X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
Odpowiedz

🍀Wrześniowe mamy 2024🍀

Oceń ten wątek:
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 26 lipca, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królowa_Śniegu wrote:
    Zazuzi trzymam kciuki za Ciebie w dwupaku 🤞

    Kochane przypomnijcie proszę jakie laktatory wybrałyście. Osobiście podchodziłam do tego mega sceptycznie, nie interesowałam się tematem zbytnio. W sumie nadal nie wiem czy będę karmić kp czy mm. Ale w sumie chciałabym spróbować kp i myślę, że w pierwszych dniach laktator może mi pomóc rozkręcić laktację. Jak się nie uda to trudno.
    Patrzyłam na neno bella twin. No i cena dość dostępna bo do 300zł.

    Ja kupiłam neno perla na 1 piers.

    preg.png
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 887 774

    Wysłany: 26 lipca, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królowa_Śniegu wrote:
    Zazuzi trzymam kciuki za Ciebie w dwupaku 🤞

    Kochane przypomnijcie proszę jakie laktatory wybrałyście. Osobiście podchodziłam do tego mega sceptycznie, nie interesowałam się tematem zbytnio. W sumie nadal nie wiem czy będę karmić kp czy mm. Ale w sumie chciałabym spróbować kp i myślę, że w pierwszych dniach laktator może mi pomóc rozkręcić laktację. Jak się nie uda to trudno.
    Patrzyłam na neno bella twin. No i cena dość dostępna bo do 300zł.
    Właśnie ten kupiłam. Siłą rzeczy nie mogę się o nim wypowiedzieć 😅 planuje kp, ale po pierwsze CC, a jakoś nie mam ochoty na szpitalnym laktator (wiem- jednorazowe końcówki etc, ale mimo wszystko), poza tym też chciałabym, żeby w domu był zapas mleka jak wyrwę się załatwiać moje sprawy 🙂

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 887 774

    Wysłany: 26 lipca, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Zazuzi córka ma już chyba jakoś 11 lat - dobrze pamiętam?
    Lepiej dłużej pobyć w szpitalu w dwupaku :)
    Moja też po sterydach i też była spokojniutka i twraz zaczyna wpadać w jakiś bunt i daje popalić na 5 urodziny 🤦‍♀️

    Dziewczyny macie problemy gastryczne? Za mną fatalna noc, okropna zgaga, refluks, niedobrze mi, pobolewa brzuch z lewej strony jakby skurcz jelit. Jest ok jak leże najlepiej na boku ze zgiętymi nogami. Ojadłam się chrupek orzechowym przed spaniem i teraz cierpię 😩
    O dziwo nie!! Ja z tych, którzy poznali oddział gastroenterologii, więc spodziewałam się tragedii, ale jedyne co mi dokuczało w tej ciąży to mdłości w I trymestrze, bez wymiotów, i teraz trochę znowu mdłości się pojawiają, ale nie ma dramatu.

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • Ojejku Ekspertka
    Postów: 219 317

    Wysłany: 26 lipca, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Dziewczyny macie problemy gastryczne? Za mną fatalna noc, okropna zgaga, refluks, niedobrze mi, pobolewa brzuch z lewej strony jakby skurcz jelit. Jest ok jak leże najlepiej na boku ze zgiętymi nogami. Ojadłam się chrupek orzechowym przed spaniem i teraz cierpię 😩
    U mnie wróciło takie nie fajne odbijanie się po cięższych posiłkach, miałam to w pierwszym trymestrze, mdli po posiłku dopóki mi się nie odbije. No i od kilku dni częściej chodzę do toalety, tak jakby mi trawienie delikatnie przyspieszyło ;p gazy jak były tak są i pewnie już do końca będą 🙈

    preg.png
  • Puszek♡ Autorytet
    Postów: 317 348

    Wysłany: 26 lipca, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrzućcie dziewczyny swój koszyk z Gemini bo ja już nie wiem co zamówić tak się pogubiłam. 😅

