X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 13 lipca 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,
    Ja już w Irlandii, we wtorek przyleciałam i an ten czas to juz mój ostatni lot w ciaży :)
    Gdzies wyczytalam, ze podczas lotu powinno sie pic 1-2litry wody, zeby wlasnie zapobiec zakrzepom i ja tak wlasnie robię. Wypijam butelkę 0,5 przed lotem i 1,5l w samolocie jeszcze. Póki co wszystkie loty - a w sumie mialam ich 8 w całej ciaży - przezeszłam bezproblemowo.

    Aleksandra trzymam kciuki - ja wyszlem ze szpitala w ub piątek, bo też trafiłam z krwawieniem, ale to nie od szyjki tylko z wysiłku musiało jakies naczynko pęknąć. Szyjkę mam miękką ale długą nadal, ponad 5 cm także ohohoho jeszcze do porodu się nie szykuję ;)

    Co do podgrzewaczy - dla mnie bez sensu zakup, ale co kto lubi. Ja się nastawiam na KP więc takich gadżetów nie kupuję.

    Wózek - ja juz pewnie to pisałam, ale - dziewczyny! te co jeszcze nie kupiły. Naprawdę zastanówcie się czy jest sens kupować wózek 3w1 czy tam 2w1 nowy i za miliony. Z doświadczenia wiem, ze po 8-9mcach i tak się przeklada dziecko do czegoś lżejszego i kompaktowszego ;) u nas akurat to bedzie lato 2018 wiec nie sądze by w maju któraś nie myslala o spacerowce lzejszej. Gondola to naprawde ma krótki użytek i wg mnie warto kupic najtansza używkę a dopiero potem zainwestować w porządną spacerówkę. No ale każda wybiera sama ;) ja nie wyobrazam sobie wakacji z wielką spacerówką od kompletu 2w1 wiec kasa w błoto bo i tak sie skonczy na kupnie nowej i tak.
    Teraz mamy espiro vector, uzywkę za 300zł a na maj mam zamiar kupić coś fajnego, spacerowego - co tam mi się spodoba i będzie wygodne do podróży.

    Apropo porodów.. JA jestem przykladem dziwnym bo pierowszy porod sn zakonczony cc, potem cc z wyboru a teraz bym bardzo chciala sn jeszcze raz. Cc jest do przezycia, jednak dochodzi sie do siebie zdecydowanie dłużej - ćwiczyc nie wolno od razu, biegac tez nie, bliznę trzeba pielegnowac bo potrafi platac figle. No jest to operacja a nie zabieg kosmetyczny jak sie niektorym wydaje. Porod sn jest gorszy w bólu ale za to połóg migiem zlatuje i wszystko wolno.

    Asie wygadałam ;)

    Aha torbę pakuję w 36tc, młody póki co dupką w dole - dzis mam usg to go podejrzymy.

    AllishiiA lubi tę wiadomość

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 13 lipca 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Dziewczyny a jakie lamki nocne polecacie? Takie żeby światło nie rozbudzało dzieci przy karmieniu lub takie które mogą dawać półmrok całą noc? Nie wiem czy to tutaj był ten temat niedawno czy na innym wątku ale chciałabym kupic fajna lampkę i ktoś rzucił temat lampy solnej. Zainteresowało mnie to. Co o tym myślicie? A może macie jakies swoje typy które fajnie sie sprawdziły?

    Ja mam lampkę solna

    Witam się w 32tc :)

    Lisa85 lubi tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 13 lipca 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako ja planuję kupic taką lampkę led do kontaktu - imo wystarcza spokojnie.

