Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kobietki mam do Was jak zwykle szybkie pytanie
od soboty mam wreszcie kartę ciąży czy Wy nosicie ja przy sobie za każdym razem jak wychodzicie z domku??? czy zabieracie ze sobą tylko na wizytę do lekarza
Synek Piotruś 2019
Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
nick nieaktualnyja swoją noszę cały czas w torebce. W razie czego to jedyny dokument świadczący o ciąży i jej przebiegu0202oliwcia wrote:Kobietki mam do Was jak zwykle szybkie pytanie od soboty mam wreszcie kartę ciąży czy Wy nosicie ja przy sobie za każdym razem jak wychodzicie z domku??? czy zabieracie ze sobą tylko na wizytę do lekarza
zubii, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
-
buuu z córeczka tez nosiłam bo miałam taka małą w formie kalendarzyka a teraz mam wielkości teczki rysunkowej w niej jest wszystko wyniki badań powpinane od a do z i tak właśnie myśleć bo nie do końca jest poręczna aby ja nosić wszędzie ze sobą
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ja kupuje kilka 56 i reszte wiekszych. Corke urodzilam 57 cm i te na 56 nosila krotkonatty85 wrote:A ja mam dzisiaj 13t 3d i skończyły się wymioty:) lepiej się czuję i wracam po malu do żywych Wyszedł mi lekki stan zapalny i dostalam hydrovag profilaktycznie co dwa dni.
Chciałam kupić pierwszy ciuszek Ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia jaki rozmiar.
lepiej kupić trochę mniejszych i trochę większych?
natty85, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość
-
Ja mam małą i noszę caly czas w torebce0202oliwcia wrote:Kobietki mam do Was jak zwykle szybkie pytanie od soboty mam wreszcie kartę ciąży czy Wy nosicie ja przy sobie za każdym razem jak wychodzicie z domku??? czy zabieracie ze sobą tylko na wizytę do lekarza
-
Jak wybieram sie gdzies dalej to biore, a tak to w razie potrzeby ktos mi dowiezie0202oliwcia wrote:Kobietki mam do Was jak zwykle szybkie pytanie od soboty mam wreszcie kartę ciąży czy Wy nosicie ja przy sobie za każdym razem jak wychodzicie z domku??? czy zabieracie ze sobą tylko na wizytę do lekarza
-
U mnie też o niebo lepiej w drugim trym!zubii wrote:Wspolczuje wam zlego samopoczucia ja wraz z II trym poczulam przyplyw energi zmiana diametralna ! I teho tez zycze wam.
Ja juz nie mohr sie doczekac kwietniowej wizyty a tu jrszcze kolejne 2 tygodnie ehh
ps.dziewczyny ale wiadomo że jak w zegarku każda nie poczuje sie idealnie od razu, ale mysle że niedlugo z pewnoscia wszystkie poczujecie sie lepiej
zubii lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, ja jutro zaczynam 17 tydzień, szyyyybko leci
Na razie omijają mnie wszelkie "atrakcje" typu wymioty czy większe wymioty, czasem wieczorem tylko pomęczy zgaga. A z cerą zawsze miałam problemy, teraz jest ciut lepiej.
Kartę ciąży raczej noszę zawsze przy sobie. Nigdy nie wiadomo kiedy się może przydać.
W środę wizyta, w końcu zobaczę mojego Malucha, prawie miesiąc się nie widzieliśmy i od czwartku będę na L4.
Ze spraw wyprawkowych jeszcze zbyt wiele nie mam, tylko trochę ciuszków, po Wielkanocy będziemy mieli duży remont więc na razie nie chcę sobie zagracać mieszkania.
-
Ja dziś byłam u lekarza, pobrano cytologię, serduszko bije i szybkie usg gdzie łożysko - ściana przednia. Lekarz przyznał, że po cc zdarza się częściej na przedniej niż bez cesarki.
Pojutrze prenatalne.
I też nieco lepiej się czuję, choć do ideału jeszcze daleko
Kasia02, aswalda lubią tę wiadomość
-
U mnie też łożysko na przedniej ścianie pierwszy poród SNCameline wrote:Ja dziś byłam u lekarza, pobrano cytologię, serduszko bije i szybkie usg gdzie łożysko - ściana przednia. Lekarz przyznał, że po cc zdarza się częściej na przedniej niż bez cesarki.
