🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
W poprzedniej ciazy szczepiłam się na krztusiec i teraz tez zamierzam. Wtedy z zaleceń pl teraz wg zaleceń de. Czyli uznałam ze skoro dwa kraje to propagują tzn ze ważne. Jednak przeciwko grypie odmówiłam. Zastanowiłabym się gdyby był to wysoki sezon zachorowań a tak to już mam dosyć igieł. Czeka mnie jeszcze podanie antyglobuliny i na sama myśl mam ciarki 😂🙈
Młodego szczepilam na wszystko „obowiązkowe” plus wszystkie meningokoki. Za każdym razem byłam zesrana, bo koleżanki opowiadały jak to ciężko dzieciaki zniosły ta czy inna dawkę. U mnie tylko ok tygodnia po obu dawkach mmr młody miał temp. Na szczęście tylko tyle…i w sumie aż tyle dla młodej mamy 🙈
Teraz nie chce myśleć na razie o szczepieniach, bo sam płacz dziecka przy zastrzyku to dla mnie trauma💙2022
28.12.23 ⏸️🍀
30.03.24 chłopiec 💙
-
Co do samopoczucia to ja dziś tez fizycznie i psychicznie leżę i kwicze. Młody wstał w ciężkim humorze do tego drugi dzień z gilem. Także od rana pod górkę 🙈
Pogoda dramat wiec ciagle mi zimno 😂 No do dupy jednym słowem ❤️ Oby do weekendu, bo podobno ma być cieplej 🌞💙2022
28.12.23 ⏸️🍀
30.03.24 chłopiec 💙
-
Fomyart wrote:Mam dzisiaj taki ogromny dzień lenia
Nic mi się nie chcę
Któraś jeszcze tak ma ?
Tak, ja. Mąż pojechał do pracy. Wyjątkowo wraca jutro albo w środę, więc dziś tylko córkę wyprawilam do szkoły, zrobiłam obiad i leżę z książką. Odpoczywam, bo tamten tydzień miałam bardzo intensywny i czuje, że muszę zwolnić. Dlatego dziś korzystam😁
Co do szczepien to też dziś miałam rozkmine. Córkę szczepilam na wszystkie obowiązkowe. Teraz nie wiem. Po pandemii i szczepieniu na covid przestałam ufać szczepionkom. Jeśli się zdecydujemy szczepić to tylko na te obowiązkowe.
kleopatr4, Puszek♡, Fomyart, Królowa_Śniegu lubią tę wiadomość
-
Ultra 2300blador2 wrote:Dziewczyny u mnie w owulację jedno i drugie
Kleopatr4 ajak cenowo ten wózek bo pisałaś, że atrakcyjniejszy cenowo, a jak patrzyłam na necie to tak standardowo, chyba ten co mi wpadł w oko to ok. 3000 ( omega plus beżowy)
Wierząc w to że jest tym samym wózkiem co venicci i muuvo za 3,5-4,5 to zadowala mnie cena.
Masz u siebie gdzieś niedaleko sklep żeby zobaczyć carrello na żywo?
Puszek♡ lubi tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Kleopatr4 niby pokazuje, że 1 jest, ale na stronie tego sklepu same spacerówki tej firmy. Troszkę odwlekam wizytę, no.my to w gorącej wodzie kąpani i z synem jak pojechaliśmy tylko ogladać, to już z nim wróciliśmy🫣
Boże jak mnie dzisiaj mdli... obstawiam, że zakończy się 🤮 ogólnie to mdli mnie cały czas, ale po tym co pisałyście o tabletkach zadecydowałam, żeby ich nie brać, no ale dzisiaj to czuję się jak w 8tc nie 18
kleopatr4 lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Inhabituel wrote:Oczywiście, że mam i kartę ekuz też mam dlatego we Francji nie zapłaciłam ani złotówki za pobyt.
