Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zubii wrote:Będzie spory ! Miałam wizytę w poniedziałek i mój waży 387 g a jesteśmy w tym samym tygodniu :p
Nawet nie strasz bo ja chce urodzic naturalnie...
Corka urodzila sie z waga 3450 g a slyszalam ze drugie dziecko zazwyczaj jest wieksze... Prawda to?
-
Moja Malutka na polowkowych w 20t3d miała 400g.
zubii lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natalka1988 wrote:Nawet nie strasz bo ja chce urodzic naturalnie...
Corka urodzila sie z waga 3450 g a slyszalam ze drugie dziecko zazwyczaj jest wieksze... Prawda to?
Różnie to bywa ale wśród znajomych internetowych załważylam że u większości tak właśnie jest. Ale zazwyczaj jest to nie wielką różnica między rodzeństwem przeleciałem listę dzieci z mojego klubu i różnica wygląda ok 200 g więc nie wiele więcej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2017, 23:17
-
U nas po połówkowych wszystko ok. Malutka została Malutką. Waży 339 i mam napisane, ze to 34 centyl. Zasłaniała buzie i wtulila sie w ściankę macicy i z 4d nie wiele wyszło. Przez chwile było widać buziola. Wstydnisia mi rośnie
⚘Kwiatuszek, Cameline, justa., Ja86, Brave, mkl, MrsKiss, Suri_, Zorganizowana:), joaska1985, nowamamusia, Lisa85 lubią tę wiadomość
Córcia Natalia
Synuś
Aniołek maj 2012 10tc [*] -
A u nas nie waza dziecka na usg. Mi tylko oszacowala ze mniej więcej w tym tygodniu wazy od 250 do 300g i tyle. Pierwszy miał 4240 na starcie i aż się boje co będzie teraz. U większość moich znajomych również zawsze następne bylo większe. Mój brat jest młodszy ode mnie i miedzy nami po urodzeniu byl aż kg różnicy:0
-
nick nieaktualny
-
Bacardi Wy remontujecie w Pl czy we Fr? Któraś urządzała w Pl mieszkanie co mieszka za granicą i nie pamiętam kto.
U nas wczoraj od rana piękne słońce (Śląsk), od południa byłam z córką cały czas w ogrodzie, ja leżałam na huśtawce, ona się bawiła, sama! (To rzadkość). I cały czas w krótkich rękawkach, tak słoneczko grzało
-
U nas też dziś słońce, od razu milej się wstaje
Justa ja mam skip hop duo signature, jestem z niej bardzo zadowolona i często mam przy sobie nawet jak nie biorę wózka wcześniej miałam taką zwykłą z wózka 3w1 to bez porównania. W tej jest masa przegrodek, full miejsca. Mogę ją polecić. Jedyny jej minus to cena - trzeba czatowac na jakąś promocję.
-
Z ciekawosci obczailam te torby do wózka, ale one ładneNiesia86 wrote:U nas też dziś słońce, od razu milej się wstaje
Justa ja mam skip hop duo signature, jestem z niej bardzo zadowolona i często mam przy sobie nawet jak nie biorę wózka wcześniej miałam taką zwykłą z wózka 3w1 to bez porównania. W tej jest masa przegrodek, full miejsca. Mogę ją polecić. Jedyny jej minus to cena - trzeba czatowac na jakąś promocję. szkoda że taka cena my w sumie mamy torbe od wózka... Ale może po porodzie w nagrode sobie zaszaleje i spróbuje mojego naciągnąć
-
Marcia1989 wrote:Ja jestem w pierwszej ciąży i nigdzie sie nie zapisałam i raczej nie zapisuje! Ale mkl jak mozesz to zdradz gdzie w Toruniu sie skusilas
moze cos mnie natchnie, aleee nie wiem. Obawiam sie tylko tego o czym mowi Cameline, w sensie jakies przywracanie oddechu itd. Ratowanie dziecka gdy sie zakrztusi. Nie wiem. Kurcze tego sie boje bo ja panikarz w takich sytuacjach. To by bylo warto poćwiczyć bo nie zna sie dnia ani godziny kiedy takie cos sie moze przytrafic. A jakies tam kąpiele, ubieranki itd to kto jak nie Mama wie najlepiej jak to sie robi zreszta 3 pierwsze dni i wejdzie w krew;)
st-med.com.pl, zajęcia na nfzCzekamy na Ciebie Marysia:)
-
aswalda wrote:U nas po połówkowych wszystko ok. Malutka została Malutką. Waży 339 i mam napisane, ze to 34 centyl. Zasłaniała buzie i wtulila sie w ściankę macicy i z 4d nie wiele wyszło. Przez chwile było widać buziola. Wstydnisia mi rośnie
moja mała też się wtuliła w ścianę macicy i tak jak u Ciebie na chwilę tylko buźkę pokazała;pCzekamy na Ciebie Marysia:)
-
Ja dziewczyny dalej nie mogę dojść do siebie z tą zmianą płci. Od 7 lat marzyliśmy o dziewczynce, gdy dowiedziałam się, że będzie chłopak przyznam byłam niepocieszona, pomyślałam " no a jak, znów chłopak, w mojej rodzinie było to do przewidzenia, czego TY się innego mogłaś spodziewać", po tygodniu zaczęłam mówić do niego po imieniu, naprawdę dużo z nim gadałam i w sumie bardzo zaczęłam się cieszyć, że to chłopak:D...i tak przez prawie 5 tygodni. Teraz będzie dziewczynka...i Ja w to dalej uwierzyć nie mogę;p MOja wymarzona dziewczynka....mimo to ciężko mi było rozstać się z Stasiem.
Jestem po in vitro, starałam się o dziecko 4 lata, przeszłam długą drogę, chyba Bóg mi wynagradza teraz to wszystko, jak na razie z ciążą jak i z dzieckiem wszystko wręcz idealnie i do tego ta wymarzona dziewczynka!
Swoją drogą...bardziej podobają mi się ciuszki dla chłopców niż dziewczynek....ta ilość różowego w sklepach mnie przeraża;p
Agaciora, Annie1981 lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie Marysia:)
-
Mam tak samo;) nie lubię różowego; ) Dla malutkiej kupiłam już kilka rzeczy dla chłopców;)
Matka Rocku lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Hejka.
Wczoraj nie miałam jak napisać.
Lekarka stwierdziła, że szyjka jest ok a łożysko z dala od ujścia szyjki. Także 2:2
Powiedziała, że nie chodzić nie sprawdzać cieszyć się ciążą
Trafiłam na fajny artykuł:
http://dziecisawazne.pl/witamina-k/?utm_source=facebook&utm_medium=facebook_dsw&utm_campaign=witamina_k_artykul
O podaży wit. K noworodkom.
Tak apropo zaleceń, które może wcale nie są potrzebne. Tak samo jak zabieg Credego (podanie do oka roztworu azotanu srebra) stosowany w profilaktyce rzeżączkowego zapalenia spojówek. Po co taki zabieg jak matka nie ma rzeżączki?
O wit. K jeszcze pomyślę, ale na zabieg credego się nie zgodzę.
zubii lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny z łodzi i okolic. Polecacie jakaś szkołę rodzenia?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Ja też nie lubię różu, córka ma 6 lat i NIGDY nie kupiłam nic różowego. Kiedyś nawet nie było mowy o niebieskich skarpetkach ale z różowym kkwiatkem, teraz już tak nie zwracam uwagi.
Dużo śpioszków czy body kupowałam niebieskich, dla chłopczyka bo ile można zielonych czy żółtych. Teraz weszły ładne szarości czy brązy, wcześniej nie było takich kolorów dla niemowlaka.
Mkl pewnie trudno Ci suę przestawić, ale masz jeszcze połowę ciąży. Spokojnie, daj sobie czas. Samo przyjdzie a po porodzie się zakochasz i zapomnisz o Stasiu
