🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiedzcie jak plujecie i kiedy poinformować w pracy o ciąży?
Ja byłam na umowie próbnej i została przedłużona w zeszłym tygodniu na rok czasu.
Zarząd poinformował że jak będę miała jakieś swoje plany w ciągu tego roku np. Kredyt to mam dać znać i przedłuża na nieokreślony.
Niestety miałam bardzo zły dzień (płakałam do kompa😅) i bezpośredniej przełożonej (która jest bardzo wspierająca) powiedziałam o ciąży. Powiedziałam że to początek i nie wiem czy ją utrzymam, a dlatego że się denerwuje czy będzie ok muszę wziąć zwolnienie do końca tyg. pogratulowała i przytuliła 2 razy - ok. Wiem że się martwi.
No ale jest ryzyko że coś wspomni szefowi, choć wątpię.
W każdym razie powiedzieć kiedyś trzeba, a fart-niefart jest taki, że zaszłam na początku tej nowej umowy.
Na czym mi zależy? No jednak żeby przedłużyli na nieokreślony… Jak nie to i tak należy mi się zasiłek i spoko, chociaż będzie jakiś tam stres jakbym musiała szukać nowej pracy.
Teraz jestem w 6 tyg dopiero co i mój aktualny lęk jest o to, czy w poniedziałek nie wypierdzielą mnie? NIBY WIEM ŻE NIE, ALE… nerwica lękowa rządzi się swoimi prawami…
Wiem, że przełożona nie pozwoli na taką akcję, a poza tym jestem jej realnie potrzebna.
Chce się wygadać, ale też poczytać wasze historie.
Ja bardzo przejmuje się jak inni mnie postrzegają i nie chce wyjść na „cwaniarę”, bo umowa dla pozoru i bla bla, bo tak nie jest!
Chce pracować dopóki będę mogła, ale też chce od kwietnia pracować hybrydowo chociaż te 2 dni. Jak to rozegrać?
Mam też swoją drogą te leki, że ciąża się nie utrzyma. Panicznie boję się tego 1 trymestru. A co jak sama sobie narobię szkody?Baby #1 Wrzesień 2024 -
kleopatr4 wrote:Powiedzcie jak plujecie i kiedy poinformować w pracy o ciąży?
Ja byłam na umowie próbnej i została przedłużona w zeszłym tygodniu na rok czasu.
Zarząd poinformował że jak będę miała jakieś swoje plany w ciągu tego roku np. Kredyt to mam dać znać i przedłuża na nieokreślony.
Niestety miałam bardzo zły dzień (płakałam do kompa😅) i bezpośredniej przełożonej (która jest bardzo wspierająca) powiedziałam o ciąży. Powiedziałam że to początek i nie wiem czy ją utrzymam, a dlatego że się denerwuje czy będzie ok muszę wziąć zwolnienie do końca tyg. pogratulowała i przytuliła 2 razy - ok. Wiem że się martwi.
No ale jest ryzyko że coś wspomni szefowi, choć wątpię.
W każdym razie powiedzieć kiedyś trzeba, a fart-niefart jest taki, że zaszłam na początku tej nowej umowy.
Na czym mi zależy? No jednak żeby przedłużyli na nieokreślony… Jak nie to i tak należy mi się zasiłek i spoko, chociaż będzie jakiś tam stres jakbym musiała szukać nowej pracy.
Teraz jestem w 6 tyg dopiero co i mój aktualny lęk jest o to, czy w poniedziałek nie wypierdzielą mnie? NIBY WIEM ŻE NIE, ALE… nerwica lękowa rządzi się swoimi prawami…
Wiem, że przełożona nie pozwoli na taką akcję, a poza tym jestem jej realnie potrzebna.
Chce się wygadać, ale też poczytać wasze historie.
Ja bardzo przejmuje się jak inni mnie postrzegają i nie chce wyjść na „cwaniarę”, bo umowa dla pozoru i bla bla, bo tak nie jest!
Chce pracować dopóki będę mogła, ale też chce od kwietnia pracować hybrydowo chociaż te 2 dni. Jak to rozegrać?
