Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Hajkonk wrote:@Deyansu polubiłam za udaną noc! Podziwiam, że dałaś radę tyle wytrzymać 😄😄
Co do kolejek słuchajcie mam hit 🙈
Naszło mnie na leczo i gotowana kukurydzę, pojechałam do Aldi bo na parkingu często w soboty właśnie jest taki pseudo ryneczek długo otwarty więc wolałam kupić warzywa od rolników z okolicy. W każdym razie nie ma chyba tam kas z pierwszeństwem i stoję w tej kolejce miałam dosłownie 4 rzeczy więc nie wzięłam nawet koszyka i za mną starszy Pan mówi do mnie „ale kolejka dzisiaj” mówię no tak i uśmiechnęłam się, myślałam że to po prostu życzliwy starszy Pan nagle on, że on w sumie tylko chlebek ma i może bym go puściła przed siebie? Odpowiedziałam, że ja też mam tylko 4 rzeczy jest gorąco i jestem w ciąży i stoję w kolejce na co Pan przedemna przeprosił że nie zauważył i puścił mnie do kasy przed siebie, podziękowałam położyłam zakupy za taśmie, już kasjerka miała zacząć mnie kasować na co wleciał ten dziadek z tym chlebem mi przed twarz i podał tej kasjerce ona zdezorientowana zaczęła zakupy kasować od tego chleba i zabrała się za moje rzeczy na co ja jej, że ten chleb to nie mój zakup 🙈 dziadek podał jej gotówkę i poszedł bez dziękuję ani pocałuj mnie w D. no hit 🤣
Lol xD serio trudno to skomentować 😅 -
Widzę, ze nie tylko u mnie byla nieprzespana nocka 🙈 obudziłam sie przed 2 a zasnęłam kolo 5, spać poszłam po 23 wiec coz 😂 mam wrażenie ze malutka juz mnie przyzwyczaja do pobudek i wstawania.
Dzisiaj wpadła mi niespodziewana praca z brzoskwiniami, ze względu na zapowiedziane burze i deszcz poszliśmy oberwać z drzewka. Tyle tego bylo 🙈 nie do przerobienialedwo co wybrałam te bardziej miękkie i zrobiłam kilka słoików dżemu a i tak zleciał cały dzien. Rano, zanim jeszcze zobaczyłam co sie dzieje z brzoskwiniami to zabrałam sie za buraczki do słoików- wiec jednym slowem wszystko w dniu dzisiejszym 🤣 efekt taki, ze buraki ugotowane, czesc upieczona i będą czekać w lodówce Do poniedziałku. Jutro jedziemy do moich rodziców odebrać kota z wakacji. W poniedziałek dentysta z rana, we wtorek USG takze szykuje sie kolejny intensywny tydzień. A jeszcze sie z praniem nie odrobiłam po wyjeździe 😅
Co do ruchów, to czuję dopiero teraz mocniej w pakiecie z czkawka i skurczamiwcześniej cały dzien na nogach w sumie to nie czułam jakos często. No i tez mam wrażenie ze ruchy sa nieco bardziej juz stłumione.
-
Z tym przepuszczaniem to odczuwam większą znieczulicę w tej ciąży niż w poprzedniej 🫣
Mnie tylko Panie w action wołały do kasy i Pani w juli. Wszędzie indziej nikt nawet nie zwrócił uwagi 🤷🏼♀️
A co do obrotów, to nawet wspominałam chyba jak u mojego lekarz była pacjentka przede mną też myślała, że się dziecię nie obróciło bo to już końcówka praktycznie do porodu szła a tu psikus. Dziecko było już
główką odwrócone
Dziewczyny które macie już terminy cesarek, który tydzień będzie wam wypadał?
Zastanawiam się czy mój doktorek zgodzi się na 38 plus ileś tam… bo nie chce dłużej czekać 🫣🤣aglo lubi tę wiadomość
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Omg 🤦♀️ niezłe akcje z kolejek.
