Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kati86 wrote:Ja właśnie czekam pod gabinetem gin. Dopiero od 15 przyjmuje ale taki mam dojazd
Jak tutaj jechalam to tak mnie brzuch rozbolal ze w lekką panikę wpadlam... po wizycie w WC okazało się ze to tylko "2" hahahahaha masakra, aż sama z siebie się smialam
jestes mistrzem
tez sie czasem zastanawiam co mnie tak naprawde boli
Trzymaj sie i daj znać po :* -
wisienka1212 wrote:jestes mistrzem
tez sie czasem zastanawiam co mnie tak naprawde boli
Trzymaj sie i daj znać po :*
Dobrze ze do szpitala nie pojechalam z tym bo chyba sama bym się później za to skarcila a raczej zabiła śmiechembuka03 lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Gdziejestmieszko wrote:Ja mieszkam w UK i moim zdaniem ich standardy znacząco wpływają na liczbę poronień. Tu się po prostu nie podtrzymuje ciąży, niezależnie czy zagrożenie jest ze strony matki czy samego płodu. Ja poroniłam w 13 tyg, ciąża prawdopodobnie przestała się rozwijać już w 10. Mówię 'prawdopodobnie', ponieważ do dnia poronienia nie miałam przeprowadzonych żadnych badań, jedyne co to pogadanka o historii chorób w rodzinie. W trakcie ronienia swojego dziecko usłyszałam, że tu przytrafia się to prawie każdej kobiecie conajmniej raz w życiu, więc mam się nie martwić bo jestem młoda.. Nawet nie chcę myśleć jak długo nosiłabym martwy płód gdyby mój organizm sam nie zareagował. Także dziewczyny w Polsce nie macie źle. Nawet na NFZ lekarz przepisze wam progesteron czy chociażby da zwolnienie, które macie płatne. Tu chodzi się do pracy nawet gdy się żyga jak kot, że tak powiem.
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam swoim postem. Ja oczywiście nie znam realiów w UK i absolutnie nie chodziło mi o to, że tam z opieką jest wszystko w porządku. Po prostu wydaje mi się, że porównując - w Polsce jest bardzo dobrze nawet jak się okaże, że nie od razu dostaniemy jakieś skierowanie, na którym nam zależy albo lekarz nie zrobi USG.
Nie wyobrażam sobie czekać z wizytą do 12 tygodnia. Tylko zastanawiam się, co tak wcześnie lekarz może zrobić? Nie wszystko da się przewidzieć. ie na wszystko pomoże też progesteron. Nie wiem, może w UK lekarze po prostu uciekają od odpowiedzialności, żeby nikt im nie zarzucił, że nie pomogli, to w ogóle nie chcą widzieć pacjentki wcześniej niż wtedy, gdy ciąża jest w miarę bezpieczna.
Gdziejestmieszko, bardzo Ci współczuję i trzymam kciuki, by teraz było wszystko w porządku.
-
Jesli chodzi o prowadzenie ciąży w UK nasluchalam sie samych negatywnych opninii znajoma opowiadala że zwlekają dosc dlugo o podjeciu decyji o cc i zdarza sie sporo niedotlenień
W sumie chodzę prywatnie wlasnie ze względu na lepszą opieke i wiecej informacji, czasem na nfz trafi się dobry gin a czasem niestety jakiś osioł, prywatnie płacę wiec wymagam by jednak moje obawy czy pytania traktowano poważnie -
Kati86 wrote:Dobrze ze do szpitala nie pojechalam z tym bo chyba sama bym się później za to skarcila a raczej zabiła śmiechem
Haha powiedzieli by Pani kupe Pani zrob a nie nam tu glowe zawracaj
Ale tak naprawde to dobrze oby same takie hstrie nam sie przytrafialyKati86, Bacardi90 lubią tę wiadomość
-
Kati86 wrote:Dobrze ze do szpitala nie pojechalam z tym bo chyba sama bym się później za to skarcila a raczej zabiła śmiechem
-
U mnie wszystko w porządku. Nie było jeszcze zarodka. Pęcherzyk 12 mm.
Gin uspokajal, że czasami zarodek pojawia się dopiero gdy pęcherzyk ma 20mm. Takze jestem spokojnaKarolka12345, Kati86, nowamamusia, Bacardi90, Dreamy lubią tę wiadomość
Nadusia
-
Jestem po wizycie, USG było a na nim 8mm pęcherzyk ciążowy
Teraz wizyta 13 stycznia u innego gin, wybiore który lepszyKarolka12345, stay, nowamamusia, Dreamy, buka03, karm3lka, Molyx lubią tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
stay wrote:U mnie wszystko w porządku. Nie było jeszcze zarodka. Pęcherzyk 12 mm.
Gin uspokajal, że czasami zarodek pojawia się dopiero gdy pęcherzyk ma 20mm. Takze jestem spokojna
Martwić to się możesz jak będzie miał 25mm i bez zarodka. A teraz luzujemy i się cieszymystay lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Stay dobrze, że cię gin uspokajal bo ja pewnie bym już panikowala
Kati nie wiedziałam, że ty dzisiaj też na USG. Pisałaś tylko o lekach super, że już ten widziałaś chociaż ten pęcherzyk
Jutro ja wizytuje i prawdopodobnie pójdę już na l4. Nie wiem na jak długo, pewnie do kolejnej wizyty ale naprawdę źle się czuję. Dzisiaj w pracy zaliczyłam dwa razy rzyganko z jeszcze dłuższym okupowaniem łazienki i niestety się wydało.... Chciałam zwalić na zatrucie ale koleżanki z pracy nie dały się nabrać
Szef był obecny przez chwilę więc widział, że nie mam mnie na stanowisku pracy i pytał co ze mną i wezwał mnie potem do siebie 2 godziny przed końcem pracy.
Przywitał mnie z uśmiechem i powiedział, że co nieco usłyszał już od pracownic i chce żebym potwierdziła albo zaprzeczyła więc w sumie byłam i tak bez wyjścia. Mam raczej dobry kontakt z nim. Puścił mnie szybciej do domku i powiedział, że mam mu donieść zwolnienie od lekarza bo raczej nie będę w stanie pracować. Życzył wszystkiego co najlepsze i kazał się nie przejmować.
Powiedziałam mu (głupia ja) , że to bardzo wczesna ciąża więc nie wiem jak to się jeszcze zakończy zważając na moją poprzednią ciążę to trochę mnie opieprzyl (oczywiście tak w zartach) że mam nawet nie próbować źle myśleć. Mam spokojnie wypoczywać i cieszyć się każdym dniem.
Mamy akurat praktykantke więc dopóki nie znajdzie kogoś na zastępstwo będzie miała co robić
A ja chyba faktycznie skorzystam z tego l4. Może w drugim trymestrze przejdą mi te mdłości to może wtedy wrócę do pracy jak będę miała dość siedzenia w domu.
O poprzedniej ciąży też wiedzieli w pracy więc bardzo mnie wspierają i trzymają kciuki co jest bardzo miłe -
Kati86 wrote:Jestem po wizycie, USG było a na nim 8mm pęcherzyk ciążowy
Teraz wizyta 13 stycznia u innego gin, wybiore który lepszy
Ja mam wizytę 9 - to będzie 5 tydzień i 4 dzień. Ciekawa jestem czy będzie widać już serduszko, jak myślicie?