Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
My już w domu, ale powiem Wam że bezsens ten szpital. Cały czas mam rozstrój jelit. 🥴 No ale leczyli objawowo i trzymali bo to crp za wysokie. Dzisiaj z kolei inny lekarz i już wcale nie powtórzył krwi, za to stwierdził, że przy przyjęciu miałam złe wyniki moczu i jak powtórzę i będzie git to do domu. 🤷♀️
W domu to sobie zrobiłam sobie kleik ryżowy, w tygodniu mam wizytę u gina to może poradzi coś jak się nie poprawi.Marcysia1990, Abby10, Filcek lubią tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:Jezu ja się dziś zastanawiałam kiedy się pojawi 🫣
Czasem mam wrażenie, że dopiero co mówiłam wszystkim o ciąży chociaż i tak powiedzieliśmy dość szybko bo ja odkąd wiem to jestem na l4 i byli zdziwieni moim byciem w domu i oszczędnym trybem życia gdzie zawsze wszędzie było mnie pełno 🙈 a z drugiej strony zaraz będziemy rodziły… Filipek Mai już jest na świecie za szybko ale to silny chłopiec! A nasze będą lada moment 🥹 u Nas to pierwsze dziecko plus wyjazd męża i ciężka dla mnie ta ciąża powodują że w ogóle się nie mam kiedy nacieszyć tym stanem a go zaraz nie będzie.. dziwne mam dziś rozkminy może dlatego większość lajkuje i nie pisze dziś..
Ja też od kilku dni czekałam kiedy się pojawi marzec 🙈
Ja może nie wszystkim na początku mówiłam, ale też jestem na L4 nawet wcześniej niż od początku bo na święta wigilijne złapało mnie zapalenie płuc 🙈
Pamiętam jak sobie wtedy wyobrażałam, że wow tyle czasu wolnego, że na spokojnie ogarnie się wyprawkę i wszystko, a teraz dni mi uciekają 🙈
A Twój mąż będzie później jeszcze wyjeżdżał?
Szkoda, że akurat się trafiło w takim momencie...
Ja bym spróbowała mimo wszystko cieszyć się każdą chwilą, przynajmniej ja bo myślę, że raczej na jednej bobasce skończymy i już nie będę miała okazji się nacieszyć 🤔
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 🩺 -
bellA wrote:Zdecydowanie za szybko..🧐😱😱
Z jednej strony czlowiek juz chcialby by maluszek był juz z nami i chcialby pozbyć sie tego brzuszka który juz utrudnia funkcjonowanie.. a z drugiej strony bedzie mi brakowal tego brzusia ,tych ruchów dziecka , kopniaczkow i tego uczucia🥹🥹🥹🥹
Taak ja już się tak przyzwyczaiłam do ruchów w brzuszku, że zapewnie później będzie tak... Dziwnie bez tego uczucia 🤔14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 🩺 -
Mam podobne rozkminy.. bardzo chciałabym się cieszyć każdą chwilą ciąży, bo to raczej moja ostatnia (chociaż kto wie,co przyniesie los) i czasem jest mi z tego powodu smutno,a tu ciągle coś. Jak nie plamienia, to cukry itp 😵💫 no a jakoś od dwóch dni mam emocjonalny rollercoaster, chodzę i popłakuje 😐 Czas mi teraz też szybko leci i czasem mam wyrzuty sumienia za swoje "marnowanie" tego wyjątkowego okresu na durne rozkminy 🫣2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07
🩺18.08
🩺01.09 -
Mi też z jednej strony szkoda bo wiem że już raczej więcej razy w ciąży nie będę (chyba🫣) i wiem że to ostatni raz te odczucia ciążowe kopniaków się nie powtórzą 😭 a z drugiej już bym chciała mieć za sobą poród który mnie stresuje.
Co do marcowego wątku to wypatrywałam bo znajoma podchodziła do transferu i wiem od ponad 3tygodni że jest udany a ona ma termin na 1 marca. Więc to i tak już dziewczyny spokojnie na 6/7tc są 😱Hajkonk lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
aglo wrote:Mi też z jednej strony szkoda bo wiem że już raczej więcej razy w ciąży nie będę (chyba🫣) i wiem że to ostatni raz te odczucia ciążowe kopniaków się nie powtórzą 😭 a z drugiej już bym chciała mieć za sobą poród który mnie stresuje.
Co do marcowego wątku to wypatrywałam bo znajoma podchodziła do transferu i wiem od ponad 3tygodni że jest udany a ona ma termin na 1 marca. Więc to i tak już dziewczyny spokojnie na 6/7tc są 😱
Ale nie wiem jak Wy ale ja sobie Pamiątki robie bo tez nie wiem czy to juz ostatnia ciaza czy Nie.. ale nagrywam filmiki jak malutka fikołki robi w brzuszku itd🥹 kiedys odpalę i będziemy mogli sobie powspominac🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 22:28
34👱♀️ 36🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱🩷31+0
🩺11.08.25 - wizyta⏳️
-
Engel wrote:Ja też od kilku dni czekałam kiedy się pojawi marzec 🙈
Ja może nie wszystkim na początku mówiłam, ale też jestem na L4 nawet wcześniej niż od początku bo na święta wigilijne złapało mnie zapalenie płuc 🙈
Pamiętam jak sobie wtedy wyobrażałam, że wow tyle czasu wolnego, że na spokojnie ogarnie się wyprawkę i wszystko, a teraz dni mi uciekają 🙈
A Twój mąż będzie później jeszcze wyjeżdżał?
Szkoda, że akurat się trafiło w takim momencie...
Ja bym spróbowała mimo wszystko cieszyć się każdą chwilą, przynajmniej ja bo myślę, że raczej na jednej bobasce skończymy i już nie będę miała okazji się nacieszyć 🤔
Na pewno będzie wyjeżdżał ale już nie na pół roku i nie tak daleko, taka specyfikacja pracy.
@Promykk super że już w domu ale lipa, ze dolegliwości masz nadal …. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!!!! 🫶Engel lubi tę wiadomość
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+2 ⏳
06.08 35+4 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
Dobry wieczór!
Widzę ogólny zjazd dziś
Deyansu, bellA, kuuurde, współczuję stresów i problemów przez te nawałnice. Oby udało się to ogarnąć jak najmniejszym kosztem nerwowym. Deyansu, uspokoiło się?
BellA, u Ciebie słaby finisz fajnego w zamyśle weekendudobrze, że sobie poprawisz nastrój z rana na wizycie
Valie05 I Purplerain, ale fajnie, że Wam się udały baby shower, wiem, że to może być fajna impreza i super, że przeżyłyście ją w najbliższym gronie i z fajnymi babkami wokół 🥰
Co do laktatorów, ja olałam kompletnie temat, ucieszyłam się tylko, jak mi się udało odkopać Medelę kupioną przy synku. Czy pomogła mi rozkręcić laktację? Może, choć to chyba głównie zasługa syna 😁 ja w sumie dość sporo odciągałam, zwłaszcza na początku, bo potrzebowałam wychodzić choćby na trochę dla przewietrzenia głowy i wybiegania nadaktywnego wtedy szczeniaka. A oczywiście syn był natychmiast głodny, jak tylko wyszłamnie szukam innego sprzętu, musi wystarczyć.
Promykk, skoro tak, to dobrze, że już w domku, oby teraz było tylko okej 😘
Lecą nam te ciąże, jak mi apka pokazała, że zostało 48 dni, toooo… 😳🥹 kiedy, jak? Z jednej strony historia Majki i Filipka pokazała, że to się może stać nawet zaraz, z drugiej… niech mała siedzi, wyprawkę mam w miarę ogarniętą, ale mentalnie jestem jeszcze mega w lesie. Dla mnie to też ostatnia ciąża prawie na sto procent, więc… ech, tez mam oststnio jakieś niewesołe myśli, więc na tym urwę, żeby nie wpadać w spiralę.
Dobrej nocy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 22:45
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
5.08 - 🩺 -
truskawki981 wrote:Po tych wszystkich Waszych komentarzach dotyczących laktatorów teraz zaczęłam się zastanawiać czy dobrze wybrałam 🙈 zdecydowałam się na philips avent natural motion, bo akurat była dobra okazja a recenzje miał dobre... no trudno, zobaczymy, najwyżej kupi się kolejny.
A macie juz nianie elektroniczną? Też myślałam o Philipsie, ale jest dosyć droga... 🫤
Ja polecam po prostu kamerkę Xiaomi 360na tel się odpala apke i każdy może sobie podglądać, można nagrywać obraz, mówić do kamerki. My mamy w domu stary tel i na nim zawsze włączona kamerke. A niania ma jeden odbiornik i trzeba zawsze pilnować żeby trzymać go przy sobie, za to na plus na wyjazdy gdzie jest problem z wifi.
Abby10 lubi tę wiadomość
-
Bella i Deyansu współczuję tych przygód 🫣 oby się udało szybko ze wszystkim uporać i bez większych strat.
Promykk zdrówka i kciuki żeby jutro już puścili Cię do domu. Kurcze straszna ta jelitowka 🫣 niby to taki byle wirusik ale długo Cię trzyma 🫣
Co do ciąży to ja też mam takie nostalgiczne myśli, że zaraz koniec 🥹 i że to najpewniej moja ostatnia ciąża. Kiedyś myślałam o trójce, ale lata już swoje mam 😛, do tego ta ciąża mnie przeorała tak psychicznie, niby wszystko ok ale od początku kilka razy było takie zasiane ziarno niepewności że coś jest nie tak i za dużo nerwów mnie to kosztuje. Ale pomijając mnie to my kochamy podróżować, aktywnie spędzać czas i wydaje mi się że mając rodzinkę 2+2 jeszcze to ogarniemy 😊 a przy 2+3 już byłoby ciężej 😀 no ale trochę smuteczek że już więcej tego nie przeżyje , tych ruchów, tego brzuszka 🥹 muszę nagrać jeszcze filmik z USG , w ciąży z synkiem nagraliśmy taki na pamiątkę a teraz tak mi wszystko przelecialo że nie nagrałam 🙈bellA, Hajkonk, Engel, Szosz lubią tę wiadomość
-
U nas w planie druga ciąża, ale w tej jedynie czego mi brakuje to chyba zdjęcia z mężem xd na sesję poszłam sama, ostatnio jakoś mniej sobie zdjęć robimy i ostatnio ciągle mówię do męża że jeszcze musimy mieć zdjęcie razem.
Filmiki ruszającego się brzuszka próbowałam robić, coś tam mam ale to nic spektakularnego. W miarę regularnie też robię sobie zdjęcia w lustrze żeby mieć porównanie rosnącego brzucha. Dzisiaj je nawet przeglądałam i widzę że aż tak źle przed ciążą to nie wyglądałam 🥲
Dziewczyny współczuję Wam przygód z tymi zniszczeniami. My też się z mężem borykaliśmy z problemami w mieszkaniu przez błędy dewelopera... Niedawno mieliśmy przeciek w pokoju Młodego, musieli poprawiać coś na dachu i malować sufit w pokojudobrze że jeszcze jest gwarancja
-
Tylko ja mam dość bycia w ciąży? 😅 oczywiście chciałabym urodzić w terminie, ale nie pogardziłabym jakby cała ciąża była krótsza.. w pierwszej też tak miałam, pod koniec już chciałam jak najszybciej urodzić tym bardziej że musiałam w końcu mieć indukcję w 41 tygodniu 🙄 a jeszcze jak tylko zbliżał się termin codziennie miałam telefon od mamy i pytanie czy "brzusio mi się nie obniża" itd 🫣 było to dla mnie uciążliwe bo nie dość że sama się stresowałam kiedy się zacznie, a nie miałam prawie żadnych skurczy przepowiadających, to jeszcze jej ciągłe pytania.. teraz zapobiegawczo powiedziałam tylko że termin na wrzesień, ludzie za dużo przywiązują uwagi do tej daty z om.
-
promykk wrote:My już w domu, ale powiem Wam że bezsens ten szpital. Cały czas mam rozstrój jelit. 🥴 No ale leczyli objawowo i trzymali bo to crp za wysokie. Dzisiaj z kolei inny lekarz i już wcale nie powtórzył krwi, za to stwierdził, że przy przyjęciu miałam złe wyniki moczu i jak powtórzę i będzie git to do domu. 🤷♀️
W domu to sobie zrobiłam sobie kleik ryżowy, w tygodniu mam wizytę u gina to może poradzi coś jak się nie poprawi.
Dopiero za drugim razem przeczytałam ze zrozumieniem że już jesteś w domu 🫣 a nadal masz takie problemy jelitowe? Poza tym masz jakieś inne objawy? I co konkretnie wyszło w moczu? Bo w sumie crp 50 to już takie na pograniczu wirusowki / bakterii.
Najważniejsze że już jesteś w domu, oby dolegliwości ustąpiły 🤞🏻 -
promykk wrote:My już w domu, ale powiem Wam że bezsens ten szpital. Cały czas mam rozstrój jelit. 🥴 No ale leczyli objawowo i trzymali bo to crp za wysokie. Dzisiaj z kolei inny lekarz i już wcale nie powtórzył krwi, za to stwierdził, że przy przyjęciu miałam złe wyniki moczu i jak powtórzę i będzie git to do domu. 🤷♀️
W domu to sobie zrobiłam sobie kleik ryżowy, w tygodniu mam wizytę u gina to może poradzi coś jak się nie poprawi.
O wow, to się wysilili... Trzymam kciuki żeby Ci się już całkiem poprawiło szybciutko 🤞🤞🤞🤞 -
amamamam wrote:Tylko ja mam dość bycia w ciąży? 😅 oczywiście chciałabym urodzić w terminie, ale nie pogardziłabym jakby cała ciąża była krótsza.. w pierwszej też tak miałam, pod koniec już chciałam jak najszybciej urodzić tym bardziej że musiałam w końcu mieć indukcję w 41 tygodniu 🙄 a jeszcze jak tylko zbliżał się termin codziennie miałam telefon od mamy i pytanie czy "brzusio mi się nie obniża" itd 🫣 było to dla mnie uciążliwe bo nie dość że sama się stresowałam kiedy się zacznie, a nie miałam prawie żadnych skurczy przepowiadających, to jeszcze jej ciągłe pytania.. teraz zapobiegawczo powiedziałam tylko że termin na wrzesień, ludzie za dużo przywiązują uwagi do tej daty z om.
Zdecydowanie nie tylko. Ja już od pierwszej ciąży mówiłam że wolę rodzić niż chodzić w ciąży. I fakt, że podeszłam do tematu kolejne dwa razy, ale cieszę się że to mój ostatni.
Przy całym błogosławieństwie tego że mogę mieć dzieci, nienawidzę tego stanu, nie ma w nim dla mnie nic przyjemnego. Najpierw rzyganie i nudności, potem zaraz problemy z szyjką i zakaz robienia rzeczy, już trzy razy zaliczyłam szpital, ciągle się martwię, ruchy stały się już nieprzyjemne, mała się tak rozpycha że aż boli czasem. Zaparcia, hemoroidy, pryszcze. Plusy są dwa - cycki i włosy. Ale jakbym mogła mieć dziecko nie będąc w ciąży, to te dwa plusy by mnie nie skusiłybellA, Kotciara, Lavender91, Filcek, cortexq lubią tę wiadomość
-
promykk wrote:My już w domu, ale powiem Wam że bezsens ten szpital. Cały czas mam rozstrój jelit. 🥴 No ale leczyli objawowo i trzymali bo to crp za wysokie. Dzisiaj z kolei inny lekarz i już wcale nie powtórzył krwi, za to stwierdził, że przy przyjęciu miałam złe wyniki moczu i jak powtórzę i będzie git to do domu. 🤷♀️
W domu to sobie zrobiłam sobie kleik ryżowy, w tygodniu mam wizytę u gina to może poradzi coś jak się nie poprawi.
No to się nie postarali 😮💨 ale dobrze że jesteś już w domu 🤗 i pod opieką własnego lekarza. A w razie czego nie pomógłby Ci też jakiś ogarnięty lekarz POZ? Trzymam kciuki, żeby Ci szybko przeszły te problemy 🥰🥳👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Purplerain, Valie cieszę się, że mogłyście spędzić super czas w fajnym gronie na baby shower 😍🥳 jednak jest to celebracja Waszego stanu, wyjątkowe podkreślenie tego momentu życia 🤩
Bo właśnie na co dzień....no, ciąża dojeżdża i piszę to z pełną świadomością ja, która mam bardzo mało dolegliwości. Ale też - dużo niepokoju w sobie, bo i trochę się nastaraliśmy o ciążę, 2024 nas nieźle przeorał, a teraz powoli rozkręcają się niewygody 3 trymestru; z wyprawką jesteśmy fifty fifty,bo sporo już mamy, ale trzeba jeszcze poprać, porozkładać, itd. Na tę chwilę to jest chaos, plus cały czas torby czekają na spakowanie.
No i też gdzieś ten czas ucieka, a coraz bardziej zdaję sobie sprawę, jak blisko już do zostania odpowiedzialnym za małego człowieka 🤯 chyba najbardziej mi to uświadomiła właśnie sytuacja Majki i widok realnego Bobasa, Filipka ❤️już po drugiej stronie brzucha 🥰😳 a ciągle czuję, że nic nie wiem, nie pamiętam ze szkoły rodzenia i nie ogarnę tematu macierzyństwa 😵💫 przydałoby się coś jeszcze poczytać o niemowlakach, przygotować do porodu....
No i u nas, ze względu na mój wiek i finanse również, nie planujemy więcej dzieci. Jeśli coś się wydarzy, to oczywiście że będziemy się cieszyć, ale będzie ciężko i na pewno będzie jeszcze bardziej nerwowo niż obecnie 🤷🏻♀️Szosz lubi tę wiadomość
👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
No i wysyłam Wam Wszystkim wirtualne przytulenie, bo chyba Wszystkie jakoś tego teraz potrzebujemy 🫂🤗 za te nasze ciąże, piękne, ale ciężkie, zbyt krótkie i za długie jednocześnie 🥰
Pocieszam się trochę tym, że może już dziś dostanę zdjęcia z sesji do wyboru 🤩 więc będzie jakaś pamiątka... Jak coś, wrzucę kilka na odpowiednim wątku na grupie 😉
U mnie na razie przeszło 🙏🏻a piszę o takiej porze, bo miałam do wyboru albo zrobić siku teraz, zbyt wcześnie (już od 3 przewracałam się z boku na bok i rozkminiałam, co mam zrobić, bo to 4h przed otwarciem analityki) 🤔 i dać próbkę do lodówki, albo pójść do laboratorium później i 'pobrać' świeżą próbkę na miejscu 😐 też macie takie dziwne 'problemy'?Szosz, Moirane lubią tę wiadomość
👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Hajkonk, doczytałam - super, że trochę Ci już przechodzi i mogłaś się skusić na mięso ☺️ białko i inne wartości odżywcze zawsze na plus! Oby tak dalej 😘
Spokojnego, zdrowego i radosnego dnia 🥰
... mimo tych wszystkich spraw i problemów...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 05:25
Hajkonk lubi tę wiadomość
👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Deyansu wrote:No i wysyłam Wam Wszystkim wirtualne przytulenie, bo chyba Wszystkie jakoś tego teraz potrzebujemy 🫂🤗 za te nasze ciąże, piękne, ale ciężkie, zbyt krótkie i za długie jednocześnie 🥰
Pocieszam się trochę tym, że może już dziś dostanę zdjęcia z sesji do wyboru 🤩 więc będzie jakaś pamiątka... Jak coś, wrzucę kilka na odpowiednim wątku na grupie 😉
U mnie na razie przeszło 🙏🏻a piszę o takiej porze, bo miałam do wyboru albo zrobić siku teraz, zbyt wcześnie (już od 3 przewracałam się z boku na bok i rozkminiałam, co mam zrobić, bo to 4h przed otwarciem analityki) 🤔 i dać próbkę do lodówki, albo pójść do laboratorium później i 'pobrać' świeżą próbkę na miejscu 😐 też macie takie dziwne 'problemy'?
Przez ostatnie moje ciężkie dni od wczoraj wybudza mnie w nocy nie dość że siku to pragnienie i głód i tak oto pierwsze śniadanie jemy o 4:30 🤡
Moja córka jest coś konsekwentna bo jak nie zjem to będzie mnie okładać kopniakami które umówmy się nie są już milutkim mizianiem od środka 😵💫
A po jedzeniu ma jeszcze większy przypływ energii i czkawkę, późnej moja macicą ćwiczy a potem to już koty się budzą i nici ze spania. Zamknęłam drzwi i idę spróbować podrzemac chociaż do 8, ostatnio się udawało 🤞Deyansu lubi tę wiadomość
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+2 ⏳
06.08 35+4 ⏳
TP 5.09.2025 💖