I całą wyprawkę też mam już kupioną, bardziej pojechaliśmy żeby mieć więcej środków niż mamy. Bardziej to mój chciał zrobić prawko i jakby mieć większą poduszkę. Bo wypłatę też będzie miał w Maju z Polski, tylko w tą podróż wzięłam bardzo mało kasy ale tak jak mówię, było wszystko załatwione i nigdy takiej sytuacji a tyle lat tam podróżuje, że nie pomyślałabym że coś się takiego stanie naprawdę. Ale dziękuję za troskę, na szczęście tutaj wszystko mam jak już wróciłam tylko Mój musi na nowo pracę szukać albo wrócić do starej ale dziś poszedł na jakieś zlecenie już więc jest okej.
Ok w razie co jakbyś miała pytania co do świadczeń czy opieki jaka ci przysługuje to śmiało możesz napisać do mnie czy na forum, a zawsze ktoś ci pomoże (mamy koleżankę prawniczkę która nie zawodzi ze swoją wiedzą🫶🏼).
Mój mąż rok temu miał „marzenie” wyjechać ze znajomymi na wakacje do pracy. Drugi raz takiej okazji by nie było, bo właśnie wtedy już się staraliśmy o maleństwo, więc mówię a jedź dziadu to będę miała spokój i skupię się na samorozwoju.
Pojechał do Holandii i trafił mu się świetny koordynator, który załatwił mu pracę 22-6 za stawkę nocną chyba 18,5 eur + dodatki za bycie studentem, za coś jeszcze itd.
No w każdym razie nie dość że się chłopaki bawili świetnie (420 vibe), praca była na sklepie na dziale suchej żywności to jeszcze dress code nie było i po opłatach zostawało baaardzo dużo. 4 miesiące chyba go nie było, ale po 2 przylecial, bo szliśmy na wesele i ja też poleciałam raz. U Was inna sytuacja, ale dla nas to były takie „wakacje”.
Wysyłał mi swoją część na opłaty a resztę każdy cencik odłożyliśmy na dzidzi.
Zostało jeszcze tyle, że pojechaliśmy na wakacje i zrobiliśmy remoncik. Dodam że wtedy nie pracowałam, bo byłam na zwolnieniu (dlatego też nie pojechałam z nim).
Jeśli masz kogoś do wsparcia w Polsce, kto przejmie jego rolę to jest to ostatni moment żebyście odłożyli pieniądze i nie tracicie niczego. Niech facet jedzie z agencją, a dzięki rozłące polepszycie swoją i dziecka sytuację. Opłaci się.
Tylko też warto jest zadbać o stałą pracę po tym jak już się ono urodzi. Ty nie będziesz mogła pracować, ale partner powinien o Was zadbać. Nie wiem czy teraz jest łatwo znaleźć robotę. Z prawkiem na pewno łatwiej niż ciężej.
No ale jakoś tam dacie radę.Baby #1 Wrzesień 2024 -
Mam tak samo. Takie malutkie dziecko i już szczepienie od razu! Zapytam się o to mojej hematolożki, bo ona ma takie zdrowe podejście, z sercem ale i z wiedzą medyczną. Dam znać.lady_in_black wrote:
Szczerze mówiąc mam ogólnie dylemat że szczepieniami dziecka. Ogólnie jestem bardzo za. Zastanawia mnie tylko moment. Tzn, czy sam początek to dobry pomysł 🤔 chyba wybiorę się do jakiegoś dobrego pediatry na konsultację 🤔
Ja będę się szczepić teraz w ciągu miesiąca na grypę i covid. Co ciekawe też mam wrażenie że sezonowe choroby i tak mnie dopadają.
Ja się szczepię na grypę jak pamiętam.
Covid mieliśmy 2 razy oboje (mutacje omikron i po nim ślady w kondycji do dziś), a miałam 2 dawki już wtedy.
Miesiąc temu zachorowałam i musiałam odczekać do końca infekcji, ale chcę koniecznie przekazać przeciwciała na pierwsze pół roku. Szczególnie że nasze bobasy się urodzą w sezonie. Później już będą miały tam swoje jakieś szczepienia, a w marcu może jakoś uchowamy jeszcze przed zarazkami. No i ja niestety nie będę karmić swoim pokarmem, więc jedyną opcją jest to co dam w brzuszku.
Na krztusiec chyba można 33-36tc i tak samo RSV ale podobno trudno dostępna szaczepionka.
