Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam, przeoczyłam Twoje pytanie.Cameline wrote:Matka Rocku już pytałam, do kiedy masz zamiar ciągnąć 2 lekarzy? Masz zamiar powiedzieć przy rezygnacji z jednego? Ja też mam dwóch i co chcę zrezygnować z tego na nfz to ciągle coś się dzieje i tak asekuracyjnie ciągle chodzę.
Do kiedy? Nie wiem, do końca. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby chodzić podwójnie i potrójnie nawet.
Ja to ogólnie jestem wymagająca, w pierwszej ciąży zmieniałam lekarza prowadzącego czterokrotnie. ;P
Do tego na NFZ chodzę niby jako do prowadzącego, u niego mam założoną kartę, przyjmuje w przychodni 5 minut od mojego domu, nigdy nie ma do niego kolejki i mam od niego wszystkie możliwe skierowania i recepty, to co mi przysługuje na NFZ. Ja mu mówiłam szczerze, że pod koniec ciąży będę chodzić kontrolnie do jakiegoś lekarza w Trójmieście, ze względu na to że tam zamierzam rodzić.
A on nie ma z tym problemu, mówił wręcz że bardzo dobrze, bo nie ma dobrego zdania o szpitalu w naszym mieście.
Wywnioskowałam, że nie lubi się z ordynatorem naszego miejscowego szpitala.
Dlatego w ogóle nie mówię mu o tym, że jutro idę do tego ordynatora na wizytę prywatną i prawdopodobnie u niego zrobię USG III trymestru. Przecież ten NFZ-towy nie musi wiedzieć.
Bo tak w ogóle, to wciąż się waham gdzie rodzić. I tu źle i tu niedobrze.
Cameline lubi tę wiadomość
-
Kinga nie wiem czy pamietasz jak ja intensywnie zastanawaiłałam się z mężem o bankowaniu krwi pępowinowej...
Nasz decyzja jest taka że po ostatecznych wywiadach ze znajomymi i lekarzami- nie decyzdujemy się.
Bardzo wiele powodów opisałaś właśnie w swoim poście.
BYłam już nawet umówiona na spotkanie z babką z PBKM i dostałam od niej materiały na maila. Daje takim marketingiem że samo rzucenie okiem mnie zniesmaczyło.
Wczoraj dzwoniła do mnie też babka z PBKM i otrzymuje smsy z różnymi promocjami.
U mnie lekarz ani nie zachęcał ani tez nie zniechęcał, za to położne na tym kasę robią bo moja od razu kazała mi powiedzieć że jak coś to jestem od niej....
Tak więc my ostatecnie jesteśmy na NIE.
Pochwalę Wam sie jeszcze że byłam wczoraj na wizyce i moje dziewczynki ważą 2380 i 2430!! Nie wiem jak one mieszczą się w moim brzuchu ale biedulki na pewno mają ciasno. Przytyłam 14 więc chyba tragedii nie ma
W sobotę zdejmujemy pessar a w poniedziałek rano idę na oddział.
Nie wieżę że to zaczyna dzić się naprawdę
Karolka12345, perfectangel85, Milenka~11, Princesska, baassiia, Annie1981, Cameline, Bąbelek1980, Ja86, zubii, Gosia1989, MrsKiss, aswalda, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
-
Hej mamusie Co tam u Was?
Witam się w 34 tygodniu Ja dziś zabieram się za kolejną cześć sprzątania... powiem Wam, że tak nudzi mi się w domu, że sama nie wiem co mam ze sobą robić
Milenka~11, Princesska, Annie1981 lubią tę wiadomość
Ignaś ❤ 11.09.2017
👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc -
Monako , zdradz co robisz ze one tak pięknie przybierają! ♡
Wczoraj zrobiłam pranie a dziś pasowałam. Jestem wielką ! Ale jeśli ktokolwiek będzie chciał mi podarować ciuchy to niech będą wyprawę i wyprasowane. 4 godziny siedziałam nad deska.
perfectangel85, Milenka~11 lubią tę wiadomość
-
Karolka, nie pytam go o szczepienia... On ma trochę takie podejście na zasadzie jestem ginekologiem i tu Ci pomogę, a z innymi rzeczami musisz szukać specjalistów w swoich dziedzinach... Szczepienia to już raczej temat dla neonatologów i pediatrów... Chcę prywatnie chodzić z małym do pediatry, który był moim wykładowcą i raczej jego będę ciągnąć za język po porodzie już
natty, mój młody już od kilku miesięcy wybiega z wagą o 2 tygodnie w przód i zawsze mówi mi, że mam się nie martwić tym
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Karooolcia znam ten bol :p ja dzis zrobilam ostatnie pranie dla malej, siostra mi poprasuje i to bedzie z glowy
Lozeczko wlasnie dzis przyszlo i mamy prawie wszystko. Oczywiscie caly czas dochodzi cos nowego do kupienia
zrobilam juz jedno zamowienie w Gemini wydalam 500 zl a dzis znow mam zapchany koszyk za tyle samo jak zyc?
Jesli chodzi o pieluchy to te z Motherhood sa swietne!! kupilam je na przecenie juz jakis czas temu, dzis pralam i narawde gatunkowo zajebiste
-
shelby jem femibion 2 jeśli chodzi o witaminy, sporo piję wody a za owoce typu arbyuz, ananas, truskawiki i nekratynki to dam się pokroić. Gorzej u mnie z ważywami.
Ale owoców pochłaniam ilosći ogromne i muszą być zimne w dodatku
A propo szczepień to prawda że w pierwszej dobie podają szczepionke i na żółtaczke i na gruźlicę?
My mamy wspólnika pediatrę który pracował 5 lat na neonatologii. Oczywiście szczepimy bo ufamy mu na 100% w tej kwestii. Muszę go tylko dopytac czy od razu dwie naraz czy jednak nie
-
Viriki wrote:Monako no to już tuż tuż! Ciekawe czy chociaż do sierpnia cie przytrzymają czy jeszcze w lipcu potną?
A co u naszego dzielnego bohatera? Dreamy się coś odzywała?
Virki to zależy od podania sterydów- jak zareaguje bo podobno sterydy wzmagają skurcze. Wiec jeśli skurcze się zaczną to będą robic cięcie a jeśli nic się nie zadzieje to pewnie poczekają do skończonego 37 tc. -
Wisienka cieszę się, że nie tylko ja tak mam bo ile można w tym domu siedzieć... na spacer samej za bardzo nie chce sie iśc a mój D. ma teraz popołudniówki więc przed praca nie chce mu się chodzić... Pokażę wam co mój kot wyprawia z wózkiem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4329966d079.jpg
Stwierdziliśmy, że musi się trochę przyzwyczaić i pewnie po tygodniu mu się wózek znudzi i wróci do swojego ukochanego pudełeczka
Mój D. śmieje się, że mogę przecież z Karmelem iść na spacer
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 13:37
Princesska, Annie1981, MoNaKo, Marcia1989, Cameline, natty85 lubią tę wiadomość
Ignaś ❤ 11.09.2017
👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc -
Karooolcia mojego M nie ma w domu calymi dniami a jak wroci to szybko cos je i juz go nie ma :p mieszkamy na wsi wiec zawsze jest cos do zrobienia na zewnatrz
Nie moge sie doczekac az rezim lozkowy minie i bede mogla cos zrobic wiecej
Monako jakbys wiedziala cos wiecej na temat pierwszych szczopionek to dasz znac? nie mam nikogo zaufanego kogo mogla bym zapytac a troche ten temat mnie meczy.
Wiadome, niewiedza dziala tylko na nasza niekorzysc -
W pierwszej dobie jest gruzlica i wzwb.Ja nie zgodze sie ma gruzlice,w ogole.w pierwszym roku chce dac wybrane szczepienki,troche boje sie co powiedzą.w szpitalu ale mam mthfr i nie chcę ryzykowac.
zubii lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r.