Ja ostatnio aby na poczcie byłam bo awizo mężowi nie chcieli wydać i musiałam osobiście iść, 5 numerków przede mną w kolejce a tylko jedno okienko otwarte i niestety nikt nie widział ciężarówki 🤰🏼dobrze się czułam i miałam czas przed szkołą rodzenia bo wyszłam godzinę wcześniej, więc sobie usiadłam na kanapie i odczekałam swoje 🤪34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 🩺
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
Abby10 wrote:Z tym przepuszczaniem to odczuwam większą znieczulicę w tej ciąży niż w poprzedniej 🫣
Mnie tylko Panie w action wołały do kasy i Pani w juli. Wszędzie indziej nikt nawet nie zwrócił uwagi 🤷🏼♀️
A co do obrotów, to nawet wspominałam chyba jak u mojego lekarz była pacjentka przede mną też myślała, że się dziecię nie obróciło bo to już końcówka praktycznie do porodu szła a tu psikus. Dziecko było już
główką odwrócone
Dziewczyny które macie już terminy cesarek, który tydzień będzie wam wypadał?
Zastanawiam się czy mój doktorek zgodzi się na 38 plus ileś tam… bo nie chce dłużej czekać 🫣🤣
Mój się zgodził na 38 i ileś 😅 sam tak zaproponował
Dziewczyny u mnie dziś o wiele lepiej, boli mniej i w sumie nic nie przepowiada 🙏💪 także trzymam się 🔥purplerain, Deyansu, Abby10, Engel, Joa.szym, Azalea 🌸, Majka92, KL, Kotciara, Marcysia1990, cortexq, Bella93, Agusia246, Agaxyz00, Lavender91 lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 🩺
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
truskawki981 wrote:A jakich podkolanówek uciskowych używasz? Ja od kilku dni nie moge sobie poradzić ze spuchniętymi stopami. Nogi a gorze nie pomagają. Zapisałam sie na drenaż limfatyczny we wtorek 🙈
I współczuję gorszego samopoczucia od rana ☹️
Hmm, kupowałam w sklepie ortomedycznym. Zmierzyłam obwód kostek, w najszerszym miejscu łydki i pod kolanem. Sprzedawczyni pomogła mi wybrać konkretny typ, wzięłam takie bez palców, bo wiedziałam, że będę w tym chodzić w upalne dni, a to jednak grubsza podkolanówka, troszkę grzeje 🫣 i warto poprosić o taką 'skarpetę' do nakładania. Ona jest śliska i na niej wślizgujesz ten napięty materiał na nogę.
P.s. będę chyba dokupywać w poniedziałek kolejną parę, to wkleję fotoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 21:44
Engel, truskawki981 lubią tę wiadomość
👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Hajonik, „dobry” dziadek 🫣🫣
Ja na stacji miałam ostatnio nadgorliwego pana. Stoję w kolejce przede mną 5 osób no niby jest kasa z pierwszeństwem ale miałam piwa 0 to nie chciałam wyjść na patuske i sobie grzecznie stałam w kolejce 🤣 otworzyła sie druga kasa, Pani wola że zaprasza ale nikt się nie poderwał z tych pierwszych osób więc podeszła Pani co była przede mną. Pan co byl drugi zaczął się awanturować, że jak to ona, że tu Pani jest jeszcze przed nim. Ta Pani 1 mowi, że już jest obsługiwana w tej kasie. No to ja niewiele myśląc powiedziałam mu, że jak już się tak będziemy czepiać i sprzeczać to powinnam 1 być ja bo jestem w ciąży. Nic się już nie odezwał 🙈 pani ze stacji zaczęła mnie przepraszać, ja mówię że nie ma za co. Że gdybym chciała to bym skorzystała ale, że Pan ma problem jakiś to dlatego się odezwałam. Oczywiście później też wbiłam się po tej Pani przede mna do otwartej kasy 🤣2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Marcysia1990 wrote:Przypomnialas mi, że był na grupie post z jakąś maskotka, lecę tam zajrzeć. Pucia zaraz sobie zobaczę ☺️ w sumie dalej jest u nas w topce książeczek.
