🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale mam dzisiaj cuuuuudowny dzień. Słabo mi się robi co chwilę🙈 Jeszcze rano zwróciłam całe śniadanie, a już nie pamietam kiedy ostatnio wymiotowałam…🤢 Także rzygając z wdzięcznością poszukiwałam pozytywów i cieszyłam się, że zjadłam słodki dżem chwile wcześniej to nawet nie było tak źle 😂
Zwariuje niby zaczęłam 12tc a tu ciagle słabizna.. -
Melduje że żyje.
Rano miałam straszne mdłości. Jechałam do szpitala i zastanawiałam się jak mam przy tych mdlosciach wypić ta ohydna glukozę. Ale zanim mnie przyjęli to mdłości się trochę uspokoiły. Było ciężko, ale udało się przebrnąć przez badania. Chyba już wszystkie mam pobrane. Także leżę grzecznie, czytam książkę i czekam kiedy do domu puszczał 😉Kira, Oela91 lubią tę wiadomość
-
Adek2 wrote:Cześć dziewczyny, podczytuję wątek od jakiegoś czasu (na forum od 4lat z racji starań) i nieśmiało chciałam dołączyć 🥹
Jestem w ok 8/9 tc, OM 12.12.2024 ( cykle przed tym szczęśliwym były mocno rozjechane, z bety by wynikało, ze owulacja mogła sie przesunąć nawet o 9dni). Mamy serduszko i zarodeczek w macicy. Jestem przeszczęśliwa i jednocześnie niczym jeden wielki kłębek nerwów… czytam teraz odnośnie waszych odczuć i objawów ciąży. Ja nie mam ich zbyt wiele (w zeszłym tygodniu było najwięcej, mdłości po jedzeniu, zmęczenie i odrzuciło mnie od kawy). A dzisiaj jak ręką odjął! Mam siłę, cycki nie bolą, kawę nawet wypiłam… jestem przerażona, ze ciążą sie zatrzymała (chociaż na ostatnim USG byłam w piątek i kolejne też mam w piątek). No wariatka, ale jakoś nie potrafię opanować tych emocji…
czy wasze objawy też tak z dnia na dzień po prostu odchodzą? 🥲 help
To moje pierwsze dziecko, a jak u ciebie?
I dziewczyny, ile was jest tych pierworódek? Bo widze raczej spore grono już dzieciatych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 23:05
Adek2 lubi tę wiadomość
-
Oela91 wrote:Jakbym to ja pisała, czesc koleżanko! Ten sam wiek (nasz i ciąży), tez miałam bezowulacyjne cykle. Moja owulacja tez przyszła tydzień później, dlatego najpierw miałam sytuacje z groźbą pustego jaja. W zeszłym tygodniu te się martwiłam nagłym ustaniem objawów i jak psycholka pojechałam na kontrole w niedziele, oczywiście zarodek był i serduszko wciąż biło, czułam się jakbym podglądała podejrzliwie mojego dzieciaczka, a on taki grzeczny 😅
Łatwo powiedziec nie przejmuj się, w ostatni weekend miałam to samo, ze objawy bardzo zmniejszyły intensywność i znowu stres. Na szczęście w niedziele znowu się pojawiły.
Ja mam kolejne usg dopiero 13 marca i nie wiem jak wytrzymam, skreślam dni 😂
To moje pierwsze dziecko, a jak u ciebie?
I dziewczyny, ile was jest tych pierworódek? Bo widze raczej spore grono już dzieciatychOela91 lubi tę wiadomość
-
Oela91 wrote:Jakbym to ja pisała, czesc koleżanko! Ten sam wiek (nasz i ciąży), tez miałam bezowulacyjne cykle. Moja owulacja tez przyszła tydzień później, dlatego najpierw miałam sytuacje z groźbą pustego jaja. W zeszłym tygodniu te się martwiłam nagłym ustaniem objawów i jak psycholka pojechałam na kontrole w niedziele, oczywiście zarodek był i serduszko wciąż biło, czułam się jakbym podglądała podejrzliwie mojego dzieciaczka, a on taki grzeczny 😅
Łatwo powiedziec nie przejmuj się, w ostatni weekend miałam to samo, ze objawy bardzo zmniejszyły intensywność i znowu stres. Na szczęście w niedziele znowu się pojawiły.
Ja mam kolejne usg dopiero 13 marca i nie wiem jak wytrzymam, skreślam dni 😂
To moje pierwsze dziecko, a jak u ciebie?
I dziewczyny, ile was jest tych pierworódek? Bo widze raczej spore grono już dzieciatych
To moja pierwsza ciąża mdłości powoli ustępują, są coraz później, wczoraj nawet koło 21 się zaczęły więc byłam przeszczęśliwa 🙃 z dziwności to mnie podbrzusze bardzo swędzi 😅♀️32
PCOS
Endometrioza I stopnia + podejrzenie adenomiozy
Zespół androgenny
Stan przedcukrzycowy
Metformax 2x500
Letrox 25mg
Start: 06.22
Ovitrelle:
09.09.23❌
09.10.23❌
06.11.23❌
IUI 30.11.23 ❌...
⏸ 11.01.2024 beta-HCG 37,81 - naturalny cud ❤
13.01.2024 beta-HCG 120.13
17.01.2024 beta-HCG 803.38 🙏 dwa pęcherzyki 🥺
29.01 👩⚕ jeden zarodek z bijącym serduszkiem ❤
18.03 pappa niskie ryzyka - dziewczynka 💓
10.06 połówkowe - wszystko ok, echo serduszka w normie ❤
🤰02.09 indukcja -
U mnie pierwsza dzidzia także należę do grona pierworódek 😃
Co do ciąży.... ogólnie to jakież to ja miałam wyobrażenia jak to cudownie jest w ciąży - jak w reklamie 😆, jak to będę ćwiczyć, chodzić na spacery (a stanie mnie męczy, boli dupa jak siedzę w pracy, ledwo wchodzę na trzecie piętro), jakiej to zdrowej diety nie będę stosować(a tu wszystko co lubiłam nie lubię, nic mi nie smakuje i jem na przymus, mdli mnie ale nie wymiotuje za to latam na kibelek), jak to cudownie nie będę wyglądać (przetłuszczające włosy, zmiana cery, wypryski na buzi, ramionach które teraz trochę przeszły, ogólnie wrażenie że jestem jak tłusty wieloryb) i oczywiście ciągle uśmiechnięta i o radosna (a jestem zmęczona i wcale nie uśmiechnięta)😅
Miało być tak pięknie hahaha 😂 jak to rzeczywistość potrafi zweryfikować te nasze wyobrażenia, kogoś jeszcze ciąża sprawdziła?? 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 17:37
domi88, blador2, bonassola, Oela91, Kira, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
marti wrote:U mnie pierwsza dzidzia także należę do grona pierworódek 😃
Co do ciąży.... ogólnie to jakież to ja miałam wyobrażenia jak to cudownie jest w ciąży - jak w reklamie 😆, jak to będę ćwiczyć, chodzić na spacery (a stanie mnie męczy, boli dupa jak siedzę w pracy, ledwo wchodzę na trzecie piętro), jakiej to zdrowej diety nie będę stosować(a tu wszystko co lubiłam nie lubię, nic mi nie smakuje i jem na przymus, mdli mnie ale nie wymiotuje za to latam na kibelek), jak to cudownie nie będę wyglądać (przetłuszczające włosy, zmiana cery, wypryski na buzi, ramionach które teraz trochę przeszły, ogólnie wrażenie że jestem jak tłusty wieloryb) i oczywiście ciągle uśmiechnięta i o radosna (a jestem zmęczona i wcale nie uśmiechnięta)😅
Miało być tak pięknie hahaha 😂 jak to rzeczywistość potrafi zweryfikować te nasze wyobrażenia, kogoś jeszcze ciąża sprawdziła?? 😃
Mam podobnie 🤣 i plany na temat fajnych ciążowych stylizacji 🤣 w ogóle zupełnie inaczej sobie wyobrażałam ten stan 😬 nawet miałam przez moment takie wrażenie jakby ktoś mnie oszukał! 🙈marti, Oela91 lubią tę wiadomość
-
Hahaha ja czuję się jak pierworodka, bo po 16 latach nic nie pamiętam, a i zalecenia dla ciężarnych się przez ten czas zmieniły...nie mówiąc już o wyposażeniu malucha🙊🙈🙉
A nie- jedno pamietam- szalenie bolesne bóle porodowe😈😂😂😂To ta ciemna strona mocy😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 18:13
Oela91 lubi tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
domi88 - za chwile odkryjesz więcej oszustw ale to każdy musi sam je odkryć
Ja nie mogę narzekać, lubię ciąże, noworodki są super niemowlaki zresztą też, przedszkolaki są słodkie, dzieci wczesnoszkolne super....każdy wiek z perspektywy czasu był suporowszy od tego aktualnego
