Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Również trzymam kciuki i czekam na wieści 😁
Ja właśnie poczułam wyraźne ruchy maluszka 😍 coś pięknego, już zdążyłam zapomnieć jakie to uczucie 🥹
A co ciekawe, z córką pierwsze wyraźne, których byłam pewna poczułam 7.04 😅AndunieAnzu, purplerain, Szosz, sarenka95, Nova37, Agusia246, Joa.szym, Filcek lubią tę wiadomość
-
Azalea 🌸 wrote:Również trzymam kciuki i czekam na wieści 😁
Ja właśnie poczułam wyraźne ruchy maluszka 😍 coś pięknego, już zdążyłam zapomnieć jakie to uczucie 🥹
A co ciekawe, z córką pierwsze wyraźne, których byłam pewna poczułam 7.04 😅
O rany, ale szybko! Zazdroszczę
U mnie w 1 ciąży ruchy było czuć dopiero jakoś koło 20 tygodnia. W dodatku, przez cały późniejszy okres była tak mało ruchliwa, że czasem na wieczór musiałam zjeść kawałek czekolady, żeby ją pobudzić i sprawdzić czy w ogóle żyje 🙈. Nic nie przepowiadalo obecnego kataklizmu 😂.
Również trzymam kciuki za wszystkie wizyty!Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
Azalea 🌸 wrote:Również trzymam kciuki i czekam na wieści 😁
Ja właśnie poczułam wyraźne ruchy maluszka 😍 coś pięknego, już zdążyłam zapomnieć jakie to uczucie 🥹
A co ciekawe, z córką pierwsze wyraźne, których byłam pewna poczułam 7.04 😅Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Paluszek007 wrote:U nas można prosić i 30min jak zaczynam zbierać żeby wyrzucić to wpada w jeszcze większą histerie ale dalej nie chce sprzątać a potem jak widzi że wyrzucam jest JESZCZE większą histeria.
Ja nie odpuszczam jak mówię A to mówię i B. Mój chłop widzę inaczej.
A z krzykiem? Młody ma to w nosie można się wydrzeć a on też się wydrze i powie NIE i ryk dalej albo z bezczelnym uśmiechem potem NIE i będzie dalej świrować.
Mój syn ma strasznie mocny temperament. Strasznie.
Pewnie za rok czeka nas to samo "większe nasilenie" 😀 u nas na pokładzie lekko ponad 2 latek... 🫣 Ale już pokazuje swój charakterek 😀 -
AndunieAnzu wrote:O rany, ale szybko! Zazdroszczę
U mnie w 1 ciąży ruchy było czuć dopiero jakoś koło 20 tygodnia. W dodatku, przez cały późniejszy okres była tak mało ruchliwa, że czasem na wieczór musiałam zjeść kawałek czekolady, żeby ją pobudzić i sprawdzić czy w ogóle żyje 🙈. Nic nie przepowiadalo obecnego kataklizmu 😂.
Również trzymam kciuki za wszystkie wizyty!
No z córką u mnie było to dokładnie 16+6 tc 😅 coś tam czułam nawet wcześniej, ale nie byłam pewna 😅 -
Azalea 🌸 wrote:Ja mam półtoraroczną córkę i też od niedawna pokazuje swoje humorki. Przebrać nie, zmienić pampersa nie, zrzuca wszystko ze stolika, trzaska drzwiami od szafek, wyrzuca na środek wszystkie zabawki, robi dramy z najmniejszej pierdoły... Ostatnio na spacerze wpadła w taką histerię jakiej nigdy nie widziałam - położyła się na chodnik, zaczęła tupać nogami, płakała niemiłosiernie, nic na nią nie działało. Trwało to z 20 minut 🫣 byłam z koleżanką i było mi w pewnym momencie tak głupio że nie umiem jej uspokoić 😔 w pewnym momencie po prostu usiadłam z nią na ten chodnik, zaczęłam machać nogami i krzyczeć i się uspokoiła 🤣 widziałam to kiedyś na jakimś filmiku i stwierdziłam że trudno, jak już nic nie działa to spróbuję 🤣 udało się dojść do naszego bloku, gdzie zobaczyła plac zabaw i poszłabym z nią ale ona się uparła że przejdzie przez krzaki przez które nie była w stanie więc rozkręciła dramę na nowo 🤦🏽♀️🤣 wzięłam pod pachę i po prostu już z nią poszłam do domu.
Z tego co wiem to ja byłam taka sama bardzo długo, ale moja babcia czy mama po prostu wtedy dały w dupę i tyle, no ja tak nie chce choć cierpliwość mi się skończyła, nie powiem że nie. A wszystko to wiecie dlaczego? Bo nie pozwoliłam jej iść środkiem ulicy 🤦🏽♀️ zła ze mnie matka, bo jak ja tak mogę dbać o jej bezpieczeństwo 😉
Hehe to życzę powodzenia i dużo cierpliwości na najbliższy okres 😀🙈 U nas ten okres największego rzucania się na ziemię przypadał jakoś na okres września - grudnia 😂 czyli największego błota... Nie raz mi się wytarzał na spacerze 1km od domu 🫠 a ile razy z nim wracałam tak ,że po prostu brałam go pod pachę, auto jeździk w drugą rękę i dymałam z nim tak 1,5 km do domu 🙈 bo on mial inna wizję i chciał iść TAM czyli w przeciwnym kierunku 😂 nie raz sprawdzałam jak autobusy jeżdżą żeby się jakos ratować 😂
Od poronienia w październiku dalej niż nasze osiedle poruszam się z nim gdzieś dalej tylko wózkiem... Oczywiście jak jazda w wózku to musi być jakaś przekąska bo tak to nie jest zbyt chętny na to żeby jechać 😀 -
Pingwin wrote:Hej, ja byłam w sobotę na prenatalnych i wczoraj otrzymałam wyniki Pappa.
Bardzo niskie ryzyka u dzidziusia, jedynie nie tak niskie ryzyko preeklampsji przed 37 tygodniem (1:333), jeszcze nie konsultowałam z lekarzem - wizytę mam w czwartek.
Bejbik najprawdopodniej będzie chłopcem. Tak czułamjeżeli się potwierdzi, to kalendarz chiński się nie sprawdził (wskazywał dziewczynkę).
Pisałam Wam o bakteriach w posiewie z pochwy, zostały zrobione dodatkowe badania biocenoza i posiew z moczu i wszystko dobrze. Podobno ta bakteria może bytować w pochwie więc może się wyhodować stąd istotna poza posiewem była biocenoza, która nie została mi zlecona w lux medzie na początku.
Zaczęłam przyjmować jakieś probiotyki ginekologiczne w razie w.
Dostałam też skierowanie do fizjoterapeuty uroginekologicznego na bóle pleców i podbrzusza, które mam od początku ciąży. Lekarze mówią, że z medycznego pkt widzenia wszystko wygląda ok i obstawiają jakieś problemy z postawą. Idę we wtorek i to w sumie pierwsza moja wizyta u fizjoterapeuty w życiu.
Widziałam, że pisałyście o teściowych. Ja powiedzmy, że mam dobry kontakt, chociaż uważam, że za bardzo układała życie mojemu mężowi (np. zdeterminowała wybór studiów i widać, że to ona jest bardziej zadowolona z bycia mamą osoby tego zawodu niż sam mój mąż z wykonywania tego zawodu xd). Po ślubie teściowa oczekiwała, że będę mówić do niej mamo, ale my z mężem ustaliliśmy, że nie chcemy tak mówić do teściów. Teść zaproponował mi w związku z tym przejście na “ty”, moi rodzice też zaproponowali to mojemu mężowi, a z teściową zostałam na “pani”. Dla mnie git, może po urodzeniu dziecka będę mówić o niej per “babcia” jak mój tata o swojej teściowej 😅
A w tym tyg powiedziałam też o ciąży w pracy, także dużo się działo
Mi wyszło ryzyko 1:92 (wysokie jest od 1:150) , jedyne co to muszę brać acard 150więc 1:333 to myślę że nie masz się czym martwić.
