X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • stay Ekspertka
    Postów: 213 231

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka trzymam kciuki żeby to nie było nic powaznego

    <3 Nadusia <3
    z6EVp1.png
    tt1d64a6.png
  • massa Przyjaciółka
    Postów: 99 87

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka- ja krwawilam 3 razy, a po tym plamiłam tydzień... Bądź dobrej myśli, ja to przeszłam!

    Dziewczyny, byłam dzisiaj na kontroli.. Myślałam, że wszystko złe już za mną.. ;(
    A wyszło mi z krwi, że MAM KONFLIKT SEROLOGICZNY, to moja pierwsza ciąża, jestem w szoku.. :( Dopiero zaczęłam 19 tydzień, a antyciała już są.
    Doktorka nie mogła uwierzyć, że spada tyle na jedną osobę, że można mieć aż takiego pecha. Strasznie się boję, jutro znowu oddaję krew, muszę się zapisać do specjalisty od ciąż z konfliktem serologicznym. Dlaczego :(

    Na pocieszenie dostałam zdjęcie siusiaczka.

    w8syed.jpg

    Kasia02 lubi tę wiadomość

    w4sqskjorh0yfkun.png
  • stay Ekspertka
    Postów: 213 231

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Massa przykro mi. A jak się ten konflikt objawia? Byłam przekonana, że to nie zagraża pierwszej ciąży a po porodzie dostaje się jakiś zastrzyk
    czytałam wcześniej co pisałaś.. Nie jesteś sama bo ja też będę samotna mamusią. Ale damy sobie radę. Mamy być dla kogo silne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 23:37

    <3 Nadusia <3
    z6EVp1.png
    tt1d64a6.png
  • massa Przyjaciółka
    Postów: 99 87

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stay wrote:
    Massa przykro mi. A jak się ten konflikt objawia? Byłam przekonana, że to nie zagraża pierwszej ciąży a po porodzie dostaje się jakiś zastrzyk



    Żadnych objawów :( Kiedy oddaje się krew, to sprawdzają zawsze te antyciała.
    One tworzą się po kontakcie krwi matki z krwią dziecka, jeśli to, odziedziczyło Rh dodatnie po ojcu. (a matka ma ujemne) Jest ogromnie małe prawdopodobieństwo zetknięcia się krwi matki i dziecka przed porodem, nie wiem kiedy u mnie mogło to nastąpić :( Nie miałam ani przetaczanej krwi, amniopunkcji, nic..
    Teraz mój organizm traktuje dzidziusia jak "intruza", tworzy antyciała, które zabijają czerwone krwinki dziecka.
    Coś strasznego :( Najbardziej nie mogę zrozumieć tego, że miałam tą immunoglobulinę podawaną 2 razy! Co jest do cholery.. :(
    Już nie mam siły na to wszystko

    w4sqskjorh0yfkun.png
  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmoja Mami miala ze mna taki konflikt, jak sie urodzilam to dali jej zastrzyk i yo tyle podobno. A w 1 ciąży nie zagraża prawie wcale, dopiero w następnych. Takze może nie jest az tak zle.

    16udvfxmplx8ab54.png
  • massa Przyjaciółka
    Postów: 99 87

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia1989 wrote:
    Mmoja Mami miala ze mna taki konflikt, jak sie urodzilam to dali jej zastrzyk i yo tyle podobno. A w 1 ciąży nie zagraża prawie wcale, dopiero w następnych. Takze może nie jest az tak zle.



    To jest niezgodność serologiczna.. Ja już mam konflikt, czyli mamie mogły utworzyć się antyciała zwalczające po porodzie, bez zastrzyku następne dziecko miałoby problem.
    Ja już te antyciała mam. To jest taka sytuacja, jakby twoja mama po urodzeniu ciebie nie dostała zastrzyku i była w ciąży z kolejnym dzieckiem.

    w4sqskjorh0yfkun.png
  • massa Przyjaciółka
    Postów: 99 87

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu jest zrozumiale i dosyć zwięźle opisane..
    http://www.mjakmama24.pl/ciaza/rozwoj-plodu/konflikt-serologiczny-przyczyny-nastepstwa-leczenie-opinie-eksperta,539_2829.html

    Ja miałam 2 razy podawaną immunoglobulinę, która miała nie dopuścić do konfliktu. W dodatku żadych inwazyjnych zabiegów. Pierwsza ciąża..
    Szok..

    w4sqskjorh0yfkun.png
  • Biedronka7 Autorytet
    Postów: 640 197

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 01:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Jestem już w domu. Zero usg tylko badanie ginekologiczne mi zrobili i podsłuchali dziecia. Serce bije mocno i szyjka zamknięta to stwierdzili ze wyślą do domu. Dziewczyny ręce mi opadają bo nawet żadnych leków nie dostałam!!! Ale nie krwawię już tylko plamie i jakby coś znowu się działo to nam wracać do nich powrotem

    34bwugpje1vo91cp.png
    Będzie córeczka :)
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Massa, a czemu dostawałaś imunoglobulinę? Masz za sobą jakieś poronienie?

