Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
PaulinaLexi wrote:Jestem po wizycie, Mały 2880 g.
Głowa do góry
A czkawka wczoraj wieczorem ewidentnie na dole.
I tu się zaczęły schody, bo pytam prowadzącego czy dostanę skierowanie na obrót, czy dopiero za tydzień jak będzie 37+0 i wtedy jeszcze raz sprawdzimy czy na pewno się nie obrócił. A on mi coś zaczyna gadać, że on mi skierowania nie da, bo on nie widzi wskazania do tej procedury, nie ma powiązania między płodem a ilością wód płodowych??? Totalnie mnie zatkało. I się pyta czy ja już jestem gdzieś umówiona. Ja mówię, że nie, że wiem tylko że jedzie się na izbę przyjęć, że jest przyjęcie na oddział, po badaniach lekarz ocenia czy można zrobić obrót czy nie. Ale potrzebuje jakiś papier, z informacją który tydzień, jakie położenie, kto prowadzi ciążę itd, że bez tego nie będą chcieli ze mną pewnie rozmawiać. No to powiedział, że mam przyjechać za tydzień to mi da skierowanie, bo ciąża musi być donoszona. Ja mówię że oczywiście to wiem i że mam świadomość że szanse są 50/50.
Więc ostatecznie umówiłam wizytę do niego na poniedziałek, drugą prywatnie awaryjnie do kogoś innego dwa dni później jakby prowadzący nie chciał mi dać tego skierowania i przy okazji ten lekarz pracuje w szpitalu gdzie chcę ten obrót robić.
Jestem mega zaskoczona bo od 3 wizyt gadamy o tym obrocie, ciągle była mowa że no czekamy bo był jeszcze czas, popierał mnie że lepiej naturalnie niż cesarka jeżeli ja tak chcę, a tutaj dzisiaj jakieś dziwne wymówki. Plus jutro rano zadzwonię do szpitala czy ten papier jest konieczny czy nie.
Dziewczyny nie odniosę się do każdej indywidualnie, trzymam za wszystkie bobasy kciuki, żeby jeszcze chwilę się wstrzymały z wychodzeniem i żeby przestały starszyć jakimiś bólami, plamienia mi itd
Polubiłam, bo z tego co rozumiem z maluchem wszystko dobrzemam nadzieję, że w szpitalu okaże się że nie potrzebujesz niczego od niego do podjęcia procedury obrotu - sami powinni sprawdzić na USG ułożenie tak myślę. Swoją drogą współczuję stresu i takiej wizyty, bo zmiana zdania przez tego samego lekarza na pewno była jak piszesz zaskoczeniem. I ciekawe, że nie widzi wskazania jak dziecko głową do góry ... nie wiem co się ostatnio z tymi specjalistami dzieje ;/ jak nie wysyłają do kościoła jak u Ciebie Deynasu to taki cyrk tutaj
PaulinaLexi, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Venus wrote:Później miałam wizytę z tym ginekologiem- starszy dziadek- najpierw złapał mnie za kostkę, później kazał położyć się na kozetce, zmierzył mi brzuch miarką krawiecką 🙈 a na koniec wcisnął palce w brzuch i potwierdził, że syn leży głową do dołu. Żadnego usg ani nic 😆 dobrze, że za tydzień mam wizytę u swojego prowadzącego.
