Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella93 wrote:Ach, Deyansu wspomniała, że belli się oberwało, ale w takim razie pewnie chodziło o naszą drugą grupową bellę🤭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 22:09
Bella93, Deyansu, purplerain lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07
🩺 11.07 III USG prenatalne
🩺24.07
🩺18.08 -
Ja dopiero teraz mam czas żeby zdać relację z prenatalnych, ale wszystko na szczęście jest w najlepszym porządku 🙈 szyjka długa, bo 4,5 cm, więc ten wczorajszy incydent z czopem na szczęście nic nie oznaczał. Jedynie młoda chamsko wpycha się głową w ujście, co odczuwam 🫣 wszystkie pomiary wyszły bardzo dobrze ❤️ jedynie dwa tygodnie temu na wizycie mojej prowadzącej wyszła szacowana waga 1400 gr, 75 percentyl i nawet pisałam tu przerażona, że szykuje się gigant. Dziś innemu lekarzowi też wyszło 1400 gr, 17 percentyl… oczywiście nie panikuję, to na pewno błąd pomiarów tylko jak widać co lekarz to inaczej mierzy 🙄
Otrzymałam piękne zdjęcia 3d z wizyty, śmieje się ze zrobiliśmy z mężem „kopiuj-wklej” 😂 gin pyta do kogo podobna jest córka, to mu odpowiedziałam że do syna 😂
Gratulacje udanych wizyt ❤️promykk, Venus, Agusia246, bellA, Majka92, sarenka95, Marcysia1990, Engel, Azalea 🌸, Bella93, Aliczee93, Daisy89, Hajkonk, Abby10, Amandi, Deyansu, Agaxyz00, purplerain, aglo lubią tę wiadomość
-
Akilegna wrote:No właśnie to u mojej jest różnie, czasem właśnie wcale się nie rusza przez dłuższy czas, a później jak się rozszaleje to tych ruchów sporo można by było naliczyć 😊
Akilegna lubi tę wiadomość
34👱♀️ 36🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷
🩺27.06.25 - wizyta⏳️
-
Naya00 wrote:Słuchajcie hita,
u doktor poruszyłam temat cukrzycy ciążowej, bo jej opinia jest tez dla mnie ważna. Mówi, że powinnam sie bać niskich cukrow niż wysokich. Szczególnie tych w nocy, bo może to zaszkodzić dziecku. I mam jeść normalnie jak jadłam, a nie żadna dieta bo u mnie aż tak nie wybijają te cukry.
Więc zjadłam 2 duże kawałki ciasta drożdżowego z kruszonką, do tego twaróg i konfitura z truskawek. Po godzinie cukier 111 🤪
A jak Twoje cukry na czczo? Jesteś na insulinie?
Z tą cukrzyca to jest jedna nie wiadoma, możesz jeść przed dwa tygodnie wszystko, białe pieczywo, tony cukru i mieć idealne cukry, a nagle bum i wyskoczą w kosmos. Tak samo za niskie cukry są niedobre jak i wysokie (powyżej 180) , a jeszcze gorsze są takie skoki, że raz 100, zaraz 160, potem 90, potem 180 itp .
Ogólnie źle prowadzone cukry powodują szybsze starzenie się łożyska i to już na końcówce dokładniej się weryfikuje na każdej wizycie, no i też makrosmie płodu, nawet są inne widełki dla mam z cukrzyca jeśli chodzi o wagę i poród SN (powyżej 4kg już robią CC, a przy ciąży fizjologicznej dopiero powyżej 4,5kg) .