    U mnie też jest ryzyko wystąpienia konfliktu. Dostawałam imunoglobulinę po porodzie i po poronieniu. Mój lekarz bada przeciwciała raz w każdym trymestrze a nie przy każdej morfologii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 06:37

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka cieszę się, że krwawienie ustało, chociaż to stresujące, że wypisali Cię bez ustalenia przyczyny krwawienia. Trzymam kciuki żeby wszystko było już ok, a krwawienie nie wróciło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 06:38

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    massa wrote:
    To jest niezgodność serologiczna.. Ja już mam konflikt, czyli mamie mogły utworzyć się antyciała zwalczające po porodzie, bez zastrzyku następne dziecko miałoby problem.
    Ja już te antyciała mam. To jest taka sytuacja, jakby twoja mama po urodzeniu ciebie nie dostała zastrzyku i była w ciąży z kolejnym dzieckiem.
    To faktycznie zupelnie inna sytuacja. Tak to jest jak sie czlowiek nie zna a gada; ) no coz to mam nadzieje, ze to cholerstwo nie bedzie atakowac Twojej dzidzi.

    16udvfxmplx8ab54.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    massa wrote:
    Żadnych objawów :( Kiedy oddaje się krew, to sprawdzają zawsze te antyciała.
    One tworzą się po kontakcie krwi matki z krwią dziecka, jeśli to, odziedziczyło Rh dodatnie po ojcu. (a matka ma ujemne) Jest ogromnie małe prawdopodobieństwo zetknięcia się krwi matki i dziecka przed porodem, nie wiem kiedy u mnie mogło to nastąpić :( Nie miałam ani przetaczanej krwi, amniopunkcji, nic..
    Teraz mój organizm traktuje dzidziusia jak "intruza", tworzy antyciała, które zabijają czerwone krwinki dziecka.
    Coś strasznego :( Najbardziej nie mogę zrozumieć tego, że miałam tą immunoglobulinę podawaną 2 razy! Co jest do cholery.. :(
    Już nie mam siły na to wszystko
    A mialas robione hpa-a1? Ja mam wlasnie skierowanie na to i w przyszlym tyg chyba na to pojde, przeciwciala z krwii mam robione co jakis czas i jak na razie ok, w pierwszej ciazy tez mialam podawaną immunoglobuline (plamienia a potem krwiak), o dziwo teraz mimo krwawienia w ciazy nie podali mi jej wiec nie czaje tego już...

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka7 wrote:
    Hej dziewczyny
    Jestem już w domu. Zero usg tylko badanie ginekologiczne mi zrobili i podsłuchali dziecia. Serce bije mocno i szyjka zamknięta to stwierdzili ze wyślą do domu. Dziewczyny ręce mi opadają bo nawet żadnych leków nie dostałam!!! Ale nie krwawię już tylko plamie i jakby coś znowu się działo to nam wracać do nich powrotem
    Nawet na obserwacji cie nie zatrzymali? Dziwne... moja sis gdy krwawila bez wyraznej przyczyny za kazdym razem leżała w szpitalu dobry tydz na obserwacji, u niej okazalo sie w koncu że krwawila z szyjki macicy, niewiadomo dlaczego ale w żaden sposób nie zagrażało to dzidzi :-)

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze bylam raczej chudzinką, a i teraz startowalam z wiekszą wagą niz z synkiem, mimo że zjechalam z wagi po porodzie to jednak potem waga mi sie podniosla i utrzymywala sie okolo 61 kg, jak zaszlam w ciaze z synkiem ważylam 54 kg przy wzroscie 168, wiec na tym etapie dobijalak sobie powoli do wagi 60 kg a teraz jeszcze troche i 70 :-O nie jestem przyzwyczajona do takiej wagi, zwlaszcza że o zgrozo wszystko w dupe mi idzie... :-O