Wiecie, że w UK do dziś tak mierzą miarą krawiecką brzuch czy dziecko odpowiednio duże. 🤨 Widziałam na yt normalnie kobiety, które płaczą, że ich dziecko jest za małe, bo z tego pomiaru tak wyszło. 🤯Sprawdzałam na moim brzuchu to bobas wyszedłby za mały, a to nie prawda. 🙈
Dobrze, że to już taki etap bezpieczniejszy i za tydzień masz normalna wizytę. 💖Venus lubi tę wiadomość
-
Paulinalexi, dobrze myslisz z tym obrotem zewnetrznym, ja bym sie na pewno na to zdecydowala gdyby nie to ze jestem po 2 cc, to raczej wyklucza obrot zewn, ale na wizycie kwqlifikacyjnej do porodu naturalnego w Warszawie bedw o to pytac, jesli dalej bedzie w tej pozycji. Czuje ze cis tam mi sie przekreca, ale watpie ze calym cialem , pewnie na orzyklad zaklada nogę na glowe albo cos takiego. Z ta czkawka tez czuje na dole a glowa na gorze ale to chyba dlatego ze te drgania rozchodza sie w glebi macicy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 18:56
PaulinaLexi lubi tę wiadomość
👩35🧔♂️35
7cs udany
Termin na 16 wrzesnia 2025
Na stanie trójeczka dzieci i Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
Venus, PaulinaLexi - aż współczuję tych dziwnych wizyt, tyle się na nie czeka,a potem niewiadomo czy śmiać się czy płakać 🤦
Ja zaliczyłam drzemkę od 17:30 do 18:30, nie wiem czy to był dobry pomysł 😆
I pochwalę się, dostałam od przyjaciółki prezent - bon do sklepu Milk&love z przekazem kupienia sobie czegoś ładnego do karmienia 🥹😍 aż mnie to wzruszyło,bo to tego piękna wiadomość była 🥹Szosz, promykk, Venus, Deyansu, Agusia246, purplerain, Amandi, Filcek, Jusia 82, PaulinaLexi, Joa.szym, Bella93 lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08
🩺01.09 -
Aglo 🥳🥳🥳 super, że Cię wypuścili! To teraz oszczędzanko, tulenie z synkiem i spokojne dotrwanie do terminu cc
fajnie, że takie pozytywne wrażenia ze szpitala
Agusia - ufff, dobrze, że skontrolowane i jest okej, na pewno nie będziesz niczego bagatelizować.
Jusia82, super, że Ci ulżyło, na pewno lepiej tak, niż kisić to w sobie. A synkowi na pewno tłumaczysz i z czasem ogarnie, że to metoda samoregulacji i będzie to dla niego bardziej naturalne.
Venus, faaaak, to nawet nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać, dobrze, że niedługo wizyta u prowadzącego, bo
PaulinaLexi, współczuję, rany, od ilu tygodni jest temat obrotu?! A on nagle się wycofuje.. nie dziwię się, że jesteś skołowana i wkurzona, termin coraz bliżej, fajnie by było juz wiedzieć, na czym się stoi, miec jakieś papiery w ręku, ech…
Sarenka, wspaniały, przemyślany prezent, bardzo lubię ich ubrania do karmienia
Ja mam dziś chyba najczarniejszy dzien w historii macierzyństwa, serio, jesteśmy z mężem cały dzień z synkiem w domu i to, co on odprawia, to jest niepojęte, mam ochotę wystrzelić się w kosmos. Wiadomo, trudne dni były i będą, już wiele za nami i wychodziliśmy z nich, lepiej albo gorzej, ale jakoś było, a dziś… nawet nie umiem tego nazwać.
Modlę się, by młoda siedziała w brzuchu wiecznie, bo dziś nie mam poczucia, że ogarnę dwójkę. Mam nerwy w strzępach totalnie, czuję się mentalnie jak wrak. I najgorsza matka świata. Jutro wizytacja u maluszki i to pierwszy raz, kiedy nie wyczekuję wizyty, bo nie mam na to siły.Venus, Deyansu, Agusia246, Jusia 82, PaulinaLexi, Moirane lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
5.08 - 🩺 -
Szosz wrote:Aglo 🥳🥳🥳 super, że Cię wypuścili! To teraz oszczędzanko, tulenie z synkiem i spokojne dotrwanie do terminu cc
fajnie, że takie pozytywne wrażenia ze szpitala
Agusia - ufff, dobrze, że skontrolowane i jest okej, na pewno nie będziesz niczego bagatelizować.
Jusia82, super, że Ci ulżyło, na pewno lepiej tak, niż kisić to w sobie. A synkowi na pewno tłumaczysz i z czasem ogarnie, że to metoda samoregulacji i będzie to dla niego bardziej naturalne.
