Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie w 31 tygodniu
Maluszek w srode wazyl 1450g i wszystko ok,nawet gin pokazywal wloski na glowie do kontroli mam ilosc wod plodowych bo cos ich duzo dlatego taki brzuch jak w 9 mc, a zaznaczanie ruchow konczy sie najpozniej o 11:00 taki ruchliwy Pan mi sie trafil
⚘Kwiatuszek, justa., zubii, Cameline lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie.Któraś z Was jest w trakcie remontu bądź była w poprzedniej ciąży?Naszła mnie rozkmina czy nie szkodzę dzidzi..Remontowane jest inne pomieszczenie niż to w którym przebywam ale chcąc nie chcąc coś tam wdycham.Na głośniejsze roboty wychodzę bo mała niespokojna i nie chce jej straszyć.Pytałam kiedyś lekarza o hałasy to mówił żeby na bardzo głośne po prostu wyjść.Ale nic nie mówił o zapachu gładzi czy kleju do płytek.Drugi pokój był malowany ale spaliśmy w nim dopiero po tygodniu.Mieszkanie ciągle wietrzone wszystkie okna pootwierane.Oczywiście naczytałam się internetu i zmartwiłam..
-
Ja miałam generalny remont piętra w poprzedniej ciąży. Przesuwanie ścian, wyburzanie, wszędzie gips, ścieranie. Codziennie było kilka cm pyłu wszędzie. Leżałam cały czas w pokoju co pierwszy był zrpbiony a drzwi to tylko parawan z koca. Lekarz nic nie mówił.
Jak córa się urodziła to ścieraliśmy gips jeszcze w salonie i kuchni, nie zdążyliśmy po prostu. Z córką byłam dużo u mamy ale nie ukrywajmy, czyć kurzem było jeszcze przez miesiąc. Kiedy pytałam lekarza o alergie to stwierdził że córa alergik bo w zbyt sterylnych warunkach, że kurz budowlany to inna para kaloszy i nie ma związku z niczym.
-
Cameline wrote:Ja miałam generalny remont piętra w poprzedniej ciąży. Przesuwanie ścian, wyburzanie, wszędzie gips, ścieranie. Codziennie było kilka cm pyłu wszędzie. Leżałam cały czas w pokoju co pierwszy był zrpbiony a drzwi to tylko parawan z koca. Lekarz nic nie mówił.
Jak córa się urodziła to ścieraliśmy gips jeszcze w salonie i kuchni, nie zdążyliśmy po prostu. Z córką byłam dużo u mamy ale nie ukrywajmy, czyć kurzem było jeszcze przez miesiąc. Kiedy pytałam lekarza o alergie to stwierdził że córa alergik bo w zbyt sterylnych warunkach, że kurz budowlany to inna para kaloszy i nie ma związku z niczym.
Podejrzewam że dzidzia będzie alergiczką bo ja i mąż jesteśmy.U nas też generalny remont z tym że w tym pokoju co jestem to aż tak się nie kurzy i nie śmierdzi ale idąc do łazienki chcąc niechcąc coś tam wdycham mimo że okna otwarte wszystkie.Jeden pokój mąż malował to wtedy drzwi zamknięte a spaliśmy w drugim.Korytarz jak będzie malowany to wyjadę do mamy na dwa dni żeby chociaż trochę się wyśmierdziało bo to w całym domu będzie czuć.A mogę zapytać czy wiesz może jaka była przyczyna komplikacji zdrowotnych u Twojej córci? -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja sobie nie wyobrażam iść włochata do lekarza ale chyba spróbuję zastosować delikatny krem do depilacji i nie będę pozbywać się go plastikowa szpatułką tylko maszynką. Może efekt będzie lepszy...I u mnie bez lusterka nie ma szans bo brzuch mam już naprawdę ogromny!
A czy kupujecie omody kąpielowe czy tawiacie raczej na wanienkę ze stelażem???
-
Nie wiadomo co było czy jest powodem. Problemy neurologiczne być może z zamartwicy okołoporodowej. Czemu do niej doszło jak cc to nie wiadomo, być może nawet jakaś infekcja typu katar w ciąży mógł wywołac niedotlenienie.
Być może fenoterol stosowany już od 16tc. Wtedy uznawany za bezpieczny, dziś wycofany z powodu powikłań właśnie neurologicznych.
Być może z wcześniactwa? Urodzona 37,0 ale teraz mam większą wiedzę i wiem że np.mózg w 37 a 40tc u dziecka jest już niemal dwukrotnie powiększony. Może dla niej było za wcześnie i układy niedojrzałe - głównie neurologiczny i pokarmowy bo i problem z ssaniem, nie wwykształcnymi jelitami.
Powodów może być dużo ale w masie wykonanych badań nie można doszukać się przyczyny.
Mówię o zaburzeniach neurologicznych (niedowład jednostronny, asymetria, problem z napięciem, odruchy nawet dziś typowe dla MPD ale na co dzień nie widać jak się ktoś nie zna), problemy gastroenterologiczne (złe wchłanianie, liczne alergie pokarmowe, podejrzenie celiakii), zaburzenia emocjonalne ze spektrum autyzmu, astygmatyzm, silne zaburzenia integracji sensorycznej, i takie drobne typowe dla dzieci - przerośnięty migdał, niedosłuch jednostronny, alergie wziewne.
Choć dzieciństwo ciężkie bo co dzień kilka godzin rehabilitacji to dziś nie odbiega od rówieśników, a to dla mnie sukces
-
Cameline wrote:Nie wiadomo co było czy jest powodem. Problemy neurologiczne być może z zamartwicy okołoporodowej. Czemu do niej doszło jak cc to nie wiadomo, być może nawet jakaś infekcja typu katar w ciąży mógł wywołac niedotlenienie.
Być może fenoterol stosowany już od 16tc. Wtedy uznawany za bezpieczny, dziś wycofany z powodu powikłań właśnie neurologicznych.
Być może z wcześniactwa? Urodzona 37,0 ale teraz mam większą wiedzę i wiem że np.mózg w 37 a 40tc u dziecka jest już niemal dwukrotnie powiększony. Może dla niej było za wcześnie i układy niedojrzałe - głównie neurologiczny i pokarmowy bo i problem z ssaniem, nie wwykształcnymi jelitami.
Powodów może być dużo ale w masie wykonanych badań nie można doszukać się przyczyny.
Mówię o zaburzeniach neurologicznych (niedowład jednostronny, asymetria, problem z napięciem, odruchy nawet dziś typowe dla MPD ale na co dzień nie widać jak się ktoś nie zna), problemy gastroenterologiczne (złe wchłanianie, liczne alergie pokarmowe, podejrzenie celiakii), zaburzenia emocjonalne ze spektrum autyzmu, astygmatyzm, silne zaburzenia integracji sensorycznej, i takie drobne typowe dla dzieci - przerośnięty migdał, niedosłuch jednostronny, alergie wziewne.
Choć dzieciństwo ciężkie bo co dzień kilka godzin rehabilitacji to dziś nie odbiega od rówieśników, a to dla mnie sukces
Jejku ale jesteście dzielni..Musiało być Wam naprawdę ciężko.Ale najważniejsze że wszystko jest w miarę dobrze.Szczerze mówiąc jestem w szoku bo zawsze myślałam że przy cc nie ma jakichś potencjalnych powikłań dla dziecka.Wszystkie złe historie które słyszałam wiązały się z sn.
Cameline lubi tę wiadomość
-
Ja kupuje wanienke że stelażem. Przewijak na komode i drugi na łóżko, sama nie wiem który się lepiej sprawdzi a wydatek nie duży. Zamówiłam już tez łóżeczko turystyczne.MoNaKo wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja sobie nie wyobrażam iść włochata do lekarza ale chyba spróbuję zastosować delikatny krem do depilacji i nie będę pozbywać się go plastikowa szpatułką tylko maszynką. Może efekt będzie lepszy...I u mnie bez lusterka nie ma szans bo brzuch mam już naprawdę ogromny!
A czy kupujecie omody kąpielowe czy tawiacie raczej na wanienkę ze stelażem???
Cameline jestes mega dzienna babka matczyna sila to jednak potęga.
Co do depilacji ja nic nie widzę od dawna. Robię na czuja. Słabo wychodzi i dwa razy dłużej. Do tego problemu skórne się tam pojawiła. Dwa duże twarde guzki przy wargach sromowych. Bałam się że to zapalenie gruczołu bartholina, ale gin w piątek stwierdził że to zapalenia mieszkow włosowych, smaruje antybiotykiem. Powiedział że w ciąży jest duża wrażliwość. Tylko jak żyć. Najchętniej wróciłabym do woosku..
