Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a to usg 3 trymestru to jest jakieś wyjątkowe? Czy to chodzi że jest ono na NFZ w 3 trymestrze?
Bo mi dr zawsze na wizycie mierzy obwód główki i brzuszka, długość kości udowej, bada przepływy, sprawdza łozysko i pessar- nawet jak wizyty mam co tydzień -
My meldujemy sie po wizycie:) Mala jest dalej Mala i wazy 750gram:) za to mi oberwalo sie od Pana doktora bo w misiac przytylam 3kg:/ szyjka dluga, bo az 5cm:)
justa., Bacardi90, Brave, ⚘Kwiatuszek, Zorganizowana:), Ja86, mkl, Bąbelek1980, poppy, aswalda, nowamamusia lubią tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny. Chyba zdecyduje się na ten fotelik, kolor mi się podoba.
Zubii masz może pdf z po prostu piersią?
Czy któraś z Was wie może jak nazywa sie aplikacja przypominająca o piciu wody? Za mało pije, z dnia na dzień dostałam cellulit na nogach. Może jakby mi coś dzwoniło co chwile i przypominało to bym więcej piła
-
Do dziewczyn, które pytały o immunoglobulinę anty RhD:
Tak, to jest ta immunoglobulina na konflikt serologiczny (matka Rh-). Refundowaną dawkę tego preparatu podaje się kobietom po porodzie (jeśli dziecko ma Rh+), po poronieniu, amniopunkcji, różnego rodzaju zabiegach, krwawieniach itp.
Dawka profilaktyczna, czyli zabezpieczająca na wypadek, gdyby jakieś krwawienia wystąpiły, nie jest refundowana i trzeba sobie ją samemu zakupić. Wiem, że w innych krajach jest to standard i podaje się za free, niestety nie u nas.. Nie dość, że kosztuje masę kasy to ciężko ją kupić i słyszałam, że nie tak łatwo znaleźć kogoś kto to poda, bo panie pielęgniarki robią wielkie oczy, że to po porodzie.. Ja na szczęście dostanę ten zastrzyk od mojego lekarza na wizycie. Słyszałam też plotki, że w drugiej i kolejnej ciąży dawka profilaktyczna jest refundowana i tylko w pierwszej trzeba ją kupować, ale tego pewna nie jestem. Żeby dostać ten preparat trzeba mieć w odczynie Coombsa przeciwciała ujemne, przy dodatnich niestety jest już za późno i się tego nie podaje.
justa, co stolyca to stolycaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 20:51
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Lisa85 wrote:Ja w poprzednich dwóch ciążach miałam pobieraną krew do testu obciążenia glukozą na czczo i po dwóch godzinach, a teraz moja gin. powiedziała, że zmieniły się zalecenia i trzeba też po godzinie pobierać. No ale jak widać co lekarz to opinia. Tak jak z tą cytryną.
To tak jak u mnie ale cytrynę mówił, że wolno ale dla mnie była zbędna.
Karolka niestety pdf nie mam kupiłam książkę ale na prawdę warto kosztuje nie wiele a jeszcze nie raz do nie zajrzę. -
https://asplaneta.pl/pl/p/Texpol-Pieluszka-Bambusowa-Otulacz-Muslinowy-Koty-Paryskie-75x75/23092869
Czy to dobry material? Warto?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Lisa85 wrote:Ja w poprzednich dwóch ciążach miałam pobieraną krew do testu obciążenia glukozą na czczo i po dwóch godzinach, a teraz moja gin. powiedziała, że zmieniły się zalecenia i trzeba też po godzinie pobierać. No ale jak widać co lekarz to opinia. Tak jak z tą cytryną.
OooOby nie. Nie znoszę pobierania krwi i wszelkich igieł. Nawet u dentysty nie biorę znieczulenia ze względu na zastrzyk...
Dobranoc, Mamusie!
-
Karolka12345 wrote:Dzięki Dziewczyny. Chyba zdecyduje się na ten fotelik, kolor mi się podoba.
Zubii masz może pdf z po prostu piersią?
Czy któraś z Was wie może jak nazywa sie aplikacja przypominająca o piciu wody? Za mało pije, z dnia na dzień dostałam cellulit na nogach. Może jakby mi coś dzwoniło co chwile i przypominało to bym więcej piła
Ja używam water drink reminder -
Lisa85 wrote:Zubii mi też gin. mówiła, że mogę cytrynę dodać i w przychodni również pielęgniarka zapytała czy ją mam.
A ja właśnie siedzę w laboratorium i pani kategorycznie zabroniła wciskania cytryny i popijania większej ilości wody między pobraniami. Na szczęście udało się wypić bez problemu i teraz czekam. Jak widać zależy od punktu. -
nick nieaktualnyhej mamuśki
mi apka nie potrzebna bo bez butli z wodą nigdzie się nie ruszam. Zawsze piję jak smok
Pytanie co kładziecie do wózka na materacyk? jakieś prześcieradło/ pieluszka/ kocyk??? Małą chcę okrywać jesienią ciepłym kocykiem a na zimę dostałam gruby śpiworek. Żadnych poduszek nie zamierzam wkładać. -
Bacardi90 wrote:hej mamuśki
mi apka nie potrzebna bo bez butli z wodą nigdzie się nie ruszam. Zawsze piję jak smok
Pytanie co kładziecie do wózka na materacyk? jakieś prześcieradło/ pieluszka/ kocyk??? Małą chcę okrywać jesienią ciepłym kocykiem a na zimę dostałam gruby śpiworek. Żadnych poduszek nie zamierzam wkładać.), ktory ma zdejmowaną górę, wiec spód będzie wtedy robił za prześcieradło.
Bacardi90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej!Witam się w 28 tygodniu
też miałam półtora tyg temu krzywą cukrową robioną,ale pobierała mi kropelki krwi z palca,później musiałam wypić glukozę i znowu z palca po godz.Sama glukoza nie była taka wstrętna w smakużyły ominęła na szczęście,im mniej pobierania krwi tym lepiej.
Widzę,że nie tylko ja pucuję mieszkaniewczoraj majątek w drogerii zostawiłam,bo ostatnio tona środków czystości u mnie schodzi.Dodatkowo 2 razy w tyg układam i przekładam ubranka małej
ciuszki od rozm 74 już poprałam i posegregowałam w kartonach a z mniejszymi chcę się wstrzymać do lipca,ale nie wiem czy dam radę przy tym moim zespole niespokojnych rąk
Bacardi to razem jak smoki pijemy,czasem mi się wydaje,ze aż za duże pragnienie mam
Do wózka będę wkładać w zależności od temperatury pieluszka/cieńki kocyk a na zimę śpiworek.
Bacardi90, perfectangel85 lubią tę wiadomość
-
Ja też pozdrawiam z laboratorium, czekam na kolejne pobranie krwi, już ostatnie.
Chciałam uspokoić te z Was, które na krzywą jeszcze czekają i podobnie jak ja dziś rano są przerażone tym, co wyczytałem w necie. To badanie to nic strasznego, a mam je w najgorszej wersji, czyli czysta glukoza, żadna cytrynowa, bez możliwości wciśnięcia cytryny i wypicia choćby kropli wody między pobraniami.
Picie glukozy w ogóle nie było straszne, w smaku jak rozpuszczony lukier, nie śmierdzi, wypiłam po łyku w jakieś 3 minuty. Pierwsze 20 minutach było trochę słabe, bo jednak się tym cukrem odbija, no i lekko słabo mi było. Teraz siedzę na chillu.
No ale ja z tych co nie wymiotowały w pierwszym trymestrze i ogólnie ciążę znoszę raczej bezproblemowo.
Jeśli któreś z Was tęsknią na kopniakami, to powiem jeszcze, że Aśka po glukozie szaleje jak durna, skopała mnie cała, więc to pewien plus tego badania.
Także dziewczyny, głowa do góry, a ja trzymam kciuki, żeby opowieści o koszmarnych porodach były równie przesadzone co opowieści o badaniu krzywej.zubii, Zorganizowana:), miffy, MrsKiss, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość