X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • CieplaHerbata Ekspertka
    Postów: 128 279

    Wysłany: 10 sierpnia, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawki981 wrote:
    Jak dla mnie 7.09 byłby super (planowany termin 15.09) 😀 o cały tydzień by sie skrócił bol plecow i zgaga. Piękna perspektywa 😅

    W ogole czy któraś z Was tez jeszcze nie miała żadnego wpływu z piersi? Niby wiem, ze to nie ma przełożenia 1 do 1 na możliwość KP po urodzeniu, ale jak kiedyś wspominałyście o wyciekach z piersi to miałam wrażenie ze jestem jedyną, która tego nie ma 🙈 a temat juz byl jakis czas temu...

    Miłego dnia Dziewczyny!
    U mnie również jeszcze nic się nie pojawiło oprócz maleńkich żółtych strupków bardzo sporadycznie

    truskawki981 lubi tę wiadomość

    👩 35 👨 45
    Starania od 7/2024
    09/2024 (2 cs) 7 tc💔 poronienie zatrzymane
    20.01 5sc ⏸️
    21.01 4 +4
    13.02 7+6 0,11 mm Dzieciątka ❤️
    07.03 11+0 3,7 cm Dzieciątka
    19.03 12+5 🧬 6,2 cm Dzieciątka
    07.04 15+3 12 cm Córci _ Lenka 💖
    05.05 połówkowe



    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1007 2323

    Wysłany: 10 sierpnia, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj byliśmy na grillu u znajomych, aktualnie odpoczywam po odpoczywaniu 😅

    Dla tych z Was, które mają już starszaki i obawy jak to będzie - ci znajomi mają 3.5latka i półroczną córeczkę i naprawdę super wygląda ta relacja 🥹 Wiadomo, że jak ze wszystkim są blaski i cienie, ale może to być coś pięknego ♥️

    Ja nawet pospałam dzisiaj pomimo pełni, ale śniło mi się, że miałam mleko tylko w prawej piersi 😄 I też jestem jedną z tych, która nie ma póki co żadnych wypływów, ale na razie nie martwi mnie to 😊

    Co do kroków, to jeśli nie zrobię min. 8 tys. dziennie to się czuję chora 🤪 Ale niestety ja nie potrafię usiedzieć na tyłku 🫣

    Angażowanie chłopa, któremu zaraz urodzi się kolejne dziecko do jakiejś roboty jest tak dzikim pomysłem, że nie wiem w sumie jak to skomentować 😬

    Szosz, Deyansu, Amandi, Marcysia1990, Joa.szym, LauraTomek lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🫠⏳ 19.09.2025
  • Szosz Autorytet
    Postów: 509 1497

    Wysłany: 10 sierpnia, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliowa, no bez jaj! Wykorzystywanie męża kobiety w połogu do prac domowych, jak mają noworodka i jeszcze resztę rodziny do poukładania i zaopiekowania?! Skąd te pomysły?! 🤯

    Truskawki, ja bym się nie przejmowała zupełnie brakiem wypływu, u mnie też zero, w poprzedniej ciąży też zero, a udało się karmić ponad rok, więc główka do góry! Mam nadzieję, że tym razem też przyjdzie z czasem :)
    purplerain wrote:
    My dzisiaj byliśmy na grillu u znajomych, aktualnie odpoczywam po odpoczywaniu 😅

    Dla tych z Was, które mają już starszaki i obawy jak to będzie - ci znajomi mają 3.5latka i półroczną córeczkę i naprawdę super wygląda ta relacja 🥹 Wiadomo, że jak ze wszystkim są blaski i cienie, ale może to być coś pięknego ♥️

    Ja nawet pospałam dzisiaj pomimo pełni, ale śniło mi się, że miałam mleko tylko w prawej piersi 😄 I też jestem jedną z tych, która nie ma póki co żadnych wypływów, ale na razie nie martwi mnie to 😊

    Co do kroków, to jeśli nie zrobię min. 8 tys. dziennie to się czuję chora 🤪 Ale niestety ja nie potrafię usiedzieć na tyłku 🫣

    Angażowanie chłopa, któremu zaraz urodzi się kolejne dziecko do jakiejś roboty jest tak dzikim pomysłem, że nie wiem w sumie jak to skomentować 😬
    Aż muszę zacytować bratnią duszę w krokach :D zmieniłam sobie nawet cel krokowy na zegarku od początku lipca, żeby trochę zluzować i nie tłuc po 10 000, tylko 7000, bez szaleństw. Ale nie ma dnia bez przynajmniej 11 000, też nie usiedzę na dupie 🫣

    Fajnie z tym grillem!

    My się z synem upiekliśmy na dmuchańcach, biedak poskakał trochę, potem dał się wkręcić w prace plastyczne, zaliczył spacerek w upale i odpadł na drzemę w samochodzie, jak tylko mąż nas odebrał.

    A ja zaliczyłam po tym jeszcze spacer po szpitalu, w którym byłam w zeszłym tygodniu dwa razy na kontroli. I… decyzja podjęta, chcę urodzić właśnie tam. Wszyscy supermili, młoda kadra, dobrze się tam czuję, co w przypadku szpitala jest pewnym wyczynem :D żałuję, że nie mają wanny oraz że nie zostanę z mężem, ale pogodziłam się z tym, trudno. Mam nadzieję, że te pozytywne wrażenia będą podtrzymane, jak już pojadę rodzić :D

    Valie05, Filcek, Deyansu, Amandi, iiyama, Joa.szym, truskawki981, LauraTomek lubią tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…

    Czekamy na ciąg dalszy :)

    Termin: 30.08.2025 🩷

    14.08 - 🩺
  • Filcek Autorytet
    Postów: 694 938

    Wysłany: 10 sierpnia, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulepiłam 😅 i na więcej nie mam siły, nawet żeby coś napisać :D ... mogę rodzić, z głodu nie umrzemy 🤣

    Deyansu, Hajkonk, Amandi, PaulinaLexi, purplerain, Szosz, Joa.szym, Moirane, Abby10 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2668 1562

    Wysłany: 10 sierpnia, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawki981 wrote:
    Jak dla mnie 7.09 byłby super (planowany termin 15.09) 😀 o cały tydzień by sie skrócił bol plecow i zgaga. Piękna perspektywa 😅

    W ogole czy któraś z Was tez jeszcze nie miała żadnego wpływu z piersi? Niby wiem, ze to nie ma przełożenia 1 do 1 na możliwość KP po urodzeniu, ale jak kiedyś wspominałyście o wyciekach z piersi to miałam wrażenie ze jestem jedyną, która tego nie ma 🙈 a temat juz byl jakis czas temu...

    Miłego dnia Dziewczyny!


    Ja w poprzedniej ciąży nie miałam żadnego wycieku a miałam wręcz hiperlaktacje po porodzie :) a w tej miałam kilka razy, ale chyba nie wyciszyła mi się jeszcze laktacja po poprzednim karmieniu synka 😛 bo zanim zaszłam w ciążę to jak ścisnęłam to jakaś kropla poleciała, więc może teraz mam jakąś kumulację :)

    Co do witamin leków itp to ja biorę ze sobą wszystko do szpitala, te suplementy ciążowe warto brac do końca, a potem przejść na witaminy dla mam.

    U nas zapowiadali taki upały, wczoraj niby 31°C a było tak znośnie, trochę posiedzieliśmy w ogródku, potem na wieczór zaliczyliśmy wypasiony plac zabaw. Dzisiaj pojechaliśmy w odwiedziny do teściowej i właśnie wracamy i was nadrabiam.

