Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Abby10 wrote:Dziewczyny, któraś z was badała ddimery? No i czy też bierzecie clexane? Obstawiam, że przez clexane mam podwyższone, ale trochę spanikowałam jak Pani do mnie zadzwoniła z diagnostyki 🙈
Biorę Neoparin 60mg i badałam ddimery na początku sierpnia ostatnio - miałam jakieś 2,2 i dzwonili do mnie z diagnostyki przestraszeni. Lekarz uspokoił, że to normalne w ciąży i jakby było powyżej 3 to byśmy się martwili.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 12:40
Abby10 lubi tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Agusia246 wrote:Powiem Wam że tak czytam i jestem totalnie zniesmaczona/przerażona jak to wszystko wygląda. Niby 21 wiek, niby profesjonalna opieka się należy, a tu taka chujnia niemal na każdym kroku. Kobiety przygotowujące się do najtrudniejszego przeżycia jakie może być są trzymane na głodzie i niewyspaniu, dziewczyny po ciężkich porodach na salach z innymi żeby przypadkiem nie dały rady odespać, niemiły personel, żarcie jakie w szpitalu jest to już wszyscy widzieli, kpina totalna. Wiadomo, nie że wzyztsko wszędzie, ale w ogóle nie powinno tak być. Przepełnione sale, produkcja taśmowa, mam wrażenie że tylko żeby więcej kasy wpadło.
Może jakby wprowadzili te kasy chorych i jakąś konkurencyjność to by się warunki poprawiły, bo co to ma kuźwa być, że jak ktoś trafi dobrze to ma mega farta.
I tak samo idę o zakład że jakby to faceci rodzili, to w ogóle byłyby osobne placówki, wszystkie sale pojedyńcze, osobiste położne, zzo na żądanie od ręki i w ogóle wszystko wymuskane i wydmuchane, żeby tylko wszystkim było dobrze.
Ewentualnie mam dzisiaj zły dzień i wszystko mnie wkurza, tak też może byćbo od kilku dni mam już wrażenie że już zawsze będę w ciąży i będę się czuć tak beznadziejnie ja się czuję.
i nie chodzi o to, że oczekuje że wszędzie będą tylko dobre ciocie co pogłaszczą ok główce, ale kurde wypadało by być profesjonalnym po prostu, jak w każdej innej pracy.
I zgadzam się co do tego fragmentu o facetach - jakby oni rodzili to nie było by tekstów typu "ciąża to nie choroba" i rozwijali by dla nich czerwone dywany na wejściu na oddział. No ale jest jak jest, facet nie doświadczy kobiecych trudów ciąży, ale nie doświadczy też tych dobrych rzeczy, a one oczywiście też się pojawiają, więc summa summarum ja bym się nie zamieniła :pWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 12:48
Szosz, Marcysia1990 lubią tę wiadomość
-
Szosz wrote:Jejku, Engel, brzmi traumatycznie, dobrze, że wychodzisz na prostą, ale ogromnie współczuję przeżyć.
Kciuki za Was, dziewczyny, aż do końca: Marcysia (wkurw w pełni uzasadniony, mam nadzieję, że nie każą Ci więcej czekać), abcdeka, paulines, Filcek i Lavender91? Czy coś przekręcam…?
Co do dyskusji o porodówkach, też jestem przekonana, że gdyby rodzenie było domeną mężczyzn, wszystko byłoby bezproblemowo i na poziomie. A tak to niedoinwestowana ta służba zdrowia i wychodzi czasem koszmarnie.
Ja swój pobyt w szpitalu wspominam mocno średnio, przeorało mi to psychikę, choć opiekę miałam dobrą. Ale sam fakt sal dwuosobowych, dzieci płaczą na zmianę, ja potrzebowałam w nocy zapalić na trochę światło do sesji z laktatorem i miałam wyrzuty sumienia wobec koleżanki. A jak między odciąganiem, wyparzaniem i budzeniem małej na kolejne karmienie miałam godzinkę na sen, to zazwyczaj akurat jej dziecko płakało. Nie mam pretensji, wiadomo, ale ciężkie to.