My po prezent od synka dla maluszka planujemy wybrać się razem do smyka i pozwolić mu coś wybrać, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł bo synek ma teraz etap że chce dosłownie wszystko 🫠😀 ale coś sam mówił że chciałby kupić smoczek dla dzidziusia więc może pójdziemy w jakieś drobiazgi + myślę o tej wydrze co ma więcej funkcji niż szumis (szumisia mamy ale przy młodszym się nie sprawdził) .
A jaki macie plan na powitanie? Synek przyjedzie z mężem do szpitala was odebrać czy jakoś w domu to zorganizujecie? Chociaż wasz starszy to ma już pewnie świadomość że pojawi się nowy członek , w mój 2,5 latek niby wie że mam dzidziusia w brzuchu ale myślę że totalnie nie zdaje sobie sprawy z tego że niedługo będzie w domu 😀
Moja miała równo dwa latka jak się jej siostra urodziła, przyszli zobaczyć dzidzię w szpitalu, a potem na następny dzień po mnie przyjechal mąż a Zosia czekała w domku na siostrę. -
O tych kolejkach w sklepie czy u lekarza to można kabaret by napisać 🙈🤣
Ja się już bałam, że Klara się obróciła bo była głową w dół ale czkawkę w ciągu dnia poczułam z boku brzucha na szczęście fałszywy alarm, właśnie dostała kolejnej i już czuję że głowa jest tam gdzie powinna 😀 mąż się śmieje, że teraz jak za tydzień będę miała „zielone” światło od lekarza i odstawię leki to okaże się, że jeszcze ją przenoszę 🤣
@Abby moim zdaniem powinien Ci się zgodzić i dać skierowanie z 38tc chociaż w tym szpitalu gdzie leżałam jednego dnia czekała ze mną na sali Pani na planowane cc właśnie 38+dzień czy dwa i trafiła na lekarza który jeszcze na nią nakrzyczał, że to nie jest donoszona ciąża żeby ją kierować na cesarkę i że to wymysł psychiatrów i do 41 mogła spokojnie czekać ale to jakiś ewidentnie odklejony doktorek 🫣
Mi udało się zasnąć nawet na chwilę ale ten mój sąsiad tak głośno gada, że mnie obudził 😬 najlepsze, że on tak nawija do 2-3 kij wie w sumie do kogo a jest dość złośliwy bo ja dziś do sprzątania włączyłam sobie muzykę ( nie było go w domu bo zawsze patrzę na parking czyje auta stoją żeby komuś nie przeszkadzać zanim włączę muzykę ) po sprzątaniu ja swoją wyłączyłam on wrócił do domu w międzyczasie i było może 10min ciszy i wjechał z techniawką taka że aż pojechałam na te zakupy 🙈 ojjjj cos czuje, ze sie nie dogadamy z sąsiadem w ogóle..👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
Cześć, ostatnio się nie odzywałam, ale szczerze nie miałam siły nic pisać, a nie chciałam tylko narzekać. 😔 ale starałam się wszystko czytać na bierząco, a tym samym gratuluję wszystkich udanych wizyt i badań ✊🏻❤️
Łączę się w bólu z tymi którym odpada czop, u mnie dzieje się to od jakiegoś czasu, ale ostatnio odpadł większy „glut” z domieszką krwi i oczywiście teraz się stresuje, żeby to nic nie oznaczało. Nie jestem jeszcze gotowa rodzić 😂 w poniedziałek mam wizytę, będziemy pobierać materiał na gbs to przy okazji poproszę gin żeby zerknęła jak tam sytuacja z rozwarciem.