Z perspektywy posiadania 2 starszych dzieci trzeba się cieszyć tym co jest, za ciążą zatęsknicie mając drącego sie niemowlaka, za niemowlakiem mając chorującego żłobkowania itd
Ważne żeby w tym wszytkom nie zatracić siebie i relacji z ojcem dzieckaOela91, kleopatr4, Karaparas lubią tę wiadomość
-
Ja też bezdzietna 🙂
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Oela91 wrote:Jakbym to ja pisała, czesc koleżanko! Ten sam wiek (nasz i ciąży), tez miałam bezowulacyjne cykle. Moja owulacja tez przyszła tydzień później, dlatego najpierw miałam sytuacje z groźbą pustego jaja. W zeszłym tygodniu te się martwiłam nagłym ustaniem objawów i jak psycholka pojechałam na kontrole w niedziele, oczywiście zarodek był i serduszko wciąż biło, czułam się jakbym podglądała podejrzliwie mojego dzieciaczka, a on taki grzeczny 😅
Łatwo powiedziec nie przejmuj się, w ostatni weekend miałam to samo, ze objawy bardzo zmniejszyły intensywność i znowu stres. Na szczęście w niedziele znowu się pojawiły.
Ja mam kolejne usg dopiero 13 marca i nie wiem jak wytrzymam, skreślam dni 😂
To moje pierwsze dziecko, a jak u ciebie?
I dziewczyny, ile was jest tych pierworódek? Bo widze raczej spore grono już dzieciatych
Chodzę jeszcze do szkoły, zostały mi dwa miesiące i jak w ferie( pod koniec stycznia)się dowiedziałam to miałam takie
Przeżyje te dwa - trzy miechy przecież będę się zarąbiście czuć
Dzisiaj ledwo co w szkole wytrzymałam bo tak mi się spać chciało , odliczałam czas do powrotu do domu , na szczęście nic nie zadali więc teraz mogę leżeć w łóżeczku
W gruncie rzeczy jednak ciąża to nie słodkie pierdy jednorożca jak nam wmawiają w mediach i reklamach -
Właśnie wypiłam sok pomarańczowy, nie miałam ochoty ale po Waszych rekomendacjach mężu zakupił, boże jakie to dobre było😋
Królowa_Śniegu, Fomyart, marti, bonassola, Kira, kleopatr4, karola_b lubią tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
To moja druga ciąża, pierwszą straciłam w 9tc kilka miesięcy temu. Nie mam dzieci oprócz aniołka tam na górze 👼 i cudownego okruszka w brzuszku ❤️☺️
Oela91 lubi tę wiadomość
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
mimi_m wrote:
Ja nie mogę narzekać, lubię ciąże, noworodki są super niemowlaki zresztą też, przedszkolaki są słodkie, dzieci wczesnoszkolne super....każdy wiek z perspektywy czasu był suporowszy od tego aktualnego
Każdy lepszy od nastolatka 🙈 tu się jakaś chemia w mózgu dzieciakom zmiania🙈 nie ogarniam, a zaznaczam, że mój i tak z tych mniej szalonych;)Oela91 lubi tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
To moja druga ciąża (4 licząc biochemy) i chyba nie mogę narzekać, bo oprócz tego, ze nie mogę uprawiać moich ukochanych sportów to dramatów nie ma. Przytyłam, ale jakoś tak chyba wyglądam bardziej sexi i na twarzy jakoś tak “jaśniej”. Najgorzej tylko z tym stresem. Boje sie cieszyć, boję sie iść na L4 😂 normalnie jestem bardzo spontaniczna osobą z podejściem “będzie co ma być”, ale w tym wypadku to normalnie paraliż. Mam nadzieję, ze przejdzie po pierwszym trymestrze 🥵33 lata, 4 lata starań po stracie
2019 -19tc ciąża obumarła 💔
2020 CB 💔
04.23 CB 💔
14.01 niespodziewane II 🥹
SANCO - niskie ryzyka, dziewczynka 💖
Termin na 24 września 2024 -
domi88 wrote:Mam podobnie 🤣 i plany na temat fajnych ciążowych stylizacji 🤣 w ogóle zupełnie inaczej sobie wyobrażałam ten stan 😬 nawet miałam przez moment takie wrażenie jakby ktoś mnie oszukał! 🙈
Taak, te stylizacje, też je sobie wyobrażałam a na razie kończy się na oglądaniu outfitów w necie😂 mam nadzieję że jeszcze przyjdzie ten czas bo teraz to byle rano coś na siebie włożyć i najlepiej takiego żeby nic nie było widać bo w pracy poza prezesem nikt nie wie...
Mimi myślę że będzie tak jak piszesz, jeszcze się zatęskni za tym czasem 😆Oela91, domi88 lubią tę wiadomość
-
Fomyart wrote:To moja pierwsza ciąża i wyobrażenie tego cudownego czasu ,nie pokrywa się wogóle z rzeczywistością
Chodzę jeszcze do szkoły, zostały mi dwa miesiące i jak w ferie( pod koniec stycznia)się dowiedziałam to miałam takie
Przeżyje te dwa - trzy miechy przecież będę się zarąbiście czuć
Dzisiaj ledwo co w szkole wytrzymałam bo tak mi się spać chciało , odliczałam czas do powrotu do domu , na szczęście nic nie zadali więc teraz mogę leżeć w łóżeczku
W gruncie rzeczy jednak ciąża to nie słodkie pierdy jednorożca jak nam wmawiają w mediach i reklamachOela91, Kira, domi88, Królowa_Śniegu, Fomyart lubią tę wiadomość
-
marti wrote:jakiej to zdrowej diety nie będę stosować(a tu wszystko co lubiłam nie lubię, nic mi nie smakuje i jem na przymus, mdli mnie ale nie wymiotuje za to latam na kibelek),
Miało być tak pięknie hahaha 😂 jak to rzeczywistość potrafi zweryfikować te nasze wyobrażenia, kogoś jeszcze ciąża sprawdziła?? 😃
Hahaha mam to samo! Z tym jedzieniem, to wyobrażałam sobie ze będę jadła jak jakaś guru joginka, a mam (o ile w ogole na coś) apetyt na mięcho i średnio zdrowe rzeczy.
Jeszcze te zmiany smaków, dwa tygodnie temu mogłam jeść słoik ogórków kiszonych dziennie, dzisiaj mdli mnie na sama myśl o nich 😅
Z tymi mdłościami, chyba @bonassola pisała ze u niej potrafią na wieczor się aktywować, to tez tak mam. U mnie intensywniejsze są popołudniowe mdlosci od tych porannych. Wiem ze nazywane są porannymi, bo potęguje je pusty żołądek, ale myśle, ze może ten zegar biologiczny i metabolizm działa prężniej po południu u niektórych -
Hahah Boże jakbym czytała o sobie w pierwszej ciąży. Pracowałam jako trenerka fitness. Jakie ja miałam wyobrażenia, że będę niczym Lewandowska😂 A tymczasem musiałam wybierać czy pokazuje czy tłumaczę, bo na dwie rzeczy na raz nie starczało tlenu 🙈 Leginsy zaczęły mnie uciskać praktycznie od razu. Brzuch wywalało tak jak teraz, wiec wszyscy tylko hi hi a co ty taka gruba. Po jakimś czasie skończyły mi się wymówki, że obżarłam się sushi/kebabem/chińczykiem 🤪 W 8tc powiedziałam na zajęciach o ciąży bo już nie wiedziałam jak się chować żeby nie było widać jak chujaczo się czuje, bekam i nie nadążam z oddychaniem 😁
Poród tez miałam traumatyczny dlatego wjeżdżam w cesarkę tym razem na miękko bez żadnego słuchania o naturalnym 😎
Także ciąża mnie zaskoczyła absolutnie pod każdym względem 🤰Berry123, Oela91, domi88, Anuszka28, bonassola lubią tę wiadomość