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ja czuje się lepiej już od 10 tygodnia ciąży, czasem tylko wieczorem jestem trochę słabsza.
Jeśli chodzi o te wszystkie zakupy związanie z dziedziaczkiem...ja nie wiem jak to ogarnę, tego jest tyle że szok, nie wiem nawet czym smarować pupcie niemowlaka, nie wiem czym wycierać pupcie po kupce, nie odróżniam jakiś tam pajacyków, śpiochów itp., nie wiem ile czego kupić, czy po urodzenu będzie musiało dziecko mieć czapeczkę i rękawiczki w domu przez tydzień, dwa? nie wiem nic, dosłownie nic a nic, jestem w tym tak zielona że aż mnie to przeraża.
A no i?? Jak ja ubiorę tak małe dzieciątko? Jak dzieci moich sióstr się rodziły to nie byłam w stanie takiego noworodka ubrać..bałam się ,że rączkę wykrzywie za mocno...ja nawet nie pamiętam jak się lalkę ubiera;p No masakra jakaśWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 12:31
massa lubi tę wiadomość
Czekamy na Ciebie Marysia:)
-
Ja kartę też mam mniejszą i noszę cały czas w torebce.
Co do tej opryszczki dziewczyny to zapamiętajcie, że ją miałyście i powiedzcie o tym przy porodzie (chociaż podobno się pytają). Nie wiedziałam o tym akurat, ja nigdy nie miałam opryszczki, ale koleżanka mi mówiła, że jej często wychodzą i nawet nie pamiętała czy miała w ciąży, a gdy się przytrafi to dziecku robi się jakieś dodatkowe badania w pierwszym dniu.
Ja na przełomie trymestrów też czułam się fatalnie. Dodatkowo wszyscy na mnie wsiedli w domu, że czuję się dobrze tylko zwyczajnie jestem leniwa i użalam się nad sobą... Ja akurat nie wymiotowałam, więc dla nich jak kobieta w ciąży nie bełta co pięć minut to nic jej nie jest...
Teraz czuję się świetnie, skórę mam super (trochę mnie wysypuje, ale mało, a zawsze wyrzucało mi po słodyczach, więc na to co teraz jem wyglądam cudownie), tylko jakoś tydzień temu wyszły mi takie malutkie krwiaczki pod oczami.. Ale zeszły już. Teraz zaczynam wpadać w wir przygotowywania pokoju na przyjęcie malca, ale to dlatego, że nie chcę tej najgorszej roboty zostawić sobie na upały z brzuchem. Jeszcze niedawno miałam straszne bóle głowy, ale to chyba od niewygodnego spania, bo nie mogłam się ułożyć. Przyszła moja poducha z motherhood i śpi mi się na niej świetnie
Gosia1989 lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Mkl spokojnie, zobaczysz że jak będziesz mieć już dzieciątko to będziesz wiedziała jak je ubrać to jakos samo przychodzi
U mnie w szpitalu jeśli ktoś poprosi to pokażą, ubierają zawsze i omawiają przy wyjściu ze szpitala, z tym że robiły to tak szybko i sprawnie jedną ręką trzymając dziecko w powietrzu że nawet nie zauważyłam kiedy już jest ubrane i zapakowane w fotelik
Ja polecam na początek body rozpinane, nie trzeba dzwigać główki i przeciągać., tylko jedna rączka na boczku, potem druga i już i mimo że mam już dziecko bede sie starala kupuc na sam piczatek wlasnie rozpinane czy kopertowe body bo bardzo wygodne to dla mnie.
A czapeczki nigdy nie nosilismy w domu, nawet w szpitalu kiedy rano kapali i zawozili do pokoju przez korytarz ktory zawsze wtedy byl wietrzony po myciu podlog i byly przeciagi to zadne dziecko nie mialo czapeczki. Teraz tez nie zamierzam. Łapki niedrapki zakładałam w domu bo dziecko mi się drapało po twarzy i nie chviałam by zostały blizny (ja takie mam), ale ciągle je zdejmowała albo spadały wi3c walka z wiatrakami dla mnie kilka blizn-rys ma i tak
zubii lubi tę wiadomość
-
mkl wrote:Ja czuje się lepiej już od 10 tygodnia ciąży, czasem tylko wieczorem jestem trochę słabsza.