My dziś mieliśmy wizytę w szpitalu na kontroli. Oczywiście dowaliłam nam stresu, bo spakowałam książeczkę zdrowia, wypisy, ale nie skierowanie 🫣 wracaliśmy po nie i zajechaliśmy spóźnieni. Niezłe cyrki odstawiałam w rejestracji, bo przede mną w kolejce 23 osoby, a wizyta powinna juz od paru minut trwać 🫣
Ale najważniejsze: nasz okruszek przybiera zadowalająco 🥳 i polecają zejść z butli, żeby nie odrzuciła totalnie piersi. Będziemy walczyć! Z synem się udało, wierzę, że teraz też, grunt, że mleko jest. Mamy zapisać do pediatry, chodzić na spacerki, kochać i tulić. Ufff!
Super! 🤩 mała przybiera 💪 jest moc mleka 🫶powolutku zejdziecie i będzie git 🥳
Co do akcji ze skierowaniem to jak podepniesz sobie dzieci do apki ikp to tam są dostępne wszystkie erecepty i eskierowania na dany pesel. Mi to wychodząc z gabinetu już powiadomienia wpadają że coś jest wystawione dla dziecka- polecam nie trzeba mieć nic w papierze 😉Szosz lubi tę wiadomość
-
Kotciara wrote:Dobrze, naprawdę dobrze ☺️ dziękuję że pytasz! Powoli łapiemy już pewien tryb, więc łatwiej jest się odnaleźć, do tego syn chyba na nowo się do mnie przekonuje 😅 wczoraj wieczorem na przykład tata nie mógł go położyć do spania, musiała to zrobić mama, więc jestem przeszczęśliwa że wracamy do normalności. A malutka jest cudowna, nie mogę się na nią napatrzeć 😍
Jak super to czytać ze wraca wszystko u was do normalności z synkiem. Ja już przeżywam co to będzie jak wyjdę po tylu dniach 🫣 -
Marcysia1990 wrote:Jak super to czytać ze wraca wszystko u was do normalności z synkiem. Ja już przeżywam co to będzie jak wyjdę po tylu dniach 🫣
Przepraszam, nie pamiętam kiedy dokładnie zostałaś przyjęta do szpitala 🫣 ale ja nie widziałam się z synem równy tydzień 😔 najgorsze były pierwsze dwa dni, mam nadzieję że u was również synek w miarę szybko oswoi się z nową sytuacja 🥺
Ja za to jestem przerażona jak to będzie jak mąż wróci do pracy, cały czas liczyłam że weźmie 2 tygodnie opieki + chociaż tydzień ojcowskiego ale jednak chyba skończy się tylko na opiece. Teraz przynajmniej zawsze jest chociaż jeden rodzic do jego dyspozycji, boję się co będzie jak niestety będzie musiał poczekać aż najpierw ogarnę siostrę… -
Szosz wrote:Jejku, Engel, brzmi traumatycznie, dobrze, że wychodzisz na prostą, ale ogromnie współczuję przeżyć.
Kciuki za Was, dziewczyny, aż do końca: Marcysia (wkurw w pełni uzasadniony, mam nadzieję, że nie każą Ci więcej czekać), abcdeka, paulines, Filcek i Lavender91? Czy coś przekręcam…?
Co do dyskusji o porodówkach, też jestem przekonana, że gdyby rodzenie było domeną mężczyzn, wszystko byłoby bezproblemowo i na poziomie. A tak to niedoinwestowana ta służba zdrowia i wychodzi czasem koszmarnie.
Ja swój pobyt w szpitalu wspominam mocno średnio, przeorało mi to psychikę, choć opiekę miałam dobrą. Ale sam fakt sal dwuosobowych, dzieci płaczą na zmianę, ja potrzebowałam w nocy zapalić na trochę światło do sesji z laktatorem i miałam wyrzuty sumienia wobec koleżanki. A jak między odciąganiem, wyparzaniem i budzeniem małej na kolejne karmienie miałam godzinkę na sen, to zazwyczaj akurat jej dziecko płakało. Nie mam pretensji, wiadomo, ale ciężkie to.
