Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cameline wrote:Mój lekarz jest przeciwny lekom jeśli nie ma potrzeby. Nawet niby bezpieczna nospa wg najnowszych badań jest bardzo kontrowersyjna. Na dłuższą metę nie powinna być stosowana, jamam zakaz jej używania. Każdy lek rak napeawdę nie pozostaje obojętny tylko czasem trzeba wybrać mniejsze zło.
Tak czytałam o lekach i potem rozmawiałam z lekarzem, pewnie nie bez powodu wycofano też fenoterol. Wg oficjalnych badań - oprócz mogących występować problemów z sercem u matki - dzieci mogą mieć problemy z napięciem, układem nerwowym i autyzmem. Nie wiem czy w to wierzyć bo autyzm przypisywany jest wszystkim i wszystkiemu.
Ja brałam fenoterol od 16 tc i dziecko ma dużo zaburzeń - uszkodzony ośrodkowy układ nerwowy, wada cewy nerwowej, problemy z napięciem, objawy autyzmu, zaburzenia jelitowe...
Ale nigdy tego nie powiążę, nie szukam winnego a dzięki fenoterolowi dziecko urodził bo przy postępującym porodzie w 21tc nie miałoby żadnych szans. Dość widziałam skrajnych wcześniaków i gdybym miała wybór znów wybrałabym silne leki rozkurczowe bo powikłania są mniejsze.
-
U mnie się wczoraj potwierdziły źle przepływy. Lekarz uspokaja że do 26tc miga się poprawić, a do 30tc dziecku wystarczy tlenu i jedzenie. Tylko co dalej? Brzmi to strasznie. Hematolog zwiększył mi clexane biorę już 80. Konska dawka. Boje się że za bardzo mi tą krew rozrzedza. Ze dostane jakiegos krwotoku. A było tak dobrze... No nic nie smutam wam tu.. Chyba muszę odpocząć trochę od neta
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
baassiia wrote:Oczywiscie lekow trzeba unikac ile sie tylko da, ale te zaburzenia o ktorych piszesz to powstaja glownie w 1 trymestrze ciazy, a Ty leki bralas od drugiego. Ja raczej jestem zdania, ze Twoja przedwczesna akcja skurczowa moglabyc wywolana wlasnie nieprawidlosciami u dziecka - jakas tam "naturalna selekcja"
Uważam, że trochę kiepsko dobrałaś tu słowa skierowane do Kobiety, która zarówno w I jak i II ciąży walczy o swoje dziecko jak lwica!
Czasem zanim coś powiemy postawmy się na miejscu osoby, do której kierujemy swoją wypowiedź...iza776, Zorganizowana:), joaska1985, MoNaKo, Marcia1989, Kinga13, wisienka1212 lubią tę wiadomość
-
iza776 wrote:U mnie się wczoraj potwierdziły źle przepływy. Lekarz uspokaja że do 26tc miga się poprawić, a do 30tc dziecku wystarczy tlenu i jedzenie. Tylko co dalej? Brzmi to strasznie. Hematolog zwiększył mi clexane biorę już 80. Konska dawka. Boje się że za bardzo mi tą krew rozrzedza. Ze dostane jakiegos krwotoku. A było tak dobrze... No nic nie smutam wam tu.. Chyba muszę odpocząć trochę od neta
Iza, a lekarz powiedział co po 30tc?
Na pewno będzie wszystko dobrze. Najważniejsze, że jest diagnoza - a Ty jesteś pod opieką specjalistów.
Kochana od tego jesteśmy, żeby nam "posmutać"SMutaj ile tylko chcesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 09:15
-
baassiia wrote:Oczywiscie lekow trzeba unikac ile sie tylko da, ale te zaburzenia o ktorych piszesz to powstaja glownie w 1 trymestrze ciazy, a Ty leki bralas od drugiego. Ja raczej jestem zdania, ze Twoja przedwczesna akcja skurczowa moglabyc wywolana wlasnie nieprawidlosciami u dziecka - jakas tam "naturalna selekcja"
Fajnie że masz druga już łatwa ciążę, zazdroszczę. Ale nigdy nie mów tak do kobiet które walczą o dziecko mimo natury. Ja też tak walczę, to moja decyzja i moje ryzyko.Karolka12345, zubii, joaska1985, MoNaKo, Kinga13, wisienka1212 lubią tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Karolka12345 wrote:Iza, a lekarz powiedział co po 30tc?
Na pewno będzie wszystko dobrze. Najważniejsze, że jest diagnoza - a Ty jesteś pod opieką specjalistów.
Kochana od tego jesteśmy, żeby nam "posmutać"SMutaj ile tylko chcesz
Po 30tc może zacząć się hipotrofia, czyli przestanie rosnąć. To dzieje się wg niego w 40% kobiet z takimi przepływami, u 60% się poprawiają. Hematolog za to twierdzi że bardzo zadka krew zapewni mi przepływy nawet w wąskich tetnicach i ze tylko tak możemy to leczyć.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Nie chodzilo mi o urazenie kogos personalnie, tylko o zwrocenie uwagi na moment najbardziej newralgiczny dla ciazy (rozwoju dziecka), czyli tak naprawde pierwsze kilka tygodni. Pozniej mozg, organy juz glownie rosna na wilkosc + podejmuja prace.
Przepraszam jesli napisala zbyt chlodno, oschle. Nie chcialam Camelie obrazic, urazic.
-
Spokojnie dziewczyny , Basia nie miała nic złego na myśli. Moja druga ciąża tak jak pierwsza niestyty obfituje w skurcze...biore mocniejsze leki rozkurczowe niz nospa ale nie mam innego wyjscia, tak samo modle sie o kazdy dzien w brzuchu dla tego dziecka.Czasem jest tak ze organizm traktuje calkowicie zdrowe dziecko jak "wroga".Iza trzymam kciuki , chociaz jestem pewna ze wszystko skonczy sie dobrze , 30 tydzien na rozwiazanie nie jest zły. Moj brat jest z tego tygodnia i wlasnie pisze testy gimnazjalne. Ja po 30 tyg odetchne z ulga.
iza776 lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
iza776 wrote:Po 30tc może zacząć się hipotrofia, czyli przestanie rosnąć. To dzieje się wg niego w 40% kobiet z takimi przepływami, u 60% się poprawiają. Hematolog za to twierdzi że bardzo zadka krew zapewni mi przepływy nawet w wąskich tetnicach i ze tylko tak możemy to leczyć.
Iza no to nie ma innej opcji jak to, że będziesz w tych 60%
Stety niestety trzeba teraz zaufać lekarzom. Hematolog nie przepisałby Ci większej dawki, gdyby było ryzyko wykrwawienia dla Ciebie. Wiem, że to zabrzmi kiepsko, ale najważniejsza jest mama - bez niej dziecko przecież sobie nie poradzi.
Także cycuchy do góry i uśmiechiza776 lubi tę wiadomość
-
Akurat obniżone napięcie mięśniowe nie musi powstać w 1 trymestrze. Nawet zwykle ułożenie miednicowe może je spowodować. Wady serca też mogą powstać na różnych etapach, tsh jak pisze Cameline różne leki mogą je spowodować. Idąc twoim tokiem po pierwszym trymestrze można brać siatkę leków i robić co się podoba bo wady już nie powstaną. No tak to zabrzmiało.
A tekstu naturalna selekcja, nienawidzę. Każda tracąca ciążę go słyszy, uwierz ze nie pomaga.Zorganizowana:), Karolka12345 lubią tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Ja też od kilku tygodni mam troszkę takiej wydzieliny z piersi... na razie jest jej niewiele i zbiera się taka gęsta prawie zaschnięta. Nie jest tego dużo ale jednak zauważalnie. Dodatkowo często schodzi mi skóra z sutków i otoczki... po prysznicu jak się wycieram to widać, że jest to znacznie częściej niż normalnie. Piersi nawilżam, więc to chyba nie przez brak nawilżenia...
-
Bąbelek1980 wrote:Hej, ja czuję Bąbelka tylko z lewej strony, potwierdziło się na USG,że tam siedzi. Też zastanawiam się czy to normalne, że upodobał sobie tylko tą stronę?
Bąbelek1980 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
witajcie Mamusie:)dawno nas nie bylo...ale mam wiesci:)Bedzie dziewczynka!
ostatni czas to byl dla nas wielki stres..lekarz tu w czechach zrobil mi z krwi badanie genetyczne..wyszlo 1:30 podejrzenie zespolu Downa..pojechalam do centrum genetyki..tam jak dodali info z usg prenatalnego to ryzyko spadlo 1:220..ale brali mi wody plodowe:(
do trzech tyg ciazy ryzyko poronienia..choc statystycznie to 1%..ale modle sie by wszystko bylo dobrze..aaa I wyniki z wod plodowych wyszly ok..wszystko w normie..
pozdrawiam Was:)iza776, joaska1985, Bąbelek1980, Agaciora, Annie1981, Karolka12345, Bacardi90, buka03, Cameline, Ja86, perfectangel85, aswalda, mkl, justa., Gosiaczek, nowamamusia lubią tę wiadomość
-
Annie1981 wrote:Viriki. Gratuluję synka
Cieszę się, ze że jest zdrowy
Dziewczyny czy Wy wyczuwacie dno macicy? U mnie w 12tc pojawiło się na kością lonowa. Czytałam, że powinno się przesuwać 1 cm na tydzień. Mi trochę się przesunelo od tego czasu, ale bardzo niewiele. Niektóre z Was piszą, że czują dziecko pod pepkiem a ja mam dno ciągle tak nisko, ze że czasami się tym martwię czy dobrze rośnie.
