Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Tutaj tez napisze.. ogromne Gratulacje ❤️ wkoncu sie doczekałaś..Suzie wrote:11 września, w terminie porodu urodził się mój synek. 4155g, 53cm, godz. 19:35 🥰
My tez czekamy z niecierpliwością na ten nasz cud 😍😍🥳35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷 39+4
23.09.2025 🩷 jestesmy juz razem.

-
Gratulacje 😍❤️Suzie wrote:11 września, w terminie porodu urodził się mój synek. 4155g, 53cm, godz. 19:35 🥰⏸️ 08.01.2025
🩺 20.01.2025 jest ♥️!
🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
🩺 23.04.2025 318g 💙
🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
🩺 20.05.2025 632g 💙
🩺 09.06.2025 1065g👶
🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0 -
Suzie kawał człowieka , gratulacje !!🙌
My po koszmarnej nocy , płakaliśmy sobie razem 🙄 mały budził się co godzinę na cycka, i praktycznie budził się z pelna pielucha, jadł i zaraz była pełna, kładłam go i też już zdążył zapełnić no szaleństwo już sama nie wiem czy to normalne? To zmienianie pieluch go strasznie wybudza i za każdym razem zaczynamy zabawę od nowa02.01.2025 🩷⏸️
28,31🐶🩷 -
Mamy podobnie 🙈 perpetuum mobile z tą kupąPaulines wrote:Suzie kawał człowieka , gratulacje !!🙌
My po koszmarnej nocy , płakaliśmy sobie razem 🙄 mały budził się co godzinę na cycka, i praktycznie budził się z pelna pielucha, jadł i zaraz była pełna, kładłam go i też już zdążył zapełnić no szaleństwo już sama nie wiem czy to normalne? To zmienianie pieluch go strasznie wybudza i za każdym razem zaczynamy zabawę od nowa
jeszcze przed i w trakcie karmienia to ok, najgorzej jak Mała zaśnie mi na cycu już i słyszę jaki pióropusz zapuściła to już wiem, że się wybudzi przy zmianie pieluszki 😬 mamy ubranka ze szpitala i najgorsze dla mnie są śpiochy że stopami🤬 staram się jakoś sprytnie to zdejmować ale jak się dziecko wije jak anakonda to średnio się da ;( jak się dowiem, że mi babcie na prezent na kupiły takich klasycznych śpiochów to będą chyba same w tym chodzić 😁
Paulines, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Też miałam mocno poranione - stosowałam komperesy Multimam i myję piersi i brodawki mydłem antybakteryjnym z nanosrebrem. Ale chyba najbardziej pomógł czas, po jakimś czasie przyzwyczaiły się do nadmiernej eksploatacji 🫣 Po dwóch tygodniach, tak jak pisze Agusia boli tylko na początku przy zasysaniu. Ale wydaje mi się, że nic się nie stanie jak dasz się im wygoić i włączysz czasem mm żeby odpoczęły 🙈 Inna sprawa czy nie masz nawału i czy nie musisz ich regularnie opróżniać, bo mnie cycki już bolą jak przychodzi godzina karmienia 🫣Abcdeka wrote:Dziewczyny czuję się jak wyrodna matka. Gabi dziś ma tydzień a ja mam poranione sutki do krwi. Wyłam z bólu przy przestawianiu i powiedziałam dość. Kupiliśmy mm ale padło mi na psyche bo kocham te bliskość karmienia ale ból sutkow jest tak straszny, że już mam krwiaki i nie jestem w stanie tak dalej 😭
Jutro będę zadzwonić do poradni laktacyjnej aby ratować się bo chce kp.
Czy u Was coś było podobnego i możecie doradzić?