My dziś mieliśmy wizytę w szpitalu na kontroli. Oczywiście dowaliłam nam stresu, bo spakowałam książeczkę zdrowia, wypisy, ale nie skierowanie 🫣 wracaliśmy po nie i zajechaliśmy spóźnieni. Niezłe cyrki odstawiałam w rejestracji, bo przede mną w kolejce 23 osoby, a wizyta powinna juz od paru minut trwać 🫣
Ale najważniejsze: nasz okruszek przybiera zadowalająco 🥳 i polecają zejść z butli, żeby nie odrzuciła totalnie piersi. Będziemy walczyć! Z synem się udało, wierzę, że teraz też, grunt, że mleko jest. Mamy zapisać do pediatry, chodzić na spacerki, kochać i tulić. Ufff!Szosz lubi tę wiadomość
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Valie05 wrote:Biorę Neoparin 60mg i badałam ddimery na początku sierpnia ostatnio - miałam jakieś 2,2 i dzwonili do mnie z diagnostyki przestraszeni. Lekarz uspokoił, że to normalne w ciąży i jakby było powyżej 3 to byśmy się martwili.2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Abby10 wrote:Dziewczyny, któraś z was badała ddimery? No i czy też bierzecie clexane? Obstawiam, że przez clexane mam podwyższone, ale trochę spanikowałam jak Pani do mnie zadzwoniła z diagnostyki 🙈
Edit. Pisałam do lekarza, w ciąży są wyższe widełki 🙈🙈 spanikowałam przez ten telefon z diagnostyki 🙈
Ja biorę od maja odkąd miałam podejrzenie zakrzepicy ale jestem na dawce 0,4 w zeszłym tygodniu jak robiłam miałam na poziomie 2546, ostatnio na wizycie lekarz kazał mi w 38+0 odstawić ze względu na niskie ryzyko zakrzepicy a żebym bym mogła skorzystać z znieczulenia.
-
Dziewczyny, czy jak idę jutro na rutynowe KTG (nic mi się nie dzieje) to będę też badana ginekologicznie albo będzie USG? Czy to tylko te pasy na brzuch i tyle? Nie wiem, czy mam się jakoś do tego specjalnie przygotować 😅👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🫠⏳ 19.09.2025 -
purplerain wrote:Dziewczyny, czy jak idę jutro na rutynowe KTG (nic mi się nie dzieje) to będę też badana ginekologicznie albo będzie USG? Czy to tylko te pasy na brzuch i tyle? Nie wiem, czy mam się jakoś do tego specjalnie przygotować 😅
purplerain lubi tę wiadomość
-
Abby10 wrote:Dziewczyny, któraś z was badała ddimery? No i czy też bierzecie clexane? Obstawiam, że przez clexane mam podwyższone, ale trochę spanikowałam jak Pani do mnie zadzwoniła z diagnostyki 🙈
Edit. Pisałam do lekarza, w ciąży są wyższe widełki 🙈🙈 spanikowałam przez ten telefon z diagnostyki 🙈
Nie badałam ani razu, nawet nie wiem co to jest 😕 a clexane biorę od pozytywnego testu do końca ciąży, chyba profilaktycznie... dzisiaj zapytam doktorka czy to wyklucza znieczulenie bo nie słyszałam o tym 🙈 -
Szosz wrote:
Ale najważniejsze: nasz okruszek przybiera zadowalająco 🥳 i polecają zejść z butli, żeby nie odrzuciła totalnie piersi. Będziemy walczyć! Z synem się udało, wierzę, że teraz też, grunt, że mleko jest. Mamy zapisać do pediatry, chodzić na spacerki, kochać i tulić. Ufff!
Super wieści, bardzo się cieszę że wychodzicie już na prostą i z maluszką wszystko dobrze ❤️
A z ciekawości, przychodzi do was do domu położna środowiskowa po porodzie na oględziny maluszków? Pamiętam że do nas przychodziła co parę dni , oglądała kikutka, ważyła, oglądała, po miesiącu mieliśmy pierwszą wizytę w przychodni. -
purplerain wrote:Dziewczyny, czy jak idę jutro na rutynowe KTG (nic mi się nie dzieje) to będę też badana ginekologicznie albo będzie USG? Czy to tylko te pasy na brzuch i tyle? Nie wiem, czy mam się jakoś do tego specjalnie przygotować 😅
U mnie są tylko pasy + ciśnienie + waga 😅purplerain lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Super wieści, bardzo się cieszę że wychodzicie już na prostą i z maluszką wszystko dobrze ❤️
A z ciekawości, przychodzi do was do domu położna środowiskowa po porodzie na oględziny maluszków? Pamiętam że do nas przychodziła co parę dni , oglądała kikutka, ważyła, oglądała, po miesiącu mieliśmy pierwszą wizytę w przychodni.