Wczoraj zorientowałam się jaki mam już ogromny brzuch 😂 to znaczy oczywiście wiedziałam że jest duży, ale nagle wczoraj do mnie dotarło, że jest ogromny i nawet nie wiem kiedy tak urósł 😂
Mam nadzieję że teraz uda mi się więcej udzielać, przez weekend udało nam się odrobinę odsprzątać dom i pozałatwiać starych spraw, więc może będę miała w tygodniu więcej czasu dla siebie 😌 -
sarenka95 wrote:Jeśli chodzi o powitanie to mój idealny plan jest taki,że mąż przyjedzie po mnie i małą do szpitala sam,a synek będzie w tym czasie u babci i dziadka. Ja się w domu ciut ogarnę, rozpakujemy torby i wtedy mąż pojedzie po synka i już na spokojnie jak przyjadą to się przywitamy, po przytulamy, poleżymy❤️ bardzo mi zależy,żebyśmy byli wtedy tylko w naszym małym gronie.
Właśnie tez bym tak chciała, żeby to było tylko w naszym domowym gronie ☺️ W głowie mam pomysł taki, żeby mąż przyjechal po nas z synkiem do szpitala i żebyśmy razem już wrócili do domu, ale zobaczymy czy będzie to możliwe. A jeśli nie to chyba zrobimy tak że pojedzie po synka do dziadków i przyjedzie z nim do domu. Coś czuję że dla mnie będzie to spotkanie mocno emocjonujące 🥹😍 dla synka i męża pewnie też 🥹sarenka95 lubi tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:Moja miała równo dwa latka jak się jej siostra urodziła, przyszli zobaczyć dzidzię w szpitalu, a potem na następny dzień po mnie przyjechal mąż a Zosia czekała w domku na siostrę.
U nas jest taki problem ze jest zakaz odwiedzin przez dzieci, ale 2,5 roku temu miałam tak sale że spokojnie mógłby po cichaczu mąż wejść z dzieckiem po naswięc jeśli teraz będzie taka możliwość to tak zrobimy albo spotkamy się jakoś przy windzie chociaż 😀 ale bardzo bym chciała jak najszybciej zobaczyć synka i właśnie mieć ten czas tylko dla nas 🥹
-
Hajkonk, chyba bym położyła rękę na skasowanym chlebku, pozwoliła dobić resztę swoich rzeczy, zapłaciła i powiedziała "dziękuję o chlebie zapomniałam", a później go zostawiła dla ptaków🤣🤣 niech dziad jeszcze raz popierdziela po chleb i do kolejki.
Kotciara, bellA, purplerain, Hajkonk lubią tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:O tych kolejkach w sklepie czy u lekarza to można kabaret by napisać 🙈🤣
Ja się już bałam, że Klara się obróciła bo była głową w dół ale czkawkę w ciągu dnia poczułam z boku brzucha na szczęście fałszywy alarm, właśnie dostała kolejnej i już czuję że głowa jest tam gdzie powinna 😀 mąż się śmieje, że teraz jak za tydzień będę miała „zielone” światło od lekarza i odstawię leki to okaże się, że jeszcze ją przenoszę 🤣
@Abby moim zdaniem powinien Ci się zgodzić i dać skierowanie z 38tc chociaż w tym szpitalu gdzie leżałam jednego dnia czekała ze mną na sali Pani na planowane cc właśnie 38+dzień czy dwa i trafiła na lekarza który jeszcze na nią nakrzyczał, że to nie jest donoszona ciąża żeby ją kierować na cesarkę i że to wymysł psychiatrów i do 41 mogła spokojnie czekać ale to jakiś ewidentnie odklejony doktorek 🫣