    Mamy już przerwę w żłobku więc pewnie mniej mnie tu będzie w najbliższym czasie, byle tylko siły mnie nie opuściły 😀 ale mam ambitne plany żeby synkowi fajnie zorganizować ten czas wolny w oczekiwaniu na braciszka :) w wolnej chwili będę was nadrabiać 😊
    jeszcze kończymy nasz remoncik sypialniano garderobiany, chciałabym żeby mąż się z tym uwinal w maksymalnie tydzień żeby jeszcze zdążyć we względnym luzie poukładać wszystko i posprzątać a potem przygotować rzeczy (typu łóżeczko przewijak) już tak całkiem na gotowo pod maluszka 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 19:01

    Deyansu, purplerain, Engel, truskawki981, Filcek lubią tę wiadomość

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    Czekamy na drugiego Synusia ❤️
    preg.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
    27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
    13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
    TP 8.09.2025
  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 348 798

    Wysłany: 10 sierpnia, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daje znać, że po grypie wszystko spoko, ręką bolała troszkę, ale spałam na niej. I w sumie to w ten piątek miałam najlepszą nockę życia. Materac był jakiś cudownie miękki, poduszki idealnie leżały, nie chciało mi się siku, brzuch mi zawadzał, przewracałam się w nocy jak sarenka 😂 nie wiem czy to kwestia szczepienia czy po prostu jakiś lepszy dzień, ale to było cudowne.
    Pamiętam, że jak się pierwszy raz szczepilam na grypę w 2019 to gorzej to zniosłam, odcięło mnie wtedy, czułam się jak na chorobę i spałam chyba z 15h.

    Wczoraj jeszcze wyszliśmy z mężem na miasto, spotkaliśmy się ze znajomymi, coś zjedliśmy dobrego. Powoli się szykujemy mentalnie na dzień zero.

    Jutro wizyta u prowadzącego, 37+0.

    Deyansu, purplerain, Hajkonk, Szosz, Engel, Valie05, Amandi, Filcek, Abby10, LauraTomek lubią tę wiadomość

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    preg.png
  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 348 798

    Wysłany: 10 sierpnia, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też sucho jezeli chodzi o mleko. Śluzu ani kawałków czopu też nie zauważyłam.

    Co do angażowania męża w jakieś pracę - to jest chyba takie polskie xd urlop = remont, nie ważne w jakich okolicznościach.

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    preg.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2668 1562

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Ostatnie dwa dni spędziliśmy ze szwagierką i powiem Wam, nie mogę patrzeć na ich sposób zajmowania się dzieckiem 🙈 niby nic mi do tego, ale jakoś tak mi szkoda tego dziecka. Dbałość o higienę leży, nie stosują się do zaleceń fizjoterapeuty, na siłę przyspieszają rozwój, sadzają, stawiają na nogi półroczne niegotowe dziecko. I ja wiem, że się te błędy popełnia, no sama idealną mamą nie jestem ale jednak jak już idziesz do fizjo, masz diagnozę ale nie dbasz o ćwiczenia czy masaże świadomie "bo dziecko nie lubi" to dla mnie osobiście za dużo 🫣
    I z jednej strony ciężko mi się na to patrzy a z drugiej nie chce być "ciotką dobrą radą" i się wtrącać 🙄

    Sorki dziewczyny za wywód o obcych Wam ludziach ale potrzebowałam się wygadać 🙈

    Mnie też rażą takie rzeczy. Wiadomo każdy robi jak chce, po swojemu , ale jak mam świadomość że żyjemy w takich czasach że ta cała wiedza jest dosłownie na wyciągnięcie ręki to dla mnie to takie niepojęte że ktoś robi takie rzeczy... Pewnie nic takiego się nie stanie od tego stawiania na nóżkach i sadzania przed czasem ale po co to przyspieszać skoro to nie ma żadnego pozytywnego wpływu. Ostatnio spotkałam taka znajoma z 6 miesięcznym dzieckiem, wcześniakiem, pod okiem dwóch fizjo... w spacerówce prawie na siedząco "bo już się tak podciąga do siadu" , a to jeszcze znajoma związana ze służbą zdrowia 🤦🏻‍♀️
    Mam też kuzynkę która ma jeszcze niemowlaka i głowę na maxa płaska, to jej 3 dziecko z małą różnicą wieku i ono cały czas leży na płasko w wózku lub w łóżeczku bo ona zajęta jest starszakami , no aż się prosi zwrócić uwagę ale ja się nie wtrącam...

