X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem wszystko, na co mam ochotę, ponieważ mam ochotę na bardzo niewiele rzeczy. Gdybym się zastanawiała, co mogę, to nie jadłabym nic. Nie mam odporności na toxo, ale lekarz mówił mi tylko surowym mięsie, a nawet bardziej o brudnych warzywach i owocach. Co więcej - nie wspomniał nawet o serach pleśniowych czy wędzonym łososiu.

    Uwielbiam takie popadanie ze skrajności w skrajność - w ciąży nie można niczego, za to podczas kp można wszystko, bo do mleka nic nie przenika. Za to do krwi w ciąży przenika wszystko.

    Princesska, zubii, Justaw, Brave lubią tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shelby wczoraj miałam drobiową ;) odradzają ze względu na dużą zawartość wit A,ja tam uważam,że od czasu do czasu nie zaszkodzi.Marchewka też ma dużo wit A a nikt jej nie odradza...
    Podczytałam jeszcze o tej listerii.Wiecie ta bakteria występuje w glebie,wodzie,mięsie,jajkach,niedomytych warzywach,pasztetach,metkach,lodach itd,itd.Większość badaczy (oczywiście nie wszyscy są zgodni)uważa,że kto raz zakażenie przechodził nabywa odporność.Biorąc pod uwagę występowanie prawie wszędzie i to,że ta bakteria rozmnaża się w temp "lodówkowej" ryzykowałabym stwierdzenie,że prawie każda z nas miała z nią kontakt a tym samym prawdopodobnie ma odporność.

  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka1988 wrote:
    myslałam, że nie mozna tylko surowego miesa ale typowo typu tatar, serów plesniowych... duzo tych zakazanych rzeczy;]
    a mleko? musi być zagotowane?
    Mleko jeśli jest pasteryzowane, to nie musi.
    Sery "pleśniowe" typu bire i camembert też można jeść, jeśli są z mleka PASTERYZOWANEGO, czyli większość popularnych. :D

    rzepakowepole, Mi też się chce śmiać z tych mitów, które się mnożą jak grzyby po deszczu.
    Największa, seryjnie powielana bzdura wszechczasów to ta, że na toksoplazmozę są bardziej narażone osoby mające kontakt z kotami.
    Prawda jest taka, że żeby zarazić się toksoplazmozą od kota, trzeba by sprzątać kuwetę gołymi rękami i jeść jego odchody. I to jeszcze pod warunkiem, że ten kot jest nosicielem, a raczej mało który jest. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 14:18

    Justaw, Annie1981 lubią tę wiadomość

  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam córkę 7letnią i ponad 7 lat temu duzooo nie wiedziałam, salami jadłam, piłam mleko nie gotowane prosto z lodowki, ryby wędzone jadlam i dziecko zdrowe urodziłam. Dlatego też się teraz dziwię, że tylu rzeczy nie można.
    Jedynie co wiedziałam że faktycznie nie można od mojej mamy to surowego miesa czyli np. tatara. Kiedys nie było tylu zakazów, tak samo jak nie mialam az tylu badan jak w obecnej ciazy a chodzę do tego samego ginekologa. baardzo duzo sie pozmieniało;] a moze i nie tylko, że ja wtedy ciemna byłam:)

    Princesska, Brave lubią tę wiadomość

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka1988, Większość tego to są totalne bzdury. Takie mamy czasy, że niepotwierdzone, lub często PRZEINACZONE informacje się rozchodzą przez internet i krążą w nim całymi latami.
    Serów pleśniowych się nie zaleca, ale tylko takich PRAWDZIWYCH pleśniowych, z mleka niepasteryzowanego.
    A to co najczęściej jest sprzedawane jako ser pleśniowy jest z mleka pasteryzowanego i można jeść bez obaw.

    Brave lubi tę wiadomość

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dwa koty które śpią ze mną w łóżku :) od wielu lat. Toxo w obu klasach ujemne. Sprzątam kuwete a potem myje ręce i tyle. Za to nie dotykam się surowego mięsa:) tym zajmuję się mąż.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam dwie siostry, które urodziły po 3 synów i też jadły wszystko ( prócz surowego mięsa i wędzonych ryb), serki pleśniowe, kabanosy itp. Urodziły w sumie 6 chłopców, wszyscy zdrowi jak ryby. Jak im mówię czego niby nie można jeść to robią wielkie oczy;p

    Princesska, Brave lubią tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    natalka1988, Większość tego to są totalne bzdury. Takie mamy czasy, że niepotwierdzone, lub często PRZEINACZONE informacje się rozchodzą przez internet i krążą w nim całymi latami.
    Serów pleśniowych się nie zaleca, ale tylko takich PRAWDZIWYCH pleśniowych, z mleka niepasteryzowanego.
    A to co najczęściej jest sprzedawane jako ser pleśniowy jest z mleka pasteryzowanego i można jeść bez obaw.

    Z tym jedzeniem to jeszcze nie ma tragedii. Ktoś nie chce, to nie je. Ale niektóre historie, które moja mama (położna środowiskowa-rodzinna, prowadzi ciąże) przynosi z pracy, to jest masakra. Większość kobiet potrzebuje lekarza czy położnej tylko po zwolnienie i USG. Wszystko przecież jest w internecie. A jeśli położna ma inne zdanie niż INTERNET (bo ciężko mówić o konkretnych źródłach), to jest zła, niedouczona, ma przestarzałe informacje. Dotyczy to wszystkiego - porodów, znieczuleń, karmienia piersią, planowania ciąży, kolek, uczuleń, szczepionek.

    Brave lubi tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzepakowepole co do wiedzy o ciąży lekarzy nie wiem jak to jest, ale co do niepłodności bardzo dużo dziewczyn same doszły do tego dlaczego są niepłodne, lekarze mówili że wszystko ok albo nie zlecali jakiś badań i robiły na własną rękę czerpiąc informację z internetu

    zubii, MoNaKo, bizona lubią tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzepakowepole, Racja. Wysokie ryzyko zarażenia toxo od kota, czy to, że nie można jeść salami, sushi, potraw z grilla... to bzdury, ale nieszkodliwe.
    A taka np. histeria antyszczepionkowa to już poważna sprawa, mogąca mieć tragiczne skutki w przyszłości, jeśli będzie dalej się rozprzestrzeniać.

    mkl, Niestety także wiedza wielu położnych dotyczących karmienia piersią jest beznadziejna.
    Jestem żywym przykładem tego jak bardzo takim właśnie brakiem wiedzy można zaszkodzić, zamiast pomóc. Gdybym posłuchała tych starych, niedouczonych babsztyli na które trafiłam w szpitalu, to moje karmienie piersią ległoby w gruzach.
    Właściwą wiedzę i wsparcie uzyskałam m.in. przez internet, więc oczywiście są dwie strony tego medalu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 14:55

    Brave, lucytom, Lisa85 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska wrote:
    Jak tak piszecie o tym salami ze jecie to ja chyba tez sie skuszę. Od kad sie dowiedziałam ze nie mozna miałam wyjątkową ochote na nie :P a czemu trzeba tak duzo pic? Ja nie pije za duzo, ale tez nje chce mi sie pic. A na sile w siebie wlewać nie umiem..
    Kochana jeśli mogę doradzić,to jednak lepiej by było gdybyś jakąś ulubioną wodę znalazła.Teraz dostarczasz wodę nie tylko sobie ale też dziecku,poza tym uznaje się,że pragnienie to już oznaka odwodnienia i powinno się pić,nawet gdy nam się nie chce.Woda wypłucze z Twojego organizmu toksyny,ułatwi i przyśpieszy trawienie,bardzo Ci pomoże przy zaparciach,reguluje ciśnienie,zawiera minerały takie jak wapń czy magnez.Plusów jest jeszcze więcej,więc naprawdę warto się przemóc i poszukać sposobu,żeby tą wodę pić.Jeżeli naprawdę nie możesz to pij więcej zup,soków itp.