Mi udało się zasnąć nawet na chwilę ale ten mój sąsiad tak głośno gada, że mnie obudził 😬 najlepsze, że on tak nawija do 2-3 kij wie w sumie do kogo a jest dość złośliwy bo ja dziś do sprzątania włączyłam sobie muzykę ( nie było go w domu bo zawsze patrzę na parking czyje auta stoją żeby komuś nie przeszkadzać zanim włączę muzykę ) po sprzątaniu ja swoją wyłączyłam on wrócił do domu w międzyczasie i było może 10min ciszy i wjechał z techniawką taka że aż pojechałam na te zakupy 🙈 ojjjj cos czuje, ze sie nie dogadamy z sąsiadem w ogóle.. -
amamamam wrote:Akurat dzisiaj czytałam o "podziale" noworodków ze względu na tydzień urodzenia i okazuje się że dzieci urodzone między 37+0 a 38+6 są określane jako "early term infant", czyli nie są wcześniakami ale właściwie nie są takie full full donoszone, więc pewnie stąd to się wzięło. Sama się zdziwiłam, ale jak więcej o tym poczytać to takie dzieciaczki jednak są narażone na większe ryzyko komplikacji 😞
Najlepiej dla dziecka jak poród się sam zaczyna, ale wtedy zdecydowanie gorzej dla mamy. Trzeba pójść na jakiś kompromis. Myślę że taka planowana cesarka to zawsze bierze dziecko z zaskoczenia jak nie jest jeszcze gotowe.
Co do znieczulicy czy jej braku, to ja mam historię z dzisiaj, idę do tej Biedry po zakupy, a tam sobie stoi pan żul z wózeczkiem, zaczyna do mnie swoją przemowę, po czym nagle cichnie na chwilę i stwierdza "a nie, pani w ciąży, to na dziecko trzeba odkładać" i dał mi spokóji takich żuli to ja szanuję 🙃
Hajkonk, sarenka95, Aliczee93 lubią tę wiadomość
-
Cześć, dziewczyny 😘
Historiami "jak nie przepuścić kobiety w ciąży w kolejce" jestem przerażona! 😮 Myślałam, że to tylko moje szczęście, że proszą mnie w tramwaju o ustąpienie miejsca. 🤭
Z update'ów ciążowych, to my z mężem (chyba w ramach bicia rekordu czasowego) rozpoczynamy jutro szkołę rodzenia. 🤭 No ale ze względu na plan cesarki, chcemy wbić po prostu na zajęcia praktyczne i pierwszą pomoc. Czy z jakichś szkół on-line możecie coś polecić? Mama ginekolog albo Zaufaj położnej są w porządku?
Na termin cesarki mamy się kwalifikować w 35 tyg. Mam nadzieję, że już będę wiedziała coś więcej.
Wczoraj miałam baby shower i było naprawdę super. Wzięłam na siebie pieczenie ciasta i robienie ministołu z przekąskami, i niestety przegięłam jeśli chodzi o oczekiwania kontra rzeczywistość. Umęczyłam się potwornie, ale przynajmniej serniczek pistacjowy, muffinki i desery z masłem orzechowym wyszły smaczne.
Koleżanki znały płeć, więc była zabawa na obstawianie daty porodu. Jak zobaczyłam tę kartkę z kalendarza, to poczułam oddech na plecach. 🤭 Była też kupa śmiechu jak dziewczyny bez dzieci obstawiały do kogo będzie podobne i jaka będzie waga, i w internecie sprawdzały jakie w ogóle są widełki od. takiego noworodka. 😃
W ramach przyjemności i odwrócenia myśli od rzeczy stresujących wybierzemy się chyba z mężem do jakiejś senatoryjnej miejscowości. 😃sarenka95 lubi tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:
Co do znieczulicy czy jej braku, to ja mam historię z dzisiaj, idę do tej Biedry po zakupy, a tam sobie stoi pan żul z wózeczkiem, zaczyna do mnie swoją przemowę, po czym nagle cichnie na chwilę i stwierdza "a nie, pani w ciąży, to na dziecko trzeba odkładać" i dał mi spokóji takich żuli to ja szanuję 🙃
Kocham Cię za ten tekst 🤣🤣👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -