X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Venus wrote:
    O widzę, że też macie problemy z nosem 🫣 ja od dłuższego czasu mam zatkany nos a zwłaszcza jak położę się wieczorem do spania o nocy już nie wspomnę... Ciężko mi się oddycha i czuję, że jest cały zawalony 🙄 jak próbuje się wysmarkać to nic nie wychodzi ewentualnie krew i grudki całe też zakrwawione 😞
    Chyba sobie kupię nawilżacz powietrza, podobno może trochę pomóc 🧐

    W ciąży przytkany nos to bardzo częste schorzenie , ponoć to kwestia hormonów. :/

    Ja byłam w czwartek zdjąć aparat, miałam po nim pełna higienizację, tak krwawilam że nie zrobili piaskowania. Ale sama zauważyłam przy szczotkowaniu że te dziąsła się zrobiły ostatnio wrażliwsze, ale biorę heparynę na to usztywnienie stopy więc myślę ze to wszystko może mieć związek.

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 988 2181

    Wysłany: 19 maja, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Absolutnie to nie jest twoja wina i organizm z ciążą radzi sobie bardzo dobrze. Ja też miałam plamienia w pierwszej ciąży i to lało się ze mnie ciurkiem i tak naprawdę to nigdy nie wiadomo czy gdzieś nie ma ukrytego nawet małego krwiaczka bo czasem naprawdę ciężko go zauważyć. Na szczęście u Ciebie jest wszystko dobrze i to tylko plamienie, które naprawdę w ciąży zdarza się bardzo często i której kobiety nie zapytasz to co druga Ci powie, że też miała plamienia i jest wszystko dobrze z dzieckiem. A doktor nie kazała Ci odstawić acardu chociaż na te 2 dni żeby zmniejszyć już ryzyko tych plamien? Ja zawsze odstawiłam a później jak minęło to brałam od nowa.

    Mam brać dalej.

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6901 13039

    Wysłany: 19 maja, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam katar. Zazwyczaj rano. Czasami jest nawet krwisty 🫠

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1214 3023

    Wysłany: 19 maja, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    W ciąży przytkany nos to bardzo częste schorzenie , ponoć to kwestia hormonów. :/

    Ja byłam w czwartek zdjąć aparat, miałam po nim pełna higienizację, tak krwawilam że nie zrobili piaskowania. Ale sama zauważyłam przy szczotkowaniu że te dziąsła się zrobiły ostatnio wrażliwsze, ale biorę heparynę na to usztywnienie stopy więc myślę ze to wszystko może mieć związek.
    Zazdroszczę - ściągnięcia aparatu…
    Ja swój miałam zdejmować pod koniec kwietnia/początek maja ale przez wcześniejsze wymioty nie nosiłam wyciągów i nie ułożyły mi się zęby tak jak powinny przez te 5 miesięcy kiedy miałam je nosić… do tego zwykła wizyta na zmianę ligatur to dla mnie katorga bo każde otwarcie ust trwające dłużej niż 5 sekund wywołuje u mnie odruch wymiotny więc o ściągnięciu nie ma mowy 🙈 i tak sobie dogodziłam, że wydłużyłam czas noszenia o kolejny rok na pewno … a z tym odruchem mycie zębów i higiena aparatu wcale nie jest taka łatwa Plus krwawiące dziąsła mam w gratisie też 🙄

    Na pamiątkę 🥹

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 2700g
    30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰

    K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a zastanawiałyście się może nad szczepieniem na rsv w ciąży? Szczepionka jest już refundowana, czytałam że ochrona dla dziecka będzie wynosiła 6 miesięcy, to akurat cały ten okres gdzie jest najwięcej zachorowań. Ja co prawda synka planuje zostawić we wrześniu w domu i możliwe że potem styczeń luty też jak w zlobku będzie kombo tych wszystkich chorób, ale po drodze swieta, w rodzinie mamy dzieci małe i jakiś ten kontakt będzie więc ryzyko zachorowania będzie dość duże.

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 19 maja, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Sarenka daj koniecznie znać jak tam po wizycie, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ✊🏻❤️ może tylko jakies naczynko pękło od rozciągania.

