Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Princesska wrote:Ja przeżywam dramat. Wiem ze jestem głupia i niepotrzebnie tworze w głowie złe scenariusze ale przeraziło mnie to ze w 6tyg 4 dniu był tylko pęcherzyk 9mm
ani ciałka żółtawego ani nic. Wiek ciazy oceniony na 4tydz5dni. Moje cykle to 33-34 dni wiec załóżmy ze i tak jest tydzien młodsza ale tak bardzo sie boje zagnieżdżenie tez miałam dosyc pozno. miałam isc na wizytę 6 lutego ale nie wytrzymam wiec ide w ten poniedziałek. Chce chociaz zobaczyc czy wszystko rośnie itp.
I chociaz dobrze ze te bole świadczą o powiększającej sie macicy ❤
Mówiłam ci że przy tak później owulce lepiej liczyć tygodnie od niej :* kiedy miałaś owulki ? Wiem co przeżywasz bo miałam tak w pierwszej ciąży a do tego koleżanka zaszła równocześnie ze mną miałyśmy identyczne objawy i u niej zarodek przestał się rozwijać a u mnie nie było nic sam pęcherzyk teraz wiem że lepiej patrzyć na owu skoro się wie kiedy było. Też miałam mroczne myśli ale je odsuwane od siebie skupiam się na tych pozytywnych.
-
Princesska wrote:W ten poniedziałek bedzie ok 5 tydzien od owu. Liczę chociaz na ciałko żółtawe. Co kolwiek!
Więc dzisiaj masz 6t 4D od owu a biorąc poprawkę na to że później się zagniezdzilo to moim zdaniem normalne że nic nie było widać. Koleżanki z innego forum miały nawet 1,5 tygodnia do tyłu. Zobaczysz wszystko będzie dobrze :*
-
No wlasnie czytałam ze młodsze ciąże sa bardzo częste. A co dopiero w mojej sytuacji. Dzieki za słowo pocieszenia
zawsze lepiej na sercu. ❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 13:21
zubii lubi tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Princesska przede wszystkim pozytywne myślenie! Masz dłuższe cykle, więc i ciąża jest mniejsza niż Ci wychodzi z obliczania wg cyklu 28 dniowego. A to mini rośne tam z dnia na dzień, więc nic się nie przejmuj i spokojnie czekaj - będzie dobrze, musi być!Princesska wrote:Ja przeżywam dramat. Wiem ze jestem głupia i niepotrzebnie tworze w głowie złe scenariusze ale przeraziło mnie to ze w 6tyg 4 dniu był tylko pęcherzyk 9mm ani ciałka żółtawego ani nic. Wiek ciazy oceniony na 4tydz5dni. Moje cykle to 33-34 dni wiec załóżmy ze i tak jest tydzien młodsza ale tak bardzo sie boje zagnieżdżenie tez miałam dosyc pozno. miałam isc na wizytę 6 lutego ale nie wytrzymam wiec ide w ten poniedziałek. Chce chociaz zobaczyc czy wszystko rośnie itp.
I chociaz dobrze ze te bole świadczą o powiększającej sie macicy ❤
Ja leżę... Mega nidy, ale po wczorajszych czarnych wizjach postanowiłam sobie, że zmieniam tok myślenia, i wszystko MUSI być dobrze.
zubii, Princesska, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Princesska, nie denerwuj się Ja jestem przekonana, że Owulację miałam okolo 15.12, a wg USG dziś jest 6 tyg 6 dni a nie tak jak mam w suwaczku. Najwazniejsze jest to, że ciąża się rozwija, u mnie jest juz serduszko, ale jakim cudem mlodsza to nie wiem . Idź na usg, po to abyś się uspokoiła
Princesska lubi tę wiadomość
-
Zołzimagic wrote:Princesska, nie denerwuj się Ja jestem przekonana, że Owulację miałam okolo 15.12, a wg USG dziś jest 6 tyg 6 dni a nie tak jak mam w suwaczku. Najwazniejsze jest to, że ciąża się rozwija, u mnie jest juz serduszko, ale jakim cudem mlodsza to nie wiem . Idź na usg, po to abyś się uspokoiła
To ja miałam taką zagadkę w pierwszej ciąży owu miałam 18 DC test wyszedł mi 9 dpo a ciąża i tak była młodsza teraz jest na odwrót owu w 28dc test z cieniem 11 dpo i tydzień później niż w pierwszej ciąży poszłam na wizytę i już jest zarodek i serducho.
Zołzimagic lubi tę wiadomość
-
Ja się pochwaliłam,że dobrze się czuję a z początkiem 7 tygodnia zaczęło mnie mdlić, czuję się ciągle zmęczona,nic nie potrafię zrobić bo jestem taka padnięta jakbym wczoraj zabalowała, ciągle muszę coś jeść bo jak nie zjem to mnie mdli. Codziennie mam na coś innego ochotę a nie mam sił żeby iść do sklepu po coś. Już nie wspomnę o tym jak mi przeszkadza każdy zapach. Mam nadzieję,że nie będzie to długo trwało
-
Ja już po wizycie. Widziałam tylko pęcherzyk 10 mm. Jakis mini kropek jest w środku ale za mały żeby zmierzyć
Kolejna wizyta za 3 tygodnie. 18 lutego....Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 14:07
justa., MrsKiss, zubii, Dreamy, Gosia1989, Kimmy, Cameline, Saori, Annie1981, stay, nowamamusia, Leonore lubią tę wiadomość
Udało się w 10cs!
15.02 -
serduszka. Zostańcie z nami :* :*
Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa -
nick nieaktualny
-
Kesjaa no to chyba dobre wieści
Orlanka pocieszyłaś mnie dobrze wiedzieć że nie jestem sama też mam nadzieję,że za kilka tygodni przejdzie Jeśli to prawda że jeśli ma się ochotę na kwaśne to będzie syn no to u mnie chyba synek będzie w sumie ciągle mogłabym jeść kiszoną kapustę czy ogórki, nawet mięso mi smakuje ale słodkie tylko od czasu do czasu tylko mam czasem takie zachcianki a nie mam siły stać przy garach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 14:19
-
Dreamy odpiszesz mnie na 16.02 na prenatalne i 24.02 na wizytę? Reszta też zostaje, chyba zrobię 2usg, jedno i drugie mam za darmo. Jeszcze się zastanowię
Dreamy lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Ja w końcu będę robic w ProFeminie u Ewy Letkiewicz.Bacardi90 wrote:Witam nowe mamusi i gratuluję udanych wizyt
O mnie dziś o niebo lepiej. W końcu jem w miarę normalnie ciekawe tylko do kiedy hehe
Dreamy gdzie robisz prenatalne? Ja się zastanawiam nad Invicta. Zdecyduje się chyba tylko na usg a jak coś będzie podejrzanego to pójdziemy na PAPPA.
Pytałyście co dadzą mi te badania? To że jak na tym etapie dowiem się, o jakiś nieprawidłowościach w rozwoju mojego maleństwa to przede wszystkim będę miała czas na znalezienie mu właściwej opieki tuż po porodzie czy to w PL czy we Francji i sami z M przygotujemy się na taką okoliczność. Przede wszystkim będziemy mieli czas na zdobycie potrzebnej wiedzy i psychiczne przygotowanie się na trudności. Ewentualne wyniki na pewno nie spowodują, że przez kolejne 28tyg będę płakać w poduszkę tylko zrobię wszystko co się da aby pomóc mojemu dziecku.
Jestem zapisana jeszcze do babki u której prowadzę ciążę ale prenatalne chce mieć u kogoś z certyfikatem.
Zastanawiam się czy na tym etapie mogłabym jeszcze zacząć prowadzić ciążę u nowego gina. Czy już na to za późno?
gdzieś czytałam że na karcie ciąży musi być, że od 10 tyg było się pod opieką danego ginekologa. Nie wiem czy to prawda.
Byłam zapisana na początku do ginekologa z samymi dobrymi opiniami i poszłam nastawiona, że też wszystko będzie cacy a jednak mi nie odpowiada. Niby y ez jestem zapisana do niego na prenatalne ale odwołam ta wizytę. Nie wiem czy powinnam go informować, że więcej nie będę do niego przychodzić? Czy nie ma takiej potrzeby?
Prywatnie chodziłam do niego.
Drugim ginekologiem jest moja ginka u której się leczyłam w invimedzie, i wszystko mi u niej pasuje tylko nie ma certyfikatu FMF. A do prenatalnych mi na tym zależy.
Także namieszalam strasznie
Nasz okruszek
-
Dzisiaj byłam na wizycie i nasz maluszek ma 2,64cm Teraz długa przerwa z usg aż do prenatalnych.
Te w profeminie mam 27.02.
A u mojej gin 23.02...
zubii, iza776, Gosia1989, Kimmy, Bąbelek1980, Saori, stay, nowamamusia, Emma 32, Ja86, ⚘Kwiatuszek, Leonore lubią tę wiadomość
Nasz okruszek
-
Możesz zmienić kiedy chcesz. Ja np dziś zmieniłam. To do 10tc to chodzi tylko o zaświadczenie do becikowego, że byłas pod opieką. A to ci wystawia właśnie u tego pierwszego gina
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
A to ok. Jak bym się zapisała na wizytę do nowego jeszcze na ten tydzień to będzie akurat 10tc. Już nie na usg ale na zwykłą wizytę żeby mi założyła kartę ciąży.iza776 wrote:Możesz zmienić kiedy chcesz. Ja np dziś zmieniłam. To do 10tc to chodzi tylko o zaświadczenie do becikowego, że byłas pod opieką. A to ci wystawia właśnie u tego pierwszego gina
Muszę tam zadzwonić w poniedziałek
Nasz okruszek
-
Dreamy, ten wpis w karcie ciąży że jesteś po opieką gina od 10 tyg. potrzebny jest do becikowego. Tylko, żeby dostać becikowe trzeba jeszcze spełnić konkretne kryterium dochodowe.
Ja w poprzedniej ciąży miałam 2 karty ciąży, do porodu wzięłam jedną, wybraną
Dreamy, zubii lubią tę wiadomość
Kropek rośnie 
