Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Hajkonk wrote:Gratuluje braku cukrzycy! 😘
Co to za magiczne maski?
Nawilżające i łagodzące, podobno super działają na napięty brzuch, no ale zobaczymy czy to nie jakiś bubel 🤭Hajkonk lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
purplerain wrote:Dziękuję ♥️
Nawilżające i łagodzące, podobno super działają na napięty brzuch, no ale zobaczymy czy to nie jakiś bubel 🤭purplerain lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
purplerain wrote:Właśnie odebrałam ☺️ Nienawidzę tych masek w płachcie na twarz, bo mnie sensoryczne doprowadzają do szału, ale myślę, że to może być coś wspaniałego na brzuszek, zwłaszcza pod koniec ciąży i w upałach 🧖♀️
https://zapodaj.net/plik-sDHWDPLZjV
Sheet just got real 😂 padłam! Mój brzuch niby czuje się spoko, ale w ramach self-care (albo nawet bardziej self-pampering) mogłabym rozważyć taki luksus. Czekam na recenzję!
I dzięki za polecajkę dżinsów, purplerain! Wściekałam się, że poprzednie się podarły i muszę w sumie na końcówce w coś inwestować, ale są tego warte. Fajnie podkreślają tyłeki momentami nawet czuję się W MIARĘ szczupło
wzięłam rozmiar mniejsze niż zwykle noszę, przez co wreszcie nie spadają mi z brzucha. Świetny zakup, dziękuję!
purplerain lubi tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Szosz wrote:Super, że cukrzycy brak!
Sheet just got real 😂 padłam! Mój brzuch niby czuje się spoko, ale w ramach self-care (albo nawet bardziej self-pampering) mogłabym rozważyć taki luksus. Czekam na recenzję!
I dzięki za polecajkę dżinsów, purplerain! Wściekałam się, że poprzednie się podarły i muszę w sumie na końcówce w coś inwestować, ale są tego warte. Fajnie podkreślają tyłeki momentami nawet czuję się W MIARĘ szczupło
wzięłam rozmiar mniejsze niż zwykle noszę, przez co wreszcie nie spadają mi z brzucha. Świetny zakup, dziękuję!
Haha, tak, potrafią w marketing 🤪
Nie ma za co, polecam się 😎😘
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Ale zasuwanie z postami. Staram się zostawiać polubienia na bieżąco, ale nie mam kiedy odpisać. Jak wchodzę za jakiś czas, to tu kolejne kilka stron
Przez to już nie pamiętam jakie tematy były poruszane.. Ja nadal pracuję, więc zaglądam popołudniami, a wtedy też jest co robić.
Agusia246 - trzymam kciuki za serduszko Misi ❤️
Hajkonk - super, że tu do nas zaglądasz i nadal w dwupaku
Azalea - teściowa z piekła rodem, też taką miałam. Niestety co byś nie zrobiła, to będzie źle. Super, że trzymacie z mężem wspólny front, bo z doświadczenia wiem, że w takiej sytuacji to jest najważniejsze.
Ja w trakcie spaceru w niedzielę, na który wybraliśmy się wieczorem, miałam delikatne, ale jasnoczerwone plamienie. Jak zobaczyłam tą krew, to byłam w szoku, bo od początku ciąży zero plamienia, więc na tym etapie się tego nie spodziewałam. W ruch poszedł detektor tętna, wszystko było ok. Plamienie było na prawdę delikatne i nie powtórzyło się. Podjęliśmy decyzję, że jedziemy na IP jak tylko się powtórzy lub będzie się działo coś jeszcze. Noc z niedzieli na poniedziałek była więc słaba, budziłam się i sprawdzałam jak tam sytuacja. W poniedziałek miałam lekkie kłucia szyjki i bolał mnie delikatnie brzuch (to pewnie z nerwów), więc zadzwoniłam do przychodni, gdzie przyjmuje moja prowadząca. Po południu zaliczyłam swoje pierwsze ktg w życiu, ale wyszło dobrze. Młoda fikała jak szalona, skurczy brak. Później zbadała mnie moja lekarka i krwawienie prawdopodobnie było z krawędzi szyjki, coś tam dojrzała. Możliwe, że oderwał się skrzep po cytologii, którą miałam podczas ostatniej wizyty, ale ciężko powiedzieć czy to na pewno było to. Sama szyjka nadal prawie 4 cm, więc póki co Bobaska nigdzie się nie wybiera.