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam w niani angelcare lampke i ona jest wystarczajaca zeby dziecko podejrzec czy wszytsko ok
    https://www.ceneo.pl/12918521?se=9jCyx9WaaYn79CXQXQOSiB7H0C1TBDZh&gclid=EAIaIQobChMIyuac7P6F1QIVx4KyCh2cDALgEAAYASAAEgLuafD_BwE#
    natomiast jezeli chodzi o przewjanie to potrzebowalam wiecej swiatla i mialam obok przewijaka taka z przytłumionym swiatelkiem, do kontaktu, jak byla jeszcze za jasna to przykrywałam ja tetrowka zeby jeszcze bardziej sciemnic
    moj synek mial kupke w pieluszce co karmienie wiec musialam go porzadnie czyscic za kazdym razem... z siuskami to bym przy mnieszym swietle dale rade

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 11:56

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • ewelus Znajoma
    Postów: 23 64

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuje spakować torbę do końca następnego tyg, a to dlatego ze Mała sie juz strasznie pcha na świat i musze sie oszczędzać i leżeć. Z szyjka tez juz sie coś dzieje dlatego wole byc przygotowana

    ckai9jcg5eo88o8b.png
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupilam taka lampeczke Smoby cottons

    https://m.ceneo.pl/40032186.

    Bedzie stala na komodzie przy przewijaku



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 12:08

    010idqk3hkbcgs9f.png
  • Lisa85 Autorytet
    Postów: 989 933

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam lampkę solna. Jest ok. Sprawdziła się przy synku. Teraz mam ją u siebie w pokoju, a u dzieci mam taką http://allegro.pl/lampa-lampka-scienna-nocna-slonce-dla-dzieci-i6619643110.html Jest trochę jaśniejsza od solnej, ale też fajna.

    zubii lubi tę wiadomość

    ojxe2n0alit7kw2e.png
    km5sjw4z2s29aglx.png
    5b09wn15c8ssxa0k.png
  • AllishiiA Autorytet
    Postów: 263 335

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma nie chcacy polubilam ;)

    Virki co do wozkow to zgadzam sie w 100% , uwazam dokladnie tak samo ;)

    A co do podgrzewaczy uwazam, ze sie przydaje, z pierwszym dzieckiem sie przydalal, a teraz na bank sie przyda ;)

    Swoj porod wspominam bardzo dobrze, meczylam sie w bolach bardzo dlugo, ale po samym porodzie za godzine szlam sie kapac i naprawde czulam sie dobrze mimo szytego krocza... Bardziej sie boje cesarki, ale i ja sie przezyje na pewno duzo gorzej i dluzej sie dochodzi do siebie. Dlatego jak bym miala wybor to wybrala bym sn ;)

    A ja torbe bede pakowac w tym tygodniu, wole zeby stala niz pozniej wszystko na szybko, a jak bedzie miesiac szybciej gotowa to nic sie nie stanie ;)

    ⚘Kwiatuszek lubi tę wiadomość

    5b09j44jyxysjiql.png
    zrz6sg180mhigqmf.png
    bfarxzdvnmgxujgk.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa85 wrote:
    Miesiąc musiałam sobie robić zastrzyki w brzuch. Na początku jakoś mi szło, ale im dłużej to robiłam, tym bardziej nie mogłam sobie tej igły sama wbić w brzuch i potem tylko zamykałam oczy, a mąż robił mi zastrzyki.
    A co my biedne mamy powiedzieć jak cała ciążę się kłujemy i jeszcze 6 tyg po :-( ha dokładnie od 19.12

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AllishiiA wrote:
    Emma nie chcacy polubilam ;)

    Virki co do wozkow to zgadzam sie w 100% , uwazam dokladnie tak samo ;)

    A co do podgrzewaczy uwazam, ze sie przydaje, z pierwszym dzieckiem sie przydalal, a teraz na bank sie przyda ;)

    Swoj porod wspominam bardzo dobrze, meczylam sie w bolach bardzo dlugo, ale po samym porodzie za godzine szlam sie kapac i naprawde czulam sie dobrze mimo szytego krocza... Bardziej sie boje cesarki, ale i ja sie przezyje na pewno duzo gorzej i dluzej sie dochodzi do siebie. Dlatego jak bym miala wybor to wybrala bym sn ;)

    A ja torbe bede pakowac w tym tygodniu, wole zeby stala niz pozniej wszystko na szybko, a jak bedzie miesiac szybciej gotowa to nic sie nie stanie ;)

    Mówicie że każdy poród jest inny ale już co do CC że się gorzej dochodzi...co prawda nie mam porównania ale już po 8h od CC chodziłam na drugi dzień rana jeszcze ciągnęła ale już śmigalam baa lepiej niż koleżanki z sali po sn ! One nie mogły siąść na tyłku a co dopiero chodzić także nie po każdej CC dochodzi się długo do siebie zależy od organizmu.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mialam okropny porod bo rozwarcie słabo szło a po 15 minutach partych skurcze nagle zaczęły ustawać wiec ciągle dodawali mi oksytocyny
    lekarz juz szykował sie na cesarke i powiedział ze jak teraz nie urodze to tniemy :/
    ostatecznie mocno mnie podkrecili oksytocyną, oblali troche zimna woda zeby pobudzic (bo juz bylam bardzo osłabiona i omdlewałam między skurczami), lekarz nacisnął na brzuch pod zebrami (nienajlepsza praktyka ale ostatecznie ciesze sie ze tak a nie cc) i młody wyskoczył :) piękny, zdrowy i najwspanialszy :) ale również wykończony przedłuzonym porodem
    mimo to wolałabym znów sn i mam nadzieje ze nie pojawią się wskazania do cc
    po zszyciu w zasadzie od razu mogłam chodzic, poszłam zreszta siku :D o własnych siłach choć z asystą połoznej i moglam zapomniec o tej calej masakrze (choc jeszcze jakis czas mowilam ze nie chce wiecej dzieci)
    po zdjeciu szwow byłam prawie jak nowa :)
    porod nie byl najlatwiejszy choc oczywiscie sa trudniejsze ale ciesze sie ze uniknelam cesarki :)
    ciekawe jak bedzie tym razem :) większosc (!) matek mówi ze za drugim razem latwiej :) zobaczymy :P poki co wole o tym nie myslec, skupiam sie na momencie gdy dostanę maleństwo na brzuch i bedziemy mogli sie wreszcie poznać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 12:30

    ⚘Kwiatuszek, aswalda lubią tę wiadomość

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • ⚘Kwiatuszek Autorytet
    Postów: 288 361

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dobrze wspominam mój poród SN. Nie życzę nawet wrogowi wywylowania jak u mnie 9h oksytocyna i masażu szyjki co kilka h. Latałam prawie po ścianach a i tak poród się nie zacząć tego dnia. Następnego dnia o 6.15 zaczęło się samo, trafiłam na porodowke z 4cm rozwarcia, potem zzo, urodziłam o 12.55 przy 4tym partym synek był na świecie.
    :) 2h kangurowania, po kolejnych 2h byłam sama pod prysznicem i normalnie siedziałam na łóżku bez żadnego bólu. Może adrenalina mnie trzymała, a może ta mała kruszyna w ramionach daje takiego kopa psychice :) teraz też chcę SN tylko modlę się by bez indukcji. CC tylko przy ostateczności, jakoś się boję, bo to jednak operacja i coś nowego dla mnie, a jestem uczulona na wiele leków więc dodatkowo boję się środków jakich by używali żeby nie wpaść we wstrząs.

    perfectangel85 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg6yok4fb8.png
    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Ale ładny ten turkusowy!
    ja go kupiłam jakiś czas temu właśnie w Empiku ;)

  • AllishiiA Autorytet
    Postów: 263 335

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo to tak jest, ze i kazdy porod i kazdy organizm jest inny. Kazdy ma inny prog bolu itd. Wiadome, ze nie mozna wszystkiego wrzucic do jednego worka ;) Ale prawda jest taka, ze wszystko da sie przezyc czy sn czy cc ;)

    perfectangel85, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość

    5b09j44jyxysjiql.png
    zrz6sg180mhigqmf.png
    bfarxzdvnmgxujgk.png
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zubii ja tez po 2 cc po 8h chodziłam, za to koleżanki z sali chodziły od razu po sn, po nie wiem ilu? 1-2h?
    Poza tym co to za chodzenie po cc, to bardziej czlapanie było :D ani sie zaśmiać,,ani kichnąć bo zaraz masz wrażenie, że ci brzuch rozrywa. o Wysraniu się nie wspomnę - dzięki ci Boże za czopki glicerynowe :D
    No i faktycznie na 2-3 dzien juz sie jest w miare żywym. Ale ja mówię tez o takim połogu dłuższym - ćwiczyc nie mozesz po 6tyg bo blizna, biegac też nie bo blizna... no nie jest to pierdnięcie tylko operacja.
    Ja rozumiem, że jesteś zwolenniczką i spoko - sama miałam dwie cc, rozumiem że można podjąć taki wybór. Ale nie jest to bez minusów.

