X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy wysłali wam już te zamówienie z h&M? Ja zamówiłam 6 kwietnia i nadal cisza:/

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • różowo Przyjaciółka
    Postów: 106 127

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    czy wysłali wam już te zamówienie z h&M? Ja zamówiłam 6 kwietnia i nadal cisza:/
    ja też zamówiłam 6/04, przed chwilą dostałam info o nadaniu przesyłki.

    3i49k6nl4c9gb5r4.png

    hchyflw1nss3cfke.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sklep internetowy h&m działa tragicznie.. Mój zwrot nie doszedł w ciagu 2 tygodni a to ich limit czasu i musiałam dzwonić i zwrot ręcznie zatwierdzili :P

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:) mam pytanie do tych które czują już zdecydowanie ruchy lub mają już dzieci. Czy u was maluchy ruszają się codziennie z taką samą częstotliwością? U mnie to jest tak, że jednego dnia mały ma co chwilę niezłą impreze a później 2-3 dni potrafi siedzieć tak cicho, że ledwo parę pojedyńczych kopniaków się doczekam. Na tym etapie ciąży to tak wygląda?

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdziejestmieszko wrote:
    Ja sobie nawet nie qyobrażam, że miałabym poród przejść sama więc mąż nie ma nic do gadania :D brał udział na starcie to i finisz go nie ominie. Jedynie zastrzegłam, że ma stać przy głowie i nie zaglądać poniżej pasa :)

    Ja bym męża/partnera nie zmuszała do bycia przy porodzie.
    Jeżeli nie chce, to nie ma co zmuszać.
    Róznie faceci reagują, mało to się zna opowieści albo czytało w necie, że pózniej facet może miec awers do swojej kobiety?
    Niektórzy faceci się nie nadają przy byciu przy porodzie.
    Mój mąż był tylko i wyłącznie bo sam chciał, wszystko widział (dosłownie) chociaż ja się bardzo krępowałam i sama się bałam czy pózniej będzie tak jak przed porodem. Tyle dobrze, że mój mąż należy do takich że tego się nie wystraszył i nic się nie zmieniło między nami chociaż widział jak wychodzi dziecko a napiszę wiecej, że nas to do siebie zbliżyło.
    Ale tak jak piszę, nie ma co faceta zmuszać, bo pozniej możemy tego żałować

    buka03 lubi tę wiadomość

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdziejestmieszko wrote:
    Hej:) mam pytanie do tych które czują już zdecydowanie ruchy lub mają już dzieci. Czy u was maluchy ruszają się codziennie z taką samą częstotliwością? U mnie to jest tak, że jednego dnia mały ma co chwilę niezłą impreze a później 2-3 dni potrafi siedzieć tak cicho, że ledwo parę pojedyńczych kopniaków się doczekam. Na tym etapie ciąży to tak wygląda?


    Kochana też tak mam. Dziś np. jest dużo spokojniejszy niż wczoraj.
    To na tym etapie jest normalne, dzidziuś jest na tyle mały, że czasem rusza się tak, ze go nie czuć.

    Dopiero za parę tygodni, jak będzie miał mniej miejsca ruchy będą odczuwane z większą częstotliwością :)

    baassiia, zubii lubią tę wiadomość

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdziejestmieszko wrote:
    Hej:) mam pytanie do tych które czują już zdecydowanie ruchy lub mają już dzieci. Czy u was maluchy ruszają się codziennie z taką samą częstotliwością? U mnie to jest tak, że jednego dnia mały ma co chwilę niezłą impreze a później 2-3 dni potrafi siedzieć tak cicho, że ledwo parę pojedyńczych kopniaków się doczekam. Na tym etapie ciąży to tak wygląda?
    Też mialam ze 3 dni gdy mała ruszala mi sie bardzo malutko, teraz juz jakies ruchy czuje co okolo 2-4 h, jesli chodze i cos robie to zwykle nie czuje ale gdy sie usiąde to po jakims czasie sie odzywa, wiec mała juz musiala troche urosnąć i ma wiecej siły :-) tak wiec za tydzien czy dwa ruchy będą sie robily powoli systematyczne :-) mi mała lubi robic wygibasy w nocy, i z rana tez na dzien dobry dostaje jakies kopniaki :-)

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ew101 wrote:
    Buka super ten dywan, ale ja tam mam 2 lewe ręce do szycia czy dziergania
    U mnie szycie to jeszcze ok, ale jak czytam o oczkach itd to wydaje mi sie że to po chińsku i moja głowa z pewnoscią tego nie ogarnie :-P

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • Lunka Ekspertka
    Postów: 182 108

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iza776 wrote:
    A ja mam dziś wizytę. Wczoraj robilam morfologie i kuracja buraczki nic nie dala, hemoglobina leci. Pewnie dostane dziś żelazo :-(
    Wczoraj zaczęłam szkole rodzenia, obawialam się że trochę za szybko, ale są panie w moim tc :-) zajęcia 2 razy w tyg, kończymy 10.06.

