X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
Odpowiedz

🍀Wrześniowe mamy 2024🍀

Oceń ten wątek:
  • Adek2 Przyjaciółka
    Postów: 104 78

    Wysłany: 14 czerwca, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po Wizycie u prowadzącego, młoda waży 900g na 25w3d i ponoć ma imponująco długie kości i przez To też waga większa. 😂 ale jakoś mnie to nie dziwi bo ja mam 181cm także chyba nie będę sie przejmować, ze mam duże dziecko do wypchnięcia 💁‍♀️

    Jeśli chodzi o glikemie to doktor powiedział, ze jak przetrwałam taki test obciążenia to w życiu codziennym gorzej już nie będzie. Zalecenia to jeść zbilansowane posiłki, nie dopuszczać do głodu i będzie dobrze. Co mi pasuje :)

    Layla205, marti, blador2, lady_in_black, kleopatr4, Oela91, MariMari lubią tę wiadomość

    33 lata, 4 lata starań po stracie

    2019 -19tc ciąża obumarła 💔
    2020 CB 💔
    04.23 CB 💔

    14.01 niespodziewane II 🥹
    SANCO - niskie ryzyka, dziewczynka 💖
    Termin na 24 września 2024
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 14 czerwca, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek♡ wrote:
    Tak, ja już w te pomiary ich nie wierzę po Waszych historiach.

    Wy też tak macie, że do południa funkcjonujecie w miarę ok a im bliżej wieczoru tym gorzej? Ja jeśli nie poleżę w południe to jestem nie do życia. Puchnę, chodzę jak kaczka, wszystko mnie ciśnie i boli. Rano jest super, więc jak mam cokolwiek zaplanowane to muszę to zrobić rano bo wiem, że później nie dam rady. Taka niedołołężna się czuje przez to 🤦 Przyleciała teraz moja kuzynka ze Stanów a za tydzień jeszcze siostra z Włoch przyleci i zawsze wychodzimy na miasto, robimy takie babskie wyjście w kilka dziewczyn. Ja chce teraz odpuścić bo wiem, że nie dam rady za nimi tak chodzić a one mnie wyśmiały, że przecież ciąża to nie choroba, że wymyślam i mam z nimi iść. Tak się dziwnie czuje z tu, że one nie rozumieją jak ja się czuje. Wszystkie przechodziły ciąże fajnie, żadna nie narzekała za bardzo na nic a mi już się nie chce nawet tłumaczyć, że nie każdy tak ma jak one.

    Taaak. Wszystko robię do godziny 13/14, bo potem już mnie mega muli, brak weny i energii do czegokolwiek. Najlepiej funkcjonuje mi się z rana. Wstaję 5/6 czasami 4:00 tak jak dzisiaj i zaczynam ogarniać to co zaplanowałam. W weekend to samo. Ogarniam rano jak jeszcze mąż z córką śpią, bo jak wstaną to już nic mi nie idzie, bo a to śniadanie a to zaraz obiad, a po obiedzie już zasypiam.
    Teraz też już leżę i zaraz drzemka...

    Puszek♡, Oela91 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 14 czerwca, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wieczorem to idę pod prysznic 19/20 i do łóżka 🫣 wczoraj z mężem o 20:00 już leżeliśmy w sypialni wykąpani i gotowi do spania 😂 ja padnięta, on padnięty po pracy...

    preg.png
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 14 czerwca, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Jesli na rysunku jest tylko jedno to jest to metoda MPV i wtedy wynik jest super, bo norma od 2 do 8cm.
    Jesli na rysunku masz 4 i dopiero potem wynik z tych czterech to też tragedii nie ma, ale wtedy warto to weryfikować przy okazji wizyt. 😊

    Przepraszam, że tak prosto z mostu. Czy ja dobrze widzę, że mając 3 miesięcznego malucha zaszłaś w ciążę? 😍Jak sobie radzisz?

    preg.png
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 14 czerwca, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adek2 wrote:
    Ja już po Wizycie u prowadzącego, młoda waży 900g na 25w3d i ponoć ma imponująco długie kości i przez To też waga większa. 😂 ale jakoś mnie to nie dziwi bo ja mam 181cm także chyba nie będę sie przejmować, ze mam duże dziecko do wypchnięcia 💁‍♀️