Ale co do szczepień dziecka to jeszcze nie wiem. Dziś w pracy dziewczyny zaczęły temat, ale ja wiem tyle ze są 5w1 lub 6w1, a co dalej z tym to muszę się poradzić specjalisty i porozmawiać z mężem i szwagierka która ma aktualne doświadczenie. Ciężkie to są sprawy dla osoby spoza świata medycznego. Kwestia zaufania i wybierania źródeł informacji. Dość przytłaczające.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia, 19:20
Puszek♡, lady_in_black lubią tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Ja dzisiaj od rana rzyganko! Tak to jeszcze nie było:) weszłam do biura po schodach z pomocą męża, dostałam palpitacji, ślinotok i pobiegłam w długą do kibelka a mąż za mną trzymać włosy. 20 minut tam siedziałam a ludzie pod drzwiami kibicowali👌 także dama ze mnieblador2 wrote:Kleopatr4 niby pokazuje, że 1 jest, ale na stronie tego sklepu same spacerówki tej firmy. Troszkę odwlekam wizytę, no.my to w gorącej wodzie kąpani i z synem jak pojechaliśmy tylko ogladać, to już z nim wróciliśmy🫣
Boże jak mnie dzisiaj mdli... obstawiam, że zakończy się 🤮 ogólnie to mdli mnie cały czas, ale po tym co pisałyście o tabletkach zadecydowałam, żeby ich nie brać, no ale dzisiaj to czuję się jak w 8tc nie 18
Puszek♡, blador2 lubią tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Szczepienia na grypę i covid nie chronią w 100% przed zachorowaniem ale jak już wystąpią powinny mieć łagodniejszy przebieg.
Ja też dziś fatalnie się czuję i mdłości się pojawiły... skoro wiekszość z nas tak sie czuje to albo zwalimy to na pogodę albo na taki etap ciąży 🙈👩🏼35🧑38
12.01.2024 ⏸️🥰
-
kleopatr4 wrote:Ja dzisiaj od rana rzyganko! Tak to jeszcze nie było:) weszłam do biura po schodach z pomocą męża, dostałam palpitacji, ślinotok i pobiegłam w długą do kibelka a mąż za mną trzymać włosy. 20 minut tam siedziałam a ludzie pod drzwiami kibicowali👌 także dama ze mnie
Ja miałam epizod w czwartek, w środę najadłam się kwaśnych żelków, czwartek rano miałam z rana prizes to dużo flegmy, której chciałam się rano pozbyć, niestety zakończyło się to wszystko wymiotami :c -
Kleopatra to chyba taki dzień po prostu 😁 oby jut o było już lepiej. Wcześniej było mi niedobrze z głodu a teraz chyba się przejadłam i nadal mi niedobrze.
Od ostatniej wizyty przytyłam jednak tylko 1 kg, moja dr stwierdziła , że to super wynik, że jeśli będę się pilnować to do końca ciąży będzie ok, a ja narazie się nie pilnowałam, jem co chce tak naprawdę, jedynie te mdłości i zgaga mnie ograniczają 😁
Szukamy teraz imienia dla dziewczynki. Moje dzieci chcą Julitę, ja nie do końca
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Ja też już po 🤮 niestety jak jestem głodna to kończy się to tragicznie, tak jak dzisiaj, spóźniłam się z jedzeniem pół godziny i od 13 masakra
W ogóle to mi się bobas jakoś dziwnie ułożył, do soboty była z lewej strony, wczoraj jakoś tak mało ją czułam, a dzisiaj raz że mega nisko, dwa że jakby od strony kręgosłupa a nie brzuchaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia, 20:46
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Kurcze dziewczyny strasznie mi przykro, że dalej was męczą wymioty i mdłości... trzymam kciuki żeby z nowym dniem było tylko lepiej
Blador ja od czasu do czasu coś czuję, ale to jest w tak różnych miejscach i tak nieregularne, że mocno się zastanawiam czy to możliwe żeby na tym etapie dzidziol się tak przemieszczał.
Kiedy czujecie największą aktywność maluchów??