Co się strachu najadłam, to moje... Pewnie trochę spanikowałam, ale wolałam sprawdzić. Gdyby nie ta wizyta, to pewnie do tej pory siedziałabym spanikowana w domu.Deyansu, Hajkonk, Agusia246, Engel, Majka92, Lavender91, promykk, PaulinaLexi, Azalea 🌸, Filcek lubią tę wiadomość
-
Joa.szym współczuję stresu, sama już bym panikowała. Dobrze że udało się szybko zweryfikować sytuację u prowadzącej. Może to po cytologii,a może jakieś mikro naczynko. Najważniejsze że wszystko jest dobrze.
Joa.szym lubi tę wiadomość
-
Joa.szym - nie dziwię się stresowi 😮💨 ale dobrze, że zostałyście zbadane i że wszystko jest w porządku 🙏🏻🥰
No i mam podobnie - staram się przynajmniej w miarę na bieżąco lajkować (i jak zawsze brakuje mi co najmniej kilku emoji reakcji, fajnie byłoby je mieć tak jak np. na FB), a udzielać się choć raz na jakiś czas 😅
Za niedługo wychodzę na badania.
Mamy dziś jakieś wizyty, badania, sesje? 🤗 W razie W trzymam mocno kciuki 🥰🤞🏻purplerain, Amandi, Joa.szym, Naya00, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
Joa.szym wrote:Ale zasuwanie z postami. Staram się zostawiać polubienia na bieżąco, ale nie mam kiedy odpisać. Jak wchodzę za jakiś czas, to tu kolejne kilka stron
Przez to już nie pamiętam jakie tematy były poruszane.. Ja nadal pracuję, więc zaglądam popołudniami, a wtedy też jest co robić.
Agusia246 - trzymam kciuki za serduszko Misi ❤️
Hajkonk - super, że tu do nas zaglądasz i nadal w dwupaku
Azalea - teściowa z piekła rodem, też taką miałam. Niestety co byś nie zrobiła, to będzie źle. Super, że trzymacie z mężem wspólny front, bo z doświadczenia wiem, że w takiej sytuacji to jest najważniejsze.
Ja w trakcie spaceru w niedzielę, na który wybraliśmy się wieczorem, miałam delikatne, ale jasnoczerwone plamienie. Jak zobaczyłam tą krew, to byłam w szoku, bo od początku ciąży zero plamienia, więc na tym etapie się tego nie spodziewałam. W ruch poszedł detektor tętna, wszystko było ok. Plamienie było na prawdę delikatne i nie powtórzyło się. Podjęliśmy decyzję, że jedziemy na IP jak tylko się powtórzy lub będzie się działo coś jeszcze. Noc z niedzieli na poniedziałek była więc słaba, budziłam się i sprawdzałam jak tam sytuacja. W poniedziałek miałam lekkie kłucia szyjki i bolał mnie delikatnie brzuch (to pewnie z nerwów), więc zadzwoniłam do przychodni, gdzie przyjmuje moja prowadząca. Po południu zaliczyłam swoje pierwsze ktg w życiu, ale wyszło dobrze. Młoda fikała jak szalona, skurczy brak. Później zbadała mnie moja lekarka i krwawienie prawdopodobnie było z krawędzi szyjki, coś tam dojrzała. Możliwe, że oderwał się skrzep po cytologii, którą miałam podczas ostatniej wizyty, ale ciężko powiedzieć czy to na pewno było to. Sama szyjka nadal prawie 4 cm, więc póki co Bobaska nigdzie się nie wybiera.
Co się strachu najadłam, to moje... Pewnie trochę spanikowałam, ale wolałam sprawdzić. Gdyby nie ta wizyta, to pewnie do tej pory siedziałabym spanikowana w domu.Joa.szym lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Deyansu wrote:Joa.szym - nie dziwię się stresowi 😮💨 ale dobrze, że zostałyście zbadane i że wszystko jest w porządku 🙏🏻🥰
No i mam podobnie - staram się przynajmniej w miarę na bieżąco lajkować (i jak zawsze brakuje mi co najmniej kilku emoji reakcji, fajnie byłoby je mieć tak jak np. na FB), a udzielać się choć raz na jakiś czas 😅
Za niedługo wychodzę na badania.