    I kciuki za dzisiejsze krzywe 😊

    Co do pokoju dla dziecka, to w ciąży z synkiem udzielił mi się ten trend na tworzenie pokoju dla niemowlaka 😄 na szczęście zrobiliśmy ten pokój tak uniwersalnie, że łatwo było go przerobić na pokoj odzieżowo - zabawowy :) synek do dziś śpi z nami w sypialni. W jego pokoju jest większość zabawek, książeczki, szafa z ubraniami i łóżeczko ale w formie sofy, czasami sobie tam siada i się bawi :) ale tak to większość czasu spędza na dole w salonie , ja tylko rotuje zabawki góra - dół :)
    No i póki co synek zostaje z nami w sypialni i będzie tak długo jak będzie tego potrzebował. Zobaczymy jak to będzie kiedyś 🫣 ale miejsca mamy sporo i przewiduje dostawienie drugiego łóżka w przyszłości do naszego sypialnianego, żebyśmy się wszyscy komfortowo mieścili 😊



    Mój synek odpukac odporność ma super, w zasadzie tylko wrzesień październik był taki mocniejszy ale to tylko mocniejsze przeziebienia, żadnych poważniejszych zachorowań jeszcze nie było. A tak to z przerwami po kilka dni chodzi do żłobka cały czas, czasami ma kilka dni lekki katarek i tyle.

    Byłaś z córeczką u lekarza? Może jakieś alergie? Migdał? Sporo znajomych ma właśnie problemy z chorowaniem przez przerośnięty migdał, a do tego właśnie alergie.

    Jako świeży rodzice latamy z byle katarkiem 🫣🤣 ani razu nie wspomniał nam o ewentualnych alergiach czy przerośniętym migdale. No ale też coraz bardziej traci u nas na zaufaniu i szukamy nowego pediatry. Póki co, sama rozkminiam co i jak - i jedyne co zauważyłam to mocne pogorszenie jej odporności po szczepieniu na menigokoki.

    We wrześniu po pierwszych dniach żłobka złapała katar, dostała antybiotyk (teraz wiemy że niepotrzebny), po tym poszła na 3 dni do żłobka i wróciła z taką jelitówką że wylądowała w szpitalu z ostrym nieżytem jelit i żołądka. Wróciliśmy do domu, nie chodziła przez dłuższy czas, w sumie przez większość października. Poszła do żłobka, wróciła z anginą. Wyleczyliśmy, było okej, w grudniu miała szczepienie na meningokoki, zajęte oskrzela, płuca, powiększone węzły chłonne, gorączka, katar, kaszel nie wiadomo do dziś co to było. Od tego czasu aż do kolejnego szczepienia na w połowie kwietnia - zajęte oskrzela, zielona wydzielina spływającą gardłem, antybiotyk, katar, kaszel. Tydzień później bostonka. Tydzień spokoju i od piątku znowu, katar i rozwolnienie przez weekend.

    I ja już nie wiem co myśleć, co robić... Zanim nie poszła do żłobka, to ani razu nie była chora.

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Twilight Autorytet
    Postów: 368 984

    Wysłany: 19 maja, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Dziewczyny a zastanawiałyście się może nad szczepieniem na rsv w ciąży? Szczepionka jest już refundowana, czytałam że ochrona dla dziecka będzie wynosiła 6 miesięcy, to akurat cały ten okres gdzie jest najwięcej zachorowań. Ja co prawda synka planuje zostawić we wrześniu w domu i możliwe że potem styczeń luty też jak w zlobku będzie kombo tych wszystkich chorób, ale po drodze swieta, w rodzinie mamy dzieci małe i jakiś ten kontakt będzie więc ryzyko zachorowania będzie dość duże.
    Ja będę robić 🙂 mój Gin też zaleca. U mnie właśnie też dużo dzieci w rodzinie, a jak Wam ostatnio pisałam, bratowa na Wielkanoc przywiozła chore dziecko "bo nie będą sami na święta w domu siedziec" no i mój od razu złapał katar i kaszel.. także jak jest teraz refundowana to myślę, że warto skorzystać 🙂

    Marcysia1990, Deyansu lubią tę wiadomość

    👧+🧑+👶+🐻‍❄️
    2023 - synek ❤️

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6901 13039

    Wysłany: 19 maja, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Dziewczyny a zastanawiałyście się może nad szczepieniem na rsv w ciąży? Szczepionka jest już refundowana, czytałam że ochrona dla dziecka będzie wynosiła 6 miesięcy, to akurat cały ten okres gdzie jest najwięcej zachorowań. Ja co prawda synka planuje zostawić we wrześniu w domu i możliwe że potem styczeń luty też jak w zlobku będzie kombo tych wszystkich chorób, ale po drodze swieta, w rodzinie mamy dzieci małe i jakiś ten kontakt będzie więc ryzyko zachorowania będzie dość duże.

