🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy kulturowo zakorzenione, że dzieci należy zdrabniać. Jak dostaje propozycje imienia od męża to od razu rozkminiam jak to będzie się mówiło do niego na co dzień 😁
Ciekawostką jest, że mój stary zupełnie nie rozumie dlaczego dając dziecku na imię A mówię do niego B.
Przykładowo kuzynka ma córkę która ma na imię Zuleyah i nikt nie wpada na pomysł, żeby mówić do niej jakoś krócej, słodziej tylko twardo zwracają się per Zulejahhhh🙈 I mi to h na końcu tak nie gra, że się przyzwyczaić do tego nie mogę😂
Do naszego syna tez mąż 1,5 roku mówił „normalnym” imieniem, a teraz zdrabnia tak jak ja 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2024, 21:52
kleopatr4, Puszek♡ lubią tę wiadomość
-
blador2 wrote:Aleksander też, a my nie znaliśmy żadnego i myśleliśmy że jesteśmy tacy wyjątkowi😝
My 15 lat temu nazwaliśmy psa Nela, wtedy to nie było imię dla dziecka. Po 3 latach sąsiadka obok dała tak córce, trochę się zdziwiliśmy bo naszego psa znali wszyscy. Bo to była słodka labradorka😍🥹
Klarara ja zawsze na męża krzyczałam, a teraz pierdzę i bekam🫣 gorzej niż on
U nas Gracja lub Tobiasz + drugie imionaKlarara, blador2 lubią tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
kleopatr4 wrote:Też mieliśmy psa Nelkę z 2017! Moi sąsiedzi z lewej mają psa Mię, a z prawej córkę Mię. Znajoma wiem że wzięła Mia na bierzmowanie (jest w ogóle taka święta????) i ja zajmowałam się też dziewczynką Mią. No już za dużo!!!
U nas Gracja lub Tobiasz + drugie imiona
Ja za to Mia nie lubię przez odmianę, że daj coś Miiiiiiiiiii😂😂😂
A mój stary mówiłby Miajla 😂 Także podwójnie ciężko jest znaleźć imię, które będzie dobrze brzmiało odmieniane w dwóch językach 😁😁 -
Podoba mi się jeszcze Oktawia, Zoja, Kaja.
No wybrałabym coś dla dziewczynki. Dla chłopca ciężko, może i lepiej że dla synka wybrała córka z mężem ☺️
W ogóle to z pierwszym łatwiej bo jeszcze męża można przekręcić na swoją stronę, ale jak dziecko chce dać imię swojemu rodzeństwu to już ciężko odmówić.
Także cieszcie się pierworódki 😁 -
Kira wrote:Ja za to Mia nie lubię przez odmianę, że daj coś Miiiiiiiiiii😂😂😂
A mój stary mówiłby Miajla 😂 Także podwójnie ciężko jest znaleźć imię, które będzie dobrze brzmiało odmieniane w dwóch językach 😁😁
Też tego imienia nie lubię. Jeszcze moja kuzynka dała tak córce na imię z typowo polskim nazwiskiem. No brzmi komicznie.Kira lubi tę wiadomość
-
Mam kotkę Michalinke😉 choć nie jestem zwolennikiem dawania ludzkich imion zwierzętom. To wyszło zupełnie przypadkiem.
U nas najprawdopodobniej będzie jednak Adrian. Ogólnie szukamy imion gdzie nie ma za wiele zdrobnien. Ja mam Małgorzata, bardzo dużo zdrobnień. Córka Paulina. Jak była mała to wkurzało mnie jak ktoś do niej Paula mówił, bo to inne imię. Teraz i ja czasem tak do niej powiem. Do Adriana też nie bardzo widzę zdrobnienie, Adi jedynie mi pasuje. Rozważamy jeszcze Przemek. Ale Przemysław już trochę za długie. Ostatnio pomyślałam, że może Paweł. Paulina to żeńska odmiana właśnie Pawła, więc jakoś by to tak w komplecie było🤣
I absolutnie nie jesteśmy z mężem zwolennikami drugiego imienia. Więcej problemów z tym niż pożytku, wg nas oczywiście.