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie.dzieciaczek ma sie dobrze.wazy 270 gram i podobno ma dluugie nogi,ciekawe po kim bo na pewno nie po mnie.na 100 proc bedzie chlopiec bo widzielismy siusiaka.na polowkowe ide 21 kwietnia to bedzie dokladnie 21 tydz ☺ruchow nadal nie czuje.lozysko na przedniej scianie wszystko amortyzuje.
    Biedronka trzymam kciuki!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 08:48

    falka, Annie1981, Princesska, Bąbelek1980, Brave, Maja83, zubii, buka03, majju, aswalda, Lisa85, joaska1985, ⚘Kwiatuszek, Rusałka*, Kasia02, Zorganizowana:), justa., nowamamusia lubią tę wiadomość

    010idqk3hkbcgs9f.png
  • falka Ekspertka
    Postów: 248 268

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Massa a kiedy mialas podawana immunoglobuline? Nie wiem czy wiesz ale w niej sa właśnie te przeciwciala i one przezbjakis czas po zastrzyku daja w wyniku obraz dodatni tak jakbys sama wytwarzala przeciwciala ale one sa z zastrzyku. Zazwyczaj parę tygodni do ok 3msc zanikaja. Wiec moze to to.
    Ja po poronieniu mialam podana immunoglobuline bo tez jestem ujemna a maz dodatni i jak robilam to badanie ok 4tyg po zastrzyku to mialam wynik dodatni a po jakis 3msc juz ujemny. To sie zmienia.

    0d1y43r877gkl2tf.png
    PCOs Starania od 2013
    2 ivf Novum 11 2016 transfer 17.12 i... ❤ :)))
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja83 wrote:
    buka03 jeśli Ty teraz ważysz 67kg to co ja mam powiedzieć jak ważę ponad 76kg przy 162cm wzrostu :P położna ważyła mnie dwa miesiące temu także waga na pewno mi podskoczyła :P aż muszę się jutro z rana zważyć :P Przy waszych wagach dziewczyny to ja powinnam czuć się jak słonica :P a co będzie we wrześniu?? o mamuniu aż boję się pomyśleć :P kilka dni temu w końcu kupiłam spodnie ciążowe z wysokim pasem i już mnie nic nie uciska :) jestem tylko ciekawa jak długo w nich pochodzę :P

    Biedronka7 trzymaj się! Na pewno wszystko będzie dobrze i tego Wam życzę!!

    Maja ja 76 kg to przed ciaza wazylam a teraz to juz do 80kg dobilam

    010idqk3hkbcgs9f.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka1988 wrote:
    Dziewczyny przepraszam, ze tak bezposrednio, ale 2 dni temu odbylam z mezem stosunek i tak szczerze nie za bardzo mi sie podobalo. Czulam w pochwie przy stosunku, ze cos w tym brzuchu jest i wcale to przyjemne nie bylo. Stwierdze nawet, ze momentami w pochwie czulam dyskomfort.

    Podobno seks w II trymestrze mial byc super ale dla mnie nic przyjemnego nie bylo
    A wczesniej bylo dobrze? Ja tak mialam jak pierwszy raz zdecydowalam sie na seks w ciazy. Strasznie sie balam, ze cos sie stanie, nie moglam sie rozluznic i w ogole nie sprawialo mi to przyjemnosci. Z czasem sie zmienialo i teraz wiem, ze to psychika byla.
    Aktualnie libido poszybowalo mi w gore tak, ze maz nie wyrabia ;) Cos jest w tym II trymestrze ;)

    Biedronka. Szkoda, ze nie wiadomo co bylo przyczyna, ale dobrze, ze juz nie krwawisz. Musi byc dobrze.

    Maja. Ja tez zaczynam z waga 78. Teraz jest 79.

    Massa. Przykro mi, ze to wszystko Cie spotyka. Lekarze na pewno poradza sobie z konfliktem, ale rozumiem ze sie martwisz.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczęłam z wagą 50 kg. Aktualnie mam 52,5 :) myśle ze tak źle nie bedzie.. :P

    Maja83, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze mną na patologii leżała dziewczyna która przed ciążą ważyła 56 kg a w ciąży przytyła 30 kg !

    Ja właśnie dziś mam do odebrania przeciwciała ale ja mam rh plus i tz też więc to tylko rutynowa kontrola.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 09:31

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
‹‹ 597 598 599 600 601 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