    Azalea 🌸 lubi tę wiadomość

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    Czekamy na drugiego Synusia ❤️
    preg.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
    27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
    13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
    TP 8.09.2025
  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 348 798

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Engel wrote:

    Nie mogę wymyślić jakie przekąski ze sobą zabrać, pewnie jakieś ciasteczka, musy a może liofilizowane owoce 🤔

    A i jeszcze takie pytanko mam, wiadomo muszę wziąć leki, które biorę tj. insulinę, a bierzecie np. witaminki prenatalne, żelaza itp?

    Ja właśnie mam ciasteczka bez czekolady, musy, żelki (bo to najbardziej polecali na szkole rodzenia), do tego batony np. ciniminis, kisiel (bo biorę swój mały czajnik, kubek, sztućce)

    Szosz, Engel, Deyansu lubią tę wiadomość

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1007 2323

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz wrote:
    Liliowa, no bez jaj! Wykorzystywanie męża kobiety w połogu do prac domowych, jak mają noworodka i jeszcze resztę rodziny do poukładania i zaopiekowania?! Skąd te pomysły?! 🤯

    Truskawki, ja bym się nie przejmowała zupełnie brakiem wypływu, u mnie też zero, w poprzedniej ciąży też zero, a udało się karmić ponad rok, więc główka do góry! Mam nadzieję, że tym razem też przyjdzie z czasem :)


    Aż muszę zacytować bratnią duszę w krokach :D zmieniłam sobie nawet cel krokowy na zegarku od początku lipca, żeby trochę zluzować i nie tłuc po 10 000, tylko 7000, bez szaleństw. Ale nie ma dnia bez przynajmniej 11 000, też nie usiedzę na dupie 🫣

    Fajnie z tym grillem!

    My się z synem upiekliśmy na dmuchańcach, biedak poskakał trochę, potem dał się wkręcić w prace plastyczne, zaliczył spacerek w upale i odpadł na drzemę w samochodzie, jak tylko mąż nas odebrał.

    A ja zaliczyłam po tym jeszcze spacer po szpitalu, w którym byłam w zeszłym tygodniu dwa razy na kontroli. I… decyzja podjęta, chcę urodzić właśnie tam. Wszyscy supermili, młoda kadra, dobrze się tam czuję, co w przypadku szpitala jest pewnym wyczynem :D żałuję, że nie mają wanny oraz że nie zostanę z mężem, ale pogodziłam się z tym, trudno. Mam nadzieję, że te pozytywne wrażenia będą podtrzymane, jak już pojadę rodzić :D

    Już jakiś czas temu zwróciłam na to podobieństwo uwagę 🤭👣 Ja jeszcze raz w roku organizuję „wyzwanie krokowe”, na które ciągnę mojego męża 😅 Nasz rekord to 70 tys 🤪 W tym roku się nie odbyło, no ale siła wyższa 🤰🥰

    Super, że masz decyzję 🙌🏻 I myślę, że skoro to drugi poród to może brak obecności męża nie będzie aż tak dotkliwy, plus może będziesz spokojniejsza, że z synkiem nie trzeba kombinować 😘

    Szosz lubi tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🫠⏳ 19.09.2025
  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 348 798