    Ja planuję. :)

    Marcysia1990, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Engel Autorytet
    Postów: 604 1131

    Wysłany: 19 maja, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja suchy nos mam całą ciążę, różnorakie kropelki do nosa, roztwory wody morskiej nie pomagają, nawilżacz powietrze również 🙈
    I jest wrażliwy na zmienne temperatury...
    I też najgorzej mi się oddycha w nocy, połowę śpię oddychając przez buzię..

    Tak, planuje się szczepić na rsv i krztusiec, nie mam małych dzieci w rodzinie ale chcę mojej zapewnić ochronę, zwłaszcza że to będzie już sezon jesienno-zimowy typowo grypowy dla mnie.. ale życzę jej żeby odporność miała po tatusiu 😂

    Marcysia1990, Deyansu, Szosz lubią tę wiadomość

    14.08.23r 7tc t16 👼🏼

    age.png
    OM 4.12.24
    31.12.24 ⏸️
    7.01. Beta 2232 mIU/ml
    9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
    17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
    30.01. 8+2 crl 1.78cm
    7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
    3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
    7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
    4.04. 17+6 206g 🍇
    23.04. 20+4 330g 🥞
    30.04. 21+4 410g 🥥
    28.05. 25+4 823g 🐧
    24.06. 29+3 1364g 🍈
    9.07. 31+4 1821g 🥬
    15.07 32+3 1918g
    5.08 35+3 2627g
    19.08 37+3 3070g
    26.08 38+3 🏥🤭
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Jako świeży rodzice latamy z byle katarkiem 🫣🤣 ani razu nie wspomniał nam o ewentualnych alergiach czy przerośniętym migdale. No ale też coraz bardziej traci u nas na zaufaniu i szukamy nowego pediatry. Póki co, sama rozkminiam co i jak - i jedyne co zauważyłam to mocne pogorszenie jej odporności po szczepieniu na menigokoki.

    We wrześniu po pierwszych dniach żłobka złapała katar, dostała antybiotyk (teraz wiemy że niepotrzebny), po tym poszła na 3 dni do żłobka i wróciła z taką jelitówką że wylądowała w szpitalu z ostrym nieżytem jelit i żołądka. Wróciliśmy do domu, nie chodziła przez dłuższy czas, w sumie przez większość października. Poszła do żłobka, wróciła z anginą. Wyleczyliśmy, było okej, w grudniu miała szczepienie na meningokoki, zajęte oskrzela, płuca, powiększone węzły chłonne, gorączka, katar, kaszel nie wiadomo do dziś co to było. Od tego czasu aż do kolejnego szczepienia na w połowie kwietnia - zajęte oskrzela, zielona wydzielina spływającą gardłem, antybiotyk, katar, kaszel. Tydzień później bostonka. Tydzień spokoju i od piątku znowu, katar i rozwolnienie przez weekend.

    I ja już nie wiem co myśleć, co robić... Zanim nie poszła do żłobka, to ani razu nie była chora.

    Jeśli tak jej schodzi od razu na oskrzela to ja bym poszła do dobrego laryngologa i niech sprawdzi endoskopem. Pediatra na takiej zwykłej wizycie nie jest w stanie ocenić czy są przerośnięte migdały czy nie.
    Możliwe że ten antybiotyk we wrześniu tak ją oslabil, że potem ciężko przeszła jelitówke. Mój lekarz to w pierwszej kolejności zleca CRP i morfologię jak coś się dzieje. No i niektóre dzieci mają takie predyspozycje że byle katarek a schodzi czy to na oskrzela, czy na uszy :( ja widzę po dzieciach w grupie jak sobie rozmawiamy z mamami, jest kilka takich chorowitkow i oni na okrągło są chorzy :( można zrobić takie bardziej poszerzone badania, właśnie o alergie, immunoglobuliny (to sprawdza odporność) ale dobrze gdyby jakiś dobry pediatra was poprowadził. Aczkolwiek w waszym przypadku zaczelabym od dobrego laryngologa.