    Jeśli chodzi o glikemie to doktor powiedział, ze jak przetrwałam taki test obciążenia to w życiu codziennym gorzej już nie będzie. Zalecenia to jeść zbilansowane posiłki, nie dopuszczać do głodu i będzie dobrze. Co mi pasuje :)

    Wydaje mi się, że najgorsze to wypchnąć dziecka z dużym obwodem głowy. Na długość to luzik. W sensie, że lżej.. nasz Sun ponoć ma bardzo długie nogi.

    Co do energii to u mnie jest ona falami. Są dni, że z łóżka nie wstaję, jak tydzień temu. A są takie, jak teraz, że biegam od rana do nocy i ogarniam to co mi się zebrało przez ten czas leżenia. Oczywiście robię przerwy na drzemkę i odpoczynek, ale też jestem bardzo aktywna.

    Dziś np mam za sobą już wizytę u pediatry z córką. Niestety beż antybiotyku się nie obyło. Odwiedziłyśmy rodziców. Byłyśmy w jednej galerii, przyjechałyśmy do domu zrobić obiad, 2 dania. Chwilą na odpoczynek. Zaraz jedziemy do drugiej galerii jakieś tshirty jej kupić. Bo wyrosła a w nast sobotę wyjeżdża na kolonie. Potem do mojego brata. A wieczorem, w zależności o której wrócimy, ale jesli będzie czas to chce żeby mi buty z pawlacza ściągnęła i to wszystko przejrzeć. A jak będzie późni to włączę kompa i coś z wyprawki znowu zamowie

    preg.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7702 9971

    Wysłany: 14 czerwca, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazuzi wrote:
    Przepraszam, że tak prosto z mostu. Czy ja dobrze widzę, że mając 3 miesięcznego malucha zaszłaś w ciążę? 😍Jak sobie radzisz?

    Tak, dobrze widzisz. 😊 No coz.. Nie planowałam tego, ale skoro tak wyszło to tak mialo byc. 😊

    Ogólnie dobrze, nie dokuczaja mi zadne dolegliwości, więc pod tym kątem nie narzekam, ale przy dwojce jest co robić. Czasem sa lepsze i gorsze momenty, ale stawiam czola wszystkiemu, co mnie spotyka i jakos tak, mija dzień za dniem. 😊

    Adek2, marti, Puszek♡ lubią tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5213 8664

    Wysłany: 14 czerwca, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa jesteś moją bohaterką💪 dwoje maluchów i ciąża, dużo zdrowia i siły dla Ciebie!

    Księgowa lubi tę wiadomość

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7702 9971

    Wysłany: 14 czerwca, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Księgowa jesteś moją bohaterką💪 dwoje maluchów i ciąża, dużo zdrowia i siły dla Ciebie!

    Dziekuje 🥰 mam nadzieję, ze podolam temu wyzwaniu.

    Oela91 lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 14 czerwca, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/plik-OXbP0GpF9b

    Dzisiaj dotarł otulacz z vinted 👌

    Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marta36 Autorytet
    Postów: 295 184

    Wysłany: 14 czerwca, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam wczoraj pierwsze zajęcia on line z moją położną. Pierwszy wykład na ktory trafiłam to poród fizjologiczny. Nasłuchałam się, naoglądałam , trochę przerażenia, ale mam nadzieję że tym razem się uda i nie skończy się cc jak poprzednio.

    Było też o wsparciu partnera, jak on nam może pomóc... na ten moment to jestem tak cięta na mojego, że nie chciałabym widzieć go obok . Jak mu powiedziałam że jak nie będzie przeciwwskazań to podchodzę do naturalnego porodu , to zaczął mi rzucać tekstami że nie, że on żałatwi żebym miała cesarkę, po co dziecko ma się męczyć... nosz kur.a m.ć 🤬🤬🤬🤬

    preg.png
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 14 czerwca, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Tak, dobrze widzisz. 😊 No coz.. Nie planowałam tego, ale skoro tak wyszło to tak mialo byc. 😊

    Ogólnie dobrze, nie dokuczaja mi zadne dolegliwości, więc pod tym kątem nie narzekam, ale przy dwojce jest co robić. Czasem sa lepsze i gorsze momenty, ale stawiam czola wszystkiemu, co mnie spotyka i jakos tak, mija dzień za dniem. 😊

    Napewno nie masz lekko, ale takie małe różnice wieku też mają swoje plusy. Ja sama chciałabym dość szybko zajść w 3 ciążę. Lata lecą, teraz 9 lat się staraliśmy.. ale czy się uda? No i czy męża przekonam. On nie chce już słyszeć o 3 dziecku. Ja bardzo bym chciała..

    preg.png
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 14 czerwca, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarara wrote:
    https://zapodaj.net/plik-OXbP0GpF9b

    Dzisiaj dotarł otulacz z vinted 👌
    Już wiem kto mi go sprzątnął sprzed nosa🤣🤣 wydaje mi się, że miałam go w ulubionych😂

    Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Oela91 Ekspertka
    Postów: 179 296

    Wysłany: 14 czerwca, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marti wrote:
    Dodatkowo rezydent który mnie badał stwierdził, że mały jest dwa tygodnie do tyłu, nie rośnie...
    Dodam że tydzień wcześniej byliśmy na badaniu i w 27t miał 26+4/5 więc w normie, wiadomo że dzieci potrafią być raz większe raz mniejsze.
    Na szczęście okazało się, że mały jest okej, rośnie ładnie, waży już ponad 1000g i na 28t jest 27+5 więc nie dwa tygodnie do tyłu... Jeny jak oni potrafią wystraszyć


    Na wypisie ze szpitala mam wyniki dwóch badan z usg robionych dzien po dniu, każde z nich wykonywane przez innego lekarza, w jednym szpitalu, ale w innych salach z usg. W wypisie nie ma informacji o modelach aparatów usg, nie wiem czy inne, ale mega rozbieżności 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 23:46

  • Nowanna Autorytet
    Postów: 766 781

    Wysłany: 14 czerwca, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również zauważyłam ostatnio że brakuje mi siły i łapie mnie zmęczenie w ciągu dnia. Musze poleżeć tak po prostu, aż zaczęłam mieć wyrzuty sumienia że zamiast oglądać filmy zaufaj położnej to ja forum i Instagram żeby odpocząć 😅. A po 14 wjeżdża ostatnio drzemka około 1,5h.

    I normalnie z dnia na dzień ciężej mi po jedzeniu i z oddychaniem 🥵. Jakby mały gdzieś więcej naciskał.

    kleopatr4, Królowa_Śniegu lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 14 czerwca, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazuzi wrote:
    Już wiem kto mi go sprzątnął sprzed nosa🤣🤣 wydaje mi się, że miałam go w ulubionych😂

    😂😂😂
    Miałam czekać z kupnem do weekendu licząc na promocję przesyłek, ale się bałam, że ktoś kupi. ☺️

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 14 czerwca, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie jest jak nowy. Fajny na jesień i na zimę. Jesienią jak pogoda ładna to tylko jakiś dresik i do fotelika.

    preg.png
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 14 czerwca, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Zazuzi - też uważam ze kluczowy jest obwód głowy reszta się wyślizguje, a te wagi to są szacowane na podstawi set pomiarowy w USG.

    U mnie dziś 1180g +/-180g czyli ma między 1kg a 1,4kg ;), tam na wydruku z USG jest szacowana waga oraz błąd pomiarowy.

    Mały ułożony głowa do góry co mnie zdziwiło... wiem że ma czas się przekręcić i mam nadzieje że nie skończy się CC

    preg.png
  • Zenka1 Ekspertka
    Postów: 171 226

    Wysłany: 15 czerwca, 05:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już mam zjazdy wieczorami. Do powiedzmy 14-15 jestem w stanie coś porobić a później tylko tryb „buła”.

    Miałam fatalną noc, nie mogłam sobie w ogóle znaleźć miejsca, obudziłam się z wilczym głodem o 4:30. Już jasno, ptaki śpiewają jak szalone. Kiedyś i tej godzinie to się z imprez wracało 😅 Zjadłam 3 kanapki i płatki z mlekiem, boli mnie głowa, dodatkowo od kilku dni non stop czuję taki słodko-metaliczny zapach. Coś okropnego. Aż mnie mdli już od tego. Ja od 3 lat nie mam węchu po covidzie, wcale, nie czuję nawet domestosa, amolu, takich nocnych zapachów. A tu teraz to słodkie coś 🤢🤢🤢🤮


    Też na mnie czekają filmy z zaufajpoloznej i też odkładam to co wieczór na kolejny i się tak to tylko przekłada.

    Czyżby kończyła się sielanka drugiego trymestru?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca, 05:33

    preg.png
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 740 837

    Wysłany: 15 czerwca, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oela91 wrote:
    Kleopatr4, czy możesz zdradzić u kogo prowadzisz ciąże?
    Po moich przygodach szukam kogos kto zrobi to dobrze, mogłabym tez zostać u dr Brzoski z invicty, ale ona nie jest związana z żadnym szpitalem w Gdansku, a w moim przypadku to jest jednak must have… poznałam praktycznie całą kadrę w uck, mam na celowniku dwoje lekarzy, ale może masz kogos godnego polecenia? Jestes jakimś moim guru świadomego i przemyślanego przygotowania do ciąży 😅 wierze, ze jesteś pod okiem kogos wyjątkowego
    Polecam dr Roberta Nitkowskiego z Przymorza. Przyjmuje prywatnie. Bardzo skrupulatny, jest za porodami domowymi i konsultuję się z moją położną w temacie NPR, łagodzenia bólu i taki przyjemny jest.
    Ja prowadzę się u zwykłego i w miarę znośnego z luxmedu, ale to dlatego że mam go za darmo i ciąża przebiega bez odstępstw.
    Słyszałam też że kobietki na szkole rodzenia oraz trochę moja położna wspominały o dr Korożanie ale ja nie mam pojęcia kto to.
    W każdym razie Nitkowski będzie mnie badał przed kwalifikacją do PD i oceni jakoś łożyska, przepływy, ilość wód itd i nie mogę się doczekać jak się z nim zobaczę, bo poprzednio pierwszy raz u niego zobaczyłam nasze szczęśliwe ciałko żółte ⭐️ i życzył mi żebyśmy się spotkali na porodówce i ta mała gwiazdeczka właśnie teraz mnie kopie pod sercem więc mam tym większy sentyment do niego🥹

    A brzuszek wydaje mi się że teraz stawia się większości z nas, bo to są hicksy przygotowujące. Na pewno niezwiązane z zabiegiem🫶🏼

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca, 07:06

    Oela91 lubi tę wiadomość

    Baby #1 Wrzesień 2024
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 740 837

    Wysłany: 15 czerwca, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym tygodniu ciężko jeśli chodzi o oddychanie i żołądek. Pojawił się refluks, bardzo mi źle jak zjem coś cięższego i najlepiej to mi arbuz wchodzi… i wychodzi…
    Pojawił się też ból żeber, więc to ten moment kiedy one się poszerzają i wraz z nimi talia:) Przepona uciska, więc to sygnał dla mnie że pilates za niedługo będzie trzeba zamienić na jogę.
    Malucha czuję pod pępkiem lub prawie w samej szyjce stepującego na pęcherzu🕺
    Ale mamy skuteczne metody na zmianę jego pozycji, więc nie męczę się długo jak mnie uciska. Czasem trzeba zadziałać i pomóc bo serio szalone rzeczy tam w brzuchu się wyprawiają🤣

    Zastanawiam się nad tejpami na brzuch lub pasem wspierającym. Co polecicie? Chwila moment i też widzę się z fizjo. Jednak mam problem z popuszczaniem. Czasem nawet przy kopniakach w pęcherz. Testowałam paseczkami i to nie wody😏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca, 07:18

    Oela91 lubi tę wiadomość

    Baby #1 Wrzesień 2024
‹‹ 394 395 396 397 398 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