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja pochwale sie fotelikiem :)

    Jestem bardzo zadowolona :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a463b7e4eb7a.jpg

    Bacardi90, perfectangel85, Julia2015, ⚘Kwiatuszek, MoNaKo, Lisa85, Annie1981 lubią tę wiadomość

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy są dziewczyny, które rodziły SN po dłuższej przerwie? U mnie będzie to 9 lat. Zastanawiam się czy szyjka będzie "pamiętała" co i jak czy po tylu latach to raczej szykować się na przebieg porodu jak u pierwiastki?
    P.S. Wiem, że każdy poród inny i nie ma reguły, ale ciekawa jestem jak to było u dziewczyn, które rodziły po długiej przerwie.

    qb3chdgezj308xv3.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viriki wrote:
    Zubii ja tez po 2 cc po 8h chodziłam, za to koleżanki z sali chodziły od razu po sn, po nie wiem ilu? 1-2h?
    Poza tym co to za chodzenie po cc, to bardziej czlapanie było :D ani sie zaśmiać,,ani kichnąć bo zaraz masz wrażenie, że ci brzuch rozrywa. o Wysraniu się nie wspomnę - dzięki ci Boże za czopki glicerynowe :D
    No i faktycznie na 2-3 dzien juz sie jest w miare żywym. Ale ja mówię tez o takim połogu dłuższym - ćwiczyc nie mozesz po 6tyg bo blizna, biegac też nie bo blizna... no nie jest to pierdnięcie tylko operacja.
    Ja rozumiem, że jesteś zwolenniczką i spoko - sama miałam dwie cc, rozumiem że można podjąć taki wybór. Ale nie jest to bez minusów.

    Nie o to mi chodzilo. AllishiiA napisała że na pewno dużo gorzej się dochodzi po cc a nie zawsze tak jest. Ja doskonale sobie zdaje sprawę że to nie zabieg kosmetyczny i uwierz mi też się boję CC pomimo, że się na nią świadomie decyduje. Ja nie miałam takich problemów jak wypisalas powyżej smialam się nie było problemów z wypróżnianiem. A nawet po sn nie miałam bym sił ćwiczyć po tym miesiącu bo pierwsze miesiące były ciężkie a z dwójką to już dopiero wyższy poziom będzie. Każdy poród ma swoje minusy i plusy jedynie na czym każdej z nas zależy to zdrowe dziecko nie ważne czy przez sn czy CC.

    Jestem za prawem wyboru a nie za CC ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 13:03

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy Was też już zaczyna mleko zalewać? U mnie do tej pory były brudzenia a dziś to już wyciek, że rano dwie wielkie plamy na piżamie. Musiałam wkładki laktacyjne włożyć do stanika.

  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 13 lipca 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    A czy są dziewczyny, które rodziły SN po dłuższej przerwie? U mnie będzie to 9 lat. Zastanawiam się czy szyjka będzie "pamiętała" co i jak czy po tylu latach to raczej szykować się na przebieg porodu jak u pierwiastki?
    P.S. Wiem, że każdy poród inny i nie ma reguły, ale ciekawa jestem jak to było u dziewczyn, które rodziły po długiej przerwie.

    Poppy ja bede rodzic po 14 latach przerwy.wierze ze nie bedzie tak zle.ostatecznie juz raz przeciez rodzilysmy i licze na to ze organizm cos tam pamieta☺pierwszy porod byl dlugi i trudny,niestety nastawiam sie ze ten bedzie podobny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 12:53

    010idqk3hkbcgs9f.png
‹‹ 922 923 924 925 926 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