    Ostatni raz u pediatry byliśmy w sprawie chorowania w 11.2023 (czyli jak miał 10 m-cy) i raz w 10.2024 jak miał zapalenie spojówek. A tak to tylko szczepienia, bilanse itp . Wszystkie te jego chorowania to były po prostu 3 dni mocniejszego katarku czy kaszelku, ale bez gorączki, robiłam mu w domu inhalacje i jakby się nie poprawiało to dopiero wtedy bym poszła. Ja to wręcz nie lubię chodzić po przychodniach w trakcie infekcji bo tam to jest siedlisko wszystkiego, a odporność obniżona to łatwo coś nowego złapać.

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 942 1246

    Wysłany: 19 maja, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Dziewczyny a zastanawiałyście się może nad szczepieniem na rsv w ciąży? Szczepionka jest już refundowana, czytałam że ochrona dla dziecka będzie wynosiła 6 miesięcy, to akurat cały ten okres gdzie jest najwięcej zachorowań. Ja co prawda synka planuje zostawić we wrześniu w domu i możliwe że potem styczeń luty też jak w zlobku będzie kombo tych wszystkich chorób, ale po drodze swieta, w rodzinie mamy dzieci małe i jakiś ten kontakt będzie więc ryzyko zachorowania będzie dość duże.
    Planuje się zaszczepic, jeszcze skonsultuję to z ginem. Ale nie chciałabym zostawiać córki w domu, widzę jak chodzi szczęśliwa do przedszkola, też ma urodziny we wrześniu i napewno chciałaby spędzić ten czas w przedszkolu, przynieść cukierki itd. Po prostu widzę jaki ma super kontakt z rówieśnikami i mi szkoda 🙈

    Marcysia1990, Szosz lubią tę wiadomość

    2021 córka L ❤️
    2025 córka K ❤️

    age.png

    age.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    Zazdroszczę - ściągnięcia aparatu…
    Ja swój miałam zdejmować pod koniec kwietnia/początek maja ale przez wcześniejsze wymioty nie nosiłam wyciągów i nie ułożyły mi się zęby tak jak powinny przez te 5 miesięcy kiedy miałam je nosić… do tego zwykła wizyta na zmianę ligatur to dla mnie katorga bo każde otwarcie ust trwające dłużej niż 5 sekund wywołuje u mnie odruch wymiotny więc o ściągnięciu nie ma mowy 🙈 i tak sobie dogodziłam, że wydłużyłam czas noszenia o kolejny rok na pewno … a z tym odruchem mycie zębów i higiena aparatu wcale nie jest taka łatwa Plus krwawiące dziąsła mam w gratisie też 🙄

    Właśnie przy ściąganiu coś mówiła higienistka o tym odruchu wymiotnym, ale nic mnie nie ciągnęło na szczęście. Jedyne co to jak czyściła ten klej z zębów trzonowych to te wibracje były tak mocne, czułam je tak dziwnie w głowie ze chwilę dłużej i zrobiłoby mi się slabo 🙈 może dzięki temu że ponosisz dłużej aparat to potem będzie krótszy okres noszenia tych nakładek i retencji. Ja dzisiaj mam kolejna wizytę właśnie odnośnie tych nakładek i retencji i dowiem się co i jak długo mam nosić. Długo już go nosisz? Ja od 08.2023 nosiłam, a teraz dalej mi tak dziwnie bez 😄 po porodzie planuje wybielić zęby i troszkę poprawić jedynki chyba bondingiem bo się pokruszyły.

    Hajkonk, Bella93 lubią tę wiadomość

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 942 1246

    Wysłany: 19 maja, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Jako świeży rodzice latamy z byle katarkiem 🫣🤣 ani razu nie wspomniał nam o ewentualnych alergiach czy przerośniętym migdale. No ale też coraz bardziej traci u nas na zaufaniu i szukamy nowego pediatry. Póki co, sama rozkminiam co i jak - i jedyne co zauważyłam to mocne pogorszenie jej odporności po szczepieniu na menigokoki.

