Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zubii wrote:Zobacz co napisała cameline a jak chcesz się upewnić to wejdź sobie na grupę na fb cesarskie cięcie. Po pierwszej cesarce musisz podpisać zgodę na sn. Jeżeli rodzi się sn i druga też ma być sn to się nic nie podpisuje bo nie ma takiego ryzyka pęknięcia jak po CC.
To nie jest powiedziane że jestem po tylu czy tylu latach i mogę rodziców bo może się okazać że pomimo tego pekne to ocenia gin na wizycie czy rana jest gruba itd[/QU
ZUBII Napisałam to samo jeżeli nie ma innych przeciwskazań, samo cc nie jest. Jeżeli blizna Ci się rozchodzi to jest dodatkowe przeciwskazanie.Nie chce się kłócić czy licytować chodzi mi o to,że jest tu mnóstwo dziewczyn i nie chce żeby zapamiętały że jak urodzą teraz cc to nie mogą potem sn rodzić. Znam wiele przypadków gdzie po cc rodziły mamy sn i są zadowolone z wyboru sn. Tylko tyle! A o tej zgodzie nie wiedziałam bo ja miałam niestety dwie cc. Choć ja byłam zdecydowana na sn mimo 22h pierwszego porodu, tylko mała głową w chmurach do końca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 12:05
-
Ja też nie rozumiem, że po cc ma być cc. Wcale tak NIE musi być. Co innego chcieć drugie cc, a co innego musieć. Jest grupa na fb "naturalnie po cesarce" i WIELE dziewczyn tak urodziło bez problemu.
Ja rodziłam SN całkowicie w Domu Narodzin (żadnej farmakologii, lekarzy, na łóżku normalnym jak w domu, z muzyką moją, w wielkiej wannie). Teraz mam nadzieję na PD, a jak nie, to choć DN znowu.hibiskus lubi tę wiadomość
-
hibiskus wrote:zubii wrote:Zobacz co napisała cameline a jak chcesz się upewnić to wejdź sobie na grupę na fb cesarskie cięcie. Po pierwszej cesarce musisz podpisać zgodę na sn. Jeżeli rodzi się sn i druga też ma być sn to się nic nie podpisuje bo nie ma takiego ryzyka pęknięcia jak po CC.
To nie jest powiedziane że jestem po tylu czy tylu latach i mogę rodziców bo może się okazać że pomimo tego pekne to ocenia gin na wizycie czy rana jest gruba itd[/QU
ZUBII Napisałam to samo jeżeli nie ma innych przeciwskazań, samo cc nie jest. Jeżeli blizna Ci się rozchodzi to jest dodatkowe przeciwskazanie.Nie chce się kłócić czy licytować chodzi mi o to,że jest tu mnóstwo dziewczyn i nie chce żeby zapamiętały że jak urodzą teraz cc to nie mogą potem sn rodzić. Znam wiele przypadków gdzie po cc rodziły mamy sn i są zadowolone z wyboru sn. Tylko tyle! A o tej zgodzie nie wiedziałam bo ja miałam niestety dwie cc. Choć ja byłam zdecydowana na sn mimo 22h pierwszego porodu, tylko mała głową w chmurach do końca.
Rozumiem ja też nie neguję tego że po pierwszej CC nie można rodzić sn można jasne ale w większości kończy to się i tak CC. Ja też bardzo chciałam rodzić sn modliłam się cały czas bo córka była główka do góry i w końcu się odwróciła to i tak skończyło się CC przez co nie będąc na to gotowa psychicznie źle się czułam dopiero po kilku dniach do siebie doszłam. Rana nie musi się rozchodzić wystarczy że będzie za cienka ale nawet ta która wydaje się ok może pęknąć a nikt mi nie da gwarancji że tak się nie stanie.
Zakocana nie ma być ale istnieje wieksze prawdopodobieństwo. Problem jest w tym, że kobiety nie wiedzą o tym, że nie muszą się zagadać na sn po pierwszej CC nie ważne z jakiego powodu.
Podpisują zgodę przy porodzie nieświadome tego, że nie muszą !Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 12:16
-
ja jestem po cc i teraz też liczę na cc. pierwszy poród miałam trochę 2w1 i jak w końcu zadecydowali o cc to miałam ochotę ich wyściskać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 12:16
hibiskus, zubii lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Szyszka90 wrote:Ja myślę Kochana, że wszystko będzie dobrze. Musisz w to uwierzyć, wiara może tu dużo zdziałać. Zobacz... każda z nas w to wierzy. Powodzenia;*
Naprawdę bardzo miło sie czyta Wasze słowa wparcia aż łzy napłynęły mi do oczu. Wczoraj modliłam sie o cud! Będę sie modliła dalej!
I Wam i Waszym dzieciątkom życzę rownież zdrówka i zeby ciąża przebiegała bardzo spokojnie !!nowamamusia, Szyszka90, Annie1981 lubią tę wiadomość
Mika -
zubii, NIE muszą również mieć kolejnej CC tylko dlatego, że miały ją poprzednio!! CC to nie jest zabieg kosmetyczny, a POWAŻNA operacja.
hibiskus, z warszawy jestem Poród w Domu Narodzin to było cudowne przeżycie, choć przy partych okazało się, że mam zielone wody płodowe i miałam ktg robione, to i tak pozwolili mi dokończyć poród w DN, bo tętno małego było super. Nie mogę się porodu doczekać kolejnegohibiskus lubi tę wiadomość
-
nowamamusia wrote:Ja nie wiem czego się bardziej boję czy SN czy cc. Oba porody mnie przerażają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 12:22
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
zubii wrote:No właśnie, że jest wiele kobiet o tym nie wie podpisuje zgodę. Jasne że nie które rodzą sn i to są szczesciary ale ja ryzykować nie chce bo już miałam raz rodzić sn dobrze że w porę wyciągnęli córkę nie chce drugi raz tego przechodzić ! Niestety szansę na sn po CC są bardzo małe siedzę w temacie od dawna.
Zubi, ale o jakiej Ty zgodzie mówisz?
Zaczyna się akcja porodowa. Jadę do szpitala i co? Nie podpisuję zgody pod SN? I wtedy muszą mnie ciąć? Wydaje mi się to mocno naciągane. -
hibiskus, mój poród można przeczytać tutaj https://bellybestfriend.pl/forum/porod/dobre-porody,1244,6.html
-
zakocona wrote:zubii, NIE muszą również mieć kolejnej CC tylko dlatego, że miały ją poprzednio!! CC to nie jest zabieg kosmetyczny, a POWAŻNA operacja.
hibiskus, z warszawy jestem Poród w Domu Narodzin to było cudowne przeżycie, choć przy partych okazało się, że mam zielone wody płodowe i miałam ktg robione, to i tak pozwolili mi dokończyć poród w DN, bo tętno małego było super. Nie mogę się porodu doczekać kolejnego
Nie napisałam że musza tylko że moga....A o tym nie kiedy nie wiedzą...Lepsza operacja niż martwy noworodek.... -
Cameline wrote:Też jestem po cc i zdania lekarzy są różne. W drugiej ciąży to pacjentka decyduje jak chce rodzić - właśnie ta pidpisana lub niepodpisana zgoda na sn. Lekarz też ocenia stan macicy, blizny itp., wtedy podejmuje się decyzję co do porodu. Każdy lekarz zawsze wolałby sn ale w tej sytuacji to najpierw decyzja należy do pacjentki
Aaaa teraz doczytałam Zubii -
Karolka12345 wrote:Zubi, ale o jakiej Ty zgodzie mówisz?
Zaczyna się akcja porodowa. Jadę do szpitala i co? Nie podpisuję zgody pod SN? I wtedy muszą mnie ciąć? Wydaje mi się to mocno naciągane.
Jeżeli miałaś pierwszą CC to tak nie podpisujesz zgody i muszą ciąć i widzisz niby to absurdalne ale w naszym kraju tak jest po pierwszej CC to ty wybierasz jak rodzisz. -
espoir wrote:ja jestem po cc i teraz też liczę na cc. pierwszy poród miałam trochę 2w1 i jak w końcu zadecydowali o cc to miałam ochotę ich wyściskać
Espoir byłaś już na usg?Starania od 03.2020
09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.
ONA
Hormony OK
Wymazy OK
ON
Mofrologia 3%
HBA 21%
fDNA 11%
-
espoir wrote:mi się wydaje, że najgorzej jest wymęczyć się sn, a potem i tak skończyć z cesarką.Stella
-
Magda_lenka wrote:Ja rodzilam naturalnie i mimo tego, ze mialam troche problemow po porodzie teraz tez chce rodzic sn.Przede wszystkim to jest lepsze dla maluszka, a ja moge troche pocierpiec.☺
Czy lepsze to zależy...
Mnie męczyli 14h na oksytocynie wywołując poród. Syn był owinięty dwukrotnie (!) pępowiną i kierował się w miednicę a nie drogi rodne. Od razu powinni ciąć,a nie czekać aż tętno zacznie Mu spadać przez pępowinę...
Całe szczeście pępowina puściła i nie doszło do niedotlenienia...