Venus, faaaak, to nawet nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać, dobrze, że niedługo wizyta u prowadzącego, bo
PaulinaLexi, współczuję, rany, od ilu tygodni jest temat obrotu?! A on nagle się wycofuje.. nie dziwię się, że jesteś skołowana i wkurzona, termin coraz bliżej, fajnie by było juz wiedzieć, na czym się stoi, miec jakieś papiery w ręku, ech…
Sarenka, wspaniały, przemyślany prezent, bardzo lubię ich ubrania do karmienia
Ja mam dziś chyba najczarniejszy dzien w historii macierzyństwa, serio, jesteśmy z mężem cały dzień z synkiem w domu i to, co on odprawia, to jest niepojęte, mam ochotę wystrzelić się w kosmos. Wiadomo, trudne dni były i będą, już wiele za nami i wychodziliśmy z nich, lepiej albo gorzej, ale jakoś było, a dziś… nawet nie umiem tego nazwać.
Modlę się, by młoda siedziała w brzuchu wiecznie, bo dziś nie mam poczucia, że ogarnę dwójkę. Mam nerwy w strzępach totalnie, czuję się mentalnie jak wrak. I najgorsza matka świata. Jutro wizytacja u maluszki i to pierwszy raz, kiedy nie wyczekuję wizyty, bo nie mam na to siły.
Oj,takie dni są trudne,wiem z własnego doświadczenia. Tulę Cię ❤️ na pewno poradzisz sobie z dwójką, wszystkie damy radę z pierwszym czy kolejnym bobasem, mimo trudnych dni 😘 Jutro będzie lepiej 🌸2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08
🩺01.09 -
Hej,
Udało mi się nadrobić czytanie waszych wpisów - nie wchodziłam tu 2 dni i się 10stron nazbierało 🙊
@Aglo super że wracasz do domu
@Agusia dobrze że ok, ale też podpisuję się pod zasadą która tu już padła, że lepiej o jedną wizytę za dużo niż za mało
Męczy mnie od kilku dni katar i znowu mam zawalone zatoki i czuję się spuchnięta... Może to przez dziwną pogodę, bo to niby środek lata a skoki temperatur jak na wiosnę.. 🤧
Czekam na receptę na szczepionkę na grypę i jak będzie ok to w przyszłym tygodniu będę mieć z głowy 💉Agusia246, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Dopiero teraz, na kilka razy w ciągu dnia, nadrobiłam Wasze wpisy 😮💨😘 i niestety moja pamięć jest bardzo wybiórcza 🫣
Aglo, super że wychodzisz 😍
Agusia, współczuję stresu, ale dobrze, że plamienie już mniejsze. Mocne kciuki za Twoją szyjkę (i nie tylko Twoją 🤞🏻🤞🏻🤞🏻)
Azalea, super że to nie ospa 💪🏻 oby zeszło jak najszybciej 😍
Zbiorczo przytulam też za wszelkie złe samopoczucie, a także stresy związane ze Starszaczkami, dziwnymi wizytami, tekstami 🫂🥰💕
Gratulacje udanych wizyt i szczepień 👍🏻💗
Dziś na wizycie położna już była bardziej sensowna, a ja sobie też przemyślałam różne rzeczy i tej jednej porady posłuchałam ⏩ w czwartek idę do psychiatry na NFZ. Dzięki temu otwieram sobie szybką ścieżkę NFZ, co może (oby nie, ale nie jestem naiwna🤔) się przydać np. w baby bluesie. No i przynajmniej za free. Ta lekarka ma średnie opinie, ale to był jedyny termin w sezonie urlopowym 🤷🏻♀️
I poważnie rozważam, również ze względu na mój stan psychiczny, nie podchodzenie do procedury obrotu zewnętrznego w innym mieście. Bo jak coś pójdzie nie tak, to już tam zostanę i urodzę. Kilkadziesiąt kilometrów od domu. A tego naprawdę nie chcę 😒 daję sobie czas do wizyty 13 sierpnia na ćwiczenia na obrót, a potem ... No cóż, najwyżej dostanę skierowanie na CC. Staram się odpuścić ciśnienie na SN; marzyłam o tym, ale w obecnej sytuacji ja już po prostu chcę poukładać sobie ostatnie sprawy i mieć Synka z nami 🥹💕🤞🏻możliwe że termin byłby pod koniec sierpnia 🤗
Na kolejnej wizycie mam z położną pogadać o pakowaniu torby na poród, już wiem, że mam tego zbyt dużo i w sumie cieszę się, że będzie redukcja ilości tobołków, bo po co tyle ciągnąć /taszczyć 😆
Spokojnego, zdrowego i radosnego wieczoru 🤩💗😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 20:24
Azalea 🌸, Filcek, Amandi, Agusia246, PaulinaLexi, Szosz, Moirane lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
Obróć się, Gościu na główkę 🤪
-
Hejo, podczytuje dziś ale nie miałam weny się odezwać.