    U mnie problemy gastryczne to codziennie. Jak nie wzdęcia to biegunka, czasem zaparcia, odbijanie, posmak w ustach dziwny, zgaga ciężko mi już znaleźć pozycję ale tak sobie myślę, że jeszcze 7 tyg wytrzymam. Ja od pierwszej ciąży powtarzam, że dla części kobiet ciąża to choroba no niestety nie każda przechodzi tak fajnie ten czas. Nie wyobrazam sobie żebym miała pracować do końca ciąży. Serio ja wykonuje pracę fizyczną i nie ma opcji, nie dalabym rady i to od pierwszych tygodni kiedy zaczęły się mdłości. Teraz gdybym musiała pracować to poryczałabym się naprawdę....

    preg.png
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 26 lipca, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga ja mam masakrę, juz było parę dni lepiej i odnowa, refluks, zgaga, odbijanie i uczucie pełności

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 26 lipca, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WeraAnna wrote:
    No poszalałaś😃 ale chyba masz już wszystko z tych aptecznych?
    Tak. Pod spodem są jeszcze wszystkie podkłady itp itd. Kupiłam też w Gemini fajny ochraniacz na materac i pieluchy tetrowe oraz bambusowe. 👌

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 26 lipca, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek♡ wrote:
    Wrzućcie dziewczyny swój koszyk z Gemini bo ja już nie wiem co zamówić tak się pogubiłam. 😅

    U mnie problemy gastryczne to codziennie. Jak nie wzdęcia to biegunka, czasem zaparcia, odbijanie, posmak w ustach dziwny, zgaga ciężko mi już znaleźć pozycję ale tak sobie myślę, że jeszcze 7 tyg wytrzymam. Ja od pierwszej ciąży powtarzam, że dla części kobiet ciąża to choroba no niestety nie każda przechodzi tak fajnie ten czas. Nie wyobrazam sobie żebym miała pracować do końca ciąży. Serio ja wykonuje pracę fizyczną i nie ma opcji, nie dalabym rady i to od pierwszych tygodni kiedy zaczęły się mdłości. Teraz gdybym musiała pracować to poryczałabym się naprawdę....

    https://zapodaj.net/plik-sXuLqDAWRZ

    https://zapodaj.net/plik-j9HWKiP1de

    Puszek♡ lubi tę wiadomość

    preg.png
  • WeraAnna Autorytet
    Postów: 413 435

    Wysłany: 26 lipca, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kupujecie coś do przechowywania pokarmu?
    Ja w zeszłej ciąży zbierałam do pojemniczków na mocz😅 ale jakoś nigdy się nie przydał pokarm a karmiłam 11 miesięcy

    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5210 8659

    Wysłany: 26 lipca, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WeraAnna wrote:
    A kupujecie coś do przechowywania pokarmu?
    Ja w zeszłej ciąży zbierałam do pojemniczków na mocz😅 ale jakoś nigdy się nie przydał pokarm a karmiłam 11 miesięcy
    Szczerze to wątpię, że tym razem kp się uda, a kpi nie zamierzam być więc nie. Teraz są woreczki do mrożenia.

    Mamo zaraz będziemy tulić te nasze bobasy... jak o tym myślę to mam gęsią skórkę😊 chociaż dopadają mnie obawy, że już nie pamiętam obsługi noworodzia😱

    Puszek ja siedzieć 8 h też bym nie dała rady. Jak wychodzę z synem i siedzę 4h to tyłek i kręgosłup mi pękają. A mała potem się "mści" za to siedzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 14:39

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • mm02 Ekspertka
    Postów: 210 153

    Wysłany: 26 lipca, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamiast soli morskiej do nosa to jeszcze można podawac sól fizjologiczną, kroplę do kazdej dziurki. Od razu do nosa i do przetarcia oczu nasączonym wacikiem.

    U nas wlasnie mąż jechal do przedszkola bo synek sobie klocka lego do nosa wpakował. Dokładniej to gałke skrzyni biegów z lego 😅 osiwieć można. Na szczeście wylazło. Kiedyś ze żlobka przyniosl kulke ziela angielskiego w nosie...Pomyslowosc mlodziezy nie ma granic

    marti lubi tę wiadomość

  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 26 lipca, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WeraAnna wrote:
    A kupujecie coś do przechowywania pokarmu?
    Ja w zeszłej ciąży zbierałam do pojemniczków na mocz😅 ale jakoś nigdy się nie przydał pokarm a karmiłam 11 miesięcy
    Są takie woreczki na pokarm. Trzymasz chwile w lodówce albo mrozisz od razu na płasko.
    Bardzo polecane są te z akuku

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 26 lipca, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam woreczki do mrożenia, ale chyba tylko 20szt na wszelki wypadek.

