Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Deyansu wrote:
I chyba znajoma Teściowej dała Jej dla nas buciki, adidaski jakieś 😅 czyli pewnie czasowo do przodu, bo to już na chodzącego brzdąca, tak zrozumiałam... Ale zobaczymy, co to za obuwie, jaki rozmiar i stan. Czyli wyprawka startuje od zupełnie dziwnej strony 😂😉
Miłego spokojnego wieczoru 🥰
Co do bucików to polecam zakup nowych, każda stopka inaczej pracuje i te buty już się odkształcają. Akurat na bucikach nie ma co oszczędzaćwystarczy poczytać różne fizjo, jak bardzo dobrze dobrane obuwie jest ważne.
Deyansu lubi tę wiadomość
-
Oliwia88888 wrote:Dodatkowo pracowalam swego czasu z niepełnosprawnymi dziecmi i napatrzylam sie na mozgowe porazenie dzieciece spowodowane urazami i niedotlenieniami okoloporodowymi.
Ehh, ciężkie to, u mnie w rodzinie z kolei młoda kobieta zmarła po cesarce. Każde wyjście niesie tyle ryzyk za sobą, nie mamy wpływu niestety. Pozostaje wierzyć, że trafimy na dobrą opiekę medyczną. ❤️🩹
Czasami jak wpadam w czarne scenariusze to myślę sobie, że kurde tyle kobiet rodziło dzieci w dużo gorszych warunkach, w polu, nie jestem wyjątkowa, dlaczego całe nieszczęście świata ma się niby przytrafiać mi. 🙃Aliczee93, Deyansu, Oliwia88888 lubią tę wiadomość
-
Mi też powiedzieli że to samo skierowanie jest ważne na prenatalne i połówkowe i mam zadzwonić 3 tygodnie przed i się umówić, więc za jakieś dwa tygodnie będę dzwonić.
Z resztą teraz i tak chyba w pn idę do szpitala.
Szukałam wczoraj położnej, takiej żeby do porodu sobie opłacić własną. I albo nie ogarniam, albo nie ma. A bardzo bym chciała, spodziewam się rodzić po raz 3 sn, pierwszy poród był super, drugi wspominam źle. Właśnie przez położną głównie. Myślałam też nad znieczuleniem, ale nie wiem czy się nie boję... -
abrakadabra wrote:Omg 🙈 ale raczej to nie jest dobry wzór do naśladowania 😬
Ona jest tak odklejona od rzeczywistości, że szok 🙈 Kiedyś mi wyskoczyła pare razy i przeglądałam jej profil. Te jej ciążę wgl były bez jakichkolwiek badań, teraz ponoć te dzieci szczepione też nie są.
Jak dla mnie chociaż podejrzewam, że nie tylko dla mnie to jest tak zaniedbana kobieta przez tego jej byłego męża już. Tragedia i źle bardzo się na to wszystko patrzy. -
Bella93 wrote:Następne usg 11.04, też po 4tyg przerwy.
Mam nadzieję na poznanie płci
A są już jakieś prawdopodobieństwa czy na razie lekarze milczą? -
Aliczee93 wrote:Wcześniej ją lubiłam, wydawała mi się taka naturalna. Zaczęła mnie jednak irytować, gdy opisywała swoje wyjścia do restauracji z dziećmi. Miała żal, że któreś dziecko płakało, a obsługa zamiast się "zainteresować i dać lizaka" to ją wyprosiła. W komentarzach parę osób pisało, że miało do czynienia z nią i jej dziećmi i ona sobie nie radzi, a w dodatku jest roszczeniowa. Sama jestem matką i rozumiem, że dziecko ma zły dzień, ale gdy zaczyna przeszkadzać innym to reaguję. No i te jej reklamy... "Kiedy byłam mała byłam biedna i miałam w domu pluskwy" i reklama czajnika, który jest drogi i tylko tyle 😀
Haha tak to z czajnikiem też widziałam 🤣 Każdy jej post praktycznie zaczyna sie o tym ze jest matka 4 dzieci i niedawno rozeszła sie z mężem 🙈 Tez o tych zębach zepsutych widziałam parę postów, że nie miala czasu do dentysty iść bo ma 4 dzieci 🙈 -
Agusia246 wrote:Mi też powiedzieli że to samo skierowanie jest ważne na prenatalne i połówkowe i mam zadzwonić 3 tygodnie przed i się umówić, więc za jakieś dwa tygodnie będę dzwonić.
Z resztą teraz i tak chyba w pn idę do szpitala.