Moja Gabi ma 4200g i jest dzieckiem z książkowym ssaniem i to raczej po mojej stronie jest problem, może złego przystawiania i nie rozkręconej laktacji, która dopiero zaczęła się 5 dni temu
Mam pytanie czy któraś z Was poleca jakieś kolektory na mleko? Do zakładania na noc? Mam z Canpol ale jakoś w nocy muszę je nieświadomie przesuwać i i tak budzę się zlana cała mlekiem… To jakiś horror z tym laniem się mleka w nocy, muszę chodzić się myć przy każdym wstawaniu do karmienia i zmieniać stanik a potem przysuwać się na środek łóżka, do męża, bo kołdra i prześcieradło mokre 🙈 -
Ja po KTG, łożysko, przepływy, wody w normie. 3400 wagi. Leon nisko, szyjka miękka i rozwarcie też jest. Za tydzień powtórka, chyba że wcześniej coś się wydarzy jak to Pan doktor stwierdził zapraszają o każdej porze dnia i nocy 😀
Valie05, aglo, Paulines, Amandi, bellA, Majka92, Szosz, Agusia246, iiyama, purplerain, truskawki981, Abcdeka, Lavender91, Engel, Moirane, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
-
KL wrote:Mamy podobnie 🙈 perpetuum mobile z tą kupą
jeszcze przed i w trakcie karmienia to ok, najgorzej jak Mała zaśnie mi na cycu już i słyszę jaki pióropusz zapuściła to już wiem, że się wybudzi przy zmianie pieluszki 😬 mamy ubranka ze szpitala i najgorsze dla mnie są śpiochy że stopami🤬 staram się jakoś sprytnie to zdejmować ale jak się dziecko wije jak anakonda to średnio się da ;( jak się dowiem, że mi babcie na prezent na kupiły takich klasycznych śpiochów to będą chyba same w tym chodzić 😁
Dziś właśnie kombinowałam że jak karmilamni słyszałam że się pieluchą zapełnia to go odstawiałam , szybka przebiorka i kontynuacja ale średnio to się sprawdziło 🙈 a najlepsze jest to że teraz jest dzień i śpi już ponad 3h… 🥵🥵 ale pierdziele nie wybudzam,korzystam piję kawę, nawet się trochę podmalowałam
bellA, Szosz lubią tę wiadomość
02.01.2025 🩷⏸️
28,31🐶🩷 -
Wychodzimy wreszcie ze szpitala 🥳 bilirubina spadła, malutki wygląda już prawie jak człowiek 😅
Ciekawostka: zdjęłam mu okularki ochronne i ku mojemu zaskoczeniu kolor tęczówki już mu się zmienił z niebieskiego na brązowe jak u taty
KL, iiyama, Engel, Azalea 🌸, Lavender91, Paczula, Majka92, Agaxyz00, bellA, aglo, Szosz, truskawki981, Agusia246, purplerain, Moirane, Paulines, CieplaHerbata, Suzie, Amandi lubią tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵

-
Ja juz po wizycie. Szyjka zamknięta na 4 spusty🤭🤭 takze nie zanosi sie na nic.. Wody w normie.
We wtorek mam sie stawić na KTG do szpitala ze spakowana juz torba 🫡 takze moze cos beda juz działać jak mnie zostawia🤭 jest jakiś plan 🤭
Jestem podekscytowana i jednocześnie przerażona.. ale niech sie dzieje.. chce juz miec to za Sobą i tulić naszego skarba 😍😍
Malutka wazy 3280😍
Paczula, Majka92, Agaxyz00, aglo, Szosz, Agusia246, purplerain, truskawki981, Azalea 🌸, Abcdeka, Lavender91, Engel, Moirane, CieplaHerbata, iiyama, Suzie, Hajkonk, Amandi lubią tę wiadomość
35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷 39+4
23.09.2025 🩷 jestesmy juz razem.

-
Gratulacje i tu, Suzie 🥰
Valie05, super, że wychodzicie! Ciekawe z tymi oczami, u małej nadal niebieskie i pewnie takie zostaną, jak u taty
BellA, wtorek to w sumie bliska perspektywa!
Agaxyz00, zapraszają o każdej porze dnia i nocy 😁 kciuki, żeby coś zaczęło się dziać!