Mam też swoją drogą te leki, że ciąża się nie utrzyma. Panicznie boję się tego 1 trymestru. A co jak sama sobie narobię szkody?kleopatr4 lubi tę wiadomość
👩2001
🧔♂️1993
8 cs
12.01.2024 ⏸️
24.01.2024 mamy pęcherzyk ciążowy
07.02.2024 następna wizyta pusty pęcherzyk
Poronienie chybione 6/8 tydz. ciąży -
@kleopatr4 ja planuję powiedzieć w pracy o ciąży w przyszłym tygodniu, jeśli po jutrzejszej wizycie wszystko będzie w porządku. Chciałabym pracować do końca czerwca, zobaczymy czy zdrowie pozwoli.
Ja na Twoim miejscu powiedziałabym i zapytała o tą umowę na czas nieokreślony. Niczego nie tracisz 😊 Pracodawca będzie liczył się z tym, że w każdej chwili może Cię już nie być w pracy, będzie miał też czas na poszukanie ewentualnego zastępstwa za Ciebie.
Znając życie skoro jedna osoba u Ciebie w pracy już wie o ciąży, to zaraz wieść się rozniesie 😁kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
kleopatr4 wrote:Powiedzcie jak plujecie i kiedy poinformować w pracy o ciąży?
Ja byłam na umowie próbnej i została przedłużona w zeszłym tygodniu na rok czasu.
Zarząd poinformował że jak będę miała jakieś swoje plany w ciągu tego roku np. Kredyt to mam dać znać i przedłuża na nieokreślony.
Niestety miałam bardzo zły dzień (płakałam do kompa😅) i bezpośredniej przełożonej (która jest bardzo wspierająca) powiedziałam o ciąży. Powiedziałam że to początek i nie wiem czy ją utrzymam, a dlatego że się denerwuje czy będzie ok muszę wziąć zwolnienie do końca tyg. pogratulowała i przytuliła 2 razy - ok. Wiem że się martwi.
No ale jest ryzyko że coś wspomni szefowi, choć wątpię.
W każdym razie powiedzieć kiedyś trzeba, a fart-niefart jest taki, że zaszłam na początku tej nowej umowy.
Na czym mi zależy? No jednak żeby przedłużyli na nieokreślony… Jak nie to i tak należy mi się zasiłek i spoko, chociaż będzie jakiś tam stres jakbym musiała szukać nowej pracy.
Teraz jestem w 6 tyg dopiero co i mój aktualny lęk jest o to, czy w poniedziałek nie wypierdzielą mnie? NIBY WIEM ŻE NIE, ALE… nerwica lękowa rządzi się swoimi prawami…
Wiem, że przełożona nie pozwoli na taką akcję, a poza tym jestem jej realnie potrzebna.
Chce się wygadać, ale też poczytać wasze historie.
Ja bardzo przejmuje się jak inni mnie postrzegają i nie chce wyjść na „cwaniarę”, bo umowa dla pozoru i bla bla, bo tak nie jest!
Chce pracować dopóki będę mogła, ale też chce od kwietnia pracować hybrydowo chociaż te 2 dni. Jak to rozegrać?
Mam też swoją drogą te leki, że ciąża się nie utrzyma. Panicznie boję się tego 1 trymestru. A co jak sama sobie narobię szkody?
No cóż, sama jestem sobie szefową, więc u mnie odpada ten problem😛 za to w związku tym mam milion innych 😛
Wiem, że martwisz się o pracę, ale są sprawy ważne i ważniejsze 🙂 praca dzisiaj jest, jutro jej nie ma.
Z mojego wieloletniego doświadczenia jako prawniczki od prawa pracy- serio trzeba z dystansem podchodzić do miejsca pracy 🙂
Aktualnie jesteś w ciąży, więc nie mogą Cię zwolnić. A jak będę próbować robić numery, to oznacza to, że nie jest to miejsce dobre do pracy. Na dzień dziejszy masz zabezpieczenie, masz fajną przełożoną. Masz też chęć do pracy 🙂 jak los da, dasz radę popracować jeszcze kilka miesięcy 🙂 a jak nie- to trudno. To też się zdarza i trzeba wziąć pod uwagę. Kwestia priorytetów.
Jak będziesz czuła się z tym komfortowo pogadaj z szefem o umowie na czas nieokreślony. Zobaczysz jak zareaguje, nic nie tracisz 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 22:08
kleopatr4, Truskawka18, marti lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Ej macie rację! Ale to dociera dopiero jak ktoś to napisze, bo sama bym chyba się nie nakierowała, że mogę tylko zyskać.
Myślę, że z nim o tym porozmawiam, ale raczej w 2 trymestrze jak będzie pewne na milion procent.