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Mnie też rażą takie rzeczy. Wiadomo każdy robi jak chce, po swojemu , ale jak mam świadomość że żyjemy w takich czasach że ta cała wiedza jest dosłownie na wyciągnięcie ręki to dla mnie to takie niepojęte że ktoś robi takie rzeczy... Pewnie nic takiego się nie stanie od tego stawiania na nóżkach i sadzania przed czasem ale po co to przyspieszać skoro to nie ma żadnego pozytywnego wpływu. Ostatnio spotkałam taka znajoma z 6 miesięcznym dzieckiem, wcześniakiem, pod okiem dwóch fizjo... w spacerówce prawie na siedząco "bo już się tak podciąga do siadu" , a to jeszcze znajoma związana ze służbą zdrowia 🤦🏻‍♀️
    Mam też kuzynkę która ma jeszcze niemowlaka i głowę na maxa płaska, to jej 3 dziecko z małą różnicą wieku i ono cały czas leży na płasko w wózku lub w łóżeczku bo ona zajęta jest starszakami , no aż się prosi zwrócić uwagę ale ja się nie wtrącam...

    Eh przykro na takie sytuacje patrzeć, ale chyba najlepszym wyjściem jest nie komentować jeżeli ktoś nie prosi o opinię. Aczkolwiek sama wiem po sobie że na pewno to nie jest łatwe...
    Nas tak niby sadzali, dawali do chodzików i u jednych nie dało to skutków ubocznych a u innych wręcz przeciwnie. Problemy w szkole z siedzeniem, wytrzymaniem tyle godzin w ławce, bo mięśnie słabe, z pisaniem bo ręce słabe to bolą... Krzywe, koślawe nogi, płaskostopie, skoliozy.
    Teraz większa świadomość, a kiedyś to krzyczeli na dziecko, nie wolno było płakać i rozwalać zajęć.
    Potem nam w dorosłym życiu coś strzyka, coś boli i tak się ciągnie.

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1007 2323

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinaLexi wrote:
    Daje znać, że po grypie wszystko spoko, ręką bolała troszkę, ale spałam na niej. I w sumie to w ten piątek miałam najlepszą nockę życia. Materac był jakiś cudownie miękki, poduszki idealnie leżały, nie chciało mi się siku, brzuch mi zawadzał, przewracałam się w nocy jak sarenka 😂 nie wiem czy to kwestia szczepienia czy po prostu jakiś lepszy dzień, ale to było cudowne.
    Pamiętam, że jak się pierwszy raz szczepilam na grypę w 2019 to gorzej to zniosłam, odcięło mnie wtedy, czułam się jak na chorobę i spałam chyba z 15h.

    Wczoraj jeszcze wyszliśmy z mężem na miasto, spotkaliśmy się ze znajomymi, coś zjedliśmy dobrego. Powoli się szykujemy mentalnie na dzień zero.

    Jutro wizyta u prowadzącego, 37+0.
    Hehe, co do „najlepszej nocki życia” to po przeczytaniu mam taką refleksję, że ciąża wywołuje u człowieka nowe marzenia - obrócić się swobodnie, wziąć oddech pełną piersią, ogolić się nie jak jakiś paralityk, zjeść passatę bez zgagi i takie tam LUKSUSY 😁

    Szosz, Joa.szym, Engel, Moirane, bellA, Aliczee93, Deyansu, PaulinaLexi, Ivka, Filcek, LauraTomek lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🫠⏳ 19.09.2025
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2668 1562

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    @Liliowa aż nie wiem jak skomentować 🙈

    @Azalea ja Cię bardzo rozumiem w tej sytuacji.. nie chce wdawać się w szczegóły ale mam podobnie z męża siostrzeńcem od początku były zaniedbania które mnie kłuły w oczy ale nie mogłam się odezwać bo przecież nie mam dzieci i też nie chciałam się wtrącać więc tylko z mężem rozmawialiśmy między sobą, byłam pewna że jak młody pójdzie do przedszkola to zauważą wyślą na diagnozy jak zauważyli to szkoła zła. Teraz idzie do drugiej klasy i jakoś tam daje sobie radę nauka idzie świetnie, gorzej z życiem w społeczeństwie.
    Właśnie odemnie pojechali i ja na prawdę nie jestem z tych co się czepiają kogoś dzieci ale młodego nie mogę zdzierżyć i jedyne na co miałam ochotę to wyprowadzić za rękę do drugiego pokoju i tam niech swoje cyrki odwala a nie słuchać, że jak ktoś pluje w twarz to pada deszczyk… i takim oto sposobem boję się, że jak urodzę i pojadę z moim noworodkiem do teściów w gości i nie daj bóg mi przy nim zapłaczę to chłopiec który idzie do drugiej klasy podstawówki wpadnie w taką panikę że nic go nie będzie w stanie uspokoić albo jak zobaczy w telefonie, że jakaś rzecz ktora obserwował bo ja by chciał już nie jest w promocji i podrożała to wystraszy i straumatyzuje mi dziecko…. 🤯🤯🤯🤯🤯

    Także ten. Jestem po wizycie teściowej i szwagierki.
    Miło było, następnym razem widzimy się w powiększonym składzie 😆

    O kurcze to już trochę brzmi jak jakieś poważniejszy problem 😬 skoro tak przesadnie reaguje .

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    Czekamy na drugiego Synusia ❤️
    preg.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
    27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
    13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
    TP 8.09.2025
  • Joa.szym Ekspertka
    Postów: 206 811

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Hehe, co do „najlepszej nocki życia” to po przeczytaniu mam taką refleksję, że ciąża wywołuje u człowieka nowe marzenia - obrócić się swobodnie, wziąć oddech pełną piersią, ogolić się nie jak jakiś paralityk, zjeść passatę bez zgagi i takie tam LUKSUSY 😁
    Mam te same marzenia, przy tej passacie zaśmiałam się :D Ale już niedługo i spełnimy marzenia małe i duże :D

    Ja też ruszam na spacer, czas zdrenować spuchnięte nogi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 19:42

    purplerain, Szosz lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 984 2312

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Marcysia tak… ale jak to mówią nie mój cyrk nie moje małpy. Nie wtrącamy się z mężem bo wyjdziemy na najgorszych jak zwykle.

    @Purplerain śmiechłam przy tej passacie ale takie to prawdziwe 🥲

    Jej.. jesteście takie aktywne że aż mi głupio, że ja ciągle siedzę w domu a moje jedyne wyjścia to do sklepu i do lekarza 😐

    purplerain lubi tę wiadomość

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    preg.png

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 ⏳
    20.08 37+5 ⏳


    TP 5.09.2025 💖
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2668 1562

    Wysłany: 10 sierpnia, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinaLexi wrote:
    Eh przykro na takie sytuacje patrzeć, ale chyba najlepszym wyjściem jest nie komentować jeżeli ktoś nie prosi o opinię. Aczkolwiek sama wiem po sobie że na pewno to nie jest łatwe...
    Nas tak niby sadzali, dawali do chodzików i u jednych nie dało to skutków ubocznych a u innych wręcz przeciwnie. Problemy w szkole z siedzeniem, wytrzymaniem tyle godzin w ławce, bo mięśnie słabe, z pisaniem bo ręce słabe to bolą... Krzywe, koślawe nogi, płaskostopie, skoliozy.
    Teraz większa świadomość, a kiedyś to krzyczeli na dziecko, nie wolno było płakać i rozwalać zajęć.
    Potem nam w dorosłym życiu coś strzyka, coś boli i tak się ciągnie.

    Właśnie z tego założenia wychodzę i jak ktoś mnie nie prosi o opinie to się nie wtrącam 😬 Jedyne z tym podciąganiem to powiedziałam coś na zasadzie że z tego co pamiętam to dzieci tak po prostu trenują swój kręgosłup, a ćwiczenie siadu odbywa się z innej pozycji, ale to tak rzuciłam na zasadzie "chyba tak to było ale już dokładnie nie pamiętam" żeby tym zachęcić ich do poczytania na ten temat. A z główką to się totalnie nie odzywam bo to ich 3 dziecko, a ja mam jedno to co ja tam mogę wiedzieć 😛