Paulines, kurde, te drobne przyjemności są takie ważne! Ja zaraz wciskam córeczkę tacie, bo wyjątkowo wrócił wcześniej z pracy, robię sobie kawę, piję w ciszy i lecę po starszaka do przedszkola.
purplerain, bellA, Agaxyz00, Valie05 lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Paczula wrote:Też miałam mocno poranione - stosowałam komperesy Multimam i myję piersi i brodawki mydłem antybakteryjnym z nanosrebrem. Ale chyba najbardziej pomógł czas, po jakimś czasie przyzwyczaiły się do nadmiernej eksploatacji 🫣 Po dwóch tygodniach, tak jak pisze Agusia boli tylko na początku przy zasysaniu. Ale wydaje mi się, że nic się nie stanie jak dasz się im wygoić i włączysz czasem mm żeby odpoczęły 🙈 Inna sprawa czy nie masz nawału i czy nie musisz ich regularnie opróżniać, bo mnie cycki już bolą jak przychodzi godzina karmienia 🫣
Mam pytanie czy któraś z Was poleca jakieś kolektory na mleko? Do zakładania na noc? Mam z Canpol ale jakoś w nocy muszę je nieświadomie przesuwać i i tak budzę się zlana cała mlekiem… To jakiś horror z tym laniem się mleka w nocy, muszę chodzić się myć przy każdym wstawaniu do karmienia i zmieniać stanik a potem przysuwać się na środek łóżka, do męża, bo kołdra i prześcieradło mokre 🙈
Ja chodzę i śpię z wkładkami laktacyjnymi. Przy każdej córce tak robiłam. Dla mnie to kompres na sutki, a mleka nie zbieram bo nie mam po co, raczej nie będziemy się bawić z butelką
Paczula lubi tę wiadomość
-
Paczula wrote:Też miałam mocno poranione - stosowałam komperesy Multimam i myję piersi i brodawki mydłem antybakteryjnym z nanosrebrem. Ale chyba najbardziej pomógł czas, po jakimś czasie przyzwyczaiły się do nadmiernej eksploatacji 🫣 Po dwóch tygodniach, tak jak pisze Agusia boli tylko na początku przy zasysaniu. Ale wydaje mi się, że nic się nie stanie jak dasz się im wygoić i włączysz czasem mm żeby odpoczęły 🙈 Inna sprawa czy nie masz nawału i czy nie musisz ich regularnie opróżniać, bo mnie cycki już bolą jak przychodzi godzina karmienia 🫣
Teraz na razie mm zamiennie z odciągniętym, na zmianę, aby laktacja nadal działała bo piersi ładnie się napełniają
i co 3h ściągam laktatorem dając sutkom odpocząć.
Multimam stosowałam ale mało co pomagają. Dziś była położna i zobaczyła te krwiaki, próbowała przystawić małą w innej pozycji i ból straszny (taki sam). Córka ssie książkowo, ale! Mam sutek nawet po krótkim przyssaniu bardzo bolący, spłaszczony i biały i to są wskazania (wraz z tymi wzrokowymi bo położna w szpitalu i ta domowa zauważyły to również) pod to aby iść do neurologopedy aby zbadać wędzidełko. Wygląda na za krótkie i przez to dziecko pomimo dobrego zassania nie jest w stanie objąć językiem nic dalej niż brodawkę i tę brodawkę miażdży. Wszystko się zgadza z tym jak u mnie to wygląda, więc pojawiła się nadzieja. Jutro na 9:00 mam wizytę i może to kp szybciej uratujemy bo podobno podcięcie od razu powinno rozwiązać problem + ćwiczenia, ale długofalowo lepiej teraz to zrobić skoro anatomicznie jest pod to wskazanie bo wiązać się to może na fazie noworodkowej ze zmiażdżonymi brodawkami, a później wadami zgryzu, mowy itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 17:17
Paczula lubi tę wiadomość
-
Witajcie laseczki, melduję, że urodziłam dzisiaj małego giganta, bez nacięcia i pęknięcia: 4600g i 60cm misiaka 💙🧸✨️
Indukcja 😊
Azalea 🌸, Abcdeka, bellA, iiyama, Suzie, purplerain, Lavender91, Szosz, Agusia246, Engel, Valie05, Paczula, Agaxyz00 lubią tę wiadomość
-
Amandi wrote:Witajcie laseczki, melduję, że urodziłam dzisiaj małego giganta, bez nacięcia i pęknięcia: 4600g i 60cm misiaka 💙🧸✨️
Indukcja 😊
Odebrałaś mi tytuł największego bobasa 🥹 Gratuluję i aż nie dowierzam, że 4600 bez pęknięcia i nacięcia 😳 Ćwiczyłaś coś przed porodem?
Amandi lubi tę wiadomość