Najgorsze że w tych chwilach jestem sama z myślami i nie mogę się podzielić zbytnio zmartwieniami z rodziną.
Z mężem i mamą mogę, ale na tyle boję się o maleństwo, że nie chce im się przyznać. Przecież muszę przyciągać to co pozytywne. Ale taka już jestem😔Baby #1 Wrzesień 2024 -
kleopatra dziewczyny mają rację, powiedz i spytaj o umowę. Zarząd Cię poinformował, że jak będziesz miała jakieś plany to masz dać znać i zmienią umowę, myślę że ciąża to wystarczający powód, ważniejszy od kredytu. Z tego co piszesz twoja firma wydaje się być przyjaznym miejscem, do dogadania.
Karolina pracujesz w Holandii, tam najlepiej powiedzieć do końca I trymestru bo wtedy powinni ułożyć dla Ciebie "nowy system pracy". Powinnaś mieć coś ala szkolenie bhp co możesz czego nie, czy godziny pracy i stanowisko zostają te same, dodatkowe przerwy mogą ustalić, mówiłaś że sprzątasz więc być może dostaniesz listę produktów których nie możesz już używać i mogą tez od razu powiedzieć na jakie stanowisko wrócisz po ciąży.KarolinaJ0702, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
marti wrote:kleopatra dziewczyny mają rację, powiedz i spytaj o umowę. Zarząd Cię poinformował, że jak będziesz miała jakieś plany to masz dać znać i zmienią umowę, myślę że ciąża to wystarczający powód, ważniejszy od kredytu. Z tego co piszesz twoja firma wydaje się być przyjaznym miejscem, do dogadania.
Karolina pracujesz w Holandii, tam najlepiej powiedzieć do końca I trymestru bo wtedy powinni ułożyć dla Ciebie "nowy system pracy". Powinnaś mieć coś ala szkolenie bhp co możesz czego nie, czy godziny pracy i stanowisko zostają te same, dodatkowe przerwy mogą ustalić, mówiłaś że sprzątasz więc być może dostaniesz listę produktów których nie możesz już używać i mogą tez od razu powiedzieć na jakie stanowisko wrócisz po ciąży.👩2001
🧔♂️1993
8 cs
12.01.2024 ⏸️
24.01.2024 mamy pęcherzyk ciążowy
07.02.2024 następna wizyta pusty pęcherzyk
Poronienie chybione 6/8 tydz. ciąży -
Cześć dziewczyny, ja dziś wstałam z obawami, bo zaczęłam 8tc. Nie wiem czy się doszukuję, ale jakoś mniej bolą mnie piersi.. już nie są takie bomby. Może sobie wkręcam.. poprzednim razem straciłam ciążę w 8-9tc. Ciężko nie myśleć o tym co złe.
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Królowa_Śniegu wrote:Cześć dziewczyny, ja dziś wstałam z obawami, bo zaczęłam 8tc. Nie wiem czy się doszukuję, ale jakoś mniej bolą mnie piersi.. już nie są takie bomby. Może sobie wkręcam.. poprzednim razem straciłam ciążę w 8-9tc. Ciężko nie myśleć o tym co złe.
Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Królowa_Śniegu wrote:Cześć dziewczyny, ja dziś wstałam z obawami, bo zaczęłam 8tc. Nie wiem czy się doszukuję, ale jakoś mniej bolą mnie piersi.. już nie są takie bomby. Może sobie wkręcam.. poprzednim razem straciłam ciążę w 8-9tc. Ciężko nie myśleć o tym co złe.
Takie myślenie właśnie spowodalo, że byłam wczoraj na tym dodatkowym usg. Nie żałuję wizyty, ale jednak warto nie rozmyślać za dużo.
Wczoraj pomogła mi rozmową z mamą i mówiła, że na 4 ciąże( 3 urodzone dzieci) nie miała żadnych mdłości, cukrzyc, bolesnych piersi i żadnych dolegliwości. Poza tym, że jadła za 3 i tyła za dużo, a potem intensywnie się odchudzała po...Królowa_Śniegu, kleopatr4 lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Królowa_śniegu staraj się nie patrzeć na objawy. Ja momentami gdyby nie zbadana beta i brak okresu to bym nawet nie wiedziała, że jestem w ciąży. Nawet mam wrażenie, że jak się staraliśmy to miałam więcej objawów ciążowych niż teraz😅
Wiem, że poprzednia strata teraz potęguje, ale ja mocno wierze że wszystko będzie w porządku!Królowa_Śniegu, Awry1990 lubią tę wiadomość
-
Jesteście kochane💓 dziękuję za słowa otuchy 🥲 niestety głowa już taka jest, że robi czasem problem z niczego..