    Czyli widzè, że większość z nas cierpi 😮‍💨

    Blador to prawda mi też tylko tego będzie brakować😅

  • WeraAnna Autorytet
    Postów: 413 435

    Wysłany: 26 lipca, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariMari wrote:
    Są takie woreczki na pokarm. Trzymasz chwile w lodówce albo mrozisz od razu na płasko.
    Bardzo polecane są te z akuku
    No chyba właśnie je zamówię dla świętego spokoju.

    Blador, ja to mam obawy że z rozpędu tego noworodzia postawię na ziemi w łazience i powiem idź się wykąpać i przebrać w pidżamę😂😂🤦🏻‍♀️

    Puszek♡, blador2 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 26 lipca, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmiłam rok i ani razu nie mroziłam, ale czasem ścigałam na wyjścia, jak nie zjedzone było to wylewałam. Bierzaca produkcja pokrywała wszytko , potem na 6m wróciłam do pracy i też dawałam rade przed i po karmiłam.

    preg.png
  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 26 lipca, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na mnie umiarkowana aktywność działa lepiej niż siedzenie i wsłuchiwanie się w organizm.
    Jak się krzątam po domu, załatwiam cos na mieście, trochę pracuję, działam w ogródku, sprzątam - to nie mam żadnych objawów. No poza tym, kiedy trochę przesadzam i brzuch ciągnie i trzeba usiąść.
    A jak za długo rozłożę się na kanapie to zaczynają boleć plecy, krzyż a nawet zgaga się zaczyna.
    Ruszając się cały dzień nie mam żadnych złych objawów.

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5210 8659

    Wysłany: 26 lipca, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WeraAnna wrote:
    No chyba właśnie je zamówię dla świętego spokoju.

    Blador, ja to mam obawy że z rozpędu tego noworodzia postawię na ziemi w łazience i powiem idź się wykąpać i przebrać w pidżamę😂😂🤦🏻‍♀️
    Chociaż nie usłyszych łeee jeszcze 5 minut, nie muszę się dzisiaj kąpać😉

    WeraAnna lubi tę wiadomość

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 26 lipca, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm02 wrote:
    Zamiast soli morskiej do nosa to jeszcze można podawac sól fizjologiczną, kroplę do kazdej dziurki. Od razu do nosa i do przetarcia oczu nasączonym wacikiem.

    U nas wlasnie mąż jechal do przedszkola bo synek sobie klocka lego do nosa wpakował. Dokładniej to gałke skrzyni biegów z lego 😅 osiwieć można. Na szczeście wylazło. Kiedyś ze żlobka przyniosl kulke ziela angielskiego w nosie...Pomyslowosc mlodziezy nie ma granic

    Jasne, fizjologiczną też zamawiałam. Tylko do oczek wolę gaziki/kompresy, bo waciki mogą zostawić "włoski".

    O nie, co on tak do nosa wszystko pcha 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 16:15

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 26 lipca, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Chociaż nie usłyszych łeee jeszcze 5 minut, nie muszę się dzisiaj kąpać😉

    Moja to krzyczy- są wakacje, kiedy w końcu będę mogła się nie wykąpać 😅

    preg.png
  • mm02 Ekspertka
    Postów: 210 153

    Wysłany: 26 lipca, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarara wrote:
    Jasne, fizjologiczną też zamawiałam. Tylko do oczek wolę gaziki/kompresy, bo waciki mogą zostawić "włoski".

    O nie, co on tak do nosa wszystko pcha 🙈
    Tak, masz racje o gaziki mi chodzilo :-)

    A mlody, no coz, eksploruje swiat 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 17:28

    Klarara lubi tę wiadomość

‹‹ 493 494 495 496 497 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