Miałam jedno USG w miedzyczasie i lekarz nic nie mówił, żeby było coś nie tak.
A Wy gdzie u siebie wyczuwacie?
Myślę, że gdyby było coś nie tak to lekarz na pewno by coś powiedział. Zapytaj o to nastopnym razem żeby sie nie denerwować bez potrzeby:)
U mnie jakieś 4 tygodnie temu macica była wyczuwalna w połowie między pępkiem a spojeniem łonowym (lekarka mi pokazała gdzie się kończy, wcześniej nawet nie wiedziałam;) a teraz już wyczuwam trochę pod pępkiem. Ale np. dziecko czuje macica wyczuwalna, a brzuch prawie nie widoczny;) -
Annie ja też czuje Jerzyka bardzo nisko ale ma to też związek z tym, że póki co lezy on poprzecznie, plecami w stronę pępka więc kopie mnie w podbrzusze. Przynajmniej tak tlumaczyl lekarz na usg. Poza tym, nie jestem przekonana czy my kobiety cieżarne potrafimy sobie wymacać dno macicy, ono jest w koncu otoczone inymi narzadami teraz.
Iza trzymam kciuki! Mi lekarz nakazal pić okolo 3l wody własnie po to by rozrzedzic krew i pomóc przepływom.
Co do naturalnej selekcji, to takie podejscie kroluje wlasnie w Irlandii i mam alergie na to jak nie wiem. To moja trzecia ciąża i pierwsza z komplikacją w postaci pępowiny. Ale np w pierwszej ciazy plamiłam z powodu progesteronu i jakbym nie wlaczyla luteiny, moglabym nie miec córki - która urodziła sie i jest zupelnie zdrowa. To co to za selekcja?zubii, buka03 lubią tę wiadomość
Daniel
-
iza776 wrote:Po 30tc może zacząć się hipotrofia, czyli przestanie rosnąć. To dzieje się wg niego w 40% kobiet z takimi przepływami, u 60% się poprawiają. Hematolog za to twierdzi że bardzo zadka krew zapewni mi przepływy nawet w wąskich tetnicach i ze tylko tak możemy to leczyć.
To straszne że pary starają sie czasem lata o dzidzie, i jeszcze potem nawet zdażają się komplikacje, wydaje sie kupe kasy na badania, leki i co tam potrzebne a w patologiach dziewczyna potafi nawet nie isc na wizyte do gina, pije, pali, urodzi gdzies tam w domu bez komplikacji i zdrową dzidzie, a potem o taką dzidzie biedną nawet nie dbajązubii lubi tę wiadomość
-
Annie1981 wrote:Viriki. Gratuluję synka
Cieszę się, ze że jest zdrowy
Dziewczyny czy Wy wyczuwacie dno macicy? U mnie w 12tc pojawiło się na kością lonowa. Czytałam, że powinno się przesuwać 1 cm na tydzień. Mi trochę się przesunelo od tego czasu, ale bardzo niewiele. Niektóre z Was piszą, że czują dziecko pod pepkiem a ja mam dno ciągle tak nisko, ze że czasami się tym martwię czy dobrze rośnie.
Miałam jedno USG w miedzyczasie i lekarz nic nie mówił, żeby było coś nie tak.
A Wy gdzie u siebie wyczuwacie?ale mała czasem kopie mnie juz na wysokosci pępka wiec obstawiam że to tam gdzies mi sie aktualnie kończy
-
nick nieaktualnyWitam się i ja:)
U mnie dziś 17 stopni i piękne słońce, aż mi się nie chce w poniedziałek lecieć do PL.
Maluszka czuję już pod pępkiem a od wczoraj to wierci się po całym brzuchu, chyba chce koleją czytankę heheNie mogę się doczekać badań, już chce je zobaczyć.
3mam za was baardzo mocno kciuki i kibicuję z całego serduszka. Mam nadzieje, że te wszystkie problemy okażą się jedynie niepotrzebnym strachem i dzieciaczki urodzą się silne i zdrowe dopiero we wrześniu