Cameline lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Hej Mamuśki
My korzystamy z pogody i dziś cały dzień na działce
Co do wakacji - za tydzień jedziemy na tydzień nad morze na urlop
Cameline twarda babka z Ciebie Podziwiam 
Aleksandrazz ale masakra z tym pesserem
To mnie denerwuje w lekarzach i ogólnie w ludziach - no co za problem przyznać się, że nie potrafi założyć i odesłać do innego? Całe szczęście nie skończyło się to fatalnie, a w sumie mogło bo szyjka mogła "puścić".
Mój gin jak podejrzewał to niesymetryczne ułożenie serduszka to wysłał mnie do kogoś kto miliony razy więcej oglądał szczegółowo serduszko.
Monako ja mam duża komodą z przewijakiem (szeroka na metr) i dokupuję do tego wanienkę małą z Ikei - i z jednej strony będzie wanienka a obok przewijak z ręczniczkiem, na który będziemy odkładać Szymusia. Niestety z racji małego mieszkania musiałam pozbyć się wanienki ze stelażem jeszcze po Jaśku. Poźniej jak Szymek będzie już starszy to będzie normalnie kąpał się pod prysznicem (mamy głęboki brodzik)
Co do depilacji to dzisiaj będzie właśnie "operacja" i mąż będzie czynił tę powinność. Ja już nic nie widzę, a na czuja to na bank albo się pozacinam albo zrobię to w kratkę
Cameline lubi tę wiadomość
-
MoNaKo wrote:Iza a jaką kupiłaś tą komodę z wanienką?
Ja mam miejsce w łazience więc chcę tam wykąpać wybielęgnować i ubrać.
Mam też miejsce w sypialnie na przewijak ale pewnie jak trzeba będzie dupkę umyć to częściej będę korzystać z tego w łazience.
Komode z przewijakiem kupiłam, a wanienka będę miala na stelażu.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Mój mąż zrobi na wymiar stelaż, który będzie w łazience na wannie i będzie można na nim postawić i przewijak i wanienkę, ale też przełożyć na łóżeczko.
Cameline, ja też Cię podziwiam i współczuję. Ty to limit stresu w życiu masz już wyczerpany, ale mam wrażenie że w Twoim przypadku sprawdza się powiedzenie "co nas nie zabija, to nas wzmacnia".
Cameline lubi tę wiadomość
-
Ja chce komodę kąpielowa ale no jeszcze nie do konca wiem co na to mój maz i w sumie gdzie to postawić jak rozstawimy lozeczko to bede miała lepszy pogląd wizualny jak to ogarnac
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Przesadzacie dziewczyny. Jeśli Los stawia problemy przed Wami to sobie z nimi radzicie, każda z nas a tym bardziej matka zawsze chce dobra dla swojego dziecka. A że trudniej jest czasem... też trzeba sobie poradzić i każda z nas by sobie poradziła choć nikomu nie życzę.
Matka Rocku zainteresowałaś mnie tym stelażem... to z drewna? Czy z aluminium? Zastanawiam się jak to przymocować do wanny? Pomysł świetny i mąż zdolny
-
shelby* wrote:Problemy emocjonalne dostrzegam tylko ja Karola buntuje się i płacze jak np jest czas na odrabianie lekcji czy jak ja o coś poproszę.
Krzyczy na mnie, wyzywa a za chwile przychodzi z płaczem i przeprasza i prosi żeby ja przytulic.
tak się chyba zachowują osmiolatki, bo moja podobnie stresy ze szkoły odreagowuje na nas w domu.
Daniel
-
Odnośnie urządzania pokoiku - co sądzicie o takim ustawieniu przewijaka (poziomo): http://matkadentystka.pl/wp-content/uploads/2016/03/P3191798.jpg ? Zamierzam umieścić dziecko w naszej sypialni, chcę mieć dostawkę zamiast łóżeczka, więc przewijak na łóżeczko odpada, a komody z wystającym blatem wydają mi się niewygodne ze względu na utrudniony dostęp do szuflad. Miejsca mamy mało, więc wolałabym jakoś wykorzystać zwykłą komodę. Czy w ten sposób da się wygodnie przewinąć dziecko? Albo stanąć przy krótszym boku mebla, ale nie wiem czy wtedy ściana nie przeszkadza.
Gdańsk, 31 l., kp
