Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma 32 wrote:Babelek Ty to bedziesz miala grzeczne dziecko ktore bedzie w nocy spalo wiec teraz mozesz sobie odpuscic sen;-)A ja widocznie musze sie wyspac na zapas bo za kilka tygodni nie zmruze oka
Lapiecie juz porodowe schizy?
Ja sie staram nie nakrecac ale zaczynam marwtic sie wszystkim i tym moim cisnieniem nieszczesnym, z nerwow jak skoczy to mnie na oddziale zostawia i tyle bedzie.
Pocieszę cię, ze ja też łapię już schizy... -
weal wrote:Witam bezsenne dziewczyny;) dzisiejsza noc też zaliczona do bezsennych tym razem z powodu wizyty na sorze
to moje dziecko to mi daje popalić ..
Cały dzień wczoraj było mega aktywne ,ale u niego to norma, natomiast w nocy przeszedł samego siebie od godziny 20 do 3 w nocy bez przerwy się rzucał, kopał, szarpal jak nigdyw końcu byłam już pewna że owinal się pepowina bo nigdy takiej szajby nie miał. Pojechałam na sor tam lekarka w ogóle zdziwiona mówi że źle jest tylko jak się nie rusza, a jak się rusza za dużo to " widocznie coś zjadłam i mmu nie smakuje "
oczywiście na KTG i USG mały ma się świetnie ale przyznali mi rację że jakaś mała korba to dorwala. Wróciłam z soru o 4 i nie zmruzylam oka bo jego impreza trwa nadal bez minuty przerwy i ja już nie wiem co mu jest skoro nie jest niedotleniony . Mówię Wam mam małego świra w brzuchu..
Kurde czytam że już odszedł czop, mam nadzieję że lekarzom uda się zahamować poród, trzymam kciuki:**
To faktycznie noc z banki, ale najwazniejsze ze z dzieckiem wszystko ok.Po prostu jest zywotny i tyle:-)
Moj to nigdy zadnej szajby nie zaliczył,teraz to tylko sie wypycha od czasu do czasu a w nocy tylko delikatnie nozki prostuje,zadnych kopniakow.
I tak zle i tak niedobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 11:06
-
iza776 wrote:Acardu nie biorę od 28tc a clexane odstawiam prawdopodobnie 7.08, po badaniu gin, chyba że w poniedziałek na ktg coś się zajdzie. Tylko ja już mam 0 szyjki i rozwarcie stąd taki pośpiechu. Normalnie odstawilabym clexane w 38tc
Łożysko to od II trymestru się starzeje, ja mam II Stopien. W naszym wypadku bardziej chodzi o zakrzepyNadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Alexandrazz trzymam kciuki
silna badz!!!
Ja w ta noc spalam jak dziecko, az dziwne bo ostatnio nie mialam klopotu ze snem ale budzilam sie czesto i lezalam czekajac az zasne, a wczoraj jak padlam po 22 to wstalam dopiero po 9 (z przerwami na siku oczywiscie)
Tak to ja moge codziennie -
Justa87 wrote:No walsnie mam być na ktg co tydzień a po 36tc dwa razy w tyg, o dziecko chyba już się nie boje bo wykształciło się co miało ale o zakrzep i zator u siebie...połóg wracam do clexane
Ja też wracam. Nie bój się, połóg jest dla nas bardziej niebezpieczny niż 2tyg bez clexane w ciąży
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
mi się co noc ostatnio śni coś związanego z moją ciążą albo porodem;]
jak w nocy przeczytałam o aleksandrze to cały czas mam ją w głowie i kurcze myśli czy sobie siąść na tyłku czy nie. Fajnie bo skończyłam dzisiaj 33 tydzien wiec nie jest zle, no ale jednak myśli są czy tam w środku jest wszystko ok czy coś się skraca. Ale drugą nockę mam bardzo delikatne bóle jakbym miała miesiączki dostać.. ale to takie uczucie w pochwie...;/
A przede mną jest jeszcze kupno materacyka, popranie i wyprasowanie ciuszków, czekam tylko na paczkę od siostry z Irladnii, wczoraj została wysłana. A jeszcze córci muszę kupić ciuszek do szkoły na rozpoczęcie i wyprawkę.
