Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Hajkonk wrote:Ja też po niewyspanej nocy
Do późna oglądaliśmy filmy z mężem i na maxa chcieliśmy wykorzystać ostatni wieczór we dwoje a wyszło tak że on padł o północy a mnie jakiś natłok myśli dopadł, że płakałam do 4 i nie wiem dlaczego. Czy z obawy że sobie nie poradzę z młodą, czy z obawy że nie wiem co mnie czeka, czy dlatego że jak wróci to będziemy mieć nowe życie a może nie poczuje tego samego do Klary co ja bo nie będzie go przy narodzinach i z tęsknoty.. straszne to było, koniec końców wstałam! Cała spuchnięta i wściekła nie wiem nawet dlaczego.
Zawsze przeżywam te wyjazdy, zawsze wiedziałam co mnie czeka mniej więcej już na jakim etapie rozłąki i zawsze cholernie tęsknię ale nigdy nie w takich okolicznościach.. no nic.
Dobrego dnia dziewczyny dla Was!
Mój dziś raczej będzie należał do tych najgorszych…
Co do męża podobno większość facetów na początku czuje lekki dystans, nawet kiedyś fajny podcast słuchałam że mężczyźni zaczynają dopiero coś czuć czy do nich dochodzić koło tego 6 miesiąca życia kiedy jest już ten kontakt wzrokowy lepszy, interakcje uśmiechy itd... my kobiety w większości od razu po porodzie mamy przypływ miłości, hormony tak działają 😉Deyansu, PaulinaLexi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa z kolei uważam, że fotelik powinien być właśnie nowy i zaufanej marki z dobrymi testami ADAC. Dla mnie bezpieczeństwo to podstawa. Nie wyobrażam sobie kupić fotelik dla dziecka (obojętnie jaki rozmiar) od kogoś kogo nie znam. Ewentualnie z pewnego źródła.. Choc uważam, że inne rzeczy można kupić używane -nie wszystkie oczywiscie- ale fotelik powinien być nowy.
Już ktoś pisał właśnie na temat nowych i używanych rzeczy. Też jestem zdania że fotelik, materac oraz buty to muszą być rzeczy nowe.
My jeszcze nie wybraliśmy fotelika co prawda, bo chcemy zobaczyć jak leży w samochodzie razem z bazą, ale mamy swoich faworytów.
Prawdopodobnie za tydzień pojedziemy przymierzać, tylko u nas to skomplikowane trochę będzie, bo mamy 2 zupełnie różne samochody i po cichu liczę że uda się dopasować 1 fotelik do tych aut, żeby kupić tylko 2 bazy, a nie dwa komplety fotelików z bazą. 🫣
Tymczasem skończyłam sprzątać, odpoczęłam chwilę i zaraz wyciągam maszynę do szycia, bo muszę poskracać za długie nogawki w spodniach, a już kilka par się nazbierało.
Dobrego wieczoru 🙃
sarenka95, Deyansu, LauraTomek, Marcysia1990, Bella93, sofiz lubią tę wiadomość
-
Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.LauraTomek lubi tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.
Ojejku, ale się stresu najadlas.. dobrze,że pojechaliście na sor. Odpoczywaj ❤️2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07
🩺18.08
🩺01.09 -
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.
🤯😓 Rany.... odpoczywaj i szybko dochodź do siebie 🙏🏻🩷 dobrze, że to nic poważniejszego, jak to czytałam to aż krzyknęłam 🫣 dużo zdrowia dla Was 😘👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Naya00 wrote:Prawdopodobnie za tydzień pojedziemy przymierzać, tylko u nas to skomplikowane trochę będzie, bo mamy 2 zupełnie różne samochody i po cichu liczę że uda się dopasować 1 fotelik do tych aut, żeby kupić tylko 2 bazy, a nie dwa komplety fotelików z bazą. 🫣
-
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy. -
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.
O matko, coś mamy tu ostatnio jakąś serię niefortunnych zdarzeń, dbaj o siebie ♥️Deyansu lubi tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:O matko, coś mamy tu ostatnio jakąś serię niefortunnych zdarzeń, dbaj o siebie ♥️
Nie tylko w sumie u nas, dużo się dzieje na wątku czerwcowym - podczytuję tam,po cichu kibicując i powiem Wam, że te porody ostatnio nie są książkowe.... CC, w znieczuleniu ogólnym, zielone wody, itd 😵💫
Ale fakt, mam nadzieję, że u nas wszystkich będzie już ogólnie spokojnie i nudno 🥰👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Naya00 wrote:Ja z kolei uważam, że fotelik powinien być właśnie nowy i zaufanej marki z dobrymi testami ADAC. Dla mnie bezpieczeństwo to podstawa. Nie wyobrażam sobie kupić fotelik dla dziecka (obojętnie jaki rozmiar) od kogoś kogo nie znam. Ewentualnie z pewnego źródła.. Choc uważam, że inne rzeczy można kupić używane -nie wszystkie oczywiscie- ale fotelik powinien być nowy.
