajko, mieso), pleśniowych i wędzonych. Jajko na miękko nie zawsze ugotujesz ze ściętym całkowicie białkiem. Ja ryzykować nie będę. wybór należy do was.
Dreamy, MoNaKo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny"Czy można jeść jajka w ciąży - ryzyko Salmonelli
Ciężarna kobieta gotuje
Fot. © Foton/Fotolia.com
Jajka można a nawet trzeba jeść podczas ciąży, ponieważ zawierają wiele cennych substancji odżywczych. Pozostaje jedynie kwestia dotycząca sposobu ich przygotowania. Jajka surowe oraz jajka na miękko nie są wskazane, ponieważ mogą być przyczyną zakażenia pałeczką Salmonelli.
Dłuższa obróbka termiczna lub przyrządzanie jajek w wyższej temperaturze, jak np. podczas smażenia czy pieczenia są wskazane, ponieważ w ten sposób są niszczone zagrażające zdrowiu a nawet życiu mikroorganizmy. Dlatego kobieta w ciąży może pozwolić sobie na jajecznicę lub sadzone jajko, pod warunkiem, że białko i żółtko będą mocno ścięte.
Jak długo należy gotować jajko
W czasie ciąży można jeść jedynie jajka ścięte - ugotowane na twardo. Ile czasu należy je gotować? Najlepiej 7-10 minut."
Znalezione na pierwszej lepszej stronie internetowej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 10:45
Dreamy lubi tę wiadomość
-
szwesta wrote:JOANNA JĘDRZEJCZYK 24.05.2016 09:29
Czy można jeść jajka w ciąży - ryzyko Salmonelli
Ciężarna kobieta gotuje
Fot. © Foton/Fotolia.com
Jajka można a nawet trzeba jeść podczas ciąży, ponieważ zawierają wiele cennych substancji odżywczych. Pozostaje jedynie kwestia dotycząca sposobu ich przygotowania. Jajka surowe oraz jajka na miękko nie są wskazane, ponieważ mogą być przyczyną zakażenia pałeczką Salmonelli.
Dłuższa obróbka termiczna lub przyrządzanie jajek w wyższej temperaturze, jak np. podczas smażenia czy pieczenia są wskazane, ponieważ w ten sposób są niszczone zagrażające zdrowiu a nawet życiu mikroorganizmy. Dlatego kobieta w ciąży może pozwolić sobie na jajecznicę lub sadzone jajko, pod warunkiem, że białko i żółtko będą mocno ścięte.
POLECAMY: Kasia gotuje z Polki.pl: wołowina po chińsku
Dowiedz się więcej
Reklama
Jak długo należy gotować jajko
W czasie ciąży można jeść jedynie jajka ścięte - ugotowane na twardo. Ile czasu należy je gotować? Najlepiej 7-10 minut.
Znalezione na pierwszej lepszej stronie internetowej.
No właśnie.....na pierwszej lepszej stronie internetowej. -
nick nieaktualnyDziewczyny ja się z wami kłócić nie będę. Róbcie co chcecie. Skoro mój ginekolog powiedział żadnych surowych i półsurowych rzeczy w tym jajek, ja ich jeść na miękko nie będę. A sadzone jajka z lejącym żółtkiem uwielbiam. Wybór należy do was. Może nic się nie stanie. Ale zawsze jest to "może". Dla mnie mój lekarz jest moim autorytetem w sprawach ciąży i zamierzam jej się słuchać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 10:56
Dreamy, MoNaKo lubią tę wiadomość
-
Zołzimagic wrote:W ogole Gabka to bardzo szybko zobaczylas pęcherzyk, przy takiej malutkiej becie ! Ja bylam jak mialam 1500 i byl niewiele wiekszy od Twojego. Pociesze Cie, u mnie termin owulacji taki jak Twoj a 12.01 pecherzyk mial.dopiero 0.56 cm wiec o wiele mniejszy niz Twoj. Nic tu nasze nerwy nie pomoga, bedzie dobrze
-
U nas niestety nienajlepiej. W poniedziałek zgłosiłam się na usg z lekkim plamieniem. To był 5+4. Biło serduszko, lekarz kazał się nie przemęczać, ale żyć normalnie. Założył kartę ciąży. Plamienie się powtrzało i zaczęło bardziej przypominać śluz z krwią. 6+0 kolejne usg i akcja serca spowolniona, kosmówka znacznie się odkleja. Leżę 24h tylko do toalety chodzę. Już nie plamię ani nie krwawię, ale umieram ze strachu. Zarrodek ladnie urósł ale to serduszko....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 11:00
-
szwesta wrote:Dziewczyny ja się z wami kłócić nie będę. Róbcie co chcecie. Skoro mój ginekolog powiedział żadnych surowych i półsurowych rzeczy w tym jajek, ja ich jeść na miękko nie będę. A sadzone jajka z lejącym żółtkiem uwielbiam. Wybór należy do was. Może nic się nie stanie. Ale zawsze jest to "może". Dla mnie mój lekarz jest moim autorytetem w sprawach ciąży i zamierzam jej się słuchać.
-
Viola999 wrote:Hej kochane tyle się nas porobiło, że ja nie nadążam.. co tu zrobić teraz ???
Kochane nowe ciążarówki:* kochane witam witam na pokładzie ja zaczynam 5 tydzien i najgorsze to, że nic nie czuję.. nic kompletnie -
kiciakocia trzymam kciuki !! :* Trzeba byc dobrej mysli, negatywne nastawienie nie pomoże....
Gabka, u mnie to jest tak, ze pierwsza wizyte mialam 3.01 w Polsce (tu pecherzyk 0,38cm ) a potem 11.01 w Niemczech ( tu pecherzyk 0,56 cm). Inny aparat USG, babka sie nie przylozyla do USG bo zrobila je w pare sekund. Do tego tu zmierzyla tak jakby pecherzyk poziomo, wczesniej gin mierzyla mi tak jakby w pionie. Teraz nic o cialku zoltym nie mowila, ja nie spytalam tez czy jest... No nic, kazala przyjsc za dwa tyg. To najdluzsze dwa tygodnie w moim zyciu Więc widzisz u Ciebie jest troszke lepiej jak na ten czas, wiec glowa do góry, niektórzy mają gorzej