X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 4 lipca, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też różnie przy czym praktycznie całe dnie jest leniuszkiem 😏 wieczorem coś tam się poprzeciąga ale żeby tam mi kopał nie wiadomo jak mocno to nie 🫣

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 4 lipca, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek wrote:
    U nas z pierwszą córką było to samo, nie spałam praktycznie dwa lata a w zasadzie więcej bo na końcówce ciąży też się nie wysypiałam - neurolog dziecięcy dopiero zdiagnozował że nie łączyła faz snu, po wykonaniu EEG. I lekarka powiedziała nam, że albo minie około 2 roku życia (szczęśliwie tak się stało) albo będziemy się tak męczyć do około 4 roku życia. I nie ma na to leków jako tako (dostaliśmy melatoninę i hydroksyzynę i nie pomagało) więc po prostu trzeba było przetrwać ... Także rozumiem <3 mam nadzieję, że moja kolejna pociecha będzie z tych śpiących :)

    O kurcze czyli wyszło Wam to na eeg, my mieliśmy próbę eeg ale była dość traumatyczna dla młodej, nie usnęła, do tego baliśmy się powtarzać. Ale pewnie było to co u Was 😘
    Też mam nadzieję że będzie teraz lepiej 💓 i tego nam życzę bo było to bardzo trudne 😔

    Filcek lubi tę wiadomość

    preg.png
  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 459 1068

    Wysłany: 4 lipca, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    U nas w rodzinie dużo dzieci przedszkolno - szkolnych, będziemy unikać na początku, ale np mama przyjedzie, a też ma dużo kontaktu z nimi. W zeszłym roku właśnie w październiku siostrzeńce mieli rsv, na szczęście przeszli znośnie, jednak nastraszyło mnie to dość żeby się szczepić. 🫣 Też jakbyśmy nie rodziły na szczyt sezonu chorobowego to bym się zastanowiła.

    Ale miło, że tak z szacunkiem tu wszystkie z różnymi poglądami. 💖
    U mnie podobnie, dużo dzieci w rodzinie. Plus znam dziecko które jak miało miesiąc zachorowało na rsv i przeszło to bardzo ciężko, kilka miesięcy doprowadzali mu zdrowie do ładu. Także dlatego jestem za :)

    promykk lubi tę wiadomość

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    11.08 - 37+0, 3100 g
    02.09 - 40+1, 3470 g
    preg.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 4 lipca, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Co do szczepienia, czy jestem jedyną która ma nadal wątpliwości? 🙈 Już pomijając to że muszę mieć przerwę od antybiotyku, a jeszcze się za mną ciągnie choróbsko i nie wiem czy jak się zdecyduje to w ogóle jeszcze zdążę 🙈😅
    Ja też mam duże wątpliwości, ale jestem chyba bardziej za szczepieniem bo mój przedszkolak może od września różne rzeczy przynosić i tak sobie mówie, że może jakoś maluszka ochronie....

    Azalea 🌸 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 4 lipca, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Próbuje Was nadrobić, ale mam szybkie pytanko recepty na szczepienia macie od ginekologa czy lekarza pierwszego kontaktu? Ginekolog mówiła że ona recept ani skierowań nie wypisywała 🤷 i trochę mam mętlik 😅 tzn krztusiec raczej mamy na miejscu w przychodni więc od ręki pewnie dostanę kwalifikacje, a recepta na rsv?

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 874 1328

    Wysłany: 4 lipca, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moirane wrote:
    O kurcze czyli wyszło Wam to na eeg, my mieliśmy próbę eeg ale była dość traumatyczna dla młodej, nie usnęła, do tego baliśmy się powtarzać. Ale pewnie było to co u Was 😘
    Też mam nadzieję że będzie teraz lepiej 💓 i tego nam życzę bo było to bardzo trudne 😔

    U nas z tym zasypianiem też było ciężko, nie chciała nam tam zasnąć mimo potwornego zmęczenia, usypiałam przy cycu no i tak samo była zapinana ta siatka na głowę z elektrodami 🙈 także lekko nie było, ale faktycznie wyszło i byliśmy już spokojniejsi. Także naprawdę życzę nam żeby teraz było inaczej - a jeśli nie będzie to przynajmniej będziemy wiedzieć co i jak :)

    Moirane lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Filcek Autorytet
    Postów: 874 1328

    Wysłany: 4 lipca, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarenka95 wrote:
    Też mam różną intensywność odczuwalnych ruchów w zależności od dnia, to normalne ❤️ w razie słabszego dnia warto spróbować liczyć te ruchy 🙂

    U mnie dzisiaj słabszy dzień - ruchy nieco mniej intensywne, policzyłam jak pisałaś i się uspokoiłam. Sporo też dzisiaj spędziłam na robieniu różnych rzeczy więc może ją ukołysało :)

    sarenka95, LauraTomek lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 4 lipca, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    Dziewczyny pocieszcie mnie, że Wam się bobasy nie ruszają tak samo każdego dnia. 🙈

    Poprzednie 2 dni to miałam wrażenie, że obcy ze mnie wyjdzie zaraz, a dzisiaj tak spokojnie. 🙃

    Potwierdzam, u mnie odwrotnie, ostatnie trzy dni ledwo ledwo, dzisiaj anakonda we wszystkie strony :D

    promykk lubi tę wiadomość

    age.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 4 lipca, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    O właśnie, córka też ma wszystkie obowiązkowe, które przechodziła bezproblemowo ale dostawała również dodatkowo meningokoki, i z każdym szczepieniem na meningokoki jej odporność jest coraz gorsza. Od poprzedniej dawki non stop bujamy się z chorobami. Została nam teoretycznie jedna ale na samą myśl mi słabo. Nie jestem antyszczepionkowcem, ale jednak przez to co przechodzi córka i jak bardzo wpływa to na jej odporność szczepienia zaczynają we mnie wzbudzać podejrzenia 🙈 stąd pewnie też obawy o zaszczepienie się w ciąży, w końcu dziecko nadal jest na etapie rozwoju.
    Temat meningokoki... Niestety słyszałam już od paru osób, że ta szczepionka obniża odporność. Ja mojej córci na to nie szczepilam, nie wiem czy dobrze czy nie...

    preg.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2995 2167

    Wysłany: 4 lipca, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Mnie przekonało to że właśnie sezon się rozpocznie chorobowy a jednak w domu jest jeszcze przedszkolak którego nie wyizoluje od świata 🤭 w poprzedniej ciąży nie szczepiłam się na nic.

    Mną kieruje dokładnie to samo. Synek rodził się w styczniu i nie mieliśmy za bardzo styczności z tymi wszystkimi wirusami więc też nie czułam potrzeby się szczepić, no i zachorowań na krztusiec było tyle co nic w tamtym okresie. Sąsiadka ma córkę , co prawda wczesniaczke i w wieku 6 tyg zachorowała na krztusiec, ponad 2 tyg w szpitalu 🙈 więc chociaż nie planowałam tego to stwierdziłam że się jednak zaszczepie.
    U nas na początku tego roku w żłobku było apogeum rsv, w pewnym momencie była tylko 3 dzieci,sporo wylądowało w szpitalu. Mój synek jakimś cudem się uchronił w tym sezonie i miał praktycznie frekwencje 100% . A teraz pewnie zostawię go trochę w domu we wrześniu, potem w styczniu może gdzieś wyskoczymy na wakacje, ale nie będę go nie wiadomo ile trzymać w domu z dala od żłobka.

    Generalnie boje się tych wszystkich szczepionek, ale wierzę i mam głęboka nadzieję że są słuszne. Powodem obaw jest to że moja siostra ma autystyczne dziecko. Co prawda nie szczepiła się na nic w ciąży, ale przyjęła sporo leków bo często chorowała . Niby lekarze mówią że to nie ma związku,ale prawda jest taka że nie wiadomo co dokładnie spowodowało taki stan :/

    LauraTomek, Azalea 🌸, purplerain lubią tę wiadomość

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 341 253

    Wysłany: 4 lipca, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie może do polecenia jakieś otulacze typu swaddelini czy inny? Córka uwielbiała być ciasno zawinięta, ale tym razem chciałabym jakiś fajny otulacz na zamek czy coś podobnego. Wgl mam problem bo jak mam otulić malucha jak będzie gorąco? Sam otulacz i pielucha czy tak może być? Nie wyobrażam sobie nie otulać, bo córa była dzięki temu meeega spokojna, a podobno trzeba otulać albo od małego, albo wcale…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 20:00

    2019🩷
    2025🩵
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6901 13039

    Wysłany: 4 lipca, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moirane wrote:
    Próbuje Was nadrobić, ale mam szybkie pytanko recepty na szczepienia macie od ginekologa czy lekarza pierwszego kontaktu? Ginekolog mówiła że ona recept ani skierowań nie wypisywała 🤷 i trochę mam mętlik 😅 tzn krztusiec raczej mamy na miejscu w przychodni więc od ręki pewnie dostanę kwalifikacje, a recepta na rsv?

    Ja mam od lekarza pierwszego kontaktu

    Deyansu, aglo, Moirane lubią tę wiadomość

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 4 lipca, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Dziewczyny macie może do polecenia jakieś otulacze typu swaddelini czy inny? Córka uwielbiała być ciasno zawinięta, ale tym razem chciałabym jakiś fajny otulacz na zamek czy coś podobnego. Wgl mam problem bo jak mam otulić malucha jak będzie gorąco? Sam otulacz i pielucha czy tak może być? Nie wyobrażam sobie nie otulać, bo córa była dzięki temu meeega spokojna, a podobno trzeba otulać albo od małego, albo wcale…

    Ja nie otulałam syna, tego też nie planuję :) tylko rozek albo naleśnik z pieluchy flanelowej

    Agusia246 lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 942 1246

    Wysłany: 4 lipca, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    Dziewczyny pocieszcie mnie, że Wam się bobasy nie ruszają tak samo każdego dnia. 🙈

    Poprzednie 2 dni to miałam wrażenie, że obcy ze mnie wyjdzie zaraz, a dzisiaj tak spokojnie. 🙃
    Pocieszam 🙈 ja wczoraj miałam spokój a dzisiaj aż nadmierna ta aktywność 🫣

    promykk lubi tę wiadomość

    2021 córka L ❤️
    2025 córka K ❤️

    age.png

    age.png
  • LauraTomek Przyjaciółka
    Postów: 118 486

    Wysłany: 4 lipca, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam Wam podziękować za wszystkie dobre słowa odnośnie rozchwiania i nerwów w ciąży, szczególnie Tobie @Filcek. ❤❤🙏
    Obiecuję regularność na forum od przyszłego tygodnia.
    Melduję, że jestem po dodatkowej wizycie u pani ginekolog, bo kazała mi dziś przyjść i brzuszek synka o około 2 tygodnie za mały. Mam skierowanie do poradni na patologii ciąży. Staram się nie dobijać. Reszta przepływów itp. w porządku.
    Dobrego weekendu ☀☀❤❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 20:31

    Filcek lubi tę wiadomość

    👱‍♀️32 🧔33
    I ciąża
    ⏸ 31.12.2024
    4.03. - genetyczne
    4.04. - 180 g dzidzi
    28.04. - połówkowe - 327 g synusia 😭😍👣
    8.05. - 468 g 👣
    31.05. - 816 g 👣
    4.07. - 1360 g 👣
    11.07. - 1600 g 👣
    25.07. - niecałe 2 kg szczęścia 👣
    30.07.- brzuszek w siatce ❤👣
    13.08.-2200 g 👣
    20.08.-2460 g 👣
    29.08. - ostatnia wizyta 🥺
    3.09. godz. 8:06 - Tomuś jest z nami ❤🐣 - 3,040 kg i 52 cm - (planowe CC - 38+5)

    age.png
  • Kotciara Autorytet
    Postów: 325 777

    Wysłany: 4 lipca, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaraz biorę się do nadrabiania co tam u was, ale mam nadzieję że wszystko dobrze ✊🏻
    Ja byłam na SORze, ponieważ przy podcieraniu zauważyłam bardzo dużo żywej, czerwonej krwi 😐 i to dużo jak przy podcieraniu się kiedy ma się okres, a nie podczas plamienia…
    W każdym razie zrobili mi ktg (brak skurczy), USG (wszystko ok, dzidzia ma już 2100 gr 🙈), zmierzyli szyjkę (nadal jest dluga, jedynie mam rozwarcie na opuszek ale nawet nie wiem od kiedy tak chodzę i czy to dużo 🙄). Nie wiadomo skąd krwawienie, ale boją się że łożysko może się odklejać (pomimo że na USG nie ma cech odklejania) i chcieli mnie położyć na oddziale. Odmówiłam, musiałam pisać oświadczenie że jestem świadoma ryzyka i tym podobne, ale przecież przez weekend i tak nic nie zrobią, więc wolałam wrócić do domu. Teraz oczywiście schizuje żeby to nie było to łożysko, szczególnie że to łączy się z nadciśnieniem, ale jeśli cokolwiek mnie zaboli lub znów pojawi się krwawienie to od razu pojedziemy do szpitala 😐

    Bella93 lubi tę wiadomość

    04/23 💔💔💔
    02/24 👶🏻💙
    08/25 👶🏻🩷


    age.png

    age.png
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1214 3023

    Wysłany: 4 lipca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotciara wrote:
    Zaraz biorę się do nadrabiania co tam u was, ale mam nadzieję że wszystko dobrze ✊🏻
    Ja byłam na SORze, ponieważ przy podcieraniu zauważyłam bardzo dużo żywej, czerwonej krwi 😐 i to dużo jak przy podcieraniu się kiedy ma się okres, a nie podczas plamienia…
    W każdym razie zrobili mi ktg (brak skurczy), USG (wszystko ok, dzidzia ma już 2100 gr 🙈), zmierzyli szyjkę (nadal jest dluga, jedynie mam rozwarcie na opuszek ale nawet nie wiem od kiedy tak chodzę i czy to dużo 🙄). Nie wiadomo skąd krwawienie, ale boją się że łożysko może się odklejać (pomimo że na USG nie ma cech odklejania) i chcieli mnie położyć na oddziale. Odmówiłam, musiałam pisać oświadczenie że jestem świadoma ryzyka i tym podobne, ale przecież przez weekend i tak nic nie zrobią, więc wolałam wrócić do domu. Teraz oczywiście schizuje żeby to nie było to łożysko, szczególnie że to łączy się z nadciśnieniem, ale jeśli cokolwiek mnie zaboli lub znów pojawi się krwawienie to od razu pojedziemy do szpitala 😐
    O kurde stres … trzymam mocno kciuki żeby to nie było łożysko !! Słyszałam od położnej na szkole rodzenia że podobno takie krwawienia to normalne na tym etapie po jakimś wysiłku, dłuższym spacerze ale nie aż takie jak u Ciebie… najważniejsze, że to zbadałaś 🍀

    Kotciara lubi tę wiadomość

    Na pamiątkę 🥹

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 2700g
    30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰

    K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 988 2181

    Wysłany: 4 lipca, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotciara wrote:
    Zaraz biorę się do nadrabiania co tam u was, ale mam nadzieję że wszystko dobrze ✊🏻
    Ja byłam na SORze, ponieważ przy podcieraniu zauważyłam bardzo dużo żywej, czerwonej krwi 😐 i to dużo jak przy podcieraniu się kiedy ma się okres, a nie podczas plamienia…
    W każdym razie zrobili mi ktg (brak skurczy), USG (wszystko ok, dzidzia ma już 2100 gr 🙈), zmierzyli szyjkę (nadal jest dluga, jedynie mam rozwarcie na opuszek ale nawet nie wiem od kiedy tak chodzę i czy to dużo 🙄). Nie wiadomo skąd krwawienie, ale boją się że łożysko może się odklejać (pomimo że na USG nie ma cech odklejania) i chcieli mnie położyć na oddziale. Odmówiłam, musiałam pisać oświadczenie że jestem świadoma ryzyka i tym podobne, ale przecież przez weekend i tak nic nie zrobią, więc wolałam wrócić do domu. Teraz oczywiście schizuje żeby to nie było to łożysko, szczególnie że to łączy się z nadciśnieniem, ale jeśli cokolwiek mnie zaboli lub znów pojawi się krwawienie to od razu pojedziemy do szpitala 😐

    Współczuję przeżyć i stresu 😟 mocno trzymam kciuki,żeby więcej się nie pojawiło takie krwawienie 🤞

    Kotciara lubi tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 988 2181

    Wysłany: 4 lipca, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    O kurde stres … trzymam mocno kciuki żeby to nie było łożysko !! Słyszałam od położnej na szkole rodzenia że podobno takie krwawienia to normalne na tym etapie po jakimś wysiłku, dłuższym spacerze ale nie aż takie jak u Ciebie… najważniejsze, że to zbadałaś 🍀
    Jestem mocno zdziwiona słowami położonej 🤔 wszędzie gdzie czytałam to właśnie było podkreślone,że krwawienie w 3 trymestrze zawsze trzeba sprawdzać, bo może być oznaką różnych komplikacji. Oczywiście może to być pęknięte naczynko, bo wiadomo że to wszystko jest teraz mocniej ukrwione i wrażliwe,ale nie wiem nadal czy krwawienie, nawet po wysiłku, może być uznane za normalne na jakimkolwiek etapie ciąży 😬

    PaulinaLexi lubi tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1338 2906

    Wysłany: 4 lipca, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotciara wrote:
    Zaraz biorę się do nadrabiania co tam u was, ale mam nadzieję że wszystko dobrze ✊🏻
    Ja byłam na SORze, ponieważ przy podcieraniu zauważyłam bardzo dużo żywej, czerwonej krwi 😐 i to dużo jak przy podcieraniu się kiedy ma się okres, a nie podczas plamienia…
    W każdym razie zrobili mi ktg (brak skurczy), USG (wszystko ok, dzidzia ma już 2100 gr 🙈), zmierzyli szyjkę (nadal jest dluga, jedynie mam rozwarcie na opuszek ale nawet nie wiem od kiedy tak chodzę i czy to dużo 🙄). Nie wiadomo skąd krwawienie, ale boją się że łożysko może się odklejać (pomimo że na USG nie ma cech odklejania) i chcieli mnie położyć na oddziale. Odmówiłam, musiałam pisać oświadczenie że jestem świadoma ryzyka i tym podobne, ale przecież przez weekend i tak nic nie zrobią, więc wolałam wrócić do domu. Teraz oczywiście schizuje żeby to nie było to łożysko, szczególnie że to łączy się z nadciśnieniem, ale jeśli cokolwiek mnie zaboli lub znów pojawi się krwawienie to od razu pojedziemy do szpitala 😐
    O kurczę, ale stres 😥 Trzymam kciuki, żeby się to rozeszło po kościach ♥️🙏

    Kotciara lubi tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
‹‹ 763 764 765 766 767 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