Coś mnie dziś brzuch pobolewa. Trochę pochodzę i stawia się i twardnieje. Przespałam prawie cały dzień . I już mam wizje powtórki z rozrywki. Z córką jakoś koło 21tc zaczęły się problemy 😰 coś czuję, że nie awem będę przykuta do łóżka. Dobrze, że wakacje coraz bliżej😉 -
Zazuzi z imieniem Adrian mam osobisty problem, nie mam wady wymowy ale jakoś ja brzydko je wymawiam, czasami to r takie brzydkie jest w moim wykonaniu tego imienia. Ale to mój taki zakodowany w głowie problem, że zawsze się spinam żeby dobrze wypowiedzieć.
Klarara no mój Młody chce Julkę🤦♀️ no nie, nie, nie to imię od kilkunastu lat jest u nas tak popularne, że w każdej klasie, placyku zabaw znajdą się min. 3
Co do drugiego imienia to u nas nikt nie ma i też myślę, że więcej z tym problemów niż pożytku, ale u nas ta Pola musi być, jeśli nie zdecydujemy się na pierwsze to wtedy na bank na drugie tak będzie. A jeśli jednak na pierwsze to bez drugiego.👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
U nas córka wybrała imię Konstancja, ogólnie bardzo mi się podoba ale nie wiem jak zdrabniać. Ma w szkole koleżankę, jedna na całą szkołę i wszyscy mówią do niej Kosia....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2024, 18:45
Marta36, marti lubią tę wiadomość
-
Też miałam wczoraj jakieś stawianie się macicy
Ja też nie mam problemu żeby do dorosłych ludzi mówić Tosia, Jasiu, itd. Raczej myślę, że to kwestia tego jak się przyjmie i jak to pasuje do osoby.
Ja mam długie imię Agnieszka, nigdy nie lubiłam jak mówili do mnie Agunia, Agulka, Agniecha, Agusia itd. Jedynie Aga jest OK. Teraz wszyscy mówią Aga nikt nie używa pełnego więc nasze dzieci też znajdą jakąś swoją wersje
U nas akurat imiona po dziadkach i pradziadkach się przyjmują stąd Julianna i Jan. Mi się jeszcze podobało Rozalia po prababci i właśnie Stanisław po dziadkuPuszek♡ lubi tę wiadomość
-
Aaga wrote:Też miałam wczoraj jakieś stawianie się macicy
Ja też nie mam problemu żeby do dorosłych ludzi mówić Tosia, Jasiu, itd. Raczej myślę, że to kwestia tego jak się przyjmie i jak to pasuje do osoby.
Ja mam długie imię Agnieszka, nigdy nie lubiłam jak mówili do mnie Agunia, Agulka, Agniecha, Agusia itd. Jedynie Aga jest OK. Teraz wszyscy mówią Aga nikt nie używa pełnego więc nasze dzieci też znajdą jakąś swoją wersje
U nas akurat imiona po dziadkach i pradziadkach się przyjmują stąd Julianna i Jan. Mi się jeszcze podobało Rozalia po prababci i właśnie Stanisław po dziadkuAaga, Puszek♡ lubią tę wiadomość
-
Mialam przez chwilę pomysł by córkę nazwać po prababci,. Kiedyś Wam pisałam, że mnie ostrzega przed złymi wydarzeniami. A jeden jedyny raz chciała mi przekazać coś dobrego, czyli info o ciąży🥰 ale... Nadzieja, w dzisiejszych czasach... No jakoś nie bardzo mi się widzi. Choć imię mi się podoba.
No i tak wogle to dziś mi się właśnie babcia śniła.. a wczoraj te stawianie brzucha🤔 także ten.. boje się z łóżka wstać😉
Powiem Wam, że ciężko podjąć decyzję z imieniem. Za pierwszym razem poszło całkiem sprawnie. Tak teraz dla syna mam ciągle problem. Jednego dnia myślę, że ten Adrian jest spoko. Innego, że nie. Bo takie twarde i ciężkie do wypowiedzenia. Jakoś najbardziej mi ten Przemek podchodzi, ale mąż coś kręci nosem. Mi jeszcze ten Paweł po głowie chodzi. Mąż bardzo chce Piotra. I Piotruś mi się mega podoba, ale przy nazwisku ciężko powiedzieć, bo imię kończy się na r i nazwisko zaczyna na r. Więc tak trochę ciężko jak z tym Adrianem, gdzie d i r są obok. Chyba do porodu się nie zdecydujemy🤣🤣 -
Aaga wrote:Też miałam wczoraj jakieś stawianie się macicy
Ja też nie mam problemu żeby do dorosłych ludzi mówić Tosia, Jasiu, itd. Raczej myślę, że to kwestia tego jak się przyjmie i jak to pasuje do osoby.
Ja mam długie imię Agnieszka, nigdy nie lubiłam jak mówili do mnie Agunia, Agulka, Agniecha, Agusia itd. Jedynie Aga jest OK. Teraz wszyscy mówią Aga nikt nie używa pełnego więc nasze dzieci też znajdą jakąś swoją wersje
U nas akurat imiona po dziadkach i pradziadkach się przyjmują stąd Julianna i Jan. Mi się jeszcze podobało Rozalia po prababci i właśnie Stanisław po dziadku
Fomyart, współczuję Ci samopoczucia, wiem jak to jest. Mi w szpitalu też torecan podawali przeciwwymiotne bo wtedy xonvea nie zadziałała. Oby było lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2024, 18:46
Aaga lubi tę wiadomość
-
Puszek♡ wrote:U nas córka wybrała imię Konstancja, ogólnie bardzo mi się podoba ale nie wiem jak zdrabniać. Ma w szkole koleżankę, jedna na całą szkołę i wszyscy mówią do niej Kosia. To mi nie leży Tosia i Kosia... Ale Konstanty,/ Kostek mega mi się podoba. Codziennie takie rozkminy.... Dla syna nie mieliśmy imienia do dnia narodzin. Mi się żadne nie podobało, mąż zaproponował Nikodema ale jak się urodził i zobaczyłam jakiś taki rudy odcień włosów to powiedziałam, że nie dość, że rudy to jeszcze Nikodem? Ale koniec końców włosy ma blond, imię zostało i lubię je właśnie za zdrabnianie Niko, Nikoś, Niki u nas jest Nitek bo sam się tak nazywał i tak zostało, że w domu jest Nitkiem 😃
Puszek♡ lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
A ja myślę, że jak się człowiek osłucha z imieniem to staje się to normalne i naturalne ja znam małego Jeremiasza, Ziemowita, Gniewosza, Rocha, małą Faustyne, Stefanię, Selenę, Romę i teraz te imiona dla mnie i mojego otoczenia, pomimo że mniej spotykane są takie same jak inne i na każde jest jakieś zdrobnienie, chociaż częściej występują w pełnym wydaniu i brzmi to tak samo naturalnie nawet dla takiego maluszka kwestia osłuchania się i przyzwyczajenia
Aaga, Layla205, Puszek♡ lubią tę wiadomość
-
Poprosti jak ze wszystkim, chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej.
Kiepsko się dzisiaj czuję, tzn. Bardzo kręci mi się w głowie. Może to zmiana kombinacji leków bo mam odstawiony besins a zwiększony dupek. Ciśnienie ok👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Ojejku wrote:U nas już na 100% będzie Staś i podoba nam się imię i rodzinnie mamy sentyment do niego
U mnie wczoraj i przedwczoraj pod wieczór też brzuch był wyjątkowo twardy, to coś niedobrego?
A tak poza tym to magnez, przy dużych dolegliwościach nospa ale doraźnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 09:44
Ojejku lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Oj Blador to leż i staraj się nie wstawać.
To prawda z tymi imionami, jak się już osłucha to wydają się naturalne nawet najdziwniejsze imiona. Mój siostrzeniec ma na imię po naszym dziadku- Henryk. Kiedyś mi się wydawało że to tylko do dziadka pasuje a teraz normalka że biega mały Henio.
Konstancja i Julianna pięknie 🥰Ojejku, Layla205, Aaga, Puszek♡, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
blador2 wrote:Mi gin powiedział, że o ile nie jest to bardzo bolesne i bardzo częste to przy połówkowych dokładnie skupimy się na szyjce. Tyle, że mój przykład nie jest dobry bo ja te napięcia mam takie, że nie jestem pewna czy to to, no i w moim przypadku przemęczenie nie wchodzi w grę plus bardzo skupił się na historii z pierwszej ciąży. Dlatego to mocno dostosowana do mnie rada.
A tak poza tym to magnez, przy dużych dolegliwościach nospa ale doraźnie.
A, to u mnie nie jest to bolesne
I tak jeszcze w temacie imion, to mnie się podoba właśnie jak takie małe dzieci mają "poważne" imiona ale też większość takich staropolskich imion ma zdrobnienia, a dla nas np. to było ważnedomi88, Aaga, kleopatr4 lubią tę wiadomość