Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny.
Ja od rana ogarniałam lekarzy z certyfikatem etc
I umówiłam się na przyszły piątek na prenatalne, także Dreamy możesz wpisać, tj.24.02Swoją drogą też miałam anemię w ciąży - pochłaniałam sałatę codziennie po parę główek
sama z siebie po prostu musiałam zjeść
No i zmieniam już lekarza na ordynatora szpitala, w którym chcę rodzić - na wizytę marcową umówię się już do niego.
Ewidentnie czułam się wczoraj naciągana...
Idę tam gdzie nikt nie będzie mi narzucał badania, którego nie chcę robić.
Miłego dnia!zubii lubi tę wiadomość
-
natalka1988 wrote:Princesska to tylko się cieszyc:) samo Ci spadło czy po tabletkach? ja tak samo mam, że z niecierpliwoscia czekam na kolejny rozpczęty tydzien:)
czyli za nim doszło do zapłodnienia. Ale z tego co widziałam jak przeglądałam stare wyniki 2 lata temu tez miałam powyżej 2,5. A jak tylko zaciążyłam spadło
mi cos waga leci do przodu
juz 2 kg. Niby nie duzo ale jak co tydzien bedzie mi tyle przybywać to juz wyobrażam sobie siebie za 8 miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 11:08
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Dzien dobry, troche mnie nie bylo bo bylismy rodzinnie na wakacjach
przeżylam lot wte i wefte, wakacje dosc intensywne bo dużo łażenia i szczerze to lepiej sie czułam na wakacjach niz teraz po powrocie.
Teraz to albo rzygam albo śpie
Ja mam prenatalne 24.02 ale testu pappa nie robie. chyba że wyjdzie źle usg to wtedy pomysle nad amnio. testy z krwi to tylko statystyka i nawet mająs 1:12300 moge być tą jedną. Nie ma się co tym nakręcać.
Zresztą to teraz taka moda na to, ja byłam w ciąży już dwA Razy i w 2009 i 2011 nie było to w ogóle polecane i popularne.Karolka12345, nowamamusia, Dreamy lubią tę wiadomość
Daniel
-
Princesska to fajnie, nie musisz sie przejmowac:)
Jeśli chodzi o wage to u mnie 11 tydzien się zaczął, a waga ani drgnie;/ i pare razy wymiotowalam tylko i mialam mdlosci, tak to nic mi nie dolega;/
Najlepsze ze wczoraj wazylam sie po sniadaniu i wazylam 64,7 a przed wczoraj w godzinach popoludniowych 66,7, kurcze nie za duza roznica?
Wiem, wiem powinno sie wazyc na czczo, ale ja roznie na wage wchodze jak mi się przypomni;/
-
nick nieaktualny
-
Princesska, Bacardi mi gi-endokrynolog mówiła, że TSH zmienia się co parę tygodni, więc wydaje mi się, że warto kontrolować.
Zwłaszcza, że od 10tyg. dziecko zaczyna wytwarzać własną tarczycę, przez co zapotrzebowanie na hormon wzrasta i nasza tarczyca może niedomagać.
Także reasumując - kontrola jak najbardziej tak -
Ufff... to ja melduję po wizycie że wszystko dobrze i uspojajam wszystkie dziewczyny którym objawy minęły... ja się czuję ostatnio dobrze a dzidzia super się rozwija
4.75 cm długości, głowa 6 cm a brzusio prawie 5
Machała rączkami i nóżkami jak szalona bo zjadłam czekoladę przed usg
Termin zostaje ten ssm czyli 5 września.
Prenatalne mam jednak za dwa tygodnie bo będzie więcej widać i może płeć się uda odczytać. Także Dreamy dopisz mi termin na 2 marca.
Boże jaka ulga i jak się cieszę
aswalda, Bąbelek1980, zubii, Lisa85, Bacardi90, Cameline, nowamamusia, Brave, Annie1981, Kasia02, justa., Leonore, Ja86, Dreamy lubią tę wiadomość
-
natalka1988 wrote:aswalda- mi moja ginekolog po zobaczeniu tsh a podwyzszone było na 2,62 od razu mi przepisała euthyrox n 25 najmniejsza dawke, zeby mi sie juz hormony normowały do wizyty u endokrynologa.
-
Co do imion jeszcze nie rozmawialiśmy.
Z chłopcem będzie problem, bo zawsze najbardziej podobał mi się Jaś i mam JaśkaA teraz nie wiem...Może Michałek...
Dla Dziewczynki hmm - kiedyś myślałam, że Zuzia, ale pełno teraz. Bardzo mi się pdooba Zosia - po mojej prababci no i Michalinka - to po babci. Z Michalinką może być problem bo mój M. miał kiedyś dziewczynę o tym imieniu więc nie wiem co on na toMi by to nie przeszkadzało
zubii lubi tę wiadomość
-
Karolka12345 wrote:Princesska, Bacardi mi gi-endokrynolog mówiła, że TSH zmienia się co parę tygodni, więc wydaje mi się, że warto kontrolować.
Zwłaszcza, że od 10tyg. dziecko zaczyna wytwarzać własną tarczycę, przez co zapotrzebowanie na hormon wzrasta i nasza tarczyca może niedomagać.
Także reasumując - kontrola jak najbardziej tak
Widzę co lekarz to inaczej mówi...Bo mi mówiono że najważniejsze są pierwsze 12 tygodni od początku ciąży bo dziecko nie ma jeszcze swojej twarczycy i to jest kluczowy moment później dalej jest to ważne ale nie aż tak jak przez te pierwsze tygodnie.