Jeśli chodzi o te wszystkie zakupy związanie z dziedziaczkiem...ja nie wiem jak to ogarnę, tego jest tyle że szok, nie wiem nawet czym smarować pupcie niemowlaka, nie wiem czym wycierać pupcie po kupce, nie odróżniam jakiś tam pajacyków, śpiochów itp., nie wiem ile czego kupić, czy po urodzenu będzie musiało dziecko mieć czapeczkę i rękawiczki w domu przez tydzień, dwa? nie wiem nic, dosłownie nic a nic, jestem w tym tak zielona że aż mnie to przeraża.
A no i?? Jak ja ubiorę tak małe dzieciątko? Jak dzieci moich sióstr się rodziły to nie byłam w stanie takiego noworodka ubrać..bałam się ,że rączkę wykrzywie za mocno...ja nawet nie pamiętam jak się lalkę ubiera;p No masakra jakaś
Na poczatek kupuj pajace rozpinane po dlugosci i w kroku. Body kopertowe lub tez rozpinane po calosci a jak ci sie podoba takie zwykle to mozna je zakladac przez nozki jak znajde to wstawie film. Ja kupuje body dl rekaw i krotki na to polspioch (na pierwszej stronie jest rozpiska jak co wyglada) skarpetki spadaja wiec ja po domu wole polspiochy. A co do kosmetykow wstawie dzis moja liste wieczorem.
Bacardi90, Cameline lubią tę wiadomość
-
Obrazek z opisem co jest co masz na pierwszej stronie wątku.mkl wrote:nie odróżniam jakiś tam pajacyków, śpiochów itp., nie wiem ile czego kupić, czy po urodzenu będzie musiało dziecko mieć czapeczkę i rękawiczki w domu przez tydzień, dwa?
Czapeczkę i rękawiczki w domu, w temperaturze około 20 stopni raczej nie. Dziecko ubiera się tak jak siebie (w sensie ilości warstw) + okrywa czymś.
Jeśli będziesz się obawiała obciąć dziecku na krótko pazurki (a często dzieci rodzą się z długimi i trzeba je w miarę szybko obciąć, żeby nie podrapały sobie buzi) to rękawiczki "niedrapki" się przydają, ale moim zdaniem super patentem są body i pajace z wywijanymi na łapki rękawkami, które zastępują niedrapki.
Ja polecam na początek pajace i zestaw body + półśpiochy lub śpiochy.
A nie polecam bluzeczek, kaftaników i zestawów spodenki + skarpetki lub rampersy + skarpetki. Uważam, że dla noworodków średnio się to nadaje. Rampersy może mają sens jak dziecko się rodzi w środku lata gdy są upały.
Wszystkie bluzeczki, kaftaniki i spodenki najczęściej się podwijają, zawijają, a skarpetki przekrzywiają lub spadają.
Mój synek zaczął nosić skarpetki dopiero jak zaczął raczkować i chodzić. Wcześniej, jak jeszcze był "naleśnikiem" nosił tylko pajace lub półśpiochy, bo skarpetki ściągał jedną girą o drugą.
Ale oczywiście dzieci są różne i to kwestia gustu oraz upodobań, co się komu sprawdzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 12:56
zubii, nowamamusia, Cameline lubią tę wiadomość
-
mkl wrote:mnk u mnie lekarz liczy różnie...na samym początku liczył skończone tygodnie, potem nagle wpisał w kartę zaczynający się tydzień.... więc ja już zgłupiałam
No właśnie to strasznie głupie liczyć jako tydzień ten który prawidłowo będzie dopiero za tydzień czy tam kilka dni xD
-
Dzieki, to w koncu wiem czego moge sie spodziewac. Poczytam sobie o tymViriki wrote:Annie bo w Uk nie robią Pappy tylko STS test a ten się wykonuje między 15 a 18 tygodniem, to test z krwi. Badają AFP to alfa fetoproteina , wolne hcg, estriol i Inhibin A. To taki test poczwórny, potem na tej podstawie też wyliczają statystykę z wieku i okoliczności ciąży.
U nas w Irlandii tego nie robią, chyba że odpłatnie.
U mnie lozysko tez na przedniej scianie, ale nigdy jeszcze nie rodzilam.
Mkl. Ja tez jestem zielona w temacie dzieci. Nie mam pojecia od czego zaczac wyprawke. Dzis pomyslalam, ze moze jakas ksiazke sobie kupie, bo nie wiem czego dziecku potrzeba.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