Szukałam wczoraj położnej, takiej żeby do porodu sobie opłacić własną. I albo nie ogarniam, albo nie ma. A bardzo bym chciała, spodziewam się rodzić po raz 3 sn, pierwszy poród był super, drugi wspominam źle. Właśnie przez położną głównie. Myślałam też nad znieczuleniem, ale nie wiem czy się nie boję...
Może są u Ciebie grupy typu "hallo gdzie rodzic i nazwa miejscowości" można wykupic w szpitalu taka położna (dule) lub z zewnątrz.
Chociaż moja kumpela miała położna wykupiona, akcja się zaczęła wcześniej a położna była na wakacjach... Ja nie miałam wykupionej położnej i super trafiłam, ale też mąż był na miejscu i latał tam do niej jak było trzeba , sama mało co zaglądała. Ale przy porodzie fajnie się sprawdziłaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 21:04
-
promykk wrote:Czasami jak wpadam w czarne scenariusze to myślę sobie, że kurde tyle kobiet rodziło dzieci w dużo gorszych warunkach, w polu, nie jestem wyjątkowa, dlaczego całe nieszczęście świata ma się niby przytrafiać mi. 🙃
promykk, purplerain lubią tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Może są u Ciebie grupy typu "hallo gdzie rodzic i nazwa miejscowości" można wykupic w szpitalu taka położna (dule) lub z zewnątrz.
Chociaż moja kumpela miała położna wykupiona, akcja się zaczęła wcześniej a położna była na wakacjach... Ja nie miałam wykupionej położnej i super trafiłam, ale też mąż był na miejscu i latał tam do niej jak było trzeba , sama mało co zaglądała. Ale przy porodzie fajnie się sprawdziła
Też nie miałam położnej wykupionej ale ta z porodówki zaglądała do mnie czesto, sprawdzała wszystko i była zaraz za parawanem obok wiec jak coś było mi potrzeba to mogłam wołać i przychodziła nawet jak mój facet był obok juz.
No właśnie a co do wykupionej to nawet jak nie będzie mogła przyjechać bo bedzie na innym porodzie załóżmy to tez jej trzeba zapłacić za tą gotowość, trochę to chore ale cóż 🙈 -
Dzięki za odpowiedzi 🥰 z tym że ja czy tak czy siak nie potrzebuję skierowania, bo robię prywatnie 🤷🏻♀️ ale natchnęłyście mnie, że najlepiej po prostu napiszę jutro w ciągu dnia do lekarza kiedy wg niego się zapisać i jak mi odpisze (kiedyś tam 😆) to zadzwonię do kliniki i umówię termin 😉
Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze 🥰 najciemniej pod latarnią 😅
Marcysia, dzięki za uwagę. Dlatego zobaczymy w ogóle co to jest 🤔 z tymi butami, w najgorszym wypadku pójdą do pojemników Caritas 🤷🏻♀️
Przyznaję, że w ogóle nie myślę o porodzie....to jest tak daleko i dość mnie przeraża ten temat, więc póki co nie ruszam 😅
Najpierw też chciałabym poczuć ruchy chociaż 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 21:10
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 (11.2024)
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🩺🧬 połówkowe
-
Mój bebzol ładnie wygląda tylko w ciążowych spodniach. 😂 Mam trochę tłuszczyku i jak ubiorę leginsy zwykłe to mi tak przecinają i wygląda jak 2 oponki, a nie ciąża. 🙈
abrakadabra, Szosz, bellA, Marcysia1990, iiyama, Deyansu, Twilight, Hajkonk, PaulinaLexi, Suzie, Nava, Engel, purplerain, AndunieAnzu, Ivka, Abby10, Domiś91, Agusia246, Filcek lubią tę wiadomość
-
Deyansu wrote:Dzięki za odpowiedzi 🥰 z tym że ja czy tak czy siak nie potrzebuję skierowania, bo robię prywatnie 🤷🏻♀️ ale natchnęłyście mnie, że najlepiej po prostu napiszę jutro w ciągu dnia do lekarza kiedy wg niego się zapisać i jak mi odpisze (kiedyś tam 😆) to zadzwonię do kliniki i umówię termin 😉
Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze 🥰 najciemniej pod latarnią 😅
Marcysia, dzięki za uwagę. Dlatego zobaczymy w ogóle co to jest 🤔 z tymi butami, w najgorszym wypadku pójdą no pojemników Caritas 🤷🏻♀️