Powodzenia dziewczyny na indukcjach czuje ze dziś będzie sporo nowych bobasów! 🤞⏸️ 08.01.2025
🩺 20.01.2025 jest ♥️!
🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
🩺 23.04.2025 318g 💙
🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
🩺 20.05.2025 632g 💙
🩺 09.06.2025 1065g👶
🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0 -
aglo wrote:Super! 🤩 mała przybiera 💪 jest moc mleka 🫶powolutku zejdziecie i będzie git 🥳
Co do akcji ze skierowaniem to jak podepniesz sobie dzieci do apki ikp to tam są dostępne wszystkie erecepty i eskierowania na dany pesel. Mi to wychodząc z gabinetu już powiadomienia wpadają że coś jest wystawione dla dziecka- polecam nie trzeba mieć nic w papierze 😉
O właśnie, dokładnie tak jest, ale dziecko musi być zgłoszone do ubezpieczenia w pracy. Ja zgłaszałam synka a u mnie w pracy tego nie ogarnęli i muszę się przejechać kiedyś żeby to wprowadzili do systemu. -
Kotciara wrote:Przepraszam, nie pamiętam kiedy dokładnie zostałaś przyjęta do szpitala 🫣 ale ja nie widziałam się z synem równy tydzień 😔 najgorsze były pierwsze dwa dni, mam nadzieję że u was również synek w miarę szybko oswoi się z nową sytuacja 🥺
Ja za to jestem przerażona jak to będzie jak mąż wróci do pracy, cały czas liczyłam że weźmie 2 tygodnie opieki + chociaż tydzień ojcowskiego ale jednak chyba skończy się tylko na opiece. Teraz przynajmniej zawsze jest chociaż jeden rodzic do jego dyspozycji, boję się co będzie jak niestety będzie musiał poczekać aż najpierw ogarnę siostrę…
Jestem tu od wtorku, wczoraj balonik, dzisiaj miała być oxy ale brak miejsca na porodowce, więc może będzie dopiero jutro, a wtedy najszybciej urodzę jutro i wyjdę w niedzielę 🫠 to będzie jakies 6 dni 🙈
Przypomnisz czy synek chodzi do przedszkola? Początki pewnie będą trudne, ale z czasem wypracujecie sobie jakąś rutynę i myślę z będzie już dużo łatwiej. -
Marcysia1990 wrote:O właśnie, dokładnie tak jest, ale dziecko musi być zgłoszone do ubezpieczenia w pracy. Ja zgłaszałam synka a u mnie w pracy tego nie ogarnęli i muszę się przejechać kiedyś żeby to wprowadzili do systemu.
Czyli jak u nas mąż będzie zgłaszał u siebie to u niego będą te wszystkie skierowania?👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
📆 Kalendarz
5/09 gin
-
Marcysia1990 wrote:Super wieści, bardzo się cieszę że wychodzicie już na prostą i z maluszką wszystko dobrze ❤️
A z ciekawości, przychodzi do was do domu położna środowiskowa po porodzie na oględziny maluszków? Pamiętam że do nas przychodziła co parę dni , oglądała kikutka, ważyła, oglądała, po miesiącu mieliśmy pierwszą wizytę w przychodni.
A z ikp to jesteśmy dopiero w trakcie, dziś mi przyszły papiery od kadrowej o zgłoszeniu do zus-u itd. Więc jeszcze nie mamy tego elektronicznie. Ale wiadomo, to ja, więc JAKIŚ problem ze skierowaniem musi wystąpić 😂
Jejku, z tym kp to naprawdę nie jest lekka przeprawa. Mała w szpitalu przepięknie się przyssała i efektownie ssała. A w domu słabizna 🫣 musiałam spędzić dwie minuty przy laktatorze, żeby coś jej od razu zaczęło lecieć, i wtedy elegancko się przystawiła. A miało być naturalnie, intuicyjnie i łatwo 🫣👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
purplerain wrote:Dziewczyny, czy jak idę jutro na rutynowe KTG (nic mi się nie dzieje) to będę też badana ginekologicznie albo będzie USG? Czy to tylko te pasy na brzuch i tyle? Nie wiem, czy mam się jakoś do tego specjalnie przygotować 😅
purplerain lubi tę wiadomość