Mamy dziś jakieś wizyty, badania, sesje? 🤗 W razie W trzymam mocno kciuki 🥰🤞🏻Deyansu lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Joa.szym wrote:Ale zasuwanie z postami. Staram się zostawiać polubienia na bieżąco, ale nie mam kiedy odpisać. Jak wchodzę za jakiś czas, to tu kolejne kilka stron
Przez to już nie pamiętam jakie tematy były poruszane.. Ja nadal pracuję, więc zaglądam popołudniami, a wtedy też jest co robić.
Agusia246 - trzymam kciuki za serduszko Misi ❤️
Hajkonk - super, że tu do nas zaglądasz i nadal w dwupaku
Azalea - teściowa z piekła rodem, też taką miałam. Niestety co byś nie zrobiła, to będzie źle. Super, że trzymacie z mężem wspólny front, bo z doświadczenia wiem, że w takiej sytuacji to jest najważniejsze.
Ja w trakcie spaceru w niedzielę, na który wybraliśmy się wieczorem, miałam delikatne, ale jasnoczerwone plamienie. Jak zobaczyłam tą krew, to byłam w szoku, bo od początku ciąży zero plamienia, więc na tym etapie się tego nie spodziewałam. W ruch poszedł detektor tętna, wszystko było ok. Plamienie było na prawdę delikatne i nie powtórzyło się. Podjęliśmy decyzję, że jedziemy na IP jak tylko się powtórzy lub będzie się działo coś jeszcze. Noc z niedzieli na poniedziałek była więc słaba, budziłam się i sprawdzałam jak tam sytuacja. W poniedziałek miałam lekkie kłucia szyjki i bolał mnie delikatnie brzuch (to pewnie z nerwów), więc zadzwoniłam do przychodni, gdzie przyjmuje moja prowadząca. Po południu zaliczyłam swoje pierwsze ktg w życiu, ale wyszło dobrze. Młoda fikała jak szalona, skurczy brak. Później zbadała mnie moja lekarka i krwawienie prawdopodobnie było z krawędzi szyjki, coś tam dojrzała. Możliwe, że oderwał się skrzep po cytologii, którą miałam podczas ostatniej wizyty, ale ciężko powiedzieć czy to na pewno było to. Sama szyjka nadal prawie 4 cm, więc póki co Bobaska nigdzie się nie wybiera.
Co się strachu najadłam, to moje... Pewnie trochę spanikowałam, ale wolałam sprawdzić. Gdyby nie ta wizyta, to pewnie do tej pory siedziałabym spanikowana w domu.
Współczuję stresu 🙄 dobrze,że jednak pojechałaś na wizytę ❤️
Dobrego dnia dla wszystkich, powodzenia dla wizytujących,badających 🤞Joa.szym, Deyansu lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
Kciuki za wizyty !!! 🍀
@Joa.szym dobrze, że to sprawdziłaś. Dla mnie teraz każde ukłucie czy spięcie brzucha to panika ….
Dziewczyny moja głowa dziś mówi dosyć 🦐
#szpitalneopowieści. Od wczoraj jestem na sali z Panią, która jest w trakcie indukcji. Wiem, że ma balonik i skurcze od wczoraj mniej więcej co 7 minut, nie chce się wdawać w szczegóły. I nie wiem dlaczego jestem z Nią na sali - ja leżę na patologi ciąży a Ona powinna moim zdaniem być przede wszystkim z mężem na sali gdzie wspiera ją mąż a nie obce kobiety i w ogóle uważam, że nie powinnam tego ani oglądać ani słuchać w tak „młodej” ciąży jak to mówią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 07:09
Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
Hajkonk wrote:Kciuki za wizyty !!! 🍀
@Joa.szym dobrze, że to sprawdziłaś. Dla mnie teraz każde ukłucie czy spięcie brzucha to panika ….
Dziewczyny moja głowa dziś mówi dosyć 🦐
#szpitalneopowieści. Od wczoraj jestem na sali z Panią, która jest w trakcie indukcji. Wiem, że ma balonik i skurcze od wczoraj mniej więcej co 7 minut, nie chce się wdawać w szczegóły. I nie wiem dlaczego jestem z Nią na sali - ja leżę na patologi ciąży a Ona powinna moim zdaniem być przede wszystkim z mężem na sali gdzie wspiera ją mąż a nie obce kobiety i w ogóle uważam, że nie powinnam tego ani oglądać ani słuchać w tak „młodej” ciąży jak to mówią.👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
bezik wrote:Wieczna cierpietnica. Twoje zdanie jest tutaj najmniej ważne w tej kwestii a to czy ona jest sama w dniu porodu czy z mężem to jej sprawa. Jak ci nie pasuje to idź i powiedz ze chcesz zmienić sale. Przestań się nad sobą wiecznie tak użalać bo ileż można być tak męczącym
Hajkonk, Deyansu, Engel, Majka92, Lavender91, Kotciara, Szosz, Moirane, Azalea 🌸, Abby10 lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Bezik - zdanie hajkonk jest tutaj jak najbardziej na miejscu. Ciekawe jak Ty byś się zachowywała w takiej sytuacji (mówię o całej sytuacji od początku tj. problemy z szyjką itp.) - na pewno byś "zacisnęła zęby i się nie użalała" mhm 🙄To jest bardzo poważna sytuacja, w której hajkonk się znalazła. A forum jest właśnie od tego żeby sobie takie rzeczy pisać, jeżeli Ci to nie odpowiada to po prostu tego nie czytaj 🤷♀️🤷♀️🤷♀️
Hajkonk, Deyansu, Engel, Suzie, Lavender91, Agaxyz00, Azalea 🌸, Abby10 lubią tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:Kciuki za wizyty !!! 🍀
@Joa.szym dobrze, że to sprawdziłaś. Dla mnie teraz każde ukłucie czy spięcie brzucha to panika ….
Dziewczyny moja głowa dziś mówi dosyć 🦐
#szpitalneopowieści. Od wczoraj jestem na sali z Panią, która jest w trakcie indukcji. Wiem, że ma balonik i skurcze od wczoraj mniej więcej co 7 minut, nie chce się wdawać w szczegóły. I nie wiem dlaczego jestem z Nią na sali - ja leżę na patologi ciąży a Ona powinna moim zdaniem być przede wszystkim z mężem na sali gdzie wspiera ją mąż a nie obce kobiety i w ogóle uważam, że nie powinnam tego ani oglądać ani słuchać w tak „młodej” ciąży jak to mówią.Hajkonk, Deyansu lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
bezik wrote:Nie jesteś tutaj panem i władcą by mówić mi co mam robić 🤡 forum nie jest twoja własnością
Deyansu lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Bezik,serio, po co wchodzisz na ten wątek i tu mącisz? 🙃
Deyansu lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
bezik wrote:A może niech pojeździ jeszcze na rowerze i zrobi masaż krocza jak to robiła 🤯🤡 z jej postów wynika że w ogóle nie uważała na siebie wiedząc jaka ma sytuację z szyjka i to jest jej własna wina 🤡
Tematy poruszane są tu różne.
Skoro doktor prowadząca na pewnym etapie mówi, że mogę uprawiać aktywności to to robię bo nie jestem ulaną świnią i dbam o swoje ciało. 😉
Ty się tu w ogóle nie udzielasz, nie znasz mnie nie oceniaj. Życzę Ci żebyś Ty w trakcie porodu nie trafiła ma sale z dziewczynami leżącymi i żeby mógł z Tobą być mąż. 😘
Żegnam 🤡Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
Hajkonk a jak obłożenie w twoim szpitalu? Mieli inna sale żeby ją położyć? Domyślam się że w twojej sytuacji to może być ciężkie leżeć z kimś kto zaraz rodzi na jednej sali. Przytulam ☺️
Czy którejś z was było słabo po szczepionce na krztusiec? Wstałam dziś ledwo żywa 🙄
I wgl mam takie pytanie z serii tych głupszych 😅
Jak macie przewijak na komode, to kupujecie też ten stelaż pod? Czy starczy sam usztywniany przewijak -
Dobra, laski, ja proponuję ignorować, nie ma co „dokarmiać” zaburzonych i toksycznych ludzi ✋
Pytanie o pranie 😄 bo powoli się przymierzam do tego 🤭 Mam płyn do prania specjalny dla dzidziusiów, ale co z płukaniem? Normalnie używam octu i jakichś olejków, ale teraz chyba to nie przejdzie 🤔Nava, bellA, Joa.szym, Kotciara, Szosz lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025