Już ktoś pisał właśnie na temat nowych i używanych rzeczy. Też jestem zdania że fotelik, materac oraz buty to muszą być rzeczy nowe.
My jeszcze nie wybraliśmy fotelika co prawda, bo chcemy zobaczyć jak leży w samochodzie razem z bazą, ale mamy swoich faworytów.
Prawdopodobnie za tydzień pojedziemy przymierzać, tylko u nas to skomplikowane trochę będzie, bo mamy 2 zupełnie różne samochody i po cichu liczę że uda się dopasować 1 fotelik do tych aut, żeby kupić tylko 2 bazy, a nie dwa komplety fotelików z bazą. 🫣
Tymczasem skończyłam sprzątać, odpoczęłam chwilę i zaraz wyciągam maszynę do szycia, bo muszę poskracać za długie nogawki w spodniach, a już kilka par się nazbierało.
Dobrego wieczoru 🙃
Wiadomo, że najlepiej tak jak piszesz, ale nie można się dać zwariować również. U mnie na materacyku w łóżku spala najpierw starsza potem młodsza, zwłaszcza, że starsza mając półtora roku przeniosła się do większego łóżka. To ile tym swoim ciężarem poodgniatała. I buty mi się zdarzalo ze starszej na młodszą dać. Tak samo wszystkie foteliki były przechodnie. A dla mnie nie ma różnicy czy po siostrze czy po kuzynie.
Aczkolwiek fotelika używanego od obcych bym nie kupiła i tak samo jak mieliśmy używane łóżeczko to materac kupiłam nowy, niezależnie od zapewnień o znikomym użytkowaniu. -
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.
O matko! Ale musiałaś mieć stresu, jeszcze to lekkie wstrząśnienie... Dobrze, że szybko Was sprawdzili i wszystko w porządku🤗 odpoczywajcie -
Deyansu wrote:Nie tylko w sumie u nas, dużo się dzieje na wątku czerwcowym - podczytuję tam,po cichu kibicując i powiem Wam, że te porody ostatnio nie są książkowe.... CC, w znieczuleniu ogólnym, zielone wody, itd 😵💫
Ale fakt, mam nadzieję, że u nas wszystkich będzie już ogólnie spokojnie i nudno 🥰
Oby! Limit nieszczęść wyczerpany, od teraz żadnych wypadków, zakażeń, zapaleń, kleszczy i innych pasożytów 🤞🤞🤞Deyansu, CieplaHerbata, Hajkonk, Marcysia1990, Lavender91, promykk, Amandi, Szosz, Filcek, PaulinaLexi lubią tę wiadomość
-
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.
@Marcysia powrót koniec listopada/początek grudnia mooooooże leży dobrych wiatrach uda mu się wrócić w połowie listopada jakoś między 10 a 20 schemat tego wyjazdu jest zawsze taki sam czyli 6 pełnych miesięcy nigdy krócej.
My już „po”.
Tzn mąż wyszedł z domu więc pozostało mi tylko swoje wypłakać.
Przechodziłam to już dwa razy ale ten był inny.
Nijak mają się moje „problemy” w obliczu tego co przyzywają inni ludzie, oby do porodu a później zleci.
Dobrego wieczoru dziewczyny i dzięki 😘👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+2 ⏳
06.08 35+4 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
Moirane wrote:Dasz sobie radę zobaczysz 😘 dużo to intuicja Cię poniesie💓
Co do męża podobno większość facetów na początku czuje lekki dystans, nawet kiedyś fajny podcast słuchałam że mężczyźni zaczynają dopiero coś czuć czy do nich dochodzić koło tego 6 miesiąca życia kiedy jest już ten kontakt wzrokowy lepszy, interakcje uśmiechy itd... my kobiety w większości od razu po porodzie mamy przypływ miłości, hormony tak działają 😉
Myślę że to kwestia indywidualna. Mój mąż przepadł od razu 🥹 jak już wyszliśmy do domu to oboje co chwilę chlipaliśmy ze wzruszenia i z tego szczęścia,że synek jest już z nami. I mnie i mojego męża od razu dopadła eksplozja miłości. Ale tak samo jak i mężczyznie może przyjść większe uczucie później, tak samo i kobiecie i to jest zupełnie normalne, nie każdego od razu zalewa fala miłości 😊Hajkonk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.
O matko 😱 dobrze że "tylko tyle" , całe szczęście że z malutkim wszystko dobrze. Odpoczywaj ile wlezie -
Agusia246 wrote:Wiadomo, że najlepiej tak jak piszesz, ale nie można się dać zwariować również. U mnie na materacyku w łóżku spala najpierw starsza potem młodsza, zwłaszcza, że starsza mając półtora roku przeniosła się do większego łóżka. To ile tym swoim ciężarem poodgniatała. I buty mi się zdarzalo ze starszej na młodszą dać. Tak samo wszystkie foteliki były przechodnie. A dla mnie nie ma różnicy czy po siostrze czy po kuzynie.
Aczkolwiek fotelika używanego od obcych bym nie kupiła i tak samo jak mieliśmy używane łóżeczko to materac kupiłam nowy, niezależnie od zapewnień o znikomym użytkowaniu.
Ja materacykow w łóżeczku też nie zmieniam. W dostawcę synek spał pół na pół z naszym łóżkiem, a w swoim łóżeczku spał może 10 razy 😃 tak samo zostawiam foteliki i wózki. Z butów zostawiam buty do wody i kalosze (bo są używane tyle co nic) , a resztę oddaje
Ale od kogoś obcego bym nie brała takich rzeczy,bo jednak swoje to swoje, jednak wie się jak się o to dbało, ile używało itpSzosz lubi tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:O kurczę ale pewnie się zestresowałaś…… odpoczywaj!
@Marcysia powrót koniec listopada/początek grudnia mooooooże leży dobrych wiatrach uda mu się wrócić w połowie listopada jakoś między 10 a 20 schemat tego wyjazdu jest zawsze taki sam czyli 6 pełnych miesięcy nigdy krócej.
My już „po”.
Tzn mąż wyszedł z domu więc pozostało mi tylko swoje wypłakać.
Przechodziłam to już dwa razy ale ten był inny.
Nijak mają się moje „problemy” w obliczu tego co przyzywają inni ludzie, oby do porodu a później zleci.
Dobrego wieczoru dziewczyny i dzięki 😘
Domyślam się jak musi być Ci ciężko, do tego jeszcze obecny stan, burza hormonów, to musi być istny rollercoaster emocjonalny. Przytulam mocno 🤗
Dobrze że żyjemy w takich czasach gdzie jest ten telefon, internet, dacie radę i wszystko będzie dobrze. Nie martw się na zapas tym co będzie. A mąż wyjeżdża gdzieś daleko? Jest taka możliwość żeby go odwiedzić na weekend zanim wróci do domu? Może udałoby się z czyjąś pomocą zorganizować mała niespodzianke 😊Hajkonk lubi tę wiadomość
-
Valie05 wrote:Jezu ale się najadłam strachu dzisiaj. U nas burza z gradem zerwała się około 15.30. Akurat przysypiałam sobie na moją popołudniową drzemkę. Nagle dzwoni mój tata, że są na zakupach z mamą i żeby szybko zamknęła okno w ich sypialni, bo parkiet ucierpi. Lecę szybko do pokoju nawet niezauważając się podłoga jest już mokra. Poślizgnęłam się i wyrżnęłam na plecy. Uderzyłam się w głowę.
Na szybko pojechaliśmy na mały, powiatowy SOR. Mam lekkie wstrząsienie i mam odpoczywać. Z synem wszystko ok. Już w samochodzie ładowałam batoniki, żeby poczuć jego ruchy.
O matko dobrze że nic więcej się nie stało 🫣 ale trzeba mieć pecha
Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie ✊🏻 -
Podziwiam Was Dziewczyny, że dajecie radę z tak długą rozłąką z partnerem. Jesteście bardzo silne! Ja bym chyba nie dała radę, mnie już wkurza jak mąż ma jakieś nadgodziny w pracy i zamiast o 17 jest w domu o 19 🙈
@Valie, biedna! Ale dobrze że tylko tak to się skończyło, odpoczywaj!
@Naya,my właśnie też mamy dwa samochody (w tym to niewspółpracujące BMW😅) i nam właśnie polecili fotelik besafe go beyond.
A propos materaca, polecacie jakąś firmę? Potrzebuje do dostawki Lionelo Leonie plus 😃 -
Marcysia1990 wrote:Domyślam się jak musi być Ci ciężko, do tego jeszcze obecny stan, burza hormonów, to musi być istny rollercoaster emocjonalny. Przytulam mocno 🤗
Dobrze że żyjemy w takich czasach gdzie jest ten telefon, internet, dacie radę i wszystko będzie dobrze. Nie martw się na zapas tym co będzie. A mąż wyjeżdża gdzieś daleko? Jest taka możliwość żeby go odwiedzić na weekend zanim wróci do domu? Może udałoby się z czyjąś pomocą zorganizować mała niespodzianke 😊
Nie chcę znów pisać dokładnie wszystkiego.
Jest internet kontakt nieutrudniony także ogarniemy to jakoś, po prostu emocje w ciąży są inne i pierwszy raz się z nimi mierzę i trochę sama jeszcze nie do końca ogarniam co się dzieje w mojej głowie 🤯👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+2 ⏳
06.08 35+4 ⏳
TP 5.09.2025 💖