Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
perfectangel85 wrote:a macie gdzies rozpiske jakas ogolna co zabrac ze soba do szpitala?
co bierzecie do torby?
Ja mam taką:
-2 koszule
-majtki siateczkowe
-podklady Bella
-podklady na łóżko
-nakladki na sedes jednorazowe
-ocetenisept
-gumka do włosów
-sluchawki
-ksiazka lub gazeta
-tabletki na tarczycę
-woda z dziubkiem (w nocy dobrze się z niej pije)
-wkladki laktacyjne
-biustonosz do karmienia
-dwa ręczniki kąpielowe i jeden mały
-kubek łyżka łyżeczka nóż widelec
-kapcie oraz japonki
-kardigan
-etui na okulary
-drobne pieniądze
-dokumenty
-kosmetyki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 19:03
perfectangel85, Cameline, poppy, ew101 lubią tę wiadomość
-
Ja wczesniej uzywalam tylko proszku lovela, a teraz kupilam bobini i zapach ma o wiele ladniejszy i juz przy nim zostaje
a co do smoczkow to ja kupilam smoczki lovi jak przy pierwszym tak i teraz i nie zaburzyly odruchu ssania.
Przez dwa tygodnie przybralam 0,5 kg lacznie mam 12,5 kg na plusie. Dostalam skierowanie na usg, a tak po za tym to lekarz powiedzial, ze calkiem dobrze nosze ta ciaze i na pewno jest teraz lepiej niz bylo na poczatku i 4 tyg temu wiec jestem szczesliwa bo nie trzeba isc do szpitala
poppy, Zorganizowana:), Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Ja smoczki mam chyba Lovi kupione teraz.
Nie wiem czy są jakieś co nie zaburzają odruchu ssania, wg mnie każdy w jakimś tam stopniu zaburza i dużo zalezy od dziecka jaki nam się model trafi
Córka np miała słaby odruch ssania i smoczek nie pomagał a przetestowałam z nią chyba pińset różnych. Za to synowi nic nie przeszkadzalo, nawet najtansze smoki
Daniel
-
Ja kupiłam 2 smoczki NUK Genius, wrzuciłam do koszyka pierwsze jakie się trafiły. Po pierwszym macaniu stwierdzam, że są bardzo miękkie. Jak nie będzię potrzeby to nie będę dawać ale niech sobie w domu leży.
Wogóle od wczoraj mama wrażenie, że mały przez weekend podwoił swoją wielkość i cały brzuch mi zajmuje. Wypycha się tak jakby chciał mnie rozerwać. W sobotę idę na usg i liczę, że jego waga nie okaże się kosmiczna
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Osobiście dość sceptycznie podchodzę do opisywanych w internecie sposobów przyspieszenia porodu. W pierwszej ciąży wypróbowałam prawie wszystkie: sex, herbata z liści malin, długie spacery, mycie okien, chodzenie po schodach, sprzątanie (tak czysto w domu jeszcze nie miałam) a i tak urodziłam 10 dni po terminie. Jak widać powyższe sposoby nie pomogły ale i nie zaszkodziły. Więc jeśli ktoś nie lubi czekać bezczynnie to może spróbować, zwłaszcza że efektem ubocznym jest poprawa kondycji i super porządek w domu
zubii, perfectangel85, MrsKiss lubią tę wiadomość
-
Cześć, Dziewczyny!
Miałam dziś wizytę u gina - synek skierowany główką ku wyjściu, więc mogę już rodzić
justa. wrote:Osobiście dość sceptycznie podchodzę do opisywanych w internecie sposobów przyspieszenia porodu. W pierwszej ciąży wypróbowałam prawie wszystkie [...] a i tak urodziłam 10 dni po terminie.
U mnie było podobnie. Wypróbowałam prawie wszystkie sposoby (jedynie olejku rycynowego nie piłam) od jedzenia ananasów i pikantnych rzeczy do seksu i dygania po schodach. Prawda jest taka, że jeśli wszystko macie pozamykane na trzy spusty, to chociażbyście całą noc robiły przysiady, dmuchały balony i piły herbatę z liści malin, nic nie wskóracie Moja córka opuściła brzuch dopiero po kilku pompach z oksytocyną i przebiciu pęcherza płodowego.
Starałam się przyspieszyć akcję również TENS-em (można - fizjoterapeutka podsunęła mi ten pomysł). Jeśli chodzi o użyteczność tego sprzętu podczas porodu... cóż... Bólu bynajmniej nie zmniejszał (miałam skurcze z brzucha, z krzyża żadnych), ale pomagał mi się zrelaksować między skurczami, a w czasie skurczy dawał zajęcie dla rąk (trzeba było naciskać guzik wzmocnienia). Mimo to tym razem również mam zamiar wypożyczyć ten sprzęt.
Annie1981, polecam "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły". Właśnie czytam i staram się wprowadzać w życie.
Mamy karmiące starsze pociechy - macie już siarę? ja od kilku tygodni obserwuję nieco większą laktację, a od kilku dni moje piersi obok regularnego mleka wytwarzają siarę (tzn. w niektórych kanalikach mlecznych pokarm ma intensywnie żółtą barwę). Bardzo mnie to cieszy, bo już się niepokoiłam.
Zorganizowana:), Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Też szukałam przed szyciem info w necie;)Bawełnę trzeba dekatyzować, o co chodzi? a o to, żeby poddać ją wysokiej temperaturze, żeby po pierwszym praniu się nie skurczyła (można uprać materiały lub (ja tak zrobiłam) po prostu przeprasowałam bawełnę) Minky nie trzeba bo się nie kurczy:) właśnie wrzuciłam do prania większość rzeczy które uszyłam to dam znać czy coś się z nimi nie stało! Też jestem początkująca;)Agaciora wrote:Dziewczyny, które szyją dla swoich maleństw - takie pytanie mam.
Czy polar minky i tkaninę z których chcę zrobić kołderkę, powinnam wyprać przed szyciem czy kiedy już będzie gotowe ? Chciałam zrobić dwa komplety - jeden z wypełnieniem a drugi bez
Z góry dziękuję, bo jestem zielona w temacie
Agaciora lubi tę wiadomość
-
Kochane, gdyby któraś jeszcze nie nabyła Tiny Love 3w1 i brązowy kolor odpowiada to na tej stronie jest za 245 zł + przesyłka (chyba 16.50zl) https://czarodziej.eu/pl/p/-Wielofunkcyjny-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-Tiny-Love-brazowy-TL1800306830R/23078497
-
Hej.
U mnie siara jest tylko po naciśnięciu piersi i czasem lekko zaschnięta wieczorem.
Ładnie pachnie ten Bobini, ale dla mnie za mało "dzidziusiem" Taki bardziej mydlany zapach. Także użyję go do pościeli, pieluszek a do ciuszków kupiłam dziś Lovelę jednak
Dziewczyny czy Was też bolą wargi sromowe, łechtaczka? No kurde jak chodzę to boli...
-
Karolka a ten proszek dzidziuś jak pachnie ? Bo ja właśnie go kupiłam. Lovela lepsza ???
Czasem jak chodzę to mnie tak krocze ciągnie boli podobnie jak podczas okresu,
Mam wrażenie ze to z obrzmienia i napuchnięcia tych okolicWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 10:14
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
ja używam Dzidziusia (plyn do prania i koncentrat do płukania) miałam go tez przy starszaku
wczoraj wyprałam kocyki i jak rozwieszałam pranie to tak miło i ciepło sie zrobiło na serduchu od tego zapachu kojarzącego się z maleństwem
Karolka mnie nic nie poli jak wszytsko mam tam opuchnięte, golenie się to masakra
a jak się zatne to krew leci i leci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 10:16
zubii lubi tę wiadomość
-
Princesska wrote:Karolka a ten proszek dzidziuś jak pachnie ? Bo ja właśnie go kupiłam. Lovela lepsza ???
Czasem jak chodzę to mnie tak krocze ciągnie boli podobnie jak podczas okresu.
Ja kupiłam wczoraj Bobini. Pachnie ładnie, ale za mało "dzidziusiem". W sensie, że mi noworodek czy niemowlak kojarzy się z konkretnym zapachem - i jest to bardziej zapach Loveli niż Bobini.
akurat pod tym kątem jestem spaczona - uwielbiam taki konkretny zapach noworodka, nie wiem jak to wytłumaczyć
zubii, Zorganizowana:), perfectangel85, shelby* lubią tę wiadomość
-
Karolka chyba wiem o co chodzi
myslalam ze dzidziusiem to ten proszek masz na myśli to ja może tez spróbuje bobini, skoro ma fajny zapach
Już mi szuflada w której mam chusteczki mokre itp przesiąkła fajnym zapachem
Dziś mam wizytę kontrolną w szpitalu w związku z cukrzycą i mam nadzieje ze moja szyjka jest w stanie niezmienionym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 10:24
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