    A jest dokładnie tak jak mówisz, możliwe że większość chorob kręgosłupa (i nie tylko) dzisiejszych czasów to właśnie brak tej wiedzy kiedyś. Zresztą pomijając kwestie fizyczności to kiedyś był stosowany zupełnie inny model wychowywania dzieci. A z drugiej strony te zalecenia ciągle się zmieniają, dzisiaj niewskazane jest to, jutro to. Co by nie było warto iść z nurtem aktualnych zaleceń ale też nie brać sobie tak do głowy jak przez chwilę coś się zrobi nie tak , to nie takie hop siup "popsuć" dziecko :) a i tak jak Agusia napisała można robić wszystko 100% poprawnie a i tak coś wyjdzie, to jak z dziećmi co są na butelce i piersi, mówią że butelki psują zgryz a ja znam dzieci które bez butelki i bez smoczka a mają problemy .

    Szosz, PaulinaLexi, Filcek lubią tę wiadomość

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    Czekamy na drugiego Synusia ❤️
    preg.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
    27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
    13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
    TP 8.09.2025
  • Szosz Autorytet
    Postów: 509 1497

    Wysłany: 10 sierpnia, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Już jakiś czas temu zwróciłam na to podobieństwo uwagę 🤭👣 Ja jeszcze raz w roku organizuję „wyzwanie krokowe”, na które ciągnę mojego męża 😅 Nasz rekord to 70 tys 🤪 W tym roku się nie odbyło, no ale siła wyższa 🤰🥰

    Super, że masz decyzję 🙌🏻 I myślę, że skoro to drugi poród to może brak obecności męża nie będzie aż tak dotkliwy, plus może będziesz spokojniejsza, że z synkiem nie trzeba kombinować 😘
    Ło kuuuuurde, 70 tys. 😳 ja odpadam :D chciałam za to zrealizować inne wyzwanie, 365 dni po 10 000 kroków, za 15 dni miałoby się skończyć… ale udało mi się zrealizować tylko 320, bo potem zmniejszyłam z bólem do 7000, jak mi fizjo kazała więcej leżeć… ale nic to! Będziemy tuptać z wózkami :D

    A biegasz też?


    Brak męża jakoś przeboleję, odwiedziny są od 14.00 do 19.30, no i mam jakąś drobną nadzieję, że uda się SN i po dwóch dobach do domu, to może przetrwam. Oby tylko fajna współlokatorka się trafiła, bo większość sal dwuosobowa, ale ja akurat nastawiam się pozytywnie na towarzystwo, oby tylko jakaś patuska się nie trafiła, po opowieściach Agusi i kogoś jeszcze (Hajkonk? Przepraszam, nie pamiętam) wiem, że może być różnie :D

    Fajna ekipa była dziś na zwiedzaniu, jedna dziewczyna z terminem jak mój, umówiłyśmy się, że widzimy się na porodówce na początku września 😁

    Purplerain, czy Ty polecałaś jakieś konkretne zatyczni do uszu? Czy mi się przyśniło? :D



    Co do patrzenia na innych rodziców, staram się wyłączać tryb „ja bym zrobiła inaczej” i wiadomo, nic nie mówię, bo są różne drogi w rodzicielstwie, ale zgadzam się, są takie rzeczy, które kłują w oczy… u mnie w rodzinie też jest chłopiec prowadzany za ręce, sadzany na siłę, karmiony na siłę przy bajkach… próbowałam na początku coś delikatnie zagadać, podpytać, ale odpowiedzi w stylu: „ale on się wyrywa do siadu”, „ale widać, że on chce już chodzić”, „ale bez bajek i sztuczek to on nic by nie zjadł”, więc odpuściłam; nie mówię, że ja wszystkie rozumy pozjadałam, ale tak jak pisałyście, dziś jest tak szeroki dostęp do wiedzy, że dziwi i smuci, jak ktoś z tego nie korzysta i decyduje się na kroki niewspierające rozwoju dziecka, wręcz przeciwnie.