    Co do porodów hmmm mój m się nie nadaje chyba. Wien że bedzue mnie tylko wkurzal i piescil się nade mną. Co myślicie o rdzeniu z inną osobą? Mama /siostra? Bo tak całkiem sama nie chciałabym być.

    A ile piłas dziennie tego soku z buraka? Ja walczę, i za tydzień powtórka badań. Jak nie będzie poprawy to zapytam teraz lekarza na wizycie co zacząc brać. Jeszcze mam wstręt do mięsa. Ale podobno ma najlepiej przyswajalne żelazo więc mecze się z nim codziennie od tygodnia. Strasznie mnie odrzucilo od mięsa od którego tygodnia ciąży ;/ i od warzyw też w sumie. Jedynie na owoce to przyznam, że mam cały czas chęć.

    3jgx9jcg88a7v963.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piłam sok z buraka co drugi dzień, do tego koktajle zielone, głównie z pietruszki. Tez mam odzut od mięsa. Gin powiedział że nie zawsze dieta wystarcza, dzidzia po prostu ciągnie. No i d stałam sorbifer

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • aswalda Autorytet
    Postów: 704 811

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie dzwonilam do hm, zamowienie z 6.04 mam w trakcie realizacji ale dla mnie to lepiej. Cos mi sie pochrzaniło i podalam zły adres i dzwonilam żeby zmienić. Mówiła, ze jakaś awaria w systemie jest, może dlatego. Ogólnie tam maja niezły młyn.

    Kolejna Córcia Majeczka <3 preg.png
    Córcia Natalia <3
    age.png
    Synuś :)
    age.png
    Aniołek maj 2012 10tc <3 [*]
  • aswalda Autorytet
    Postów: 704 811

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie dziewczyny jaka macie hemoglobinę teraz?

    Kolejna Córcia Majeczka <3 preg.png
    Córcia Natalia <3
    age.png
    Synuś :)
    age.png
    Aniołek maj 2012 10tc <3 [*]
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miesiąc temu miałam 11.3 g%
    Kolejne badanie za 2 tygodnie. Zobaczymy co dalej :)

    74709jcgjiz14w6b.png
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Mimo wszystko, ze jakos nie byl przydatny, to przy drugim tez chce zeby byl obecny z tego wzgledu, ze jak cos pojdzie bie tak, to chce zeby mnie "ratowal" tzn walczyl z personelem bo w takim stanie to kobieta nie jest na silach sie obronic, a przeciez co chwila slychac, ze za pozno CC I dziecko uszkodzili :( na 1 porod kazalam mu nawet wziasc kase na lapowke w razie w :D na szczescie porod dlugi ale bez konplikacji ;)
    A to są akurat bardzo poważne argumenty przemawiające ZA obecnością męża przy porodzie.
    Mój się przydał chyba najbardziej do tego, że wypełnił za mnie wszystkie papiery przy przyjęciu, bo ja już miałam takie skurcze jak dotarliśmy do szpitala, że ledwo dałam radę się podpisać.
    Teraz nie spodziewam się żadnej "walki" z personelem, ani nie obawiam się, że nie zrobią/za późno zrobią cc, bo szpital na Zaspie "słynie" z tego, że lekarze nie wytrzymują się z cięciem, jeśli poród sn nie idzie jak powinien.

    Dzwoniłam wczoraj do położonej prowadzącej u nich szkołę rodzenia, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.
    Mówiłam jej o tym, że mieszkam w innym mieście, więc nie bardzo mogę zapisać się do szkoły rodzenia ze względu na odległość.
    Prawda bardziej jest taka, że nawt nie chcę, bo po pierwsze większość informacji mnie nie interesuje, czyli np. pielęgnacja i karmienie. Sama bym mogła zostać doradczynią laktacyjną po tym co przeszłam za pierwszym razem.
    Z resztą zobaczcie program:
    http://www.szkola-rodzenia-szpital-zaspa.pl/?page_id=8
    Myślę, że tylko pierwsze 7 z 18 mogłoby mi się do czegoś przydać.
    Po drugie nie mam 400 zł na zbyciu.
    A po trzecie nie wyobrażam sobie omawiania porodu przy obcych ludziach (poza położną). Może jakaś dziwna jestem, ale dla mnie to wszystko jest zbyt intymne i nie wyobrażam sobie zajęć zbiorowych.
    Przed pierwszym porodem też nie chciałam uczestniczyć w takich zajęciach, nie uczestniczyłam i jakoś się nie udusiłam. W sensie umiałam oddychać. ;)
    No ale oczywiście tego położnej przez telefon nie powiedziałam, tylko że ciężko by mi było ponad 200 km na zajęcia dojeżdżać i zapytałam czy jest możliwość wykupienia jakiejś wersji skróconej lub indywidualnej.
    Powiedziała, że nie, ale że mam do niej zadzwonić w maju i ona mnie zaprosi w którąś niedzielę na oddział jak akurat będzie miała dyżur i mi wszystko pokaże i porozmawiamy.
    Jak miło. :D

  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny kiedy zapisywać się na szkole rodzenia? chyba zaczyna się ok 22-24tc...myślicie żeby tak ok 19tc już dzownic?

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aswalda wrote:
    Powiedzcie dziewczyny jaka macie hemoglobinę teraz?
    11, zaczynałam ciążę z 14,7

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co zadzwoniłam do mojej lekarz spytac czy bole typu jak na okres, kujki w macicy itp są normalne bo ostatnio czesto je odczuwam, powiedziała mi ze na tym etapie ciazy bole okresowe są niebezpieczne. I powiedziała żebym jechała na izbę przyjęć skontrolować to. . Poza tym zauważyłam ze czasem macica robi sie jak kamień..
    myśle ze wszysyko bedzie ok :) i przepiszą mi cos zapobiegawczego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 13:59

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska mi bardzo pomogło branie magnezu, też mi bardzo twardnial brzuch. Biorę mag lek, po tyg była duża ulga.

    zubii, Princesska lubią tę wiadomość

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka1988 wrote:
    Ja bym męża/partnera nie zmuszała do bycia przy porodzie.
    Jeżeli nie chce, to nie ma co zmuszać.
    Róznie faceci reagują, mało to się zna opowieści albo czytało w necie, że pózniej facet może miec awers do swojej kobiety?
    Niektórzy faceci się nie nadają przy byciu przy porodzie.
    Mój mąż był tylko i wyłącznie bo sam chciał, wszystko widział (dosłownie) chociaż ja się bardzo krępowałam i sama się bałam czy pózniej będzie tak jak przed porodem. Tyle dobrze, że mój mąż należy do takich że tego się nie wystraszył i nic się nie zmieniło między nami chociaż widział jak wychodzi dziecko a napiszę wiecej, że nas to do siebie zbliżyło.
    Ale tak jak piszę, nie ma co faceta zmuszać, bo pozniej możemy tego żałować

    Ja swojego męża zmuszać nie muszę bo ma takie samo zdanie jak ja na ten temat. Od 5 lat jesteśmy ze sobą w dobrych i złych momentach życia, podczas poronienia nie odeszdł ode mnie nawet na chwilę, za co jestem mu niezmiernie wdzięczna więc jak miałoby go nie być przy narodzinach upragnionego dziecka.
    A jeśli ktoś ma faceta który nabierze wstrętu do swojej kobiety widząc jak ta rodzi jego dziecko to mogę jej tylko współczuć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 14:13

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • paula876 Autorytet
    Postów: 257 310

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja już po dzisiejszej wiżycie. Dzidziuś ma się dobrze waży już 151 g i prawdopodobnie będzie dziewczynka, ale się cieszę:)

    Co do porodu rodzinnego, ja sobie nie wyobrażam rodzic samej. Myślę że obecność partnera w trakcie porodu to bardzo ważne, jest kogo chwycić za rękę, poda wodę i ta świadomość że ktoś przeżywa to razem z nami. Dla mnie to bardzo istotne, ale faktycznie jest facet jest wrażliwy i mdleje podczas pobrania krwi to może lepiej żeby poczekal za drzwiami ;)

    Princesska, Ja86, majju, 0202oliwcia, Brave, justa., aswalda, Zorganizowana:), nowamamusia lubią tę wiadomość

    👩🏽‍💼 27l. 🙋🏽‍♂️35l. 👧🏼 4l.

    f2w3csqv213i3mbp.png
‹‹ 623 624 625 626 627 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