    We wrześniu po pierwszych dniach żłobka złapała katar, dostała antybiotyk (teraz wiemy że niepotrzebny), po tym poszła na 3 dni do żłobka i wróciła z taką jelitówką że wylądowała w szpitalu z ostrym nieżytem jelit i żołądka. Wróciliśmy do domu, nie chodziła przez dłuższy czas, w sumie przez większość października. Poszła do żłobka, wróciła z anginą. Wyleczyliśmy, było okej, w grudniu miała szczepienie na meningokoki, zajęte oskrzela, płuca, powiększone węzły chłonne, gorączka, katar, kaszel nie wiadomo do dziś co to było. Od tego czasu aż do kolejnego szczepienia na w połowie kwietnia - zajęte oskrzela, zielona wydzielina spływającą gardłem, antybiotyk, katar, kaszel. Tydzień później bostonka. Tydzień spokoju i od piątku znowu, katar i rozwolnienie przez weekend.

    I ja już nie wiem co myśleć, co robić... Zanim nie poszła do żłobka, to ani razu nie była chora.
    O kurczę to tak sporo tych chorób. To jednak na moja nie mam co narzekać… a jesteś pewna, że ten katar to choroba nie alergia? Moja córa zaczęła mieć ciągle kaszel i to taki aż do wymiotów i okazało się, że wchodzi w astmę alergiczną. Odkąd bierze wziewy to jest o wiele lepiej z alergią ale i przy chorobie nie schodzi jej tak na oskrzela czy płuca. No i nie wiem jak Ty, ale ja preferuję zimny chów 🤣 dodatkowo daje jej tran i colostrum. (Nie wiem czy to też pomaga) ale widzę nutke pomocy przy kuracji entitisem. Teraz kończę jej drugi miesiąc i przestaniemy narazie podawać, przez okres letni. Ale serio mniej chorowała a jak chorowała to zdecydowanie szybciej przechodziło. W zeszłym tygodniu miała 3 dni gorączki i na tym się skończyło, a brałam się że coś ją przytyka ale jakoś się wykaraskała.

    2021 córka L ❤️
    2025 córka K ❤️

    age.png

    age.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twilight wrote:
    Ja będę robić 🙂 mój Gin też zaleca. U mnie właśnie też dużo dzieci w rodzinie, a jak Wam ostatnio pisałam, bratowa na Wielkanoc przywiozła chore dziecko "bo nie będą sami na święta w domu siedziec" no i mój od razu złapał katar i kaszel.. także jak jest teraz refundowana to myślę, że warto skorzystać 🙂

    Moja szwagierka zrobiła to samo w grudniu 2023 , przyjechała z chora całą ferajna, a ja wpadłam na genialny pomysł że zrobimy wigilię u nas 🙂🔫 i pare dni byli u nas, dzień po sylwestrze synek gorączka i RSV, na szczęście lajtowo przeszedł i nie byliśmy z nim nawet u lekarza. Także obawiam się powtórki, a inaczej roczniak, niż 4 miesięczny okruszek .

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Filcek Autorytet
    Postów: 874 1328

    Wysłany: 19 maja, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Dziewczyny a zastanawiałyście się może nad szczepieniem na rsv w ciąży? Szczepionka jest już refundowana, czytałam że ochrona dla dziecka będzie wynosiła 6 miesięcy, to akurat cały ten okres gdzie jest najwięcej zachorowań. Ja co prawda synka planuje zostawić we wrześniu w domu i możliwe że potem styczeń luty też jak w zlobku będzie kombo tych wszystkich chorób, ale po drodze swieta, w rodzinie mamy dzieci małe i jakiś ten kontakt będzie więc ryzyko zachorowania będzie dość duże.

    Tak :) planuję i na RSV i na krztusiec - podpytam koło 30 tygodnia lekarki jak to ogarnąć czasowo. Córka chodzi do wioski, ma tam póki co 3 dzieci i 2 panie (są w sumie we 4) natomiast wiem że od sierpnia jak wrócą po przerwie to dojdzie im jeszcze 4 dzieci. We wrześniu na początku posyłać nie będziemy, myślę że jakieś 2 tygodnie na pewno może dłużej w zależności jak pójdzie dogrywanie się itp a później chciałabym, żeby córka chodziła i liczę że najgorsze już za nami. W październiku skończy 4 lata :) i trochę już tych przeziębień było. Póki co w miarę spokój :)

    Marcysia1990 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Engel wrote:
    Ja suchy nos mam całą ciążę, różnorakie kropelki do nosa, roztwory wody morskiej nie pomagają, nawilżacz powietrze również 🙈
    I jest wrażliwy na zmienne temperatury...
    I też najgorzej mi się oddycha w nocy, połowę śpię oddychając przez buzię..

    Tak, planuje się szczepić na rsv i krztusiec, nie mam małych dzieci w rodzinie ale chcę mojej zapewnić ochronę, zwłaszcza że to będzie już sezon jesienno-zimowy typowo grypowy dla mnie.. ale życzę jej żeby odporność miała po tatusiu 😂

    Ja myślę jeszcze o grypie, chociaż nigdy nie chorowaliśmy na nią . A nad krztuscem się mocno zastanawiam, bo jest w sumie zaraz po porodzie , ale z drugiej strony i ja miałabym jakaś ochronę... Teraz we wrześniu miałam taki mega kaszel, nie wiadomo co to było, ale jak krztusiec wygląda podobnie to nie chciałabym tego nigdy przechodzic. W ciąży z synkiem na nic się nie szczepiłam bo się bałam 🫣

    Engel lubi tę wiadomość

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Dziewczyny a zastanawiałyście się może nad szczepieniem na rsv w ciąży? Szczepionka jest już refundowana, czytałam że ochrona dla dziecka będzie wynosiła 6 miesięcy, to akurat cały ten okres gdzie jest najwięcej zachorowań. Ja co prawda synka planuje zostawić we wrześniu w domu i możliwe że potem styczeń luty też jak w zlobku będzie kombo tych wszystkich chorób, ale po drodze swieta, w rodzinie mamy dzieci małe i jakiś ten kontakt będzie więc ryzyko zachorowania będzie dość duże.

    Ja nie będę się szczepić

    Marcysia1990 lubi tę wiadomość

  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abby10 wrote:
    Planuje się zaszczepic, jeszcze skonsultuję to z ginem. Ale nie chciałabym zostawiać córki w domu, widzę jak chodzi szczęśliwa do przedszkola, też ma urodziny we wrześniu i napewno chciałaby spędzić ten czas w przedszkolu, przynieść cukierki itd. Po prostu widzę jaki ma super kontakt z rówieśnikami i mi szkoda 🙈

    Ja tez mam trochę takie myśli, bo synek też chętnie chodzi do żłobka. Ale raz że boje się chorób,.że coś przyniesie noworodkowi, a dwa chciałabym że się jakoś zaadaptowal z nową sytuacją, że pojawił się braciszek. Mąż ma z nami zostać miesiąc po porodzie. No ale zobaczymy, może skroce ten okres, bo też nie chce żeby sie nudził w domum

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 19 maja, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z takich leków (suplementow) na odporność to podajemy Adek dr Jacobs, immunotrofine, tran mollersa i omega dha , ale czy to tak działa , daje bo daje, czasami nieregularnie :)
    Jak było więcej tych katarkow to jeszcze podawałam INUPRET, polbez i cebion (Wit C)

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1338 2906

    Wysłany: 19 maja, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Dziewczyny a zastanawiałyście się może nad szczepieniem na rsv w ciąży? Szczepionka jest już refundowana, czytałam że ochrona dla dziecka będzie wynosiła 6 miesięcy, to akurat cały ten okres gdzie jest najwięcej zachorowań. Ja co prawda synka planuje zostawić we wrześniu w domu i możliwe że potem styczeń luty też jak w zlobku będzie kombo tych wszystkich chorób, ale po drodze swieta, w rodzinie mamy dzieci małe i jakiś ten kontakt będzie więc ryzyko zachorowania będzie dość duże.
    Moja lekarka zaleca rsv i krztusiec i na to będę się szczepić :)

    Marcysia1990, Deyansu, Szosz lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
‹‹ 534 535 536 537 538 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