    Marcysia1990, Hajkonk, Azalea 🌸, purplerain, PaulinaLexi, Amandi lubią tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…

    Czekamy na ciąg dalszy :)

    Termin: 30.08.2025 🩷

    14.08 - 🩺
  • Moirane Ekspertka
    Postów: 190 334

    Wysłany: 10 sierpnia, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Hehe, co do „najlepszej nocki życia” to po przeczytaniu mam taką refleksję, że ciąża wywołuje u człowieka nowe marzenia - obrócić się swobodnie, wziąć oddech pełną piersią, ogolić się nie jak jakiś paralityk, zjeść passatę bez zgagi i takie tam LUKSUSY 😁
    🤣🤣🤣🤣
    U mnie tylko zmiana zamiast passaty ogórka surowego, a tak to wpunkt 😅
    Ja bym jeszcze chciała wstawać rano, żeby nic nie bolało, a nie jak jakaś babcia 🙈

    purplerain lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2668 1562

    Wysłany: 10 sierpnia, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    @Marcysia tak… ale jak to mówią nie mój cyrk nie moje małpy. Nie wtrącamy się z mężem bo wyjdziemy na najgorszych jak zwykle.

    @Purplerain śmiechłam przy tej passacie ale takie to prawdziwe 🥲

    Jej.. jesteście takie aktywne że aż mi głupio, że ja ciągle siedzę w domu a moje jedyne wyjścia to do sklepu i do lekarza 😐

    Wiadomo, to bardzo delikatny temat. Ja akurat mierze się z podobnym problem, jak już kiedyś wspominałam mojej siostry córka na autyzm i właśnie u niej codziennością są różne przesadne reakcję , choćby na widok mojego synka... A moja siostra zamiast jej w tym pomóc to sie denerwuje i na siłę próbuje uskuteczniać jakieś spotkania 🤦🏻‍♀️ które mnie denerwują bo ma to negatywny wpływ na mojego synka. Z tym że oni są po diagnozie której nie potrafią zaakceptować... Też się nie wtrącam bo to wszystko jest dla nich trudne ale jak widzę różne sytuacje to aż mnie trzęsie że mają do nich taki olewatorski stosunek :/

    Hajkonk co do aktywności to w Twojej sytuacji nie ma się co dziwić, ja na hasło skracająca szyjka sama na maxa zwolniłam tempo 🫣 teraz wracam do łask bo już ostatnia prosta i póki co sytuacja stabilna. A Ty jeszcze się na latasz 😀 i odbijesz sobie ten zmniejszony ruch 😀

    Hajkonk lubi tę wiadomość

    01.2023 Synuś ❤️ 1cs
    age.png

    Czekamy na drugiego Synusia ❤️
    preg.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)

    26.12 ⏸️ (2cs)
    13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
    27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
    13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
    TP 8.09.2025
  • Engel Autorytet
    Postów: 461 799

    Wysłany: 10 sierpnia, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    Jej.. jesteście takie aktywne że aż mi głupio, że ja ciągle siedzę w domu a moje jedyne wyjścia to do sklepu i do lekarza 😐

    Nie martw się, ja tak samo tyle co lekarze, drobne zakupy, spacer z psem i jestem dętka, jeszcze z tymi stopami betonami 🫣

    Hajkonk lubi tę wiadomość

    14.08.23r 7tc t16 👼🏼

    preg.png
    OM 4.12.24
    31.12.24 ⏸️
    7.01. Beta 2232 mIU/ml
    9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
    17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
    30.01. 8+2 crl 1.78cm
    7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
    3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
    7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
    4.04. 17+6 206g 🍇
    23.04. 20+4 330g 🥞
    30.04. 21+4 410g 🥥
    28.05. 25+4 823g 🐧
    24.06. 29+3 1364g 🍈
    9.07. 31+4 1821g 🥬
    15.07 32+3 1918g
    5.08 35+3 2627g
    19.08 37+3 🩺
    ??.08 ??+? 🏥
‹‹ 947 948 949 950 951 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