Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wyjezdzacie gdzies jeszcze na wakacje? Zastanawiam sie czy weekend nad jeziorem w polowie lipca to dobry pomysł
Jesli chodzi o pieluszki wielorazowe to kupujecie oprocz tetry tez bambusowe? Wzielam jedna na probe i jest super mieciutka, drogie sa w porownaniu do tetry czy flaneli ale chyba dokupie ze 2 -
Falka ja się zastanawiam z mężem nad jakimś weekendem chciała bym gdzieś jechać chociaż na 3/4 dni nawet nad jakies jezioro potem będę uziemiona a na dodatek mamy 4 latke w domu i tez bym chciala dla niej od 18 lipca do konca miesiaca ma zamknięte przedszkole a ja nie chce żeby spedzila dwa tygodnie przed TV czy z tabletem w dłoni .... Tylko nie wiadomo jak u !eza w pracy bo on przeciez w delegacji pracuje buuu
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
My zawsze robiliśmy kilkudniowe wypady pod namioty, córka uwielbia taką formę. Teraz też się ciągle pyra kiedy pojedzie. Póki co plan jest taki by pojechała sama z tatą ale nie wiem czy ogarną sami. Pewnie tak ale jakoś boję się o jej dietę bg i wogóle, nigdy beze mnie nie wyjeżdzała. Chętnie bym pojechała z nimi ale przez skurcze zostanę w domu. No chyba że się uspokoją, może to tylko skok rozrostu macicy i brzucha bo wciąż mam malutki. Za 2 tyg.ma być fajny weekend i planuję ich gdzieś wyprawić. Szkoda mi córki, wakacje a ciągle ze mną w łóżku, na ulicy nie ma dzieci żadnych.
-
Falka z jakiej firmy kupiłaś pieluszki bambusowe?
ja też planuję kupić, myślałam o takim jakby kocyku bambusowym, który teraz by był do spowijania a w lato jako kocyk do okrycia.
Polecacie jakiejś firmy? Macie coś sprawdzonego? Koszty są duże i nie chciałabym żałować. I nie wiem czy wymiar 70x70 ok?,czy zaraz 100x100 kupić? Znowu dylematy -
falka wrote:Dziewczyny wyjezdzacie gdzies jeszcze na wakacje? Zastanawiam sie czy weekend nad jeziorem w polowie lipca to dobry pomysł
Jesli chodzi o pieluszki wielorazowe to kupujecie oprocz tetry tez bambusowe? Wzielam jedna na probe i jest super mieciutka, drogie sa w porownaniu do tetry czy flaneli ale chyba dokupie ze 2Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Cameline wrote:My zawsze robiliśmy kilkudniowe wypady pod namioty, córka uwielbia taką formę. Teraz też się ciągle pyra kiedy pojedzie. Póki co plan jest taki by pojechała sama z tatą ale nie wiem czy ogarną sami. Pewnie tak ale jakoś boję się o jej dietę bg i wogóle, nigdy beze mnie nie wyjeżdzała. Chętnie bym pojechała z nimi ale przez skurcze zostanę w domu. No chyba że się uspokoją, może to tylko skok rozrostu macicy i brzucha bo wciąż mam malutki. Za 2 tyg.ma być fajny weekend i planuję ich gdzieś wyprawić. Szkoda mi córki, wakacje a ciągle ze mną w łóżku, na ulicy nie ma dzieci żadnych.
nic, tylko pozazdrościć; )
-
Cameline wrote:Falka z jakiej firmy kupiłaś pieluszki bambusowe?
ja też planuję kupić, myślałam o takim jakby kocyku bambusowym, który teraz by był do spowijania a w lato jako kocyk do okrycia.
Polecacie jakiejś firmy? Macie coś sprawdzonego? Koszty są duże i nie chciałabym żałować. I nie wiem czy wymiar 70x70 ok?,czy zaraz 100x100 kupić? Znowu dylematyja mysle bardziej onnich jako o pieluszce pod glowe czy na wozek niz o wiekszym wymiarze bo kocyk to swoja droga tanszy i grubszy pod pupe w parku czy cos
-
weal, najważniejsze że coś wyszło ( chociaż lepiej żeby tego syfu nie było ) ale jak zna się wroga to waidomo jak z nim walczyć.
Mi dr pozwolił tez podmywać się Tantum Rosa ale nie wiem czy tak wewnętrznie robić irygację ( no bo jak? ) czy tylko zewnętrznie...Nie dopytałam
aleksandrazz podziwiam za przeczucie. Musimy byc czujne naweyt na wizytach i o wszystko pytać. I niech mie teraz jakiś lekarz powie, że nie warto czytać internetu i pisać na forum. A to przecież skarbnica wiedzy! Kochana super że wyjeżdżasz ale chyba darowałabym sobie kąpiele w jeziorze, włąśnie ze wzgl. na to że można coś złapać
falka ja kupiłam 4 bambusowe i są super. Kupowałam w gemini Mam 4 sztuki bambusowych ale flanelowe też są fajne i też mam 4 sztuki. Do tego przesadziłam chyba z tetrowymi bo mam z 50Mam jak ostatnio prasowała to mówiła że końca nie widac
Z bambusowych mam te mniejsze ale jak córcie sie urodzą i będą lubiły być owijane to chciałabym dokupić większe. Uważam że warto.
-
aleksandrazz wrote:Ja jesli pessar dobrze bedzie trzymal jade nad Jezioro Biale 4 sierpnia , w 33 skonczonym tc.
