Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie pierwsza ciąża i może przesadzam ale te wszystkie gadżety typu monitor oddechu wydają mi się niemal niezbędne.
Chyba będę straszna panikara. Tak coś czuję. Boję się, że uszkodzenia jakoś maluszka przy kąpieli czy przy ubierania albo będzie płakać a ja nie będę wiedziała o co chodziNadusia
-
0202oliwcia wrote:Kobietki mam do Was jak zwykle szybkie pytanie
od soboty mam wreszcie kartę ciąży czy Wy nosicie ja przy sobie za każdym razem jak wychodzicie z domku??? czy zabieracie ze sobą tylko na wizytę do lekarza
Nadusia
-
stay wrote:A u mnie pierwsza ciąża i może przesadzam ale te wszystkie gadżety typu monitor oddechu wydają mi się niemal niezbędne.
Chyba będę straszna panikara. Tak coś czuję. Boję się, że uszkodzenia jakoś maluszka przy kąpieli czy przy ubierania albo będzie płakać a ja nie będę wiedziała o co chodzi
Ja mam identyczne obawy więc nie jesteś sama -
Cześć,
Przygotowane na powitanie wiosny?ja dzis mam wybitnie znizke formy ale liczę,ze ro chwilowe.
Co do wyprawki to jedynie licytuje łóżeczko i w wolnych chwilach przeglądam wózki, zastanawiając się czy jest sens kupować takie drogie i markowe. Podpytuje kuzynek i koleżanek i podają mi swoje sprawdzone i sa w granicach 1200-1500zl za nowe, 2w1 lub 3w1). -
Hej
Ja chyba będę pierwsza, która poprosi o zmianę płci na liścieByłam dziś u gina i będzie DZIEWCZYNKA
Wszystko jest w porządku, wazy już 200gramów
Ciekawe, która z Was jeszcze do mnie dołączy
Brave, gratulacje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 15:36
Bacardi90, Maja83, nowamamusia, Niesia86, Brave, Cameline, buka03, mkl, Kasia02, Zorganizowana:), zubii, Lunka, Annie1981, Bąbelek1980, Karooolcia :), Ja86, ⚘Kwiatuszek, aswalda, joaska1985, Dreamy lubią tę wiadomość
-
Brave wrote:Hej dziewczyny!Dawno się nie odzywałam,ale wróciłam do pracy i od razu mam mniej czasu.Staram się was podczytywać czasami,ale nie zawsze to wychodzi.
Nowamamusia,Justaw,Kimmy jak po wizytach?
Ja dzisiaj byłam u ginka, będzie córeczkamąż wyszedł z gabinetu oszołomiony i z łzami w oczach,do teraz mu nie przeszło
mała ma już 16 cm i 170 g
poza tym wszystko w porządku.Ja mam tyle energii,że w szoku jestem,apetyt też mi dopisuje
Dalej czekam na pierwsze ruchy.
Następna wizyta 18.04.
Super gratuluje:) ale corcia juz bardzo duza, nie wiedzialam ze w tym tygodniu juz taka dlugosc maluszek osiaga:ooo
Brave lubi tę wiadomość
-
Justaw wrote:Hej
Ja chyba będę pierwsza, która poprosi o zmianę płci na liścieByłam dziś u gina i będzie DZIEWCZYNKA
Wszystko jest w porządku, wazy już 200gramów
Ciekawe, która z Was jeszcze do mnie dołączy
Ooo prosze:) to gratuluje:) a w ktorym tygodniu mialas robione usg ze wyszedl chlopczyk?
-
stay wrote:A u mnie pierwsza ciąża i może przesadzam ale te wszystkie gadżety typu monitor oddechu wydają mi się niemal niezbędne.
Chyba będę straszna panikara. Tak coś czuję. Boję się, że uszkodzenia jakoś maluszka przy kąpieli czy przy ubierania albo będzie płakać a ja nie będę wiedziała o co chodzi
Tez miałam stresa i to koszmarnego. Tym bardziej ze w zyciu nie miałam stycznosci z tak malymi dziecmi:D a po porodzie wszystko przyszlo samo. Przed porodem sie stresowalam jak mam brać dziecko na ręce, jak je kapac, przewijać i przebierać żeby nie zrobić krzywdy. A później wszystko bylo w glowie.teraz z doświadczenia wiem ze polowa mojej wyprawki jaka miałam byla praktycznie niepotrzebna haha
-
nick nieaktualnyJustaw to w takim razie gratuluję jednak dziewczynki
200 g! Wow ja myślałam,że nasze 170 g to dużo
wg Belly jest zazwyczaj około 150 g
Nowamamusia już Ci chyba gratulowałam córki,ale jeszcze raz nie zaszkodzi :*
Natalka wg Belly w tym tyg dzieciaczki mają 12-15 cm,ale powoli zaczyna się kwestia wielkości indywidualizować i każda z nas będzie miała inaczej.
Książeczkę ciąży zawsze biorę ze sobą (albo małżonowi wciskam do torby),nawet jak na chwilę wychodzę.Justaw, zubii lubią tę wiadomość
-
Ja nie miałam monitora oddechu. Mimo to corka wpadała w bezdechy w nocy i dzień, nie mogąc złapać oddechu aż kilka razy do utraty przytomności. Były okresy że reanimowaliśmy ją po kilka razy dziennie każdego dnia. Pilnowaliśmy ją non stop. Teraz takiej sytuacji przy drugim sobie nie wyobrażam, jeśli dziecko znów będzie z podejrzeniem hipotrofii, na granicy wcześniactwa i z jakimkolwiek zaburzeniem neurologicznym to monitor chyba kupię, ale jeszcze nie wiem.
I mimo że wiedziałam w teorii jak reanimuje się dziecko w poszczególnych sytuacjach to tak spanikowałam że nie byłam w stanie nic zrobić. Nie umiałam zachować spokoju, ale potem już było łatwiej. -
Brave wrote:Justaw to w takim razie gratuluję jednak dziewczynki
200 g! Wow ja myślałam,że nasze 170 g to dużo
wg Belly jest zazwyczaj około 150 g
Nowamamusia już Ci chyba gratulowałam córki,ale jeszcze raz nie zaszkodzi :*
Natalka wg Belly w tym tyg dzieciaczki mają 12-15 cm,ale powoli zaczyna się kwestia wielkości indywidualizować i każda z nas będzie miała inaczej.
Książeczkę ciąży zawsze biorę ze sobą (albo małżonowi wciskam do torby),nawet jak na chwilę wychodzę., bo pierwsza córka urodzona w terminie ważyła 2820
, ale z tego co pamiętam to na początku też była spora, a potem zwolniła
W opisie USG mam, ze ta waga to 17t4d.Brave lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justaw wrote:Hej
Ja chyba będę pierwsza, która poprosi o zmianę płci na liścieByłam dziś u gina i będzie DZIEWCZYNKA
Wszystko jest w porządku, wazy już 200gramów
Ciekawe, która z Was jeszcze do mnie dołączy
Brave, gratulacje!
No proszę - ciekawe ile jeszcze takich niespodzianek nas czeka, może jednak proporcje chłopcy - dziewczynki się bardziej wyrównająGratulacje!
Ja też dziewczyny jestem kompletnie zielona w temacie wszystkiego, co z dziećmi związane, bo w ogóle nie miałam styczności w życiu z małymi dzieciakami. Dlatego tym chętniej i uważniej czytam tutaj opinie/rady doświadczonych już mam. A co będzie w praktyce... to zobaczymy -
Ja jednak mam nadzieje że dziewczynka juz zostanie
Ja mialam ten plus że sis miala dzieci przedemną wiec mialam już opanowane przewijanie niemowlaka, karmienie, noszenie, nawet kąpiele i ubieraniewiec potem z synkiem wogole nie mialam stresa
juz wiedzialam co i jak wiec szlo mi bez problemu
męża sis tez miala juz dzieci wiec on tez juz mial z wiekszego niektóre czynnosci opanowane
na prawde jak urodzilam synka to docenilam że wiem mniej wiecej co i jak
-
Kasia02 wrote:Justaw aaaa
! Fajnie!!! No i gdzie ten siusiak
?! Hihihi. A to juz pewne?
.
Gratuluje tez pozostalych wiesci z wizyt:), juz sie zaczyna podawanie wagi cudownie!A USG było mega dokłądne, bo leża;l;am chyba ze 40 minut. A Ty kiedy masz wizytę?