Niektóre z nas już za połową ciąży 😱 -
Lady in black, ja na grypę szczepiłam się przed ciążą. Mieliśmy w rodzinie przypadek grypy u kobiety w 5 tygodniu ciąży i lekarz mocno niezadowolony był, więc my zapobiegawczo zaszczepiliśmy się na grypę chyba jesienią. Pierwszy raz w życiu swoją drogą.
Z tego co pamiętam bezobjawowo przeszliśmy, nie to co covid 🤦🏼♀️. A covid po dwóch (nie pamiętam czy trzech) dawkach i tak przeszliśmy, w miarę łagodnie, ale z długofalowymi konsekwencjami na zdrowiu.
Mnie właśnie zaczyna boleć głowa. Mam nadzieję, że to nie ten ból co mnie wybudza w nocy i nie daje żyć 😩.
Jutro mam wizytę u fizjoterapeutki uroginekologicznej.
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Codziennie leżę wieczorem i trzymam ręce na brzuchu. Mam wrażenie, że coś tam się przelewa i ze dwa razy puknęło, ale nie wiem czy gazy czy dziecię. 😀
Czekam na coś bardziej wyraźnego.
Żebym znowu nie zapomniała zapytać lekarza, na której ścianie mam łożysko. 🤦
-
Hej dziewczyny, nie było mnie chwilę, a tu tyle nadrabiania
jestem na zwolnieniu od ostatniej wizyty, póki co czuję się jak na wiecznej sobocie, czekam aż mi się dni na nowo ułożą dzisiaj byłam bardzo wdzięczna, że mogłam zostać w domu, od wczoraj mnie mdli, dodatkowo zasypiałam na stojąco,
jednocześnie jakieśduszności i kołatania serca... a teraz oczy jak 5 złotych, więc czuję że czeka mnie bezsenna noc
Ja na ten moment nie mam zamiaru się szczepić ani na krztusiec, ani na nic innego, ale nie wykluczam tego, że zmienię zdanie, jednak jeszcze jest trochę czasu
Dziecko na pewno będę szczepić, ale to jakimi dokładnie szczepionkami też muszę jeszcze dokładnie przemyśleć i przegadać z zaufanym medykiem.
Ruchy czuję codziennie, co raz wyraźniej, ale póki co ciężko mi określić w tym systematykę, czasem czuję je po śniadaniu, czasem po południu, wbrew temu co wszyscy mówią własnie najrzadziej czuję je przed snem ostatnio za to leżąc na płasko na plecach było wyraźnie widać, że brzuch był dużo twardszy i wypuklejszy z prawej strony chłonę te wszystkie nowe doznania jak gąbka 🥰
Widzę że był poruszany temat wózków - nam się prawdopodobnie w tym tygodniu w końcu uda podjechać do Bobo wózków, od ponad miesiąca próbujemy się tam wybrać i jakoś ciągle nie po drodze nam było, więc jaram się jak pochodnia i widzę jak mąż się nie może już doczekać, uwielbiam patrzeć jak cieszą go te wszystkie dzieciowe tematy.
kleopatr4, Puszek♡ lubią tę wiadomość
-
Aaga próbowałam złapać regularność i dwa dni to działa, trzeciego już nie🤷♀️ ok wróciła na swoje miejsce, czuję znowu normalnie, właśnie bryka. W ogóle to chyba w sobotę była taka aktywna, a w niedzielę spokój i już się schizowałam👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Nowanna wrote:Mnie właśnie zaczyna boleć głowa. Mam nadzieję, że to nie ten ból co mnie wybudza w nocy i nie daje żyć 😩.
Współczuję bólu głowy. 😩 Wstałam na siusiu o 5 i ledwo dotarłam do kibelka, tak mi się kręci w głowie. Teraz leżę i dalej czuję się jak na statku, boję się wstać z łóżka 😭
Co do szczepień mam mętlik w głowie. Po covidzie nie mam do nich zaufania. W ciąży szczepić się nie planuję na tę chwilę, ale też nie wiem co czas przyniesie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 07:44
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Tak mi się tylko skojarzyło, że ciąża to taki piękny stan, a my jesteśmy teraz w tym najlepszym momencie... taa🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 08:20
Aaga, Layla205, kleopatr4, lady_in_black lubią tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
