Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak gwoli uzupełnienia informacji: Hania, 3455 g, 52 cm, 40+3.
Dzięki dziewczyny! Trzymajcie się dzielnie i te, co już po i te, co jeszcze przed!!!Niesia86, aswalda, Princesska, Cameline, Annie1981, Milenka~11, justa., MrsKiss, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
-
Ja nic dodatkowo nie robiłam do CC. W środę mialam tylko wizyte w szpitalu, gdzie pobrali mi krew, ale nawet nie wiem na co.
Za chwilę sie zbieram do szpitala. Całe szczęście nocka przespana bez problemówBarbie24 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Hagne, Espoir gratulacje i dużo zdrówka.
Annie i Princesska powodzenia!
Dzień dobry wszystkim!
Jutro rozpoczynam 40 t.c. bbf przyspiesza, i o dziwo czuję się lepiej niż wczoraj, garb nie boli i się wyspałam. Chyba coś się kroi.
Miłego dnia.
Annie1981, Lisa85 lubią tę wiadomość
-
Jestem już w szpitalu i czekam na swoją kolej. Jestem druga w kolejce, ale też mają sporo emergency CC, bo wrzesien jest bardzo zajęty, także mówia, ze szybciej niz koło poludnia to mam sie nie spodziewać.
Princesska. Polubilam niechcący. Co za pech, ze Ci przełożyli. Tyle musisz sie stresować. Nie mają dla Ciebie miejsca?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Hej kochane Ja już od wczoraj w domciu z małym Pierwsza noc za nami i było ok 3 pobudki. Mały je moje mleko ale musze odciągać, bo strasznie rani mi brodawki i gryzie Mleka mam sporo ale chyba na noc będę podawać mu mieszankę, bo mam wrażenie, ze nie najada się do końca Spróbuję dziś w nocy i zbaczę. Ogólnie samopoczucie w domu o niebo lepsze, bo w szpitalu już myślałam, ze mam depresję... Młody dał mi tam popalić a w domu to istny aniołek. Jak jest najedzony, przebrany i trochę go poprzytulam to śpi. Ogólnie dochodze do siebie po cc i nie jest źle, jak tylko połóg się skończy to biorę się za formę, bo brzuszek taki troche dziwny mam A co u Was? Kto rodzi? jak tylko do końca sie ogarnę to jak najbardziej będę się udzielać i nie mam zamairu porzucić forum
perfectangel85, Princesska, KasiaHaBe, Milenka~11, poppy lubią tę wiadomość
-
Princesska, to musi być strasznie frustrujące! Okropność! Przytulam.
Annie, trzymam kciuki.
Cały czas od rana prześladuje mnie uczucie wilgoci w okolicach pochwy (wcześniej tak nie miałam), a moja wydzielina przypomina płodny śluz - zastanawiam się, czy może czop się nie rozpuszcza... Czy to w ogóle możliwe?Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Czytałam wypowiedzi kobiet, które tak miały i wkrótce później akcja się zaczynała. Chwytam się już kurczowo wszelkich objawów i biorę je za dobry omen Jest jeszcze ciut czasu do szpitalnego deadline'u. Próbujesz jakoś przyspieszyć? Ja trochę tańczę (macerenę, "kaczuchy" i ogólnie:) ), chodzę po schodach i robię przysiady. Czy to coś daje - nie wiem. Okaże się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 12:53
baassiia, aswalda lubią tę wiadomość
-
Przesunęli mi CC na poniedziałek!
Już byłam przyjęta, przebrana w piżamę, porobili badania i dopiero przyszedł do mnie lekarz, który stwierdził, że planowane CC robią od skończonego 39 tc a ja dziś mam 38+5.
Powiedział, że w 38 tc jest ryzyko problemów z płucami u dziecka, za czym może iść konieczność położenia dziecka do inkubatora. Na podanie sterydów na rozwój płuc było dziś za późno, bo żeby zaczęły działać trzeba 24h.
Powiedzieli, że mogą zrobić dziś CC, ale muszę być świadoma ryzyka, natomiast mogą mnie przepisać na poniedziałek. W 39 tc podobno ryzyko spada o połowę. Dla dobra Emilki zdecydowaliśmy się przełożyć. Za to zrobili USG i mała czuje się dobrze, waży 3500kg
W końcu doprosiłam się wyniku GBS i jest negatywny Grzybicy też nie ma Jeszcze dwa dni temu pobierali mi kolejny wymaz i sprawdzę przed samą CC, ale wygląda na to, że będę mogła zrobić transfer mikrobiomu, super
Także stresu się dziś najadłam, ale wyszło, że mamy jeszcze ostatni weekend dla siebie
Karooolcia Czytałam, że często to wrażenie nie najadania się dziecka jest mylne i niepotrzebne włączana jest mieszanka, która powoduje zanik laktacji. Tutaj masz wskaźniki skutecznego karmienia i możesz sprawdzić czy rzeczywiście się najada:
https://pediatria.mp.pl/karmienie-piersia/91038,wskazniki-skutecznego-karmienia
Najlepiej skonsultuj się z doradcą laktacyjnym, szczególnie w kwestii poranionych brodawek, bo to często kwestia prawidłowego przystawiania do piersi, które doradczyni może skorygować.
A w ogóle jak kot zareagował?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 15:41
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
A ja miałam nadzieję, że już będą nowe dzidziolki.
Współczuję Wam tego czekania, nie cierpię szpitali.
Czasem jak tu wchodzę, to czuję się jak rolnik, co podgląda co przez noc wyrosło.
U mnie 8 dni do t.p. od 2 dni mam biegunkę, uderzenia gorąca, a dziś to nawet jakiś śluz, taki jak Setti, jakby płodny. Coś tam się jednak powoli zaczyna. Może mam zdyscyplinowanego syna i będę w tych 5 %? Jeśli tak, to wysyłam lotto! -
Annie, więc na weekend wracasz do domku?? Chociaż tyle! Ale, cholera, nie mogli Ci tego powiedzieć wcześniej i później wyznaczyć terminu...
Córka nadal chora, niech to szlag! Wymioty przeszły, ale zaczęła się gorączka... Jak tu rodzić w takich warunkach?