-
natalka nie ma co popadac w paranoje
Mi bole towarzysza od 22 tygodnia, nie raz naprawde mocne bole jak na okres i do tej pory nie urodzilam. Na tym etapie nie mozemy liczyc na to ze nie bedziemy nic czuc.
Bole w pochwie sa raczej zwiazane z przygotowywaniem sie wszystkiego do porodu.
Mnie nie raz bardzo kulo i myslalam ze juz pewnie po szyjce a pozniej gin mierzy i ma ponad 3cmnie wie jak teraz ale ostatnio lekarz byl zadowolony.
Oczywiscie nie mowie ze nie powinnyscie sie oszczedzac dziewczyny bo sytuacja moze sie zmienic bardzo szybko.
Trzeba byc czujnym i sie obserwowac ale nie popadac w paranojezubii, różowo, Gdziejestmieszko lubią tę wiadomość
-
ja przyznam szczerze bardzo nie lubię takiego straszenia, że śmierć łóżeczkowa to tylko u dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym itp. - owszem, każdy się chyba zgodzi, że kp jest zdrowsze, ale po co to wkręcać takie rzeczy młodym matkom - potem jak coś pójdzie nie tak z karmieniem to one depresję łapią, że są gorsze, beznadziejne, nie nadają się i inne takie...
szczególnie, że karmienie to delikatna sprawa i przy problemach + buzujących hormonach bardzo łatwo o baby bluesa...Marcia1989, perfectangel85, zubii, AllishiiA, Justaw, Princesska, baassiia, Karolka12345 lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Aleksandra kciuki za waszą dwójkę! Oby udało się wyhamować jeszcze kilka tygdowni. Dla tekiego maleństwa to są mile w prawidłowym rozwoju!
Karoolicia dobrze, ze u tej dziewczyny uratowali tą malutką, bo nie wiadomo jakby sie skonczylo gdyby nie jej przeczucianie ma co, lepiej dwa razy jezdzic na ip niepotrzebnie niż o raz za mało...
Co do spania ja się wyjątkowo wysypiam, chodzę spać 23 a wstaję 9-10moje dzieci dzięki Boziu już sa na tyle duże, ze z rana jak widzą ze mama spi to sie bawia grzecznie ew obejrzą bajkę.
Idę ja dziś piec ciasto z malinami bo mnie naszła ochota na piaskowe z owocami, a mam zajebisty przepis na termomixDaniel
-
U mnie szyjka z zewnątrz miękka ale od srodka miała 5cm na usg 3 tyg temu. bóle okresowe i pleców mam od 2 tyg co drugi dzień. To wszystko jest natura. Biorę Aspargin 2x i doraźnie nospę jeśli bardzo mnie boli. Po nospie przechodzi, wiec wiem ze to wszystko ćwiczenia.
Na tym etapie ciąży to zupełnie naturalne wszystko jest, w koncu to juz ostatnie tygodnie. DLa jednych jeszcze 5 dla innych 8 tyg do konca ale juz blizej niz dalej.zubii lubi tę wiadomość
Daniel
-
espoir wrote:ja przyznam szczerze bardzo nie lubię takiego straszenia, że śmierć łóżeczkowa to tylko u dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym itp. - owszem, każdy się chyba zgodzi, że kp jest zdrowsze, ale po co to wkręcać takie rzeczy młodym matkom - potem jak coś pójdzie nie tak z karmieniem to one depresję łapią, że są gorsze, beznadziejne, nie nadają się i inne takie...
szczególnie, że karmienie to delikatna sprawa i przy problemach + buzujących hormonach bardzo łatwo o baby bluesa...
Ja tez chce karmic, pragnę tego, ale co bedzie, jak będzie nie tylko ode mnie zalezy. I powiedzmy ze nie bede karmic czyli mam siedzieć i sie orac, ze moje dziecko jest w grupie ryzyka? Bozee paranoja...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2017, 11:44
espoir, baassiia lubią tę wiadomość
-
weal wrote:Witam bezsenne dziewczyny;) dzisiejsza noc też zaliczona do bezsennych tym razem z powodu wizyty na sorze
to moje dziecko to mi daje popalić ..
