Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Szosz wrote:Dzień dobry!
Aglo, super, ja chyba też jutro odbiorę
Purplerain, u nas było inaczej, bo synek od początku na piersi, ale dokarmiany mm, bo spadał z wagi. Rekomendowali nam butelkę z jak najwolniejszym przepływem i dużo przystawiania do piersi - nasz typek akurat bez problemu zaakceptował i cycki, i butelkę, więc mąż go podkarmiał i mm, i moim odciągniętym potem, jak wychodziłam. Ale nie wiem, kiedy można bezpiecznie wprowadzić butlę od zera.
Melduję się po wizycie: ufff!
Babeczka mniej więcej 2040 g, brzuszek wciąż nieduży, ale niekrytycznie, po prostu jest mała do wieku ciąży. Gin mówi, że może po prostu synek był jak wysoki tata, a córeczka będzie jak drobna mamai dużo zależy od ułożenia, ale dopóki przepływy dobre (a są dobre), to się nie martwić. Tylko w razie słabszego czucia ruchów jechać do szpitala, bo może to znaczyć, że coś się pogorszyło z łożyskiem.
Jest jakieś niskie ryzyko, że jest malutka bo coś mmiej fajnego ją spotkało, jakaś infekcja albo coś genetycznego, czego nie idzie wychwycic w badaniach, ale to niewielki procent i nie zamierzam się na tym fiksować, bo zwariuję
Wizyta za niecałe trzy tygodnie, tymczasem oddycham z ulgą.
U mnie stale od początku ciąży: kanapki, tuńczyk, nektarynki 😁 a teraz przejechałam pół miasta w deszczu, bo usłyszałam, że w pewnej cukierni są jagodzianki z pistacjami i MUSZĘ 😂
To ja już nie ogarniam tych pomiarów.
Rosną to niech rosną 🫣 -
Dziewczyny, przepraszam że tak wbijam z innym tematem, ale akurat oglądam stronkę Momcozy i zastanawiam się nad pasem ciążowym. Korzystacie albo korzystałyście?
Coraz bardziej mi doskwiera ból pleców, ostatnio fizjoterapeutka założyła mi tejpy i niby było trochę lepiej, ale po kilku dniach trzeba było zdjąć i ból wrócił. Więc moze ten pas byłby rozwiązaniem 🤔 -
@Szosz gratuluję wizyty! Ciesze się, że będziesz spokojniejsza 😌
@bellA ja kupiłam otulacz do fotelika, nie wiem czy nie za gruby na jesień ale na zimę na pewno będzie dobry
@purplerain nie wiem jak to z tą wagą ale myślę, że w tym przypadku nie masz się co przejmować 🤣 ja na czerwcowej wizycie przybrałam niby 200g a Klara 600 i teraz poleciałam 2kg w dół a Klara do góry 400g więc nie ogarniam nic jak zwykle 🤣 od początku ciąży finalnie mam +9kg a nogi mam całe w rozstępach i cellulicie 🫣
Zachcianek chyba nie mam, jem to co wchodzi i głównie to słodycze 🍫 o dziwo moja „cukrzyca” jest taka że po słodyczach mam lepszy cukier niż po diecie ale w ogóle nie przekraczam norm 😵💫 a u męża już bezpiecznie to najważniejsze, z resztą staramy się wspierać wzajemnie i nie dołować. Dużo trenuje i stara się trzymać mnie w całości 😌purplerain, Kotciara, PaulinaLexi, Amandi, Szosz, Bella93, Filcek, Engel, Deyansu, Marcysia1990, bellA, Abby10, Aliczee93 lubią tę wiadomość
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+2 ⏳
06.08 35+4 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
bellA wrote:Dzien doberek mamuśki🫣🫣😍
Informuję jak ktoś cos jeszcze potrzebuje tona Jukki jest -20 %na wszystko bodajże 🫣 takze warto zajrzeć.
Kupujecie Otulacz do fotelika ??🤔🤔
Was tez bobaski juz tak mocno kopia ? Wczoraj tak mnie pokopala ze niektóre kopniaki az bolały..- doslownie! 🙈 musialam z boku uciekać, bo mowie jak znow takiego kopa dostane to z łóżka spadnę 😅😅 ale serio to juz nic przyjemnego momentami🧐
Miłego dzionka udanych wizyt zycze ❣️❣️☺️🤞🤞
Akurat w zeszłym tygodniu robiłam zamówienie na Jukki, ból łzy i rozpacz 😩😂
Ja kupiłam otulacz do fotelika, młoda całą zimę przejeździ w łupinie więc na bank się przyda. Co prawda mąż niezadowolony, bo przecież mamy otulacz po synu, tyle że niebieski… ale uparłam się żeby kupić nowy, oczywiście różowy 😂 na swoją obronę - 80% rzeczy mamy po synu, więc większość jest w kolorze niebieskim, białym albo beżowym 😂 dlatego chciałam żeby chociaż otulacz miała różowy 😂purplerain, Szosz, Filcek, promykk, bellA lubią tę wiadomość
-
purplerain wrote:Ja miałam wczoraj temat karmienia właśnie na szkole rodzenia i mam takie samo wrażenie, zarówno odnośnie karmienia i cięcia. I też był nacisk na to, że to mleko na starcie jest słabej jakości i że musi być minimum 10 minut z każdej piersi.
Jak już rozmawiałam z ludźmi którzy faktycznie wiedzieli co i jak (cdl, neurologopeda itd) to było widać że rozumieją jak ciężko jest i ich rady miały sens i przyniosły pewną poprawę. Ale też było tak że rady były sensowne w kwestii kp czy wędzidełka, ale jak już położna pokazywała "prawidłową" technikę karmienia butelką to mi witki opadły.. a neurologopeda wciskała że syn ma problemy neurologiczne co szybko zdementował pediatra i neurolog 🙄purplerain, Engel, Marcysia1990 lubią tę wiadomość
-
Kotciara wrote:Akurat w zeszłym tygodniu robiłam zamówienie na Jukki, ból łzy i rozpacz 😩😂
Ja kupiłam otulacz do fotelika, młoda całą zimę przejeździ w łupinie więc na bank się przyda. Co prawda mąż niezadowolony, bo przecież mamy otulacz po synu, tyle że niebieski… ale uparłam się żeby kupić nowy, oczywiście różowy 😂 na swoją obronę - 80% rzeczy mamy po synu, więc większość jest w kolorze niebieskim, białym albo beżowym 😂 dlatego chciałam żeby chociaż otulacz miała różowy 😂iiyama, Nova37, promykk, Deyansu, Kotciara, Szosz lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
Hajkonk wrote:@Szosz gratuluję wizyty! Ciesze się, że będziesz spokojniejsza 😌
@bellA ja kupiłam otulacz do fotelika, nie wiem czy nie za gruby na jesień ale na zimę na pewno będzie dobry
@purplerain nie wiem jak to z tą wagą ale myślę, że w tym przypadku nie masz się co przejmować 🤣 ja na czerwcowej wizycie przybrałam niby 200g a Klara 600 i teraz poleciałam 2kg w dół a Klara do góry 400g więc nie ogarniam nic jak zwykle 🤣 od początku ciąży finalnie mam +9kg a nogi mam całe w rozstępach i cellulicie 🫣
Zachcianek chyba nie mam, jem to co wchodzi i głównie to słodycze 🍫 o dziwo moja „cukrzyca” jest taka że po słodyczach mam lepszy cukier niż po diecie ale w ogóle nie przekraczam norm 😵💫 a u męża już bezpiecznie to najważniejsze, z resztą staramy się wspierać wzajemnie i nie dołować. Dużo trenuje i stara się trzymać mnie w całości 😌A mdłości i wymioty już Ci odpuściły całkiem?
Deyansu lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
bellA wrote:Dzien doberek mamuśki🫣🫣😍
Informuję jak ktoś cos jeszcze potrzebuje tona Jukki jest -20 %na wszystko bodajże 🫣 takze warto zajrzeć.
Kupujecie Otulacz do fotelika ??🤔🤔
Was tez bobaski juz tak mocno kopia ? Wczoraj tak mnie pokopala ze niektóre kopniaki az bolały..- doslownie! 🙈 musialam z boku uciekać, bo mowie jak znow takiego kopa dostane to z łóżka spadnę 😅😅 ale serio to juz nic przyjemnego momentami🧐
Miłego dzionka udanych wizyt zycze ❣️❣️☺️🤞🤞
Tak, kopniaki od kilku dni coraz mocniejsze i coraz więcej tej aktywności 🫠 -
bellA wrote:Was tez bobaski juz tak mocno kopia ? Wczoraj tak mnie pokopala ze niektóre kopniaki az bolały..- doslownie! 🙈 musialam z boku uciekać, bo mowie jak znow takiego kopa dostane to z łóżka spadnę 😅😅 ale serio to juz nic przyjemnego momentami🧐
Ale na ten moment nie jest to jeszcze nieprzyjemne.
bellA lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
purplerain wrote:Dobrze to czytać, bo w sytuacji rozłąki na pewno jest milion razy trudniej o wsparcie
A mdłości i wymioty już Ci odpuściły całkiem?
Za to w nocy budzę się tak potwornie głodna.. też tak macie ?👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+2 ⏳
06.08 35+4 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
purplerain wrote:A kiedy można na spokojnie włączyć butlę? Ja to bym chciała karmić piersią i właśnie, żeby mąż dokarmiał butelką, żeby dać mi trochę odsapnąć, ale wczoraj na szkole rodzenia powiedzieli nam, że to nie może być za szybko, bo dziecko może odrzucić pierś 🤔
Ja miałam poród indukowany i mój synek słabo jadł, od razu zasypiał jak tylko chwycił pierś. Z obawy że spadnie z wagi dałam już w szpitalu podałam mu gotowe mleczko mm po pierwszej dobie. Ale u nas przez pierwsze dni był naprawdę problem z tym dostawieniem, zajmowało nam (mi i mężowi ) to nawet godzinę, w szpitalu położne rozbierały go do golaska i moczyły zimnymi chusteczkami żeby rozbudzić go do jedzenia. Ją w szpitalu praktycznie nie spałam bo 2h to była walka w nocy o to żeby chwilę pojadł, potem godzina "luzu" i walka na nowo bo dzidziol musi zjeść co około 2h. Prawdopodobnie ta oxytocyna była przyczyną tej ospałosci. Te pierwsze 2-3 doby to był mega stres że on za mało je.
Jeśli synek super jadłby od początku to myślę że ta butelke wprowadziłabym przykładowo w 3 dobie. Grunt to taka regularność , np 10 karmien w ciągu dnia piersią a 1-2 butelka. Mnie butelka ratowała w nocy od początku (jak już byliśmy w domu) bo mąż też mógł pokarmic, inaczej to ja bym prawie nie spała 🫣
Ja też poczułam silna presje tego nakarmienia go bo ze mną na sali była dziewczyna której córeczka cały czas jadła , ona miała non stop pierś w buzi. A mój synek z pomocą położna, ze strzykawki wypił np łyżeczkę mojego mleka 5ml. Bałam się że go zaglodze. Dopiero w domu z pomocą męża udało się wypracować sposób na to żeby on ta pierś złapał i potem już jakos to poszłoale butelka była od samego początku. Z kolei jak się ją wprowadzi za późno to dziecko już może nie chcieć bo będzie wolało pierś 🫠 nie ma złotego środka, trzeba to tak zrobić jak dyktuje intuicja 😊
Ja od początku notowałam wszystko i tak to wyglądało:
2 doba
1. 10:40 zjadł ok 10 ml mm
2. 11:10 zjadł ok 5 ml mm
3. 12:00 pociumkal chwilę moja piers
4. 14:30 mleko moje odciągnięte ok 20 ml
5. 16:30 mleko moje odciągnięte ok 20 ml jeszcze szpital
6. 18:45 mleko z piersi ok 15 min już w domu
7. 21:45 mleko z piersi ok 20 min
8. 01:15 zjadł ok 10 ml odciągniętego
9. 04:00 zjadł ok 20 ml odciągniętego
10. 06:35 zjadł ok 15 ml mm
11. 09:40 zjadł ok 20 ml mm
3 doba
1. 11:50 zjadł ok 20 ml mm
2. 15:55 - 14 min KP
3. 17:59 - 6 min KP
4. 18:20 - 5 min KP
5. 19:00 zjadł 10 ml odciągniętego
6. 21:10 zjadł 10 ml odciągniętego o 23 mu się ulało
7. 24:00 zjadł 20 ml odciągniętego o 01:25 mu się ulało + nosem
8. 02:30 - 9 min KP
9. 5:12 ok 13 min KP
10. 9:15 zjadł 20 ml odciągniętego
4 doba
1. 11:00 mleko z piersi ok 12 min
2. 14:30 mleko z piersi ok 8 min
3. 16:30 mleko z piersi ok 18 min
4. 19:30 mleko z piersi ok 8 min
5. 19:50 zjadł 20 ml odciągniętego
6. 23:22 mleko z piersi ok 14 min
7. 01:19 mleko z piersi ok 15 min
8. 03:00 zjadł 10ml odciągniętego
9. 05:00 zjadł 20 ml odciągniętego i trochę z piersi
10. 6:30 mleko z piersi ok 12 min
11. 7:10 mleko z piersi ok 5 min
12. 8:10 zjadł 20 ml mm
Jeszcze dodam że mam sąsiadkę szpitalna położna i ona przyrosty liczyła mi od wagi urodzeniowej, a nie od wyjściowej ze szpitala i przestraszyła mnie w tych pierwszych dniach że synek za mało przybiera 🫠 finalnie wszystko było idealnie książkowo a ja po prostu wmowilam sobie ze tak nie jest i moj pierwszy tydzień kręcił się wokół tego karmienia . Te początki karmienia i u mnie i u dziewczyn z naszego miesiąca to była serio GEHENNA, to karmienie to było coś tak ciężkiego czego my się totalnie nie spodziewałysmy. Mówi się o połogu, o nieprzespanych nockach, o kolkach a bardzo mało o trudnościach z KP i wszechobecnej presji , dosłownie laktoterroru, która wjeżdża na głowę chyba każdej mamie.purplerain lubi tę wiadomość
-
Suzie wrote:Tyle tutaj przydatnych informacji, że na pewno nie zapamiętam tego wszystkiego 🙈
Ja myślę że takie tematy to jeszcze poruszymy na bieżąco już na FB albo na mess bo tutaj to serio można się zgubić 🤯😀purplerain, Szosz, Engel, Kotciara, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Ja myślę że takie tematy to jeszcze poruszymy na bieżąco już na FB albo na mess bo tutaj to serio można się zgubić 🤯😀
Na pewno jeszcze jakieś sto razy będziemy o to pytać 😄purplerain, Deyansu lubią tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
📆 Kalendarz wizyt
28/7 - gin
29/7 - urofizjo
-
Ja czuję, że ten temat KP mnie przerasta, moja wyobraźnia nie działa na tyle żebym mogła sobie wyobrazić jak to będzie, tym bardziej, że moje cycki dalej flaczki i nic z nich nie wypływa.
Moja położna jest cdl więc zdam się w 100% na nią, polubiłam ją i jest konkretna.
W każdym razie nie chce się tym dodatkowo stresować. Mam koleżankę, która dzieci rodziła cc z wyboru, karmi mm z wyboru a ma najpiękniejsze, najbardziej komunikatywne i roześmiane dzieci jakie znam 🙈 Jednak sprawdza się, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci 😅
Mam tylko głupie pytanie, bo tak czytając was i natrafiając co rusz na słowo „ulga” zastanawiam się czy przy karmieniu piersią można spać na brzuchu? 🫣 Bo ja już odliczam 🫣 Dla mnie najgorsze w ciąży są noce, budzę się po 10 razy z niewygody, duszności i 3 kropli w pęcherzu. Nie przesadzam, potrafię wstawać co 40 minut a zasypiam przez kolejne 20 min…
Co do wagi to ostatnio się ważyłam, było 69,9 i uznałam, że nie chcę widzieć tej 7 z przodu i więcej nie wchodzę 😂 Ale pamiętam siebie z początku ciąży jak wpisywałam w kalkulator ile powinnam przytyć i wydawało mi się, że to jakieś jaja, że 14 kg i to nieosiągalne w tak krótkim czasie. A przytyłam już 11 kg albo więcej 🫣🫣🫣 -
aglo wrote:Ale wydaje mi się że po prostu jedno karmienie np nocne i jedno w ciągu dnia, można zawsze robić butelką i tyle
tylko żeby się nie złamać i pozostałe zawsze proponować pierś i jak dziecko łapie i bez problemów się przystawia i je efektywnie to pewnie od początku, byle nie wpaść w spiralę dokarmiania… bo wtedy będzie po laktacji.
Właśnie taką regularność jak Aglo opisuje jest ważna i też myślę że takim sposobem niczego się nie zaburzy (jeśli wszystko jest ok w obrębie jamy ustnej). A jeśli dziecko nie chce łapać piersi , coś się dzieje nie tak na dłuższą metę to naprawdę warto z dobrej CDL skorzystać 😊
U nas butelka na sen byla zawsze, a w nocy i w dzień kp. I na początku też było właśnie więcej butelki niż późniejHajkonk, purplerain, Engel lubią tę wiadomość
-
purplerain wrote:Kurczę, dzisiaj mi stuknęło 10kg na plusie 🫣Niby w dolnej granicy normy patrząc na te wszystkie kalkulatory, ale takich liczb to nigdy na wadze nie widziałam 🙉 Czy ten przyrost jakoś już będzie zwalniał i teraz to głównie będzie dochodziła masa ciała bobaski? Jakie są Wasze doświadczenia? 😘
Hajkonk, co tam u Twojego męża? Wszystko ok?
Wszystko zależy od wagi wyjściowej. I to że ktoś przytyl więcej to wcale nie znaczy że dużo jadł... czasami woda się tak zbiera, palce puchną, stopy , a czasami to nie wiadomo co to się tak odkłada , a potem nagle po porodzie pyk i waga leci.
Moja kumpela typ urody wysoki szczypior w ciąży przytyła prawie 30 kg, 3 m-ce po porodzie wyglądała jak przed 🙂
Ja dla przykładu w pierwszej ciąży przytyłam 12-13 kg , a w tej póki co jakieś 6-7 kg . Waga startowa 68-69kg w obu. Ciekawa jestem czy dobije jeszcze drugie tyle ale zdecydowanie wolniej przybieram i w sumie to mam tylko brzuch , a reszta ciała taka sama.purplerain lubi tę wiadomość
-
purplerain wrote:Aaa i zgłaszam nową jedzeniową fazę - płatki z zimnym mlekiem 🙋🏼♀️ Macie jeszcze jakieś zachcianki? 🤭
Ja "muszę" zjeść raz dziennie tosta (do tego pomidora że szczypiorkiem ) i pudding czekoladowy taki z koroną 🫣 na szczęście cukry mi po tym nie szaleją i mogę sobie pozwolić.purplerain lubi tę wiadomość
-
Engel wrote:Fajnie poczytać o karmieniu, u mnie na szkole rodzenia taktyka, że przystawiamy do jednej piersi, a potem proponujemy drugą.
I też właśnie było, że najpierw leci woda by nawodnić dziecko, a potem mleko, i że trzeba ileś tam czasu karmić jedną piersią by zaliczyć te wszystkie fazy, a później do drugiej.. też się pogubiłam 😂
Nie wiem, zrobię jak uważam, też chciałabym żeby partner karmił bym mogła odpocząć, myślę że np. jedna butla dziennie aż tak nie zaburzy karmienia..
Ale ogólnie na tej szkole rodzenia miałam małe wrażenie, że prowadzące były trochę cięte na karmienie z butli jak i CC...
Wiadomo, że pierś najlepsza ale to do każdej mamy należy wybór jak będzie karmić i każdy sposób jest okej, ważne że dzidzia najedzona i przybiera..
Tym liczeniem czasu przy kp to już mnie położna w szpitalu zafiksowała 🤯 mówiła że 15 min jedna pierś, potem 15 min druga piersi . A mój synek jadł po 5 min i się najadał a ja odchodziłam od zmysłów że za mało je 😀
Engel lubi tę wiadomość
-
Tak czytam o waszym karmieniu z jednej piersi to muszę powiedzieć, że ja musiałam zawsze podawać dwie, bo ewidentnie po tych 10-15 min domagała się drugiej. Ale u mnie szału z mlekiem nigdy nie było, nie wiem co to nawał, córcia przybierała swoim tempem ale nigdy klusia jakaś nie była 🙃 ciekawa jestem jak to teraz będzie... Chyba skusze się na kolektor, mam muszle z medeli były fajne ale jak sciagalam je to nieraz mi się mleko wylało 😈
Gratulacje udanych wizyt jak widze wagę już 2 kg to super to brzmi 🥰
U mnie Bubuś też potrafi boleśnie kopać, do tego brzuch mi się często stawia ehhh byle przetrwać do końca sierpnia to będę mieć 37 tydzień 🙏
Miłego dnia❤️
Ps. U mnie niezmiennie smaki na lody 😁😋Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 10:39
Marcysia1990, Deyansu, bellA lubią tę wiadomość
-
bellA, ja tym razem rezygnuję z otulacza do fotelika. Stawiam na kocyki merino do okrywania z wierzchu, a jak się zrobi zimniej to kombinezony z merino.
Filcek, CieplaHerbata, bellA lubią tę wiadomość