Aglo super że jesteś w domu, Szosz głowa do góry takie dni też muszą być czasami i na pewno z dwójką sobie poradzisz!
Gratuluję też udanych wizyt a tych nie udanych nie wiem jak skomentować wgl 🫣 mam nadzieję, że bobasy się jeszcze poobracaja 😘
Ja dziś też mam gorszy dzień więc nie chce być wampirem energetycznym, wracam do łóżka okładać się kotami i pić kompot z papierówek. Cały dzień dziś pada.
Z dobrych wieści - dziś nastał dzień w którym odstawiam progesteron 🤞
Myślałam, żeby przeczekać do środy z odstawieniem ale kolejny poranek po nocy wypadła mi cała rozpulchniona tabletka więc nawet się już nie chce wchłaniać ? Jeśli to jakoś możliwe więc zrobię tak jak zalecił lekarz na wizycie i odstawiam dziś.Deyansu, Filcek, Jusia 82, promykk, Szosz, Bella93, Moirane lubią tę wiadomość
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
20.08 37+5 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
Szosz wrote:Aglo 🥳🥳🥳 super, że Cię wypuścili! To teraz oszczędzanko, tulenie z synkiem i spokojne dotrwanie do terminu cc
fajnie, że takie pozytywne wrażenia ze szpitala
Agusia - ufff, dobrze, że skontrolowane i jest okej, na pewno nie będziesz niczego bagatelizować.
Jusia82, super, że Ci ulżyło, na pewno lepiej tak, niż kisić to w sobie. A synkowi na pewno tłumaczysz i z czasem ogarnie, że to metoda samoregulacji i będzie to dla niego bardziej naturalne.
Venus, faaaak, to nawet nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać, dobrze, że niedługo wizyta u prowadzącego, bo
PaulinaLexi, współczuję, rany, od ilu tygodni jest temat obrotu?! A on nagle się wycofuje.. nie dziwię się, że jesteś skołowana i wkurzona, termin coraz bliżej, fajnie by było juz wiedzieć, na czym się stoi, miec jakieś papiery w ręku, ech…
Sarenka, wspaniały, przemyślany prezent, bardzo lubię ich ubrania do karmienia
Ja mam dziś chyba najczarniejszy dzien w historii macierzyństwa, serio, jesteśmy z mężem cały dzień z synkiem w domu i to, co on odprawia, to jest niepojęte, mam ochotę wystrzelić się w kosmos. Wiadomo, trudne dni były i będą, już wiele za nami i wychodziliśmy z nich, lepiej albo gorzej, ale jakoś było, a dziś… nawet nie umiem tego nazwać.
Modlę się, by młoda siedziała w brzuchu wiecznie, bo dziś nie mam poczucia, że ogarnę dwójkę. Mam nerwy w strzępach totalnie, czuję się mentalnie jak wrak. I najgorsza matka świata. Jutro wizytacja u maluszki i to pierwszy raz, kiedy nie wyczekuję wizyty, bo nie mam na to siły.Szosz lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🫠⏳ 19.09.2025 -
PaulinaLexi, to tak jak mój trzy pierwsze wizyty mówił, że będziemy obserwować, brać luteinę a szew nie koniecznie, po czym na czwartej spytał do którego szpitala chcę skierowanie 🤷 czasem nie trafisz za nagłymi manewrami.