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Królowa_Śniegu wrote:Cześć dziewczyny, ja dziś wstałam z obawami, bo zaczęłam 8tc. Nie wiem czy się doszukuję, ale jakoś mniej bolą mnie piersi.. już nie są takie bomby. Może sobie wkręcam.. poprzednim razem straciłam ciążę w 8-9tc. Ciężko nie myśleć o tym co złe.
Dosłownie kilka dni temu moje piersi praktycznie wróciły do normalnego rozmiaru i nie bolą. Miałam tutaj pytać czy ktoś ma podobnie, bo się boję, ale odpuściłam.
Mam wizytę 2lutego, już myślałam czy nie przełożyć wcześniej, ale stwierdziłam, że każda ciąża jest inna. Nie mogę sobie od razu wkręcać, że to coś złego. Także jestem z Tobą ❤️Królowa_Śniegu, Nina777 lubią tę wiadomość
-
KarolinaJ0702 wrote:Ja jestem taka ciekawa co mi powiedzą i jak zareagują🫣😅 2 koleżanki o tym wiedzą tylko niewiedzą jak to będzie w moim przypadku jak ja mam umowę na zlecenie,
a na której fazie jesteś? bo w sumie niezależnie czy A czy B to zwolnić Cię nie mogą (o C już nie wspominam)
ze wszystkich przypadków, które ja znam to nigdy nikt nie zwolnił dziewczyny, zazwyczaj same się zwalniały bo wolały wrócić do Polski i dogadywały się z zakładem pracy do kiedy będą a potem odchodziły i się wyprowadzały z partnerem
Królowa Śniegu głowa do góry nie pozwól wstrętnym myślom przejąć kontroliWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 09:29
KarolinaJ0702 lubi tę wiadomość
-
KarolinaJ0702 wrote:Kochane mam pytanie do was, czy po badaniach ginekologicznych miałyście kiedyś ból warg sromowych ( nie mam teraz kogo się o to zapytać) bo mnie boli teraz i niewiem czy to od badania czy od czego, mam nadzieję że to nie żadna infekcja( Google mówi za dużo) badanie miałam wczoraj więc no może od tego ale może co innego, niewiem już
Nie, nie zdarzyło się, ale na logikę- przy taki badaniu można podrażnić te okolice. Poza tym może masz uczulenie na żel do USG albo coś innegoKarolinaJ0702 lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Królowa_Śniegu wrote:Jesteście kochane💓 dziękuję za słowa otuchy 🥲 niestety głowa już taka jest, że robi czasem problem z niczego..
To też normalne, szczególnie po przejściach ja też tak mam, nawet bardzo (zdiagnozowany Zespół Stresu Pourazowego po jednym poronieniu). W dodatku czuję się czasem jak dr Jekyll i Ms Hyde moja racjonalna strona wie, że na razie jest ok i nie ma się czym przejmować, natomiast moja emocjonalna strona maltretuje mnie obawami od czapy W dodatku w ciąży odpada mi kilka sposób na rozładowanie emocji (masaże, sauna, basen, mata do akupresury), więc też czuję się różnie. Dodatkowo ciążowe hormony nie pomagają....
Poza tym Kleo- rozumiem, że nie chcesz rozmawiać z rodziną o obawach. Też nie chcę im dokładać dodatkowo moich emocji, choć wiem, że mi to nie pomaga...Królowa_Śniegu, kleopatr4, Nina777 lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
kleopatr4 - masz na tyle wczesna ciąże i to jeszcze bez potwierdzenia serca ze ja bym osobiście siedziała cicho, jak chcesz żeby byłą nieokreślona to porostu pracuj sumienie.
Będąc pracodawca puki co nie dała bym nieokreślonej ot tak na hasło ciąża bo to jest koszt a jest ryzyko że znikniesz - dzień po podpisaniu nowej umowy . Hasło kredyt to co innego bo wiem że pracownik będzie pracować, a w ciąży może znikać na 2lata minimumWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 10:02
Justinka1986, kleopatr4, marti, blador2, Agwinka lubią tę wiadomość
-
lady_in_black wrote:No cóż, sama jestem sobie szefową, więc u mnie odpada ten problem😛 za to w związku tym mam milion innych 😛
Wiem, że martwisz się o pracę, ale są sprawy ważne i ważniejsze 🙂 praca dzisiaj jest, jutro jej nie ma.
