Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi te badaniach zleca hematolog, gin się nie wtrąca ani w dawkę ani w zasadność clexane. Chcę tylko żebym odstawila go przed porodem, ale decyzję na podjąć hematolog.
Oliwcia anty xa nie ma znaczenia w kwestii odstawienia.
Mi gin powiedziała że przez dwa tyg bez clexane nic się nie stanie dziecku, a mi również zakrzepica się nie zdąży rozwinąć. Ze większe ryzyko to cc przy clexane.
A postawienie na 24 h przed porodem to bzdura, bo jak to przewidzieć?
A i najważniejsze po porodzie koniecznie powrót do clexane na 6tyg, w naszym przypadku to podłóg jest najniebezpieczniejszy jeżeli chodzi i ryzyko zakrzepicy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 08:33
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Justa87 wrote:Kurcze a ja słyszałam o 24h a nie 10 dniach! podobnie z cc ze wystarczy odstawić 12h, ale chce porozmawiać z anestezjologiem w szpitalu w którym chce rodzic. Ciekawa jestem czy mogę tak wejść na odzial i umówić się na rozmowę
Bardzo wysokie ryzyko zespoły popunkcyjnego po clexane. Poczytaj o tym. O zzo do SN można pomarzyć
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Iza nie do końca zgadzam się ze przez dwa tyg nie może rozwinąć się zakrzepic:/ a taki lot samolotem jak ktoś mam predyspozycje do zakrzepów wystarczy jeden lot i zotor!ale racja połóg jest wanny a często lekceważony przez ginekologówNadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Justa87 wrote:Iza nie do końca zgadzam się ze przez dwa tyg nie może rozwinąć się zakrzepic:/ a taki lot samolotem jak ktoś mam predyspozycje do zakrzepów wystarczy jeden lot i zotor!ale racja połóg jest wanny a często lekceważony przez ginekologów
Po 7mcach brania clexane predyspozycje do zakrzepica bardzo się zmniejszają.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Justa87 wrote:Iza nie do końca zgadzam się ze przez dwa tyg nie może rozwinąć się zakrzepic:/ a taki lot samolotem jak ktoś mam predyspozycje do zakrzepów wystarczy jeden lot i zotor!ale racja połóg jest wanny a często lekceważony przez ginekologów
Lot nie jest dobrym przykładem. Chodzi głównie o o długie loty - pozycja siedząca, duże ryzyko zakrzepica płucnej i zatorow w koniczyna dolnych i to u osób, których normalnie by się nie rozwinęła. Dlatego przed długimi lotami często profilaktycznie bierze się clexane 2x0,4. Do tego dochodzi jeszcze to, że w samolocie ciśnienie atmosferyczne jest rozrzedzone co powoduje zmniejszenie szybkości przepływu krwi w żyłach.
Ma to niewiele wspólnego z moich trybem życia przez dwa tyg bez clexane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 08:54
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
A co do tych 24h ...na innych watkach mam dziewczyny które tak robily...i urodzily sn lub cc a nawet z zzo. Po poznaniu kilkunastu dziewczyn z clexane widze ze co ginekolog i hemtolog to inna opinia i każdy jest zdania ze on ma racje:( np ja byłam u dówch hematologów i oni powiedzieli ze nie mogę mieć refundowanego leku i ze w ogole to bez sensu bez zakzepicy tylko przy mutacjach brac clexane , wystraczy obserwacja! a byłam w Poznaniu w instyutcie hematologii:( i tylo ze uparłam się i ginekolog zgodzil się ze mna mam i clexane i refundajce:/Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Justa87 wrote:A co do tych 24h ...na innych watkach mam dziewczyny które tak robily...i urodzily sn lub cc a nawet z zzo. Po poznaniu kilkunastu dziewczyn z clexane widze ze co ginekolog i hemtolog to inna opinia i każdy jest zdania ze on ma racje:( np ja byłam u dówch hematologów i oni powiedzieli ze nie mogę mieć refundowanego leku i ze w ogole to bez sensu bez zakzepicy tylko przy mutacjach brac clexane , wystraczy obserwacja! a byłam w Poznaniu w instyutcie hematologii:( i tylo ze uparłam się i ginekolog zgodzil się ze mna mam i clexane i refundajce:/
Zawsze tak było i będzie że co lekarz to opinia. Dlatego każda musi mieć swojego, któremu ufa. Inaczej zwariuje.
Ja ufam mojej gin, wiem że to ona boryka się z krwotokami, i powikłania o po clexane podczas porodu. Długo z nią o tym rozmawiałam i powiedziała że z ginekologicznego punktu widzenia jest za tym żeby clexane odstawić. Ale decyzję ma podjąć hematolog.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Lisa po cc to jak najbardziej normalne, zabieg jak każdy inny. Powinniśmy być standardem clexane-zastrzyki, niestety nie zawsze jest
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Milenka~11 wrote:na szkole rodzenia mówili, żeby się spakować w 32 tyg. I żeby nie kupować podgrzewacza, bo to gadżet.
U mnie po 5 miesiącu podgrzewacz chodził prawie non stop(przeszliśmy na mm) więc zależy
Wcześniej jak mąż zostawił sam z synem (studiowałem zaocznie, zjazdy raz w miesiącu i nie było mnie nawet 12-13 godzin w trakcie pierwszych 0-5 miesięcy dziecka) to też korzystał z podgrzewacza i zawsze miał wodę o dobrej temperaturze. -
Jasne, że poród każdy inny, mnie tylko chodziło o to że gdybym miała możliwość wybrać między CC a sn jak niektore z Was to chyba i tak bym wolała sn mimo tych koszmarnych boli! Ja znam kilka przypadków łatwych porodów więc jest to możliwe żeby gładko przejść. Ja już wiem, że gładko nie będzie, bo raczej na pewno znów czekają mnie krzyżowe, marzę żeby mnie ominęły tylko nie wiem czy to możliwe
Nie pisze tego żeby straszyć, ale skoro taki był mój poród to nie będę ściemniać, że było cukierkowo... Zaznaczę, że nastawienie miałam bardzo dobre i wcale nie czułam strachu! Myślę, że każda nastawia się na ból przy porodzie, bo to wiadome.
No i oczywiście najpiękniejsza potem nagroda na nas czekaa ulga jest natychmiastowa i błogość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 10:50
-
iza776 wrote:A co do porodow to wiecie jak to jest. O łatwych SN po prostu się nie mówi, nikt o nich w necie nie pisze. A wszystkie fatalne, trudne, z komplikacjami są na każdym kroku. Dlatego to chyba jedyna rzecz o której w necie nie czytam. Nic to nie zmieni urodzić trzeba
cc też jest różne. Są łatwiejsze i trudniejsze cięcia. Moje koleżanka miała ostatnio cc i 57 szwów na macicy, doszła do siebie dużo gorzej niż po pierwszym. Poza tym zależy też co podają po cieciu. Są szpitale w których można liczyć na morfine w pompie (kliniczna Gdańsk) a są takie której dają paracetamol (redlowo Gdynia)
To wszytsjo ma wpływ na ogólną opinie. Jest to tak indywidualne przeżyciem że opinie innych naprawdę nie mogą mieć wpływu na nas. Ja jeżeli już to lubię słuchać o dobrych porodach. Moja koleżanka nawet nie zdążyłam pod prysznic wejść. Dojechali na IP to miała 5cm rozwarcie, godzina i parte. Marzę o takim porodzie, i Wien że nastawieni psychiczne ma duże znaczenie.
A tak jak powiedziałam urodzić trzeba, nikt za nas tegi nie zrobi. A nagroda czeka wspaniała
Iza, zgadzam się z Tobą w 100%Ja też najpierw naczytałam się o trudnych porodach w necie, a potem dopiero olśniło mnie, że to właśnie tak jest - o tych łatwych, bezproblemowych prawie nikt nie pisze, zwykle opisywane są właśnie te problematyczne. Pojechałam na oddział szpitala, w którym chciałabym rodzić, obejrzałam wszystko, zostaliśmy z mężem bardzo miło przyjęci i jakoś mnie to uspokoiło.
Nastawiam się tak jak Ty - to po prostu musi się wydarzyć, na pewno nie będzie to najprzyjemniejszy moment w moim życiu, ale to będzie jednak tylko moment - później będę już mamą małej istotki, na którą czekam. Jeśli uda się SN to super, jeśli będę musiała mieć CC - też dam radę. Też bardzo wierzę w to, że nastawienie psychicznie może mieć tutaj wielkie znaczenie.iza776 lubi tę wiadomość
-
poppy wrote:Ale ładny ten turkusowy!
Iza proszę napisz co hematolog powiedział Tobie, ja lubię wiedzieć o wielu rzeczach z różnych źródeł !Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
perfectangel85 wrote:U mnie po 5 miesiącu podgrzewacz chodził prawie non stop
(przeszliśmy na mm) więc zależy
Wcześniej jak mąż zostawił sam z synem (studiowałem zaocznie, zjazdy raz w miesiącu i nie było mnie nawet 12-13 godzin w trakcie pierwszych 0-5 miesięcy dziecka) to też korzystał z podgrzewacza i zawsze miał wodę o dobrej temperaturze.
Potwierdzam:-) U mnie tez podgrzewacz bardzo sie sprawdzil:-) Teraz odkupilam od kolezanki model z Babyono-zobaczymy czy zda egzamin;-)AllishiiA, perfectangel85 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a jakie lamki nocne polecacie? Takie żeby światło nie rozbudzało dzieci przy karmieniu lub takie które mogą dawać półmrok całą noc? Nie wiem czy to tutaj był ten temat niedawno czy na innym wątku ale chciałabym kupic fajna lampkę i ktoś rzucił temat lampy solnej. Zainteresowało mnie to. Co o tym myślicie? A może macie jakies swoje typy które fajnie sie sprawdziły?