Ja za tydzień jadę sama z naszym 4,5 letnim synkiem pociągiem do Warszawy na kilka dni.
Bacardi90 wrote:Ja kokonu nie kupuję bo mam poduszkę rogala którą można łatwo przerobić na taki kokon. Nawet jest do niej dodany materacyk do środka. Także mała w razie potrzeby będzie mogła spać między nami w łóżku bez obawy że ktoś ją przygniecie.
W ogóle uważam ją za najlepszy wynalazek ever. Najpierw do spania z brzuchem, potem do karmienia i dla dziecka jako właśnie takie gniazdko.
Braliśmy ją ze sobą na wszystkie wyjazdy i można było położyć synka spać gdziekolwiek w gościach, bez obawy że się sturla.
Te kokony oczywiście są fajne, ale mnie nie stać i nie mam miejsca w domu na milion różnych gadżetów.
-
Bambusowe mam z texpolu dwie 70x70 i jedna 120x120. Mueciutkie sa
https://asplaneta.pl/pl/p/Texpol-Muslinowy-Kocyk-Pieluszka-Bambusowa-Otulacz-Chmurki-Szare-120x120/23092833Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 11:37
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Moja mama pochodzi z tamtych okolic:) Nie bede sie kapac oczywiscie
Skonczylam pieleniarstwo i po kilku latach praktyk na oddziale wiem ze trzeba bardzo swojego pilnowac , nie mowiac o tym ze jak lezalam z Maryska w szpitalu nieraz musialam sie upominac o tabletki bo zapomnialy dac :d weal tak jak monako mowi spokojnie, ja mialam enterococcusa fa..cos tam;d i coli . Wzielam antybiotyk i pozniej posiew jalowy
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Dziewczyny a w jaki sposób pozbywacie się owłosienia? Ja golę sie maszynką i teraz mnie olśniło że to może wpływać na rozwuj bakterii- swoją drogą cóż za błyskotliwość
.
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie iść do ginekologa taka nieokiełznana więc pytanie jak wy sobeie z tym radzicie?
Czy kremy do depilacji można stosować? Czy są skuteczne? -
Ja się gole cały czas maszynką, ale rzeczywiście coraz ciężej mi to wychodzi. Myśle ze gdyby było takie dużo ryzyko rozwoju bakterii co druga ciężarna chodziła by z nimi xd robię co chwila badania moczu i gin na tyle często mnie tam ogląda ze nie mam się o co martwić.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Weal, na Kopernika robili Ci te posiewy? A Ty wcześniej nie robiłaś atypowek na Sławkowskiej?
Spróbuj do tego podejść na spokojnie - znanego wroga można skutecznie zniszczyć. Nie takie rzeczy wykrywa się w ciąży! Nadal jesteś w szpitalu? Co Ci zapisano na chlamydie?
Mnie mój gin z Kopernika pobierał te wymazy z szyjki, pierwszy raz po pobraniu plamilam przez 3 dni, wiec na bank to była podrażniona szyjka. Ja wciąż się zastanawiam nad powtórzeniem wymazow w Centrum Badań Mikrobiologicznych. Niby na Kopernika 2 wymazy w kier bakterii tlenowych i beztlenowych plus mykologiczne oraz w kierunku myko, chlam i urea wyszły jałowe, ale wciąż mam twardnienia i ziarno niepokoju co do jakości badań z kliniki...
Kokon prawdopodobnie będę chciała kupić. Mój mąż to kawał chłopa o wzroście 1,90, pełen obaw, ze w trakcie drzemki z Małą mógłby ja niechcący przygnieść. Znajome polecają mi ten wynalazek jako jedna z najlepiej sprawdzających się rzeczy.
Nadia, Buka, a co u Was? -
Hej
Co tam u was kochane?
Ja golę się maszynka i o dziwo jeszcze nie mam problemów z tymDziś byłam na zakupach i kupiłam mojemu misiowi śliczną wanienkę i materacyk do łóżeczka
A w poniedziałek zamawiam wózek
Pozostanie mi do kupienia tylko fotelik samochodowy (mój D. nie może się zdecydować jaki brać) i kosmetyki dla małego (cały czas coś dodaję w Gemini
). Jak już wszystko skompletuję to będę mega spokojna, że mam co potrzeba
-
MoNaKo, ja się normalnie golę, tak jak zawsze i tak jak całą pierwszą ciążę. W prawdzie już co raz mniej widzę i muszę to robić "na czuja", ale to kwestia przyzwyczajenia.
Myślę, że jeśli ktoś ma tendencję do infekcji, czy zagrożoną ciążę, to można by pomyśleć o zrezygnowaniu z golenia na ten czas, ale przy zdrowej ciąży...? Bez przesady. Poza tym mi się zapuszczenie owłosienia łonowego kojarzy właśnie z brakiem higieny, w sensie samopoczucia. Czułabym się okropnie. A z depilacją kremem moim zdaniem wychodzi na to samo, co za różnica w jaki sposób pozbywamy się owłosienia. Jeśli ktoś woli, to czemu nie, są specjalne, łagodne kremy do miejsc intymnych. Mi się wydaje, że jednak łatwiej maszynką, pod prysznicem, na wyczucie. Gdybym miała kombinować z kremem, to chyba bym próbowała przed lustrem. Na pewno też się da.
No, a mi wybił 28 tydzień i III trymestr! Kurcze, jak to leci, szok.Annie1981 lubi tę wiadomość