Szosz, takie dni będą potem i z dwójką, będziesz chciała wystrzelić w kosmos wszystkich, ale pamiętaj, że nic nie trwa wiecznie, i po złych dniach są też cudowne ♥️ czasem trzeba po prostu przetrwać, myśląc sobie, że jutro będzie lepiej i zaczniemy od nowa.purplerain, Filcek, Szosz, Moirane lubią tę wiadomość
-
A, i dodam, że kilku z Wam lajkowałam jako formę wsparcia i utulenia za stresy. Na tyle na ile Was tu poznałam tutaj, będziecie Wszystkie cudownymi Mamami 🥳😍 jestem tego pewna! 💪🏻💕
sarenka95, purplerain, Amandi, Jusia 82, Hajkonk, Daisy89, Szosz lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
Obróć się, Gościu na główkę 🤪
-
Deyansu - może to dziwnie zabrzmi, ale cieszę się,że wybierzesz się do tego psychiatry🩷 zdrowie psychiczne jest bardzo ważne! Pamiętaj,że szczęśliwa mama to szczęśliwy bobas i trzeba o to dbać 🌻 co do decyzji o rezygnacji z obrotu to ja Cię rozumiem, jeśli jest to duża odległość, a szpital to nie jest do końca ten,w którym chcesz rodzić to nic na siłę. Czasem choćby się bardzo chciało to nie da się urodzić siłami natury.
Hajkonk - przytulam za ten gorszy dzień ❤️ widzę,że jutro masz wizytę - trzymam kciuki i będę wypatrywać jutro wiadomości,co tam się dzieje u Was. Jesteś już w super tygodniu, więc nie dziwię się,że żegnasz progesteron, tym bardziej że już masz zielone światło, ale domyślam się,że masz w związku z tym różne myśli. Ja jeszcze 10 dni.
Daisy89 - dużo zdrówka 🤧😷Deyansu, Hajkonk, Daisy89 lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08
🩺01.09 -
sarenka95 wrote:Venus, PaulinaLexi - aż współczuję tych dziwnych wizyt, tyle się na nie czeka,a potem niewiadomo czy śmiać się czy płakać 🤦
Ja zaliczyłam drzemkę od 17:30 do 18:30, nie wiem czy to był dobry pomysł 😆
I pochwalę się, dostałam od przyjaciółki prezent - bon do sklepu Milk&love z przekazem kupienia sobie czegoś ładnego do karmienia 🥹😍 aż mnie to wzruszyło,bo to tego piękna wiadomość była 🥹
Super 🤩. Ja uwielbiałam ich koszulki do karmienia. Właśnie się zbieram ponownie zamówić, bo zużyłam je doszczętnie.
@szosz - chyba każda z nas ma takie dni. Jutro na pewno będzie lepiej 😘Szosz lubi tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️
Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
9.07- USG III trymestru- 1134 g. -
Hajkonk wrote:Hejo, podczytuje dziś ale nie miałam weny się odezwać.
Aglo super że jesteś w domu, Szosz głowa do góry takie dni też muszą być czasami i na pewno z dwójką sobie poradzisz!
Gratuluję też udanych wizyt a tych nie udanych nie wiem jak skomentować wgl 🫣 mam nadzieję, że bobasy się jeszcze poobracaja 😘
Ja dziś też mam gorszy dzień więc nie chce być wampirem energetycznym, wracam do łóżka okładać się kotami i pić kompot z papierówek. Cały dzień dziś pada.
Z dobrych wieści - dziś nastał dzień w którym odstawiam progesteron 🤞
Myślałam, żeby przeczekać do środy z odstawieniem ale kolejny poranek po nocy wypadła mi cała rozpulchniona tabletka więc nawet się już nie chce wchłaniać ? Jeśli to jakoś możliwe więc zrobię tak jak zalecił lekarz na wizycie i odstawiam dziś.
Mój mi dzisiaj powiedział jak spytałam co z progesteronem, że to moja decyzja, że mogę odstawić już albo później 🤣 ale recepty mi nie wypisał. Tak samo nie dostałam skierowania na żadne badania z krwi (ostatnie mam z końca czerwca), a o gbsie nawet nie wspomniał. Dobrze, że za 9 dni mam wizytę w poradni przyszpitalnej, mam nadzieję, że tam mi ogarną.
ACZKOLWIEK, jak już mówiłam, tam nie robią w ogóle USG, więc jest szansa, że już do porodu nie będę wiedziała co u małej, czy łożysko daje radę itd... -
Szosz wrote:Aglo 🥳🥳🥳 super, że Cię wypuścili! To teraz oszczędzanko, tulenie z synkiem i spokojne dotrwanie do terminu cc
fajnie, że takie pozytywne wrażenia ze szpitala
Agusia - ufff, dobrze, że skontrolowane i jest okej, na pewno nie będziesz niczego bagatelizować.
Jusia82, super, że Ci ulżyło, na pewno lepiej tak, niż kisić to w sobie. A synkowi na pewno tłumaczysz i z czasem ogarnie, że to metoda samoregulacji i będzie to dla niego bardziej naturalne.
Venus, faaaak, to nawet nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać, dobrze, że niedługo wizyta u prowadzącego, bo
PaulinaLexi, współczuję, rany, od ilu tygodni jest temat obrotu?! A on nagle się wycofuje.. nie dziwię się, że jesteś skołowana i wkurzona, termin coraz bliżej, fajnie by było juz wiedzieć, na czym się stoi, miec jakieś papiery w ręku, ech…
Sarenka, wspaniały, przemyślany prezent, bardzo lubię ich ubrania do karmienia
Ja mam dziś chyba najczarniejszy dzien w historii macierzyństwa, serio, jesteśmy z mężem cały dzień z synkiem w domu i to, co on odprawia, to jest niepojęte, mam ochotę wystrzelić się w kosmos. Wiadomo, trudne dni były i będą, już wiele za nami i wychodziliśmy z nich, lepiej albo gorzej, ale jakoś było, a dziś… nawet nie umiem tego nazwać.
Modlę się, by młoda siedziała w brzuchu wiecznie, bo dziś nie mam poczucia, że ogarnę dwójkę. Mam nerwy w strzępach totalnie, czuję się mentalnie jak wrak. I najgorsza matka świata. Jutro wizytacja u maluszki i to pierwszy raz, kiedy nie wyczekuję wizyty, bo nie mam na to siły.
Ehkażda mama ma taki dzień i to nie raz. Mam nadzieję że jak emocje opadną i młody wyluzuje to będzie lepiej..
Widzę że dziś są słabe morale u każdej. Myślę że to 3 trymestr już działa i niestety trzeba to przetrwać..
Hormony dają w kość, niestety 😞purplerain, PaulinaLexi, Szosz, Nova37, Marcysia1990, Engel, Jusia 82 lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 🩺
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
Sarenka wizytę mam w środę na 15 dopiero 😘
Będę dawać znać na pewno a właśnie jeśli chodzi o te myśli to mam taki mętlik…
Agusia to właśnie najgorsze, że dają Tobie tą decyzję…i co planujesz ? Doczytałam też że krwawiłaś dziś…. Oby to nic poważnego na dłuższą metę i ten szew trzymał. Jak go zdejmiesz to akcja porodowa może zacząć się już w każdej chwili prawda ?
ja jeszcze bije się z myślami wziąć czy nie wziąć🫣to inny lekarz powiedział mi o odstawieniu a nie wiem co moja prowadząca na to… prowadzę ciążę na NFZ ale usg mam co wizytę, zaś ona robi mi takie po łebkach nic nie mówi co sprawdza i po co a tego doktora miałam przyjemność dwa razy spotkać na swojej drodze i dwa razy wybadał mnie tak, że wiedziałam kiedy co mierzy czy się mieści czy nie jak z łożyskiem jak przepływy i gościu ma doświadczenie bo moja doktor jest młodziutka dopiero po studiach w sumie i to przez nią większość tych kłopotów przynajmniej ja mam jej za złe że wtedy jak w 20tc szyjka miała 16mm to nie dostałam od razu skierowania na szew a później było już za późno…sarenka95 lubi tę wiadomość
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
20.08 37+5 ⏳
TP 5.09.2025 💖 -
Agusia246 wrote:Mój mi dzisiaj powiedział jak spytałam co z progesteronem, że to moja decyzja, że mogę odstawić już albo później 🤣 ale recepty mi nie wypisał. Tak samo nie dostałam skierowania na żadne badania z krwi (ostatnie mam z końca czerwca), a o gbsie nawet nie wspomniał. Dobrze, że za 9 dni mam wizytę w poradni przyszpitalnej, mam nadzieję, że tam mi ogarną.
ACZKOLWIEK, jak już mówiłam, tam nie robią w ogóle USG, więc jest szansa, że już do porodu nie będę wiedziała co u małej, czy łożysko daje radę itd...
Straszne 😳 że badań nawet nie zleca.
Mój za to zostal chwalony w szpitalu, że dr zawsze wszystko ładnie prowadzi i ze już nawet gbs, grupę krwi potwierdzona, szczepienia i zastrzyk i w ogóle wszystko w karcie miałam i byli zachwyceni, że ja już taka gotowa do porodu 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 21:22
Hajkonk lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 🩺
19 sierpnia ? Widzimy się synku 🤩 -
Hajkonk wrote:Sarenka wizytę mam w środę na 15 dopiero 😘
Będę dawać znać na pewno a właśnie jeśli chodzi o te myśli to mam taki mętlik…
Agusia to właśnie najgorsze, że dają Tobie tą decyzję…i co planujesz ? Doczytałam też że krwawiłaś dziś…. Oby to nic poważnego na dłuższą metę i ten szew trzymał. Jak go zdejmiesz to akcja porodowa może zacząć się już w każdej chwili prawda ?
ja jeszcze bije się z myślami wziąć czy nie wziąć🫣to inny lekarz powiedział mi o odstawieniu a nie wiem co moja prowadząca na to… prowadzę ciążę na NFZ ale usg mam co wizytę, zaś ona robi mi takie po łebkach nic nie mówi co sprawdza i po co a tego doktora miałam przyjemność dwa razy spotkać na swojej drodze i dwa razy wybadał mnie tak, że wiedziałam kiedy co mierzy czy się mieści czy nie jak z łożyskiem jak przepływy i gościu ma doświadczenie bo moja doktor jest młodziutka dopiero po studiach w sumie i to przez nią większość tych kłopotów przynajmniej ja mam jej za złe że wtedy jak w 20tc szyjka miała 16mm to nie dostałam od razu skierowania na szew a później było już za późno…
Ja mam odstawić w 35+5, jeśli Ci to pomoże 🙂 faktycznie pokręciłam daty 🙈2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08
🩺01.09 -
Kurcze dziewczyny, faktycznie ciężko tu u nas pod względem psychicznym i fizycznym. Mocno Was przytulam o wysyłam dużo wsparcia. Ja też już ledwo daje radę, o obawach o dwójce dzieci nawet nie będę wspominać. Niby człowiek analizował, rozmawiał a teraz eh... Mnóstwo wątpliwości. Z córki też ostatnio jakaś wyjątkowa przylepa się zrobiła.
Za to młody w brzuchu mi dziś spadł bardzo nisko. Ciekawa jestem jutrzejszej wizyty, muszę sobie zapisać wszystko o czym chciałam powiedzieć prowadzącemu. Jakoś się martwię że nie dociągne do terminu z tego całego obciążenia. Krocze boli mnie tak że ledwo się ruszam, jest mi już tak ciężko że najchętniej bym leżała i płakała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 21:37