Także ciesz się że cukry są ok ale mimo wszystko jak zjesz coś niewskazanego to warto trzymać rękę na pulsie i mierzyć cukry nawet 30 min po posiłku do 2 godzin po, żeby wyłapać czy nie ma jakich skoków. Zalecenia są żeby mierzyć godzinę po rozpoczęciu posiłku ale warto sprawdzać częściej te cukry
Ja dopiero teraz mam takie sytuacje że mam wyższy cukier, np po bułce pszennej nawet 150 , a jeszcze tydzień temu miałam 100. Więc to już sygnał dla mnie że muszę się bardziej pilnować. -
Abby10 wrote:Ja miałam cc w czwartek o 21 i leeżałam do poniedziałku. Niektóre dziewczyny miały wypis w niedzielę, ale to chyba ogólnie rzadkość. I tak, u mnie w szpitalu był okrojony skład, szczególnie jeżeli chodzi i lekarzy. Natomiast ilość położnych czy pielęgniarek od noworodków bez zmian
Mnie położyli do szpitala w piątek przed sylwesterem i w zasadzie to mógłby być szybciej ten poród indukowany ale wydaje mi się że właśnie był okrojony skład lekarzy i przetrzymali mnie do poniedziałku. Z kolei poniedziałki wydają mi się najbardziej "chodliwe" najwięcej osób wtedy przyjeżdża na IP a to ze skierowaniem, a to nagły przypadek. Więc jeśli ma być znany lekarz już w piątek, czy ma to być CC to ja bym się położyła w piątek. Teraz jest tak że jak wszystko jest ok to trzymają 2 doby , więc w niedzielę już jest szansa na wyjściei dwa dni których nie musi mąż tracić na okolicznościowy
-
Kotciara wrote:Ja dopiero teraz mam czas żeby zdać relację z prenatalnych, ale wszystko na szczęście jest w najlepszym porządku 🙈 szyjka długa, bo 4,5 cm, więc ten wczorajszy incydent z czopem na szczęście nic nie oznaczał. Jedynie młoda chamsko wpycha się głową w ujście, co odczuwam 🫣 wszystkie pomiary wyszły bardzo dobrze ❤️ jedynie dwa tygodnie temu na wizycie mojej prowadzącej wyszła szacowana waga 1400 gr, 75 percentyl i nawet pisałam tu przerażona, że szykuje się gigant. Dziś innemu lekarzowi też wyszło 1400 gr, 17 percentyl… oczywiście nie panikuję, to na pewno błąd pomiarów tylko jak widać co lekarz to inaczej mierzy 🙄
Otrzymałam piękne zdjęcia 3d z wizyty, śmieje się ze zrobiliśmy z mężem „kopiuj-wklej” 😂 gin pyta do kogo podobna jest córka, to mu odpowiedziałam że do syna 😂
Gratulacje udanych wizyt ❤️
Gratuluję udanej wizyty 😊
Jak ja patrzę na USG tego maluszka w brzuszku to widzę mega podobieństwo do synkaciekawa jestem czy na żywo też tak będzie .
Co do wagi u mnie podobna sytuacja, całą ciążę 50 centyl. Teraz miałam wizytę co tydzień w środy i na tej drugiej waga niewiele wyższa i spadek na 25 centyl. A dodam że ten sam sprzęt, ten sam lekarz. Ale czasami to dosłownie milimetr się złapie inaczej i waga już może wyjść inna. Grunt żeby maluszek nie spadł o dwa kanały bo wtedy to może zastanowić że słabo przybiera. No i maluszki w brzuchu przybierają skokowo, może być nic nic a nagle duży przestrzał
Btw polecam aplikacje MINITOR WZROSTU ja od urodzenia prowadzą siatkę centylowa synka. Tego z brzucha jeszcze nie wprowadzam, ale w sumie jutro spróbuję na nieść na tą siatkę 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 23:12
-
Marcysia1990 wrote:A jak Twoje cukry na czczo? Jesteś na insulinie?
Z tą cukrzyca to jest jedna nie wiadoma, możesz jeść przed dwa tygodnie wszystko, białe pieczywo, tony cukru i mieć idealne cukry, a nagle bum i wyskoczą w kosmos. Tak samo za niskie cukry są niedobre jak i wysokie (powyżej 180) , a jeszcze gorsze są takie skoki, że raz 100, zaraz 160, potem 90, potem 180 itp .
Ogólnie źle prowadzone cukry powodują szybsze starzenie się łożyska i to już na końcówce dokładniej się weryfikuje na każdej wizycie, no i też makrosmie płodu, nawet są inne widełki dla mam z cukrzyca jeśli chodzi o wagę i poród SN (powyżej 4kg już robią CC, a przy ciąży fizjologicznej dopiero powyżej 4,5kg) .
Także ciesz się że cukry są ok ale mimo wszystko jak zjesz coś niewskazanego to warto trzymać rękę na pulsie i mierzyć cukry nawet 30 min po posiłku do 2 godzin po, żeby wyłapać czy nie ma jakich skoków. Zalecenia są żeby mierzyć godzinę po rozpoczęciu posiłku ale warto sprawdzać częściej te cukry
Ja dopiero teraz mam takie sytuacje że mam wyższy cukier, np po bułce pszennej nawet 150 , a jeszcze tydzień temu miałam 100. Więc to już sygnał dla mnie że muszę się bardziej pilnować. -
Naya00 wrote:Na czczo właśnie są na dolnej granicy ok 70. Insuliny nie biorę. Dopiero za 2 tygdonie mam diabetologa to zobaczymy co ona powie. Cukry same sie mierzą bo mam sensor, więc wszystko jest w aplikacji na bieżąco. Właśnie o dziwo wcale nie mam wysokich cukrow, chociaż test obciążenia glukozą mówił co innego. Nie mam restrykcyjnej diety a, tak, jem praktycznie normalnie jak wcześniej, tylko ograniczyłam słodycze. Miałam te badanie Hba1c, które tez mowi ze moje cukry są w normie 😅 Także bądź mądry. A porodem sie nie przejmuję i waga dziecka, bo ja będę mieć cc.
Moja diabetolog tłumaczyła mi to tak, że przez hormony ciążowe wytwarza się tzw insulinoopornosc i trzustka nie nadąża trawic tych cukrów i stąd ta cukrzyca. Hemoglobina glikowana pokazuje obraz jakoś do 2 m-cy wstecz ale w większości przypadków cukrzyca ciążowa u ciężarnych rozwija się dopiero po 26tc (stąd też zalecenie takie, żeby każda ciężarna po tym tygodniu wykonała test obciążenia glukoza). Dlatego też nie do końca należy się teraz sugerować tym wynikiem. Co do cukrow na czczo to super że są takie niskieale pilnuj żeby właśnie nie spadały ponizej 70 bo wtedy to się nazywa hipoglikemia i bywa też niebezpieczne, możesz też badać cukier ok 2-3 w nocy żeby sprawdzić czy nie spada za bardzo. Ja też używam sensora od początku i sporo czytałam to jak śpisz na sensorze to on zaniża znacznie wynik (więc na to też warto wziąć poprawkę). Ja rano jak wstaję to mierze cukier glukometrem z palca, tak mi zaleciła diabetolog. Myślę że na wizycie wszystkiego się dowiesz bardziej szczegółowo
polecam takich diabetologów w poradniach przyszpitalnych.
Co do porodu. Wielkość to jedno ale jeszcze to łożysko, im łożysko jest starsze tym gorzej pracuje a co za tym idzie słabsza jest wymiana tlenu, składników odżywczych itp . przedwczesnie starzejące się łożysko jest wskazaniem do wczesniejszego porodu z uwagi na dobro dziecka , a wiadomo im dłużej w brzuszku tym lepiej dla dzieckaak się zaglebisz na różnych grupach to właśnie najczęściej to łożysko obrywa przez te cukry. Może i się uda i Twoje cukry będą tak się super trzymały do końca (takie sytuacje też sa
) i tego oczywiście Ci życzę
ja już drugi raz przez to przechodzę, za pierwszym razem miałam z tym duży luz na początku ,az nagle się te cukry tak posypały że na noc musiałam brać sporo insuliny (aczkolwiek to już hormony, dieta nie dało się tego wyregulować) , ale długo akceptowałam to że mam cukrzycę ciazowa 🙈 Podczas krzywej miałam przekroczenie raptem o 1 jednostkę dwie godziny po, a tak to wszystko było super
do czasu 🙃 na szczęście wszystko się dobrze skończyło i cukrzyca nie wpłynęła w żaden sposób negatywnie na ciążę ani na synka.
W każdym razie nie takie to straszne. Moja diabetolog uspokaja że jeszcze lat temu 30 nikt cukru ciężarnym nie badał,a biorąc pod uwagę genetykę to jest duże prawdopodobieństwo że nasze mamy też miały cukrzycę ciazowa i o tym nie wiedziałya mimo to wszystko było dobrze 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:30
-
bellA wrote:Kazde dziecko ma swoje porę dnia jak to mówią
jedno aktywne bedzie cały dzień a drugie w poszczególnych godzinach. Ja natomiast liczę ruchy w jej najbardziej aktywnej porze.. jesli jest 10 w ciągu godziny to przestaje liczyć 😎 zreszta jakos nie biore tego az tak do siebie.. zeby te ruchy liczyć. Wierze ze jest i bedzie dobrze i nie daje sie zwariowac w tym liczeniu.🫣
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Marcysia1990 wrote:Mnie położyli do szpitala w piątek przed sylwesterem i w zasadzie to mógłby być szybciej ten poród indukowany ale wydaje mi się że właśnie był okrojony skład lekarzy i przetrzymali mnie do poniedziałku. Z kolei poniedziałki wydają mi się najbardziej "chodliwe" najwięcej osób wtedy przyjeżdża na IP a to ze skierowaniem, a to nagły przypadek. Więc jeśli ma być znany lekarz już w piątek, czy ma to być CC to ja bym się położyła w piątek. Teraz jest tak że jak wszystko jest ok to trzymają 2 doby , więc w niedzielę już jest szansa na wyjście
i dwa dni których nie musi mąż tracić na okolicznościowy
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Marcysia1990 wrote:Moja diabetolog tłumaczyła mi to tak, że przez hormony ciążowe wytwarza się tzw insulinoopornosc i trzustka nie nadąża trawic tych cukrów i stąd ta cukrzyca. Hemoglobina glikowana pokazuje obraz jakoś do 2 m-cy wstecz ale w większości przypadków cukrzyca ciążowa u ciężarnych rozwija się dopiero po 26tc (stąd też zalecenie takie, żeby każda ciężarna po tym tygodniu wykonała test obciążenia glukoza). Dlatego też nie do końca należy się teraz sugerować tym wynikiem. Co do cukrow na czczo to super że są takie niskie
ale pilnuj żeby właśnie nie spadały ponizej 70 bo wtedy to się nazywa hipoglikemia i bywa też niebezpieczne, możesz też badać cukier ok 2-3 w nocy żeby sprawdzić czy nie spada za bardzo. Ja też używam sensora od początku i sporo czytałam to jak śpisz na sensorze to on zaniża znacznie wynik (więc na to też warto wziąć poprawkę). Ja rano jak wstaję to mierze cukier glukometrem z palca, tak mi zaleciła diabetolog. Myślę że na wizycie wszystkiego się dowiesz bardziej szczegółowo
polecam takich diabetologów w poradniach przyszpitalnych.
Co do porodu. Wielkość to jedno ale jeszcze to łożysko, im łożysko jest starsze tym gorzej pracuje a co za tym idzie słabsza jest wymiana tlenu, składników odżywczych itp . przedwczesnie starzejące się łożysko jest wskazaniem do wczesniejszego porodu z uwagi na dobro dziecka , a wiadomo im dłużej w brzuszku tym lepiej dla dzieckaak się zaglebisz na różnych grupach to właśnie najczęściej to łożysko obrywa przez te cukry. Może i się uda i Twoje cukry będą tak się super trzymały do końca (takie sytuacje też sa
) i tego oczywiście Ci życzę
ja już drugi raz przez to przechodzę, za pierwszym razem miałam z tym duży luz na początku ,az nagle się te cukry tak posypały że na noc musiałam brać sporo insuliny (aczkolwiek to już hormony, dieta nie dało się tego wyregulować) , ale długo akceptowałam to że mam cukrzycę ciazowa 🙈 Podczas krzywej miałam przekroczenie raptem o 1 jednostkę dwie godziny po, a tak to wszystko było super
do czasu 🙃 na szczęście wszystko się dobrze skończyło i cukrzyca nie wpłynęła w żaden sposób negatywnie na ciążę ani na synka.
W każdym razie nie takie to straszne. Moja diabetolog uspokaja że jeszcze lat temu 30 nikt cukru ciężarnym nie badał,a biorąc pod uwagę genetykę to jest duże prawdopodobieństwo że nasze mamy też miały cukrzycę ciazowa i o tym nie wiedziałya mimo to wszystko było dobrze 😊
Rozmawiałam ostatnio o tym z teściową i mój mąż właśnie jak się urodził te 36lat temu to właśnie po porodzie 2 tygodnie leżał w szpitalu bo miał jako noworodek problem z glukozą. Ona sama przytyła 25kg z nim w ciąży i dodatkowo jeszzcze był prawie 2tyg przenoszony. Wtedy nie było żadnych badań na cukrzycę ciężarnych (teraz możemy się domyślać że miała całą ciążę już problemy - nadmierne tycie, ciężki poród i duże dziecko które dodatkowo też miało konsekwencje) także wiecie było to kiedyś też ale się tego nie kontrolowało. Teraz jest zupełnie inaczej
Ja mam sensor i po 9dniach używania/ nie mam przekroczeń żadnych po posiłkach (po gałce loda 119) na glukometrze też nie miałam zastrzeżeń żadnych po posiłkach, dzis patrząc na czczo na sensor to miałabym 78 🙄 a na glukometrze 92 🙄 tak to jest codziennie… biorę insulinę i próbuje to zbić w końcu ale mi nie wychodzi 🙄
Naya a Ty mierzysz rano glukometrem?
Co do cc to ja celuje w początek tygodnia 🫣 syna urodziłam w czwartek rano ale ja to byłam wtedy tym nagłym przypadkiem 🫣 dziewczyna co miała po mnie cc jakąś godzinę po, też nagłą (brak postępu porodu przy SN) to ją puścili do domu już w sobotę.34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
aglo wrote:
Ja mam sensor i po 9dniach używania/ nie mam przekroczeń żadnych po posiłkach (po gałce loda 119) na glukometrze też nie miałam zastrzeżeń żadnych po posiłkach, dzis patrząc na czczo na sensor to miałabym 78 🙄 a na glukometrze 92 🙄 tak to jest codziennie… biorę insulinę i próbuje to zbić w końcu ale mi nie wychodzi 🙄
Naya a Ty mierzysz rano glukometrem?
Ja też nie ogarniam tych cukrów… ja mierzę rano z palca bo nie mam sensora, jestem na tych całych pudełkach w domu a w szpitalu też mam niby dietę niskie Ig i w domu na czczo ani razu nie przekroczyłam cukru czasem nawet sobie pozwalałam na batona, colę czy loda i cukry nawet można powiedzieć w tych dolnych granicach, odkąd jestem tutaj i nie jem regularnie - wcześniej starałam się nie mieć przerwy dłuższej niż 3,5h plus przed samym snem zjadałam kromkę np z wędliną. Teraz nie dojadam bo też nie mam apetytu i rano cukier 92-98 na czczo a pozostałe już w normie. Słyszałam, że ten na czczo cukier to właśnie efekt całego dnia i jak w dzień będzie super cukier a dieta jest zła to te poranne będą podwyższone. Insuliny nie biorę i jestem ciekawa co to na mój diabetolog wizytę mam dopiero 21 lipca także się okaże.
No i kilka dni nie mierzyłam bo po sterydach cukier wyskakiwał mi na poziomie 300🤣 ale to sama dr powiedziała że te pomiary będą mocno przekłamane.👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
TP 5.09.2025 💖 -
Hajkonk wrote:Ja też nie ogarniam tych cukrów… ja mierzę rano z palca bo nie mam sensora, jestem na tych całych pudełkach w domu a w szpitalu też mam niby dietę niskie Ig i w domu na czczo ani razu nie przekroczyłam cukru czasem nawet sobie pozwalałam na batona, colę czy loda i cukry nawet można powiedzieć w tych dolnych granicach, odkąd jestem tutaj i nie jem regularnie - wcześniej starałam się nie mieć przerwy dłuższej niż 3,5h plus przed samym snem zjadałam kromkę np z wędliną. Teraz nie dojadam bo też nie mam apetytu i rano cukier 92-98 na czczo a pozostałe już w normie. Słyszałam, że ten na czczo cukier to właśnie efekt całego dnia i jak w dzień będzie super cukier a dieta jest zła to te poranne będą podwyższone. Insuliny nie biorę i jestem ciekawa co to na mój diabetolog wizytę mam dopiero 21 lipca także się okaże.
No i kilka dni nie mierzyłam bo po sterydach cukier wyskakiwał mi na poziomie 300🤣 ale to sama dr powiedziała że te pomiary będą mocno przekłamane.
Tak regularne jedzenie zauważyłam też ma duży wpływ potem na pomiar na czczo, plus u Ciebie stres więc na pewno stąd takie pomiary.
Ja z każdym dniem mam coraz większe „jazdy” dzień piękny max właśnie 120 itp a potem w nocy jak nie hipoglikemia przez 8h to skoki pod 100 o 3 nad ranem (skąd?!) także to taka loteria ale też próbuje sobie tłumaczyć że to widocznie tak mam i nie da się tego zrozumieć w żaden logiczny sposób 🤣34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Marcysia1990
Bez urazy ale ja to wszystko wiem 😀 to nie moja pierwsza ciąża z cukrzycą ciążową.
Po prostu sie śmieję, ze po "zdrowym" ciemnym pieczywie cukry mi wyskakują wyższe niż po normalnym jedzeniu czy słodkim. Wiec ten test obciążenia glukozą może być wcale niewspółmierny do obecnej sytuacji.
A wiem też, że niskie cukry są ok wiele bardziej niebezpieczne, czy skoki ciągle w górę i dół, niż utrzymujące sie cukry na wyższym poziomie.
Aglo
Tak mierzyłam, wychodzi mi zazwyczaj od 75 do 85, także przestałam, bo po co mam sie kłuć codziennie. Sensor pokazuje tez takie wartości. -
Naya00 wrote:Marcysia1990
Bez urazy ale ja to wszystko wiem 😀 to nie moja pierwsza ciąża z cukrzycą ciążową.
Po prostu sie śmieję, ze po "zdrowym" ciemnym pieczywie cukry mi wyskakują wyższe niż po normalnym jedzeniu czy słodkim. Wiec ten test obciążenia glukozą może być wcale niewspółmierny do obecnej sytuacji.
A wiem też, że niskie cukry są ok wiele bardziej niebezpieczne, czy skoki ciągle w górę i dół, niż utrzymujące sie cukry na wyższym poziomie.
Aglo
Tak mierzyłam, wychodzi mi zazwyczaj od 75 do 85, także przestałam, bo po co mam sie kłuć codziennie. Sensor pokazuje tez takie wartości.
E to z takimi pomiarami glukometrem to luz 😅
Powiem wam że mnie zmartwiłyście bo ja właśnie czasem łapie takie górki i doliny… ja mi spada na 60 na sensorze to jem coś na szybko i rośnie pod 100 np i pewnie mnie diabetolog opiep:;€:@ 🫣 czym to grozi? 😱 nie wiedziałam o tym.. jakbym mierzyła tylko glukometrem to bym tego nie wyłapała przecież nawet 🤦♀️34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
aglo wrote:Tak regularne jedzenie zauważyłam też ma duży wpływ potem na pomiar na czczo, plus u Ciebie stres więc na pewno stąd takie pomiary.
Ja z każdym dniem mam coraz większe „jazdy” dzień piękny max właśnie 120 itp a potem w nocy jak nie hipoglikemia przez 8h to skoki pod 100 o 3 nad ranem (skąd?!) także to taka loteria ale też próbuje sobie tłumaczyć że to widocznie tak mam i nie da się tego zrozumieć w żaden logiczny sposób 🤣👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
TP 5.09.2025 💖 -
Aglo, ja też mam czasem takie wyskoki z tego powodu,że ja mam na czczo zawsze bardzo nisko 😟 Ja z kolei słyszałam teorię,że jeśli ten wyskok nie jest wyższy niż to 140 po godzinie od posiłku to nie jest to groźne dla malucha 🙆 nie jest możliwe,żeby mieć płaski wykres glikemii całą dobę przecież.
Ja teraz w 3 trymestrze widzę,że mam już wyższe te cukry po posiłkach,ale dalej się trzymają na dobrym poziomie 🤞
A co do tego,że niskie cukry są groźniejsze od wysokich no to nie wiem. Wydaje mi się, że zarówno hipoglikemia jak i wyskoki na poziomie 160 i wyżej są niepożądane 🤔2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07
🩺 11.07 III USG prenatalne
🩺24.07
🩺18.08 -
aglo wrote:E to z takimi pomiarami glukometrem to luz 😅
Powiem wam że mnie zmartwiłyście bo ja właśnie czasem łapie takie górki i doliny… ja mi spada na 60 na sensorze to jem coś na szybko i rośnie pod 100 np i pewnie mnie diabetolog opiep:;€:@ 🫣 czym to grozi? 😱 nie wiedziałam o tym.. jakbym mierzyła tylko glukometrem to bym tego nie wyłapała przecież nawet 🤦♀️
Tez na początku przy tych spadkach jadłam cos na szybko 😆 teraz mam stale godziny jedzenia.
Teraz wlasnie nowy sensor przestał działać po 1 dniu, więc zaraz założę drugi i będę reklamację robić 🤣
I niestety dziewczyny z cukrzycą, nie ma sie co oszukiwać, ale co byśmy nie zrobiły nigdy nie będzie idealnie. Zawsze cukier skoczy albo spadnie 😉 Nie ma złotego środka jak dotrwać tylko do końca 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:21
-
sarenka95 wrote:Aglo, ja też mam czasem takie wyskoki z tego powodu,że ja mam na czczo zawsze bardzo nisko 😟 Ja z kolei słyszałam teorię,że jeśli ten wyskok nie jest wyższy niż to 140 po godzinie od posiłku to nie jest to groźne dla malucha 🙆 nie jest możliwe,żeby mieć płaski wykres glikemii całą dobę przecież.
Ja teraz w 3 trymestrze widzę,że mam już wyższe te cukry po posiłkach,ale dalej się trzymają na dobrym poziomie 🤞
A co do tego,że niskie cukry są groźniejsze od wysokich no to nie wiem. Wydaje mi się, że zarówno hipoglikemia jak i wyskoki na poziomie 160 i wyżej są niepożądane 🤔
No właśnie ponad 140 nie rośnie mi, ale jednak mam na koncie parę takich spadków 🤷🏼♀️ więc jem coś żeby podskoczyło (przy czym przy niskim poziomie czuję się od razu źle) 😢 ja już nie wiem.. serio mam wrażenie że cokolwiek nie zrobię to jest ciagle źle34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
aglo wrote:Rozmawiałam ostatnio o tym z teściową i mój mąż właśnie jak się urodził te 36lat temu to właśnie po porodzie 2 tygodnie leżał w szpitalu bo miał jako noworodek problem z glukozą. Ona sama przytyła 25kg z nim w ciąży i dodatkowo jeszzcze był prawie 2tyg przenoszony. Wtedy nie było żadnych badań na cukrzycę ciężarnych (teraz możemy się domyślać że miała całą ciążę już problemy - nadmierne tycie, ciężki poród i duże dziecko które dodatkowo też miało konsekwencje) także wiecie było to kiedyś też ale się tego nie kontrolowało. Teraz jest zupełnie inaczej
Ja mam sensor i po 9dniach używania/ nie mam przekroczeń żadnych po posiłkach (po gałce loda 119) na glukometrze też nie miałam zastrzeżeń żadnych po posiłkach, dzis patrząc na czczo na sensor to miałabym 78 🙄 a na glukometrze 92 🙄 tak to jest codziennie… biorę insulinę i próbuje to zbić w końcu ale mi nie wychodzi 🙄
Naya a Ty mierzysz rano glukometrem?
Co do cc to ja celuje w początek tygodnia 🫣 syna urodziłam w czwartek rano ale ja to byłam wtedy tym nagłym przypadkiem 🫣 dziewczyna co miała po mnie cc jakąś godzinę po, też nagłą (brak postępu porodu przy SN) to ją puścili do domu już w sobotę.
Właśnie przy wysokich cukrach to też jest ryzyko, że dziecko będzie za dużo tej insuliny produkować po porodzie i te cukry będą spadać za bardzo. W szpitalu mierza z paluszka cukier u takiego noworodzia. Jejku jak mi się płakać chciało na samą myśl 🥹 ale u nas wszystko było dobrze na szczęście.
Jak tak czytam to częściej ta cukrzyca ciążowa jest taka lajtwowa, sporadycznie się zdarzają takie historie ze właśnie te cukry są takie po 200 i więcej . Chociaż powiem wam że lekarze to też mają różny stosunek do tego. Ja poprzednia ciążę prowadziłam w Medicover i tam ginekolog powiedział mi że on nie uznaje czegoś takiego jak cukrzyca ciążowa, totalna olewka. Ale chodziłam też do tego mojego na wizyty i on z kolei mocno się tym interesował. Więc też zależy dużo od lekarza i ich aktualnej wiedzy. to samo diabetolog, wtedy też chodziłam do Medicover i zero jakiejś takiej merytorycznej rozmowy, ona po prostu kazała mi na noc zwiększać insulinę o 2j jak będzie za dużo i tyle. A teraz właśnie miałam sporo spotkań z edukatorem, dietetykiem i duże znaczenie ma właśnie jakość naszego snu.
U mnie przykładowo jest tak, jak zrobię insulinę o 21 +/- i śpię te 8 godzin nieprzerwanie, a wstaje po 7 to rano cukier mam ok 88-90 (na glukometrze) , a jeśli mam taką nockę że się wybudzam często , czy krocej śpię, czy np się zapomnę i zrobię insulinę na noc przed zaśnięciem, to wtedy rano ten cukier potrafi być nawet koło 100. Ale moja diabetolog mówi że interweniujemy tylko wtedy jeśli takie cukry będą się utrzymywać 3 dni a ja będę miała dobra nockę. Obecnie jestem na 15j , a w ciąży poprzedniej to na tym etapie miałam jakieś 28j. Nie trzymam jakiejś specjalnej diety bo ja lubię tak jeść w miarę zdrowo, dużo warzyw, białka, więc nie muszę jakoś tak bardzo restrykcyjnie zmieniać swoich nawyków. Słodyczy to w ogóle za bardzo nie lubie, aczkolwiek mi po cukrze cukry nie skaczą . Jedyne co to po białym pieczywie, typu kajzerka pszenna z ząbki która lubię sobie zjeść taka chrupiąca świeża od czasu do czasu 😀 ale to tyle że muszę po prostu uważać na węgle , a przed ich spożyciem zrobić podkład z surowych warzyw