-
purplerain wrote:Wow 🥰 Nie sądziłam, że tak szybko jest to możliwe 🥹 Od czego to zależy, że część kobiet czuje te ruchy wcześniej, a inne później? Masa ciała? Położenie łożyska? 🤔 Jakie to jest uczucie tak w ogóle? 😍
Najczęściej czytałam że od położenia łożyska, ale z córką miałam na tylnej, teraz mam na przedniej więc w sumie nie wiem. Z drugiej strony to moja druga ciąża więc może też ma znaczenie 😅
A uczucia nie umiem opisać, ale dokładnie tak samo czułam córkę 🥹purplerain lubi tę wiadomość
-
Oliwia88888 wrote:Ja się zastanawiam dlaczego w wynikach mojej pappy + usg są uwzględnione tylko ryzyka dot wad genetycznych u dziecka. Nie ma w ogóle.slowa o preeklampsji czy przedwczesnym porodzie. Macie pomysł czemu tak jest? Robiłam badanie na NFZ, może za te dodatkowe ryzyka trzeba dopłacić?
Z ciekawości patrzyłam na wyniki z poprzedniej ciąży z synkiem o też nie miałam tych wyliczeń, nie wiem w sumie czemu. -
Marcysia1990 wrote:Hehe to życzę powodzenia i dużo cierpliwości na najbliższy okres 😀🙈 U nas ten okres największego rzucania się na ziemię przypadał jakoś na okres września - grudnia 😂 czyli największego błota... Nie raz mi się wytarzał na spacerze 1km od domu 🫠 a ile razy z nim wracałam tak ,że po prostu brałam go pod pachę, auto jeździk w drugą rękę i dymałam z nim tak 1,5 km do domu 🙈 bo on mial inna wizję i chciał iść TAM czyli w przeciwnym kierunku 😂 nie raz sprawdzałam jak autobusy jeżdżą żeby się jakos ratować 😂
Od poronienia w październiku dalej niż nasze osiedle poruszam się z nim gdzieś dalej tylko wózkiem... Oczywiście jak jazda w wózku to musi być jakaś przekąska bo tak to nie jest zbyt chętny na to żeby jechać 😀
Dziękuję, przyda się 😂 no moja właśnie też chce chodzić w przeciwnym kierunku, a w wózku musi mieć przekąskę 😅 -
purplerain wrote:Wow 🥰 Nie sądziłam, że tak szybko jest to możliwe 🥹 Od czego to zależy, że część kobiet czuje te ruchy wcześniej, a inne później? Masa ciała? Położenie łożyska? 🤔 Jakie to jest uczucie tak w ogóle? 😍
Myślę, że tu kilka czynników może mieć wplyw na raz. Podobno, chudsze osoby też szybciej czują. I przede wszystkim ponoć w pierwszej ciąży czuje się najwolniej, w następnych szybciej. Ale jeszcze nie mam rozeznania na własnym przykładzie.
Ale uczucie super. Ciężko opisać. Takie ,puk puk" od środka.purplerain, Azalea 🌸 lubią tę wiadomość
-
Oliwia88888 wrote:Ja się zastanawiam dlaczego w wynikach mojej pappy + usg są uwzględnione tylko ryzyka dot wad genetycznych u dziecka. Nie ma w ogóle.slowa o preeklampsji czy przedwczesnym porodzie. Macie pomysł czemu tak jest? Robiłam badanie na NFZ, może za te dodatkowe ryzyka trzeba dopłacić?
Wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że nie każdy lekarz może wykonywać te wyliczenia (trzeba mieć jakąś certyfikację). Może akurat ten, który Ci robił prenatalne tego nie miał👩🏼 91’ (33)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (35 lat)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Azalea 🌸 wrote:Również trzymam kciuki i czekam na wieści 😁
Ja właśnie poczułam wyraźne ruchy maluszka 😍 coś pięknego, już zdążyłam zapomnieć jakie to uczucie 🥹
A co ciekawe, z córką pierwsze wyraźne, których byłam pewna poczułam 7.04 😅
O jaaaa 😍 ale super i mega szybko 😍
Ja mam w tej łożysko na przedniej ścianie to pewnie później poczuje, ale z synkiem to pamiętam ten dzień ,to był jakiś 17tcAzalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
Azalea 🌸 wrote:Najczęściej czytałam że od położenia łożyska, ale z córką miałam na tylnej, teraz mam na przedniej więc w sumie nie wiem. Z drugiej strony to moja druga ciąża więc może też ma znaczenie 😅
A uczucia nie umiem opisać, ale dokładnie tak samo czułam córkę 🥹
W drugiej ponoć szybciej czuć te ruchymoże jesteś bardzo szczuplutka to też może powodować że czujesz tak szybko te ruchy.
Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
AndunieAnzu wrote:Myślę, że tu kilka czynników może mieć wplyw na raz. Podobno, chudsze osoby też szybciej czują. I przede wszystkim ponoć w pierwszej ciąży czuje się najwolniej, w następnych szybciej. Ale jeszcze nie mam rozeznania na własnym przykładzie
.
Ale uczucie super. Ciężko opisać. Takie ,puk puk" od środka.
W drugiej ciąży to już się wie że to to też inaczej
To czuć na początku bardzo subtelnie, jakby takie pukanie, bąbelki , smyranie od środkapurplerain, AndunieAnzu, Azalea 🌸, Filcek lubią tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:W drugiej ponoć szybciej czuć te ruchy
może jesteś bardzo szczuplutka to też może powodować że czujesz tak szybko te ruchy.
Nie powiedziałabym że jestem szczupła 😅 co nieco zostało po córce, jak się w końcu ogarnę to może wrzucę zdjęcie, bo tak mi wywaliło brzuch że sama jestem w szoku jak wygląda 😂 -
Engel wrote:Trzymam kciuki za nas, też mam wizytę ale dopiero o 19:30 🤞🏼
U mnie wszystko okej, 112 gramów malucha 🤩 gin powiedział, że obstawia dziewczynkę (i fajnie, bo NIFTY też tak „obstawiło” 😅), umówiłam kolejną wizytę i prenatalne, zapytał o zwolnienie, ale na razie nie biorę, zalecił szczepienia (jak Wy planujecie?) i w sumie tyle. Zaliczyłam tez konsultację u dentysty, nie ma na szczęście nic do leczenia.
To teraz wytrzymać miesiąc do kolejnej wizyty 😂
Dwa dni temu miałam wrażenie, że poczułam ruchy 🤩 nie bardzo mogłam uwierzyć, że to juz, w poprzedniej ciąży ze względu na łożysko na przedniej ścianie poczułam ruchy dosc późno, a teraz… nie jestem pewna, bo wczoraj nic i dziś na razie też nie stwierdzam, ale po przeczytaniu tego, co napisała @Azalea 🌸, dopuszczam myśl, że moooże to jednak to 😍 zobaczymy za kilka dni, czy pojawi się znowu to uczucie.Azalea 🌸, purplerain, AndunieAnzu, sarenka95, Engel, Marcysia1990, Nova37, Agusia246, abrakadabra, Deyansu, PaulinaLexi, Joa.szym, Jusia 82, Bella93 lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
3.04 - 🩺
17.04 - 🩺 połówkowe -
Szosz wrote:Kciuki!!!
U mnie wszystko okej, 112 gramów malucha 🤩 gin powiedział, że obstawia dziewczynkę (i fajnie, bo NIFTY też tak „obstawiło” 😅), umówiłam kolejną wizytę i prenatalne, zapytał o zwolnienie, ale na razie nie biorę, zalecił szczepienia (jak Wy planujecie?) i w sumie tyle. Zaliczyłam tez konsultację u dentysty, nie ma na szczęście nic do leczenia.
To teraz wytrzymać miesiąc do kolejnej wizyty 😂
Dwa dni temu miałam wrażenie, że poczułam ruchy 🤩 nie bardzo mogłam uwierzyć, że to juz, w poprzedniej ciąży ze względu na łożysko na przedniej ścianie poczułam ruchy dosc późno, a teraz… nie jestem pewna, bo wczoraj nic i dziś na razie też nie stwierdzam, ale po przeczytaniu tego, co napisała @Azalea 🌸, dopuszczam myśl, że moooże to jednak to 😍 zobaczymy za kilka dni, czy pojawi się znowu to uczucie.
Niektóre z nas pisały właśnie wcześniej że coś już czuły, nie pamiętam które, więc po dziś uważam że to mogły być już ruchy 😅 ja też miałam takie wrażenie wcześniej, po dziś jestem pewna ☺️Filcek lubi tę wiadomość