Z mojego wieloletniego doświadczenia jako prawniczki od prawa pracy- serio trzeba z dystansem podchodzić do miejsca pracy 🙂
Aktualnie jesteś w ciąży, więc nie mogą Cię zwolnić. A jak będę próbować robić numery, to oznacza to, że nie jest to miejsce dobre do pracy. Na dzień dziejszy masz zabezpieczenie, masz fajną przełożoną. Masz też chęć do pracy 🙂 jak los da, dasz radę popracować jeszcze kilka miesięcy 🙂 a jak nie- to trudno. To też się zdarza i trzeba wziąć pod uwagę. Kwestia priorytetów.
Jak będziesz czuła się z tym komfortowo pogadaj z szefem o umowie na czas nieokreślony. Zobaczysz jak zareaguje, nic nie tracisz 🙂
Jeśli chodzi o przełożoną to znasz ją 3 miesiące jeśli dobrze zrozumiałam , fajnie że jest miła u wspierająca ale pamiętaj że ona tam pracuje o wiele dłużej i zapewne myśli o tym że możesz iść w każdej chwili na zwolnienie a ona zostanie sama więc chce sobie kogoś zastąpić i nie sądzę że nie powie szefowi …ale to moje dostwiadczenia więc może się mylę.
Jeśli chodzi o pracę zdalnego art 67par 6 kodeksu pracy mówi że jeśli kobieta w ciąży złoży wniosek i pracę zdalna pracodawca jest zobowiązany go uwzględnić chyba że nie pozwala na to charakter pracy , więc tu też nie mogą Ci odmówić i tak do conajmniej 4 roku życia dziecka , czasem się da do 8
Także działaj , głowa do góry i tak jak mówi Lady in back to nie ejst najważniejsze !!!:*kleopatr4, marti lubią tę wiadomość
Justyna 38 lat Bartosz 35 lat Nadia 3,5 roku- starania ponad dwa lata
AMH -072
II kreseczki - 11.01.2024 - prawie 2 lata starań (stymulacja lametta)
Beta 11.01.2024 - 54 Progesteron 49,60
Beta 13.01 -155 Progesteron 56
Beta 15.01 377 Progesterin 58,6
Odstawienie Duphaston Progesteron 17.01-37,6
18.01.2024 - wizyta wg kalendarzyka 4w5 wg usg 5w0 widoczny tylko pecherzyk ciązowy 4 mm
22.01.2024- pęcherzyk ciążowy 7,5mm, pęchezryk żółtkowy 1,7mm i gdzies chyba błąkał się przy nim zarodek ale lekarz nie mógł go nawet uchwycic . Napisał pojedyńczy pęcherzyk ciążowy z echem pęchezryka żółtkowego i zarodka -
Królowa_Śniegu wrote:Cześć dziewczyny, ja dziś wstałam z obawami, bo zaczęłam 8tc. Nie wiem czy się doszukuję, ale jakoś mniej bolą mnie piersi.. już nie są takie bomby. Może sobie wkręcam.. poprzednim razem straciłam ciążę w 8-9tc. Ciężko nie myśleć o tym co złe.
Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
Justyna 38 lat Bartosz 35 lat Nadia 3,5 roku- starania ponad dwa lata
AMH -072
II kreseczki - 11.01.2024 - prawie 2 lata starań (stymulacja lametta)
Beta 11.01.2024 - 54 Progesteron 49,60
Beta 13.01 -155 Progesteron 56
Beta 15.01 377 Progesterin 58,6
Odstawienie Duphaston Progesteron 17.01-37,6
18.01.2024 - wizyta wg kalendarzyka 4w5 wg usg 5w0 widoczny tylko pecherzyk ciązowy 4 mm
22.01.2024- pęcherzyk ciążowy 7,5mm, pęchezryk żółtkowy 1,7mm i gdzies chyba błąkał się przy nim zarodek ale lekarz nie mógł go nawet uchwycic . Napisał pojedyńczy pęcherzyk ciążowy z echem pęchezryka żółtkowego i zarodka