Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Oczywiście że tłumaczyłam że w brzuszku jest jego braciszek, on pokazywał na brzuszek i mówił dzidzia (jeszcze niewiele mówi) ale ciężko stwierdzić ile z tego rozumiał. Tak czy inaczej dziś młody mniej na mnie wisiał więc więcej miałam czasu sam na sam ze starszym i chyba troszkę lepiej jest.setti wrote:Espoir, powodzenia! Zazdroszczę

Nie chcę Cię martwić, ale to oblężenie trwa już od miesięcy i raczej za dwa tygodnie nie minie...
Trzeba mieć szczęście.
Zdecydowałam się na Wojewódzki (naczytałam się o cesarkach na wyrost w Redłowie).
Princesska, super, że się udało!
Zauważyłam bladoczerwone nitki w śluzie. Mam nadzieję, że szyjka puszcza i tym razem samo pójdzie.
Niesia86, a jak się odnosił do brata, gdy ten był jeszcze w brzuchu? Przygotowywałaś go na przybycie rodzeństwa, opowiadałaś? Zazdrość to normalna rzecz. Psycholog mówiła, że trzeba znaleźć czas WYŁĄCZNIE dla starszego dziecka, a czasem nawet pozwolić, by mniejsze trochę poczekało i np. dokończyć czytać starszemu ("Widzisz, czasem ty musisz poczekać na mamę, a czasem twój brat").
Moja córcia całuje brzuch, pali się do kremowania, śpiewa, klepie i mówi "Wychodź, blacie"
A gdy tłumaczyłam, że mama wkrótce będzie karmić piersią braciszka, mówi, wskazując moje piersi kolejno: "To blata, a to moje - duzio"
Teraz pozwalam jej ciągnąć z obu piersi, ile tylko chce (również w celach wywoławczych), a później cóż... będzie dopijać pierś po bracie. -
Jestem tak zestresowana ze zdenerwowanie sięga zenitu. Co chwila mam ataki płaczu, czuje się jak idiotka.. jak myśle o jutrzejszym dniu, o dziecku, o mężu i mojej mamie rozklejam się w dwie sekundy. Boje się bolu i próbuje sobie przetłumaczyć ale nie umiem. Niestety ale stres mnie zabija, jak brałam ślub czy zdawałam magisterkę to tez nerwy nie do wytrzymania.
Ponarzekam sobie tu bo nie mam komu - mąż właśnie poszedł do domu, bo przy nim nie mogłam już w ogóle się opanować.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
o 16.10 przez cesarskie cięcie w 38 tygodniu urodził się Maciuś z wagą 3400 i 53 cm
kopia Bartusia
niestety mamy powtórkę z rozrywki pod względem problemów z chwytaniem piersi, ale walczymy 
trochę we mnie jest żalu, że mimo zaplanowanej cesarki tyle kazali mi czekać i dopiero jak po 14 płakałam już z bólu to się mną zajęli... znowu czuje się jak po dwóch porodach, ale trudno, najwazniejsze, że Misia mam już ze sobą
Karolka12345, Niesia86, Cameline, perfectangel85, shelby*, Princesska, Lisa85, aswalda, Milenka~11, justa., zubii, MrsKiss, Bąbelek1980, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Dziewczyny!! Urodziłam!!!!!

Test oct wywołał jednak skurcze samoistne macicy. O 13.00 trafiłam na porodówkę, załapałam się jeszcze obiad i o 16.40 urodziłam Hanię
Annie1981, Cameline, perfectangel85, shelby*, Princesska, Karolka12345, Lisa85, aswalda, espoir, Niesia86, Milenka~11, justa., baassiia, zubii, MrsKiss, Bąbelek1980, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
-
espoir. Szkoda, że tak musiałaś się namęczyć, ale gratuluję i życzę zdrówka

Hagne. Gratulacje
Ja mam jutro CC i cały dzień chce mi się ryczeć. Chyba bardziej niż CC boję się, że mi się życie wywróci do góry nogami i nie wiem czy sobie poradzę z dzieckiem. Nie takiej swojej reakcji sie spodziewałam. Miałam się przecież cieszyć. Mam nadzieję, że jutro przejdzie.
Także Princesska czujemy się podobnie i jakoś mi raźniej, że nie jestem sama z tym płaczem
Princesska lubi tę wiadomość


💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie nie martw się - to normalne. Przy pierwszym dziecinnie wiesz, na co czekasz. A będzie super. Wszystkiego się powolutku nauczycie. A te emocje teraz i po CC to wina hormonów a nie Twojego podejścia do dzidziusia.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Annie ja czekam na drugie dziecko i mam podobnie. Obaw coraz więcej i niepewności, mimo że wiem co mnie czeka, a może właśnie dlatego

Obwiniam stres za to wszystko, moje nastawienie i sposób myślenia. Damy radę
Powodzenia jutro dzuewczyny - Annie i Princesska, 3mam za Was kciuki!
Princesska, Annie1981 lubią tę wiadomość

-
Annie trafiłaś w samo sedno ! Tez nie wiem gdzie moja radość. Chyba za dużo emocji, i tez myśle ze życie do góry nogami się wywróci.. za 12h będzie już pewnie po wszystkim. POWODZENIA ❤️ !
Espoir, Hagne - gratulacje
Annie1981 lubi tę wiadomość

❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
01. Dreamy
BARTUŚ - 680g i 30cm - CC 16.05.2017 (24t+4d)
02. joaska1985
NELA - 1490g i 42cm
NINA - 1545g i 42cm - CC 06.07.2017 (31t+0d)
03. Kati86
BRUNO - 2450g i 45cm - SN 18.07.2017 (32t+6d)
04. aleksandrazz
DZIEWCZYNKA - 2150g i ??cm - CC 27.07.2017 (31t+6d)
05. ewelus
DZIEWCZYNKA - 2300g i 48cm - ?? 27.07.2017 (34t+5d)
06. MoNaKo
ZOSIA - 2410g i ??cm
NADIA - 2320g i ??cm - CC 27.07.2017 (35t+5d)
07. Kimmy
MIKOŁAJ - 1820g i ??cm
OKTAWIA - 1600g i ??cm
OLIWIA - 1450g i ??cm - CC 02.08.2017 (31t+3d)
08. Bizona
CHŁOPIEC - ??g i ??cm
DZIEWCZYNKA - ??g i ??cm - CC 03.08.2017 (35t+6d)
09. AllishiiA
WIKTOR - 1900g i 46cm
ADAM - 1950g i 46cm - CC 08.08.2017 (35t+2d)
10. iza776
ZOSIA - 2920g i 53cm - SN 12.08.2017 (37t+3d)
11. Kasia02
MATEUSZEK - 2650g i 54cm - SN 14.08.2017 (37t+2d)
12. Justaw
POLA - 3100g i ??cm - CC
16.08.2017 (38t+1d)
13. Brave
LIWIA - 3010g i 48cm - CC
21.08.2017 (38t+4d)
14. Rusałka*
TOSIA - 3270g i 57cm - CC
22.08.2017 (38t+4d)
15. buka03
LILIANA - 3770g i 57cm - CC
22.08.2017 (38t+0d)
16. AsiaPoli
JULKA - 2670g i ??cm - SN
23.08.2017 (35t+4d)
17. Gabrysia84
ANDRZEJEK - 2310g i 52cm - CC 24.08.2017 (36t+2d)
18. Maja83
CHŁOPIEC - 3000g i ??cm - CC 25.08.2017 (36t+1d)
19. Agaciora
ADA - 3400g i 52cm - SN
27.08.2017 (38t+2d)
20. Wisienka1212
DZIEWCZYNKA - 2900g i 55cm - SN
28.08.2017 (38t+2d)
21. Gdziejestmieszko
MIESZKO - 3400g i 51cm - SN 29.08.2017 (38t+3d)
22. Majju
MACIEK - 3450g i 55cm - SN 29.08.2017 (39t+0d)
23. Gosiaczek
EDYTKA - 3460g i ??cm - CC
29.08.2017 (39t+0d)
24. Niespokojna M
IGNAŚ - 3300g i 52cm - CC
30.08.2017 (39t+6d)
25. Virki
DANIEL - 3400g i ??cm - CC 30.08.2017 (38t+2d)
26. Ja86
DOMINIK - 3150g i 51cm - SN 30.08.2017 (39t+4d)
27. Becardi90
ZOSIA - 3300g i 56cm - SN
30.08.2017 (38t+2d)
28. Nadiaa85
MAJA - 3150g i 55cm - CC
01.09.2017 (38t+3d)
29. poppy
MICHAŁEK - 2850g i 54cm - SN 01.09.2017 (38t+0d)
30. Emma 32
FILIPEK - 4995g i 62cm - CC 01.09.2017 (40t+1d)
31. falka
LIDKA - 3020g i 57cm - SN
01.09.2017 (39t+1d)
32. natty85
TOSIA - 3350g i 55cm - CC 02.09.2017 (37t+1d)
33. rzepakowepole
ASIA - 3700g i ??cm - SN
03.09.2017 (40t+1d)
34. Karolka12345
SZYMONEK - 2700g i 52cm - CC 03.09.2017 (39t+3d)
35. Biedronka07
MALWINKA - 3160g i 52cm - SN
03.09.2017 (40t+4d)
36. Zubii
JAŚ - 3140g i 53cm - CC 04.09.2017 (38t+4d)
37. Emila92
JULIA - 3860g i 57cm - CC
04.09.2017 (39t+2d)
38. justa.
TOMEK - 4500g i 61cm - CC 06.09.2017 (40t+2d)
39. Justa87
DZIEWCZYNKA - 2200g i 50cm - CC
06.09.2017 (38t+3d)
40. ew101
DZIEWCZYNKA - 4000g i ??cm - SN
06.09.2017 (40t+0d)
41. Lisa85
CELINKA - 3350g i 54cm - CC
06.09.2017 (40t+1d)
42. Bąbelek1980
ANTOŚ - 3430g i 58cm - CC 06.09.2017 (38t+6d)
43. MrsKiss
GABRYSIA - 2720g i 50cm - SN
07.09.2017 (38t+1d)
44. Kinga13
STAŚ - 3560g i ??cm - CC 08.09.2017 (39t+0d)
45. Niesia86
ERYK - 3640g i 55cm - SN 09.09.2017 (39t+2d)
46. weal
MICHAŚ - 3600g i 54cm - SN 09.09.2017 (39t+3d)
47. Ylya
DAWIDEK - 3800g i 56cm - CC 09.09.2017 (40t+1d)
48. Marcia1989
NIKOŚ - 3610g i 57cm - SN 10.09.2017 (40t+4d)
49. Kwiatuszek
KORNELIA - 3350g i 55cm - SN
11.09.2017 (39t+6d)
50. Miffy
ZOSIA - 3340g i 55cm - SN
11.09.2017 (39t+1d)
51. Karooolcia
IGNAŚ - 3500g i 56cm – CC 11.09.2017 (40t+5d)
52. Julia2015
JAGÓDKA - 3300g i 55cm - SN
11.09.2017 (39t+5d)
53. Smeg
GABRYSIA - 3100g i 55cm - SN
12.09.2017 (37t+3d)
54. karm3lka
ALICJA - 3160g i 53cm - SN
12.09.2017 (40t+3d)
55. espoir
MACIUŚ - 3400g i 53cm - CC 14.09.2017 (38t+0d)
56. Hagne
HANIA - 3455g i 52cm - SN
14.09.2017 (40t+3d)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 03:59
-
dziękuję

ja już śmigam, schylam się itp. jak położna przyszła na pionizację, to sprawdzała w papierach czy to na pewno ja jestem po cesarce
dyskomfort mam tylko w miejscu cewnika.
a co do czekania, to gdybym nie skłamała, że wody odeszły mi o 6 rano, to bym dalej była przed. najpierw miałam godzinę ktg, potem zostawili mnie i kazali leżeć i czekać na lekarza 1,5 godziny, jak lekarz przyszedł to głupio zapytał czemu przyszłam, to mówię, że odeszły mi wody i zaczęły się strasznie silne i częste skurcze (co minutę miałam przez 30 sekund), a on dalej się patrzył na mnie jak na debila.
dopiero przed 16 przyszedł z tekstem "no dobrze, to już niech będzie, że zrobimy dzisiaj"... i jeszcze 5 razy proponowali, że może jednak wybiorę SN
teraz po cc opieka super, co chwila zaglądają, pytają... ale przed masakra, jak co 2 godziny ktoś zajrzał to był cud...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 02:02
Cameline, Milenka~11, Lisa85 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧






