Przyznaję, że w ogóle nie myślę o porodzie....to jest tak daleko i dość mnie przeraża ten temat, więc póki co nie ruszam 😅
Najpierw też chciałabym poczuć ruchy chociaż 🙃
A czemu robisz prywatnie? Zawsze to byłoby parę stówek w kieszeni 🤪 -
sarenka95 wrote:Mam wrażenie, że sporo tutaj mamusiek z dziećmi z 2020 😃
Podpinam się. Mam corke z 2020 🙈🤣sarenka95 lubi tę wiadomość
34👱♀️ 36🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne⏳️
🩺09.05.25 - wizyta ⏳️
-
Marcysia1990 wrote:Wrzucam fotke mojego brzucha wieczore. Mam nadzieję że w końcu mnie wysadzi 🫣
Myślę, że w ciążowych spodniach byłoby oczywiste. 😁💖 Ale jeszcze mamy czas i będziemy przeklinać ten ciężar. Też wyczekuję ruchów. 🤩Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam, że u mnie z brzuchem to mam skrajne emocje. Jeszcze tydzień temu mi się wydawało, że strasznie wywaliło i byłam w rozpaczy, że już gruba jestem. A w tym tygodniu, gdy byłam w delegacji i sporo osób w pracy gratulowało i było bardzo miłych wobec mnie to poczułam taką nagłą potrzebę posiadania tego brzucha większego. Tak, żeby wszyscy widzieli, że jestem w ciąży. Na razie brzuch mnie nie słucha i widać tylko w dosyć obcisłych sukienkach 😃
purplerain, AndunieAnzu, Szosz lubią tę wiadomość
👩🏼 91’ (33)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (35 lat)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Ja rowniez po I prenatalnych odrazu zapisalam się na następne bez kolejnego skierowania juz w sumie..🙈 wypadają mi pod koniec Kwietnia jakoś.
A co do brzuszka to rano wstaje jest malusieńki.. a wieczorem... mi wywala 🤣 czasem mam wrażenie ( tak jak dzis ) ze nie czuje sie wciazy 🤣 i gdyby nie fakt większego brzuszka.. to bym nie uwierzyła że w ciazy mozna sie czuc tak normalnie.🙈🫣Deyansu, Engel, purplerain, AndunieAnzu, Szosz lubią tę wiadomość
34👱♀️ 36🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne⏳️
🩺09.05.25 - wizyta ⏳️
-
abrakadabra wrote:Też nie miałam położnej wykupionej ale ta z porodówki zaglądała do mnie czesto, sprawdzała wszystko i była zaraz za parawanem obok wiec jak coś było mi potrzeba to mogłam wołać i przychodziła nawet jak mój facet był obok juz.
No właśnie a co do wykupionej to nawet jak nie będzie mogła przyjechać bo bedzie na innym porodzie załóżmy to tez jej trzeba zapłacić za tą gotowość, trochę to chore ale cóż 🙈
U nas to były takie pokoje z prywatną łazienką , można było się zamknąć. Ale właśnie zapytałam mojego męża to mówi że byłam dość blisko naszego pokoju i jakbym krzyknęła to raczej by usłyszała. Miała podgląd na ktg i patrzyła na tetno. A jak już poczułam że chyba rodzę to mąż ja zawolal i była ta moja główna i druga do pomocy -
Ja muszę mieć nowe skierowanie na połówkowe bo w tym było napisane prenatalne+pappa. Doktorek mi mówił, że musi być nowe bo takie wymagania mają z funduszu, że każde badanie musi mieć swoje skierowanie 🤷♀️
-
Marcysia1990 wrote:U nas to były takie pokoje z prywatną łazienką , można było się zamknąć. Ale właśnie zapytałam mojego męża to mówi że byłam dość blisko naszego pokoju i jakbym krzyknęła to raczej by usłyszała. Miała podgląd na ktg i patrzyła na tetno. A jak już poczułam że chyba rodzę to mąż ja zawolal i była ta moja główna i druga do pomocy
A to u nas porodówka to jedna wielka sala i tylko oddzielone parawanami i takimi ściankami 🙈 Wszystko słychać, każdy krzyk, każdy płacz dziecka 😬 -
promykk wrote:
Piękny brzuszekJa tak mam pod zdjęciu jeansow, na wysokości pępka taki pasek się odciska i wygląda jak dwie oponki 😄 a jak się zegnę to jest za co złapać, taka fałdka tłuszczu.
w ciąży z synkiem miałam ten brzuch taki fajny zbity, jakiś taki jedrny od początku. Nawet na końcówce się sobie podobałam, fajna talia się zrobiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 21:30
promykk lubi tę wiadomość