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie myje kibelek ;) wypiłam sok z aronii:) i to byl błąd;)

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    rzepakowepole, Racja. Wysokie ryzyko zarażenie toxo od kota, czy że nie można jeść salami, sushi, potraw z grilla... to bzdury, ale nieszkodliwe.
    A taka np. histeria antyszczepionkowa to już poważna sprawa, mogąca mieć tragiczne skutki w przyszłości, jeśli będzie dalej się rozprzestrzeniać.

    znam parę znajomych które dzieci w ogóle nie szczepia i nie da im sie niczego przetłumaczyc.
    No cóz... każdy chowa swoje dziecko jak chce, ale zawsze były szczepienia i być powinny. Jesli nie chcą szczepić na jakieś dodatkowe szczepenia typu rotawirusy, pneumokoki to nie ale mysle że kazde dziecko powinno mieć te podstawowe badania które są od x czasu

    Lisa85 lubi tę wiadomość

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    A ja właśnie myje kibelek ;) wypiłam sok z aronii:) i to byl błąd;)
    Sok z gumijagód się nie przyjął ;) mam nadzieję,że łatwo ten kolorek z białej muszli doczyścisz :D

    natty85, Bacardi90, Emila92 lubią tę wiadomość

  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 22 lutego 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jeśli chodzi o tą wodę to rózne osoby mają rozne zdanie. Moja znajoma która tez jest w ciazy uwaza ze za duzo wody nie mozna pic w ciazy bo ona wypłukuje wszystkie witaminy z organizmu...

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka ???? woda dostarcza minerałów a wypłukuje produkty uboczne przemiany materii.Przy obrzękach w ciąży trzeba pić dużo wody,żeby nadmiar wody z tkanek wypłukać.Koleżanka chyba powinna się lekarza zapytać,bo sama sobie szkodzi niestety

  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 22 lutego 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave wrote:
    Natalka ???? woda dostarcza minerałów a wypłukuje produkty uboczne przemiany materii.Przy obrzękach w ciąży trzeba pić dużo wody,żeby nadmiar wody z tkanek wypłukać.Koleżanka chyba powinna się lekarza zapytać,bo sama sobie szkodzi niestety
    To też zależy od tego co masz na myśli pisząc "dużo" ;) Bo ja nie mam problemów z piciem, spokojnie mogłabym wlać w siebie i 5 litrów, a to już zdrowe nie jest. Nie można przesadzać w żadną stronę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 15:11

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 22 lutego 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą wodą to prawda, wypłukuje minerały - Ale mówimy tu naprawdę o nadmiarze.. a nie o 3-4 litrach :) ja myśle ze organizm sam daje znac ile potrzebuje, jedne z nas wypiją 1,5 litra i beda dobrze nawodnione a inne 4. I uwazam ze na sile pic nie mozna, zreszta tak jak było napisane wyżej - zupy, mleko itp to tez płyny:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 15:19

    Justaw lubi tę wiadomość

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • różowo Przyjaciółka
    Postów: 106 127

    Wysłany: 22 lutego 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O krewetkach pierwsze słyszę. Czytałam, że nie ma przeciwwskazan i się cieszę, bo ostatnio ledwo co mogę jesc i akurat krewety dobrze mi wchodzą.

    Dreamy lubi tę wiadomość

    3i49k6nl4c9gb5r4.png

    hchyflw1nss3cfke.png
  • Leonore Przyjaciółka
    Postów: 117 199

    Wysłany: 22 lutego 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 11 tygodniu :)
    Przyznam, że bardzo się cieszę ale dla mnie nie minął jeszcze ten najgorszy okres. Pewnie poczuje się jak minie granica przezywalnosci

    w57vugpjrmoxs274.png
    tt1d63e8.png
    Aniołek Jaś 16tc *12.09.2015
    Aniołek Zosia 24tc *5.07.2016
‹‹ 405 406 407 408 409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