Cały dzień wczoraj było mega aktywne ,ale u niego to norma, natomiast w nocy przeszedł samego siebie od godziny 20 do 3 w nocy bez przerwy się rzucał, kopał, szarpal jak nigdyw końcu byłam już pewna że owinal się pepowina bo nigdy takiej szajby nie miał. Pojechałam na sor tam lekarka w ogóle zdziwiona mówi że źle jest tylko jak się nie rusza, a jak się rusza za dużo to " widocznie coś zjadłam i mmu nie smakuje "
oczywiście na KTG i USG mały ma się świetnie ale przyznali mi rację że jakaś mała korba to dorwala. Wróciłam z soru o 4 i nie zmruzylam oka bo jego impreza trwa nadal bez minuty przerwy i ja już nie wiem co mu jest skoro nie jest niedotleniony . Mówię Wam mam małego świra w brzuchu..
Kurde czytam że już odszedł czop, mam nadzieję że lekarzom uda się zahamować poród, trzymam kciuki:**
Coś musiało tej nocy być bo ja aż z bólu podskakiwalam masakra...później przez sen też pamiętam, że wariował. Córka tak mocno się nie ruszała.
Witam się w 34tc za miesiąc ustalamy termin cc.
Dzisiaj robię ostatnie zamówienie w Gemini może uda mi się skoczyć z tz do Pepco kupię reczniki i kończymy z wyprawka. Dzisiaj miałam wyprać poszycie z fotelika, bujaczka i wózka ale od rana pada i jest zimno więc czekam na słoneczko
Aleksandraz o kurcze ! Trzymajcie się w dwupaku jak najdłużej :*Princesska lubi tę wiadomość
-
Princesska wrote:Aleksandrazz trzymam kciuki ! Będzie wszystko dobrze :*
Wiecie co, w zeszłym tyg zalali nas sąsiedzi z góry. Na szczęście nie jakoś bardzo większość ścian ładnie wyschła. Ale
Mąż sam tu wszystko sprzątał i wyłączył bezpieczniki od WSZYSTKIEGO, No bo kontakty itp.
Wyobraźcie sobie ze po 5 dniach spędzonych u moich rodziców przyjeżdżamy a w lodowce pleśń i smród mięsa zepsutego !!!!!
Wszystko natychmiast do kosza, mycie lodówki najpierw wodą z płynem do naczyń potem wodą z octem. Ale jak widać nie za wiele to dało bo tak z niej śmierdzi ze mi się płakać chce ! W piątek jedziemy na niecały tydzień na działkę to wszystko stad zabieramy i od nowa myjemy i niech się wierzy. Mam nadzieje ze to coś da
Moja mama tak zrobila i kilkanascie razy (min. 5) myla goraco woda, woda z octem, rozmrazala i odmrazala i kupila zapach do lodowki i w koncu przestalo smierdziecPrincesska lubi tę wiadomość
-
Ja po wizycie. Młody waży 2265. Sam środek normy. Ani gruby ani chudy
chociaż bobaski to ja lubię takie tluscioszki małe
zobaczymy. Wszystko pieknie, wszystkie organy cacy.zero jakiegokolwiek problemu; ) nie fiknął. Cały czas główką w dół. Właśnie na usg bylo widac jak noge mi wpycha pod zebro;) ostatnią sesje 4d mial robioną bo juz za duży jest; ) ale co tam, za chwile beda sesje na żywo
od dzis do terminu zostalo mi rowne 40 dni!
AllishiiA, zubii, Annie1981, perfectangel85, aswalda, Ja86 lubią tę wiadomość
-
Aleksandrazz jesteśmy z Wam. Bądź silna, maluchy maja wielką siłę
Wszytsji będzie dobrze zobaczysz. Jak dojdziesz